Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nie chcę psuć chłopakom zabawy w temacie Dragon Age, ale... polecam ten wątek i tę grę, aby zobaczyć, jak buduje się dialogi, prowadzi wątki, generuje dylematy, tworzy więzi między bohaterami i to na poziomie AA - a nie AAA za miliony milionów. BARDZO niedoceniona gra moim zdaniem. Wciąga. Chce się więcej tej historii. A Dragon Age wymiętolił mnie bezpłciowością i wyrzygał nudą po kilku godzinach.    

Edytowane przez JeRRyF3D
  • Like 3
  • Upvote 4
Opublikowano

No tak, walki jest sporo, jest powtarzalna, przeciwnicy są praktycznie cały czas tacy sami, jest ich raptem kilka wariantów, co by nie mówić jest to jednak gra AA, ale na pewno warto dać jej szansę. Wyborów pewnie więcej niż w DA:V 😉

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
7 godzin temu, JeRRyF3D napisał(a):

Nie chcę psuć chłopakom zabawy w temacie Dragon Age, ale... polecam ten wątek i tę grę, aby zobaczyć, jak buduje się dialogi, prowadzi wątki, generuje dylematy, tworzy więzi między bohaterami i to na poziomie AA - a nie AAA za miliony milionów.
BARDZO niedoceniona gra. Wciąga. Chce się więcej. A Dragon Age wymiętolił mnie bezpłciowością i wyrzygał nudą po kilku godzinach.    

 

53 minuty temu, Pavel87 napisał(a):

No tak, walki jest sporo, jest powtarzalna, przeciwnicy są praktycznie cały czas tacy sami, jest ich raptem kilka wariantów, co by nie mówić jest to jednak gra AA, ale na pewno warto dać jej szansę. Wyborów pewnie więcej niż w DA:V 😉

Lepiej się bawię przy tym tytule niż przy Dragon Age The Veilguard gdzie porównujemy produkcję AA do AAA co już samo w sobie jest zabawne bo wiadomo że na czymś musieli zaoszczędzić. 

 

 

Polecam zagrać i samemu ocenić. To jest podobna sytuacja jak z A Plague Tale: Innocence gdzie nikt nie czekał, nie słyszał a później chętnych żeby ograć A Plague Tale Requiem nie brakowało 😉.

  • Upvote 2
Opublikowano
W dniu 11.11.2024 o 12:20, ODIN85 napisał(a):

Daj znać po 15 godzinach;)

 

No O.K walka faktycznie po tych 15h robi się nudna przez ciągle tych samych przeciwników ale za to walki z BOSS'ami np. jak ta z "demonicznym wilkiem" to prawie jak z Wiedźmina 3 😁

  • Like 1
Opublikowano

Dotarłem do kopalin taj gdzie są te łańcuchy i walka z BOSS'em jeszcze lepsza od tej z "wilkiem". Ogromna jest ta gra, sandbox na Unreal Engine a działa i wygląda świetnie 👌. Fabuła, dialogi 👏.

  • Like 3
Opublikowano

No i skończyłem, miałem złe zakończenie ale akurat takie mi odpowiada. Polecam zagrać tym co się cały czas zastanawiają czy warto i mogę potwierdzić że rzeczywiście tytuł dużo lepszy od Dragon Age The Veilguard. Może jeszcze kiedyś wrócę żeby porobić zadania poboczne i zobaczyć inne zakończenie.

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Ja kupiłem, bo cena dobra faktycznie. A gierka do chyba rozstajów (nie pamiętam nazwy lokacji ale wybiera się czy iść górę czy w dół, a potem i tak trzeba tam wrócić) jest 10/10, potem już za dużo powtarzalności i trzeba sobie baaardzo dawkować te historie. Jak ktoś leci samą fabułę bez pobocznych to będzie się dobrze bawić. Ja maksując mapę niestety miałem przesyt na końcu. Fabuła oczywiście najlepsza tutaj, początkowo walka też fajna i te odkrywanie mechanik, czy rozwój postaci, ale wszystko jest do czasu.

Edytowane przez Keller
  • Like 1
Opublikowano

A jak duża i długa jest właściwie ta gra?
Nie śledziłem w sumie info o niej, bo po pierwszych pozytywnych recenzjach i kilku filmikach byłem pewien, że to coś dla mnie i kiedyś na bank kupię, Mapa jest jedna duża, czy gra podzielona jest na jakieś mniejsze poziomy?

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • @Roman_PCMR zgadzam się z przedmówcami. Co prawda kryzysu growego nigdy u mnie nie było, ale ja względnie mało gram. Co może pomóc:   1. Przerwa, czyli czas - nie zmuszaj się do grania, zrób sobie "wakacje", wróć dopiero wówczas gdy poczujesz faktyczną chęć na granie (ja tak miałem z filmami, których oglądam dużo i też miałem kryzys, zrobiłem sobie półroczną przerwę gdzie nic nie oglądałem + obecnie nie oglądam tyle co wcześniej - po prostu zredukowałem ich ilość, dzięki czemu wróciły chęci)   2. Eksplorowanie innych, omijanych wcześniej, gatunków - może to Ciebie akurat nie dotyczy, ale sporo graczy zamyka się w "swoich" gatunkach. To błąd. Inne podejście do rozgrywki, inne rozwiązania, inny gameplay - to wszystko warte jest spróbowania i "przełamania się"   3. Ogrywanie także gier mniejszych/niezależnych/indie - nie wszystko co najciekawsze jest wśród AAA, wśród indyków są pokłady pomysłowości (często podyktowane brakiem budżetu, co wzmaga kreatywność), innych rozwiązań, często innych akcentów w gameplayu niż w tych wysokobudżetowych produkcjach   4. Switch - trochę to co wyżej. Nintendo rzeczywiście prezentuje inne podejście do gier, mam znajomego, który odkąd zakupił Switcha to praktycznie niczego innego w łapy nie chwyta   5. Skierowanie uwagi ku grom starszym, tzw. klasykom (każdy z nas ma zapewne gry, które ominął) - tutaj również jest sporo innych rozwiązań, gry nie są tak duże, nie zabierają tyle czasu, co wcale nie musi być wadą. W dobie modów poprawiających oprawę, wizualnie "tak nie boli". Warto dać szansę.   ---------------------------------------------------------------   Oczywiście żeby ktoś opacznie nie zrozumiał mojej wypowiedzi. Uważam, że współcześnie powstają wciąż rewelacyjne gry (i AAA i wszystkie inne) i ich także nie należy unikać 
    • Przynajmniej niektórzy zmienili chwilowo swój największy problem życiowy którym był Jensen na inny, zawsze to jakaś odskocznia 
    • Czemu go sprzedałeś? Z obecnie dostępnych OLED-ów ten dla mnie byłby idealny. Staniał do 4399 zł, ale czekam aż będzie poniżej 4 tysięcy
    • -i dlatego wzięliście kredyt w banku? -materac nie mógł aż tyle pożyczyć   Superman i Lois sezon czwarty - pierwsze 2 i pół odcinka męczące, ale później się rozkręca choć widać, że to już nie to co było we wcześniejszych sezonach. Chyba taki urok ostatnich sezonów. Zakończenie jakieś jest, ale jak dla mnie średnie. Chętnie bym zobaczył kilka odcinków z Superboyami.
    • Gra nadal na pro chula w 1080p ?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...