Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

To Ty brniesz :)

Cytat

Moim zdaniem elektryki będą się sprzedawać jak wszystko inne - to tylko kwestia przyzwyczajenia.

W przypadku nieco starszych samochodów używanych (do 48 miesięcy/80 000 kilometrów przebiegu) pojazdy elektryczne nie są w stanie rywalizować z samochodami z innymi układami napędowymi. To wskazuje na siłę spadku wartości w cyklu życia i świadczy o tym, że wady związane z przydatnością w codziennym życiu przekładają się na mniejszą chęć nabywców do płacenia za używane pojazdy elektryczne.

https://eurotax.pl/aktualnosci/pl/jaka-jest-przyszlosc-uzywanych-pojazdow-elektrycznych-na-baterie/

 

Opublikowano
17 godzin temu, duniek napisał(a):

no niestety zawodowy tester samochodow to gowniany wyznacznik, bo przetestuje pare dni i nastepny - dopiero po paru tygodniach/miesiacach wychodzą poszczegolne wady/zalety pojazdu

Ale co ma wyjść po kilku tygodniach? Albo da się używać BEV na trasie tak samo jak ICE albo nie. I każdy stwierdza po jednej dłuższej trasie, że nie. Jest to sztuka kompromisu i tyle. 

 

Zrobiłem 297km, zostało mi ponad pół baku paliwa, więc wrócę na tym samym zbiorniku do domu. 

 

I jak wjechałem do tego miasta, gdzie wszystko rozkopane w cholerę, to się cieszę, że nie muszę szukać nawet stacji benzynowej, a co dopiero ładowarki, do tego najlepiej szybkiej

Opublikowano (edytowane)

Grodzisk Mazowiecki i zaraz Wenecja. Wszystkie ładowarki zapchane 😂

IMG_4608.jpeg

IMG_4609.jpeg

IMG_4610.jpeg

IMG_4664.jpeg

IMG_4718.jpeg

IMG_4818.jpeg

33 minuty temu, marko napisał(a):

Zrobiłem 297km, zostało mi ponad pół baku paliwa, więc wrócę na tym samym zbiorniku do domu. 

Zrobiłem 70km pod górę na słoweńskich drogach. Poziom baterii z 75% spadł mi do 60%. Zjeżdżając z góry na tych samych trasach wróciłem prawie do początkowego poziomu czyli do 74%. Odzysk energii fajna sprawa. Zrobiłem prawie 140km na 1% :E 

 

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano
Godzinę temu, Cappucino napisał(a):
W przypadku nieco starszych samochodów używanych (do 48 miesięcy/80 000 kilometrów przebiegu) pojazdy elektryczne nie są w stanie rywalizować z samochodami z innymi układami napędowymi. To wskazuje na siłę spadku wartości w cyklu życia i świadczy o tym, że wady związane z przydatnością w codziennym życiu przekładają się na mniejszą chęć nabywców do płacenia za używane pojazdy elektryczne.

https://eurotax.pl/aktualnosci/pl/jaka-jest-przyszlosc-uzywanych-pojazdow-elektrycznych-na-baterie/

 

No i podtrzymuję zdanie. BĘDĄ. :) 

 

Widzę, że musiałem podać Ci źródło, bo bez tego byś nie znalazł xDDDDD

 

Opublikowano

Pytanie mam, jak najbardziej poważne, do właścicieli BEV.

 

Jestem w trasie, zajeżdżam na ładowarkę przy 15-20% baterii gdzieś na MOPie czy jakąś stację w małym mieście. Wyciągam tel z kieszeni i okazuje się, że ekran padł na amen. Czy mając samą fizyczną kartę oraz trochę gotówki jestem w stanie naładować auto?

 

Dla czego o to pytam, otóż 3 lata temu miałem sytuację, gdzie w Samsungu A52 zwyczajnie padł ekran, rozmawiałem, zakończyłem rozmowę, wsadziłem tel do kieszeni, za chwilę kolejne połączenie, dźwięk jest, wibracja jest, powiadomienie na zegarku jest ale ekran czarny jak noc. W serwisie na gwarze okazało się, że padł właśnie ekran.

Opublikowano

jest pare mozliwosci. Plug&Charge, czyli podlaczasz i auto samo sie dogaduje z ladowarka/operatorem, platnosc karta, na orlenie kupujesz "kupon", lub masz karte "sieciowa" jaka dostajesz praktycznie z kazdym nowym autem, a jak nie, to wyrabiasz sobie wlasna u wybranego operatora/sieci

 

odnosnie "kompromisu" jakim jest BEV. spalinowy to tez "kompromis", wiec wybralem ten polegajacy na poswieceniu tych 15min na podladowanie sie w trasie, niz ten pokazany w filmiku w temacie motoblabla dot vw po 17kkm i 3 latach. 

  

  • Upvote 1
Opublikowano
16 minut temu, SuLac0 napisał(a):

jest pare mozliwosci. Plug&Charge, czyli podlaczasz i auto samo sie dogaduje z ladowarka/operatorem, platnosc karta, na orlenie kupujesz "kupon", lub masz karte "sieciowa" jaka dostajesz praktycznie z kazdym nowym autem, a jak nie, to wyrabiasz sobie wlasna u wybranego operatora/sieci

Poczytałem o tym, faktycznie jest takie coś wprowadzane, dodatkowo UE wymusiła ładowarki z terminalami, u nas Greenway takie instaluje. Nie taki diabeł straszny jak go malują.

Opublikowano
2 godziny temu, Katystopej napisał(a):

Pytanie mam, jak najbardziej poważne, do właścicieli BEV.

 

Jestem w trasie, zajeżdżam na ładowarkę przy 15-20% baterii gdzieś na MOPie czy jakąś stację w małym mieście. Wyciągam tel z kieszeni i okazuje się, że ekran padł na amen. Czy mając samą fizyczną kartę oraz trochę gotówki jestem w stanie naładować auto?

 

Dla czego o to pytam, otóż 3 lata temu miałem sytuację, gdzie w Samsungu A52 zwyczajnie padł ekran, rozmawiałem, zakończyłem rozmowę, wsadziłem tel do kieszeni, za chwilę kolejne połączenie, dźwięk jest, wibracja jest, powiadomienie na zegarku jest ale ekran czarny jak noc. W serwisie na gwarze okazało się, że padł właśnie ekran.

za gotowke tylko na orlenie (nie wiem czy dalej jest ta opcja) trzeba kupic bon na stacji gdzie jest ladowarka i zadzwonic na infolinie i podac ten kod - i zdalnie uruchomią ładowanie

do ladowania warto miec 1-2 karty chociaz ktore maja najlepszy roaming, ja w austrii odpalilem kartą greenwaya (akurat bylem pod ladowarka gdzie zasieg byl tak kiepski ze nic nie chodzilo) co prawda skasowalo mnie 3,50zl/kwh ale tylko 5kWh potrzebowalem wiec nie bylo tragedii

z nietypowych sytuacji to juz nie pamietam gdzie to bylo ale ladowanie ani z karty ani z apki nie szlo - po telefonie na infolinie i zweryfikowaniu mnie odpalili mi to zdalnie i mialem normalnie sesje na moim koncie

raz odpalalem komus ladowanie bo mu wlasnie padl telefon, z tym ze to bylo w 2020 roku jak orleny byly darmowe 


w tesli jest normalnie przegladarka na ekranie wiec mozna sie ewentualnie z auta sie gdzies zalogowac (nie wiem jak inne auta i czy przez carplay tez moze to dzialac)

8 godzin temu, marko napisał(a):

Ale co ma wyjść po kilku tygodniach? Albo da się używać BEV na trasie tak samo jak ICE albo nie. I każdy stwierdza po jednej dłuższej trasie, że nie. Jest to sztuka kompromisu i tyle. 

 

Zrobiłem 297km, zostało mi ponad pół baku paliwa, więc wrócę na tym samym zbiorniku do domu. 

 

I jak wjechałem do tego miasta, gdzie wszystko rozkopane w cholerę, to się cieszę, że nie muszę szukać nawet stacji benzynowej, a co dopiero ładowarki, do tego najlepiej szybkiej

no wlasnie jedna dluzsza trasa i jakis problemy, jak sie dluzej uzywa to poprostu te problemy to sa jednostkowe sytuacje, poza tym inaczej jest teraz (2025) niz np w 2023, ja w 2022 kupilem e-moto ktore ma zasieg 200 a pomiedzy ladowaniami 120-150km - i w 2022-2023 faktycznie byl problem bo trzeba bylo planowac trasy, w 2024 jechalem nad morze i spowrotem w dodatku bocznymi drogami (bez A i S) juz bez planu i ladowalem gdzie chcialem


jak kupowalem w 2021 auto to bylo - ZASIEG ZASIEG ZASIEG, gdzie ladowac i ile godzin, po czym pytalem ILE Razy w roku robisz 500km 
Odp yyyyyyyyyy-eeeeeeeeeee 

zrobiles 300km i mialbys to na pradzie z domu, wiec ne musialbys sie wogole ladowac, kwestia dobrania auta do potrzeb a te nowsze to juz pokazuja wiekszosc stacji i zaplanuja trase za ciebie wiec nawet nie musisz przy tym myslec


 

Opublikowano

A. Nie mieszkam w domu.

B. Aktualnie pod hotelem są dwie ładowarki. Obydwie zajęte przez Tesle

C. 500km w sezonie letnim robię dosyć często. 

 

Ładowanie się po 5 minut jest dla mnie tak samo durne jak tankowanie za 50zł.

 

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

No i podtrzymuję zdanie. BĘDĄ. :) 

 

;D, tak, w twojej wybujałej wyobraźni, to tylko dane za 4 letnie auta, dalej będzie jeszcze gorzej. I na szczęście twoje zdanie nikogo nie obchodzi.

Cytat

Widzę, że musiałem podać Ci źródło, bo bez tego byś nie znalazł xDDDDD

Pytanie, dlaczego sam nie wkleiłeś ? Bo wiedziałeś, że mam rację i wyszedł byś na błazna? Masz obsesje na punkcie podważania cudzych zdań. Nie masz bladego pojęcia o temacie i brak ci wyobraźni więc nie próbuj być kim, kim nie jesteś. Tyle w temacie.

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano
30 minut temu, Cappucino napisał(a):

;D, tak, w twojej wybujałej wyobraźni, to tylko dane za 4 letnie auta, dalej będzie jeszcze gorzej. I na szczęście twoje zdanie nikogo nie obchodzi.

Wręcz przeciwnie. Nawet na stronie autovisty są prognozy mówiąc o tym, że wobec zmniejszonej podaży ICE i przekonywaniu się konsumenta do BEV RV się ustabilizuje. 

30 minut temu, Cappucino napisał(a):

Pytanie, dlaczego sam nie wkleiłeś ? Bo wiedziałeś, że mam rację i wyszedł byś na błazna? Masz obsesje na punkcie podważania cudzych zdań. Nie masz bladego pojęcia o temacie i brak ci wyobraźni więc nie próbuj być kim, kim nie jesteś. Tyle w temacie.

Nie mogę robić za Ciebie wszystkiego. 

 

Nie mam żadnej obsesji - poza tym, żeby dyskutować na argumenty, a nie bezsensowne wycieczki osobiste jak to robisz. Odpowiadam nimi tylko gdy tacy jak ty mnie prowokują :) 

Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Wręcz przeciwnie. Nawet na stronie autovisty są prognozy mówiąc o tym, że wobec zmniejszonej podaży ICE i przekonywaniu się konsumenta do BEV RV się ustabilizuje. 

Nie mogę robić za Ciebie wszystkiego.

Prognozy..:E.trzaskowski  i komorowski tez mieli prognozy, zejdź chłopie na ziemię i zacznij samodzielnie myśleć, masz bardzo ograniczoną ale wybujałą wyobraźnie.

Cytat

Nie mam żadnej obsesji - poza tym, żeby dyskutować na argumenty,

Niee, jasne...:E No właśnie, trzeba mieć te argumenty a u ciebie pełne zero.

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Prognozy..:E.trzaskowski  i komorowski tez mieli prognozy, zejdź chłopie na ziemię i zacznij samodzielnie myśleć, masz bardzo ograniczoną ale wybujałą wyobraźnie.

Niee, jasne...:E No właśnie, trzeba mieć te argumenty a u ciebie pełne zero.

Nie wiem po co włączasz w to politykę, ale mogę się tylko domyślić, że ma to związek z pustogłowiem :) 

 

Cały świat, a już szczególnie finansowanie, kredytowanie, leasingowanie pojazdów opiera się na prognozach ,w tym dotyczacych RV. 

Dlatego powoli pojawia się finansowanie na BEVs na dobrych warunkach. A jak dodasz do tego dotację to są one lepszymi opcjami pod względem wyłącznie tego ile płacisz, a ile auto jest warte :) 

 

Np. 

 

Cupra:

Tavascan z ceną katalogową brutto 245 tys. kosztuje w wynajmie 1239 zł netto, na 2 lata z OC/AC i serwisem. --> https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3776-cupra-tavascan?configurationId=5179&subject=company&recordId=39736

Formentor z ceną katalogową brutto 157 tys. kosztuje w wynajmie 1609 zł bez OC/AC. --> https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3820-cupra-formentor?configurationId=5252&subject=company&recordId=40441

 

Mercedes:

EQA 250+ z katalogową ceną 240 tys. kosztuje w wynajmie na 2 lata 699 zł bez OC/AC i serwisu. -- > https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3759-mercedes-benz-eqa-250?configurationId=5158&subject=company&recordId=39553

GLA z taką samą ceną katalogową w wynajmie na 3 lata bez OC/AC kosztuje 1519 zł --> https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3707-mercedes-benz-gla-200?configurationId=5078&subject=company&recordId=38820

 

 

Analitycy tych firm, które zapewniają finansowanie opierają się właśnie o analizy i prognozy. No, ale dla Ciebie to za trudne do zrozumienia :) 

 

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano
6 minut temu, GordonLameman napisał(a):

 

 

Analitycy tych firm, które zapewniają finansowanie opierają się właśnie o analizy i prognozy. No, ale dla Ciebie to za trudne do zrozumienia :) 

 

Analitycy, prognozy...co jeszcze? Szklana kula czy wizje jackowskiego? :rotfl2:

  • Confused 1
Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

Analitycy, prognozy...co jeszcze? Szklana kula czy wizje jackowskiego? :rotfl2:

POV: powiedz mi, że nie wiesz jak działa biznes, bez mówienia, że nie wiesz jak działa biznes.

 

Tak, biznes opiera się o analizy i prognozy. Szczególnie ten duży i szczególnie branża finansowa. Jeśli nawet tego nie rozumiesz to jest jeszcze gorzej niż myślałem i nie ma najmniejszych szans, abyś w ogóle zrozumiał i przyswoił argumenty, które tu przedstawiłem. 

  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

POV: powiedz mi, że nie wiesz jak działa biznes, bez mówienia, że nie wiesz jak działa biznes.

 

Tak, biznes opiera się o analizy i prognozy. Szczególnie ten duży i szczególnie branża finansowa. Jeśli nawet tego nie rozumiesz to jest jeszcze gorzej niż myślałem i nie ma najmniejszych szans, abyś w ogóle zrozumiał i przyswoił argumenty, które tu przedstawiłem. 

Powiedz, że nie masz pojęcia o rynku aut używanych i ludzkich nawykach.

Cytat

Analitycy tych firm, które zapewniają finansowanie

Tak, wierze w analizy i prognozy firm, które same sprzedają ten towar :rotfl2:, ponawiam pytanie, czy ty masz choć odrobinę wyobraźni ?

Ludzie nie będą kupować czegoś, co w każdej chwili może wygenerować bardzo duże koszty i storpedować ich zakup. Jeśli naprawa, wymiana baterii w elektryku będzie opłacalna i powszechnie dostępna to nastawienie się zmieni, ale czy tak będzie tego nie wie nikt. Pierwszy lepszy warsztat tez tego nie zrobi.

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Powiedz, że nie masz pojęcia o rynku aut używanych i ludzkich nawykach.

Mhm. Niestety nie masz absolutnie zielonego pojęcia o czym piszesz. 
 

Ludzie narzekają, a potem kupują :kupa: na które narzekali. ;) 

 

image.thumb.png.cb62839a205a9bc46e9e971dbd54c6be.png

1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Tak, wierze w analizy i prognozy firm, które same sprzedają ten towar :rotfl2:, ponawiam pytanie, czy ty masz choć odrobinę wyobraźni ?

Ludzie nie będą kupować czegoś, co w każdej chwili może wygenerować bardzo duże koszty i storpedować ich zakup. Jeśli naprawa, wymiana baterii w elektryku będzie opłacalna i powszechnie dostępna to nastawienie się zmieni, ale czy tak będzie tego nie wie nikt. Pierwszy lepszy warsztat tez tego nie zrobi.

To są analizy i prognozy na podstawie których udzielają finansowania - błędy powodują straty finansowe po stronei tych firm. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :) 

 

 

Dziwne, bo ludzie wciąż kupują 1.9 TDI, 1.2 PureTech, 1.0 Ecoboost, 1.6 THP. :) 

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

bzdury...

bzdury, ze az oczy bola. ile sprzedales BEV? ile kupiles uzywanych? ile baterii musiales naprawic? zrobiles chociaz jedna naprawe w BEV? jak ludzie czytaja takie bzdury , to nie ma sie co dziwic, ze maja takie a nie innne nastawienia do BEV

  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, SuLac0 napisał(a):

bzdury, ze az oczy bola. ile sprzedales BEV? ile kupiles uzywanych? ile baterii musiales naprawic? zrobiles chociaz jedna naprawe w BEV? jak ludzie czytaja takie bzdury , to nie ma sie co dziwic, ze maja takie a nie innne nastawienia do BEV

Ile lat masz bev powszechnie na rynku? Jaki jest ich udział w rynku?

Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Dziwne, bo ludzie wciąż kupują 1.9 TDI, 1.2 PureTech, 1.0 Ecoboost, 1.6 THP. :) 

Bo kosztują dużo mniej niż bev? Bo ewentualna naprawa będzie dużo tańsza? Kolejny raz, brak wyobraźni i opieranie się na jakiś analizach z googla które często są mylne. Czasem analitycy nie prognozowali, że już teraz powinno się sprzedawać więcej elektryków niż spalinówek? Czasem volvo, mercedes i bmw nie musieli korygować swoich planów wobec spalinówek bo prognozy z elektrykami wzięły w łeb ?

3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

W Europie jakieś 17%. :) 

 

 

Skąd te dane?? https://www.otomoto.pl/news/samochody-elektryczne-udzial-w-rynku

Opublikowano

ogolnie za krotko i za malo, aby wyciagac tak bzdurne wnioski. osobisice uzywam BEV i tylko BEV od ladnych paru lat, przewinalem sie prz rozne serwisy, czy to z awaria, czy tez z akcja serwisowa. sprzedawalem tez 4+ letnie BEV i to co wypisujesz to sa kompleten bzdury i dezinformacja 

  • Upvote 2
Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

Bo kosztują dużo mniej niż bev? Bo ewentualna naprawa będzie dużo tańsza? Kolejny raz, brak wyobraźni i opieranie się na jakiś analizach z googla które często są mylne. Czasem analitycy nie prognozowali, że już teraz powinno się sprzedawać więcej elektryków niż spalinówek? Czasem volvo, mercedes i bmw nie musieli korygować swoich planów wobec spalinówek bo prognozy z elektrykami wzięły w łeb ?

1.2 PureTech to koszty co najmniej kilku tysięcy już po kilku latach eksploatacji. 

Podobnie z 1.6THP. 

 

A co do baterii, to ceny już znacznie spadły:

https://energetyka24.com/elektromobilnosc/wiadomosci/bateryjna-rewolucja-ceny-baterii-spadly-o-90

 

 

 

Tak, prognozy mają tę charakterystykę, że nie sprawdzają się w 100%. :) 

Na tym to polega, ale jest to znacznie lepsze niż opieranie się o Twoj pusty upór :) 

6 minut temu, Cappucino napisał(a):

z Autovista:

https://ev-volumes.com/

 

A to co ty podałeś odnosi się do tego, że zarejestrowane w PL elektryki stanowią 1,79% elektryków zarejestrowanych w Europie. Czytanie ze zrozumieniem, kolego ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...