Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Kris194 napisał(a):

Trzeba uczciwie przyznać, że sporo poprawili biorąc pod uwagę w zasadzie taki sam budżet i liczbę deweloperów. Pytanie czy faktycznie poprawili też różnorodność questów pobocznych. Czekam na realne opinie graczy bo w recenzje nie wierzę.

Mnie bardziej interesuje czy trzeba robić te bzdety aby mieć odpowiedni lvl do fabuły czy nie:hmm:

Opublikowano (edytowane)

Do fabuly nie, ale nie robiac pobovznych i bez eksploracji ponoc bedzie biednie ze skillami i sprzetem. Bo to glownie z tego sie bierze.

 

Dla mnie na plus bo uwielbiam eksploracjie i poboczne, a tutaj ponoc sa zrobione bardzo dobrze.

Edytowane przez Sheenek
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 26.09.2025 o 08:42, Vulc napisał(a):

Widać sporo niedociągnięć w tej grze i jak zwykle większość recenzji rzadko lub w ogóle o tym nie wspomina. Nic nowego, nie jest to może jakaś bezczelna taryfa ulgowa, ale ewidentne przymykanie oczka. Ogólnie produkcja nie wygląda najgorzej, ani wizualnie, ani mechanicznie. Tyle, że pachnie tym czym przed premierą - wtórnością. Nie widzę tam nic, co zachęcałoby do zakupu już teraz. Jak cena spadnie to obecnej ceny jedynki, zobaczymy.

Wtórność rzuca się w oczy tym bardziej, że gra ma ubisoftową formułę openworlda, co już przy GoT było nudne i często męczące.

W dniu 26.09.2025 o 10:20, @MUZ napisał(a):

Narzekacie na wtórność w Yotei, ale większość z was leci i kupuje kolejnego AC, FC czy Dying Light. Trochę podwójne standardy co? 

Eee... Zupełnie nie trawię współczesnych tworów Ubisoftu, ale moim zdaniem Ghost of Tsushima czerpał z formuły tych gier, a przy okazji mam wrażenie że robił to, o dziwo, jeszcze gorzej. Jedyny plus taki że tu mikrotransakcji nie ma jak w jakimś live service, bo w grach Ubi to nagminne. :E GoT kupiłem jakiś czas po tym jak wyszedł na PC, bo miałem ochotę na te klimaty i uwierzyłem w hype ludzi że to naprawdę świetna gra. I dawno się tak nie zawiodłem. Chyba nigdy nie miałem tak że kupiłem grę za ok. 200zł i porzuciłem ją po 6 godzinach gry.

 

Moim zdaniem ludzie podchodzą zbyt pobłażliwie do gier ze stajni Sony. Jestem więcej niż przekonany, że gdyby gra miała innego wydawce i wyszła od razu jako tytuł wieloplatformowy, to oceny byłyby trochę niższe i hype pewnie też.

 

Zresztą z Nintendo jest bardzo podobnie i piszę to jako ktoś kto lubi platformę od N.

Edytowane przez Isharoth
  • Upvote 3
Opublikowano
3 godziny temu, Isharoth napisał(a):

Wtórność rzuca się w oczy tym bardziej, że gra ma ubisoftową formułę openworlda, co już przy GoT było nudne i często męczące.

Eee... Zupełnie nie trawię współczesnych tworów Ubisoftu, ale moim zdaniem Ghost of Tsushima czerpał z formuły tych gier, a przy okazji mam wrażenie że robił to, o dziwo, jeszcze gorzej. Jedyny plus taki że tu mikrotransakcji nie ma jak w jakimś live service, bo w grach Ubi to nagminne. :E GoT kupiłem jakiś czas po tym jak wyszedł na PC, bo miałem ochotę na te klimaty i uwierzyłem w hype ludzi że to naprawdę świetna gra. I dawno się tak nie zawiodłem. Chyba nigdy nie miałem tak że kupiłem grę za ok. 200zł i porzuciłem ją po 6 godzinach gry.

 

Moim zdaniem ludzie podchodzą zbyt pobłażliwie do gier ze stajni Sony. Jestem więcej niż przekonany, że gdyby gra miała innego wydawce i wyszła od razu jako tytuł wieloplatformowy, to oceny byłyby trochę niższe i hype pewnie też.

 

Zresztą z Nintendo jest bardzo podobnie i piszę to jako ktoś kto lubi platformę od N.

JA GoT ogralem na PS4 jak tylko wyszla i mnie poprostu oczarowala. U mnie bylo wlasnie odwrotnie niz u ciebie jezeli chodzi o zestawienie GoT z grami Ubi, wiekszosc tutaj zostala podana lepiej. Walka duzo bardziej satysfakcjonujaca i brutalna, eksploracja dajaca wiecej frajdy i do tego obrany styl artystyczny poprostu oczarowywal.

Nie sadze ze ma tu cos wspolnego "czynnik Sony", w tamtym czasie gralem na PC, PS4 i Xsie. Za to mysle ze twoje podejscie bylo w pewnym sensie sprawdzeniem "legendy" w jaka gra obrosla w czasie pomiedzy premiera na PS4 an PC, ktore czesto boostuje nasze oczekiwania. Ja z kolei podchodzilem to GoT bez wiekszych nadzieji i oczekiwan, zreszta to samo mozna powiedziec o TLoU, kiedy w koncu wyszla na PC ludzie sprawdzali i weryfikowali czym jest ta legenda zamiast na chlodno i bez oczekiwan bawic sie fabula i klimatem.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Isharoth napisał(a):

Wtórność rzuca się w oczy tym bardziej, że gra ma ubisoftową formułę openworlda, co już przy GoT było nudne i często męczące.

Eee... Zupełnie nie trawię współczesnych tworów Ubisoftu, ale moim zdaniem Ghost of Tsushima czerpał z formuły tych gier, a przy okazji mam wrażenie że robił to, o dziwo, jeszcze gorzej. Jedyny plus taki że tu mikrotransakcji nie ma jak w jakimś live service, bo w grach Ubi to nagminne. :E GoT kupiłem jakiś czas po tym jak wyszedł na PC, bo miałem ochotę na te klimaty i uwierzyłem w hype ludzi że to naprawdę świetna gra. I dawno się tak nie zawiodłem. Chyba nigdy nie miałem tak że kupiłem grę za ok. 200zł i porzuciłem ją po 6 godzinach gry.

 

Moim zdaniem ludzie podchodzą zbyt pobłażliwie do gier ze stajni Sony. Jestem więcej niż przekonany, że gdyby gra miała innego wydawce i wyszła od razu jako tytuł wieloplatformowy, to oceny byłyby trochę niższe i hype pewnie też.

 

Zresztą z Nintendo jest bardzo podobnie i piszę to jako ktoś kto lubi platformę od N.

O wow..brzmisz jakbyś w Tsushimę nie grał (wiem, że grałeś)

Nikt nie mówi, że GoT nie czerpał z serii AC, ale tak jak już wyżej niejednokrotnie pisałem, te dwie serie są do siebie podobne tylko formułą, bo podejście i projekt są zupełnie inne (nie będę 3 raz o tym pisał - jak masz ochotę to poszukaj moich wypowiedzi w wątku). Dwa najważniejsze elementy GoT zrobił lepiej niż AC, i to po jednej grze ich przeskoczyli, czyli walkę i fabułę. Poza tym, pozwolił nam na chill i odkrywanie czyli coś czego w serii AC zawsze brakowało.

Tak że kompletnie się nie zgadzam z tym co piszesz porównując obie części. 

2 godziny temu, ODIN85 napisał(a):

Dla mnie to typowy Asasin z lepszą fabułą i walką. Nic więcej.

Czyli już nie 'typowy Assassin' :D 

 

Poza tym , skoro lepsza walka i fabuła to po części 'nic' to co to za logika.

 

Edytowane przez @MUZ
Opublikowano
20 minut temu, ODIN85 napisał(a):

Bo mas masę bzdetnych zapychaczy do robienia których jest się zmuszanym.

W Horizonie masz to samo.

GoT ma 2/3 mniej zapychaczy niż AC ;) i do tego w GoT niektóre z nich pomagają ulepszać postać

Opublikowano (edytowane)

Bo GoT to było bardzo dobrze przyjęte IP, bo Yotei było w czołówce preorderów na PSN i Amazonie, bo Yotei wg recenzji jest lepszą grą

 

A tak w ogóle to co sugerujesz pisząc, ze nikt się drugi raz nie nabierze? Ale na co ma się nie nabrać? Na dobrą grę? Co to za logika? Czyli wg Ciebie Yotei nie odniesie sukcesu, bo będzie dobrą grą wg recenzji nawet lepszą niż Tsushima? 

Edytowane przez @MUZ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dasz screena ze swoimi ustawieniami hud? Chciałbym takie ostre ładne kolorki co ty masz Chyba, że to mi telefon amoledem tak wypukla
    • Witam, proszę o pomoc w doborze podzespołów pod nowy PC, ponieważ spontanicznie... chociaż kusi od dłuższego czasu... myślę o zmianie mojego leciwego zestawu (i7-6700k, 16GB DDR4, GTX 1080) na coś nowszego, co mi może znowu posłuży lata. Spontaniczna decyzja, bo racjonalnych powodów wstrzymywałem się z tym już długo (mało czasu na granie), ale ceny RAM odlatują, a mi sie udało spontanicznie "ostatnim rzutem" kupić je jeszcze w akceptowalnej chyba cenie. Dodatkowo  "ludzie gadają", że inne rzeczy jak dyski, GPU też poleca w góre, wiec możliwe, że ostatni dzwonek na zakup czegoś w "przyzwoitych" pieniądzach.  Zestaw głównie do grania + ewentualnie zabawa w obróbka/montaż foto/wideo, ale do tego mam tez MB Pro M4 Pro z 48 GB RAM. Część rzeczy zostaje, z obecnego zestawu, bo niedawno kupowane lub jeszcze nadaje sie do użytku - obudowa, chłodzenie custom LC, wentylatory, dyski SSD M.2, itd. Obecnie używam monitora 4K MSI MAG 321UPX QD-OLED. Myślę nad poniższymi częściami: AMD Ryzen™ 7 9800X3D MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI - tutaj może coś innego jeszcze zaproponujecie  CORSAIR DOMINATOR TITANIUM RGB DDR5 64GB (2x32GB) DDR5 6000MHz CL30 (CMP64GX5M2B6000Z30) - ilość na wyrost pewnie, ale spontanicznie już kupione 5 listopada na Amazon za 1399PLN, zanim ceny juz kompletnie odleciały. Mam możliwość zwrotu do 31.01.2026, ale nawet jakby te RAMy były kiepskie, to teraz za tę cenę już raczej nic lepszego i w takiej ilości nie kupię). NZXT C1200 Gold ATX 3.1  / CORSAIR RM1000x -  wybrane z podpiętego tutaj na forum tematu z polecanymi zasilaczami. Moc zawyżona pewnie, ale lubie cisze, wiec chce żeby wentylator sie "nudził", a nie wiem jeszcze w jakie GPU bede celował. GPU - tutaj nie wiem czy czekać na modele SUPER od nV (chyba maja bys opóźnione?), czy kupować co jest, bo przez sytuacje z RAM, ceny GPU tez moga poleciec znowu ostro w górę. Patrząc na ceny chyba celowałbym w coś typu RTX 5070Ti lub Radeon  RX 9070 XT. Kompletnie nie znam obecnie rynku, wiec proszę o jakieś propozycje solidnych modeli GPU (cena/jakość, względna cisza).
    • Jasne, ten MSI Center chyba też może coś szczerze przeszkadzać, z tego co czytałem to więcej złego robi niż dobrego, z Latencymon jeszcze nie miałem okazji korzystać na obecnym zestawie. Jeżeli chodzi o ustawienia graficzne to nie robi to jakoś większej różnicy, w gierki typu Valorant/LOL/Fortnite gram na najniższych, w War Thunder testowałem na niższe było delikatnie tylko lepiej przez to że pewnie mniej shaderów musiało się doczytywać. ( tak jak mówię na ultra bez problemu mam 200+ fps tylko ten micro stutter o 2-5 fps w dół )  Sprawdzałem na locked 60 fps też są spadki np do 47. Jeżeli chodzi o blokowanie klatek to mam vsync, czyli 144 fps idealnie do monitora, gdy robię limit fps ręcznie na 144 lub 3 mniej to powstaje screen tearing i obraz się rozjeżdża, efekt taki jakby monitor był przecięty na pół przy mocniejszych ruchach myszki albo mimo że mam te stałe fps to nie ma wcale płynności obrazu. Dzięki za linki do tematów innych, czytałem już je i raczej średnio co mi pomoże patrząc że to kompletnie inny procek, chipset itd. 
    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...