Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale chochoła stworzyłeś.

Można być zadowolonym z części zmian i parskać śmiechem na inne.

 

I cały czas te teksty o kamienowaniu, wieszaniu, mordowaniu. To ile tych LGTV zamordowano na zachodzie w ciągu ostatnich dekad? Bo wiesz, że jakby było tak źle z tolerancją jak w Twoich bajkach to żadne prawo by tego nie powstrzymało.

 

Zaczynasz trochę przypominać tych odklejeńców w USA piszących o zagładzie transów. A potem wychodzą statystyki i wychodzi, że w roku zamordowano 10 osób z czego 7 to były ćpuny i kutwy. Więc nie miało to nic wspólnego z ich chorobą, tylko ze statusem społecznym.

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, crush napisał(a):

Ale chochoła stworzyłeś.

Można być zadowolonym z części zmian i parskać śmiechem na inne.

 

I cały czas te teksty o kamienowaniu, wieszaniu, mordowaniu. To ile tych LGTV zamordowano na zachodzie w ciągu ostatnich dekad? Bo wiesz, że jakby było tak źle z tolerancją jak w Twoich bajkach to żadne prawo by tego nie powstrzymało.

 

Zaczynasz trochę przypominać tych odklejeńców w USA piszących o zagładzie transów. A potem wychodzą statystyki i wychodzi, że w roku zamordowano 10 osób z czego 7 to były ćpuny i kutwy. Więc nie miało to nic wspólnego z ich chorobą, tylko ze statusem społecznym.

Czytaj ze zrozumieniem. O kamieniowaniu pisałem w islamie, również kobiet i nie tylko, bo ogólnie się odniosłem do zacofania cywilizacji i że "kiedyś było lepiej" - gje prawda. Reszta to dopisywanie czegoś co nie piszę. U nas się walczy z czymś takim więc na taką skalę tego nie ma, ale w cywilizacji turańskiej jak rosja i przejęta przez nią czeczenia są nawet polowania na niehetero https://www.newsweek.pl/swiat/spoleczenstwo/w-czeczenii-trwa-polowanie-na-homoseksualistow/wpfez4k

 

U nas to nie przeszłoby bo mamy jakieś prawa człowieka, ale wy nie macie tych ludzi niehetero za ludzi, więc mocno skręcacie w stronę tych pachołków sadystów. Tylko u nas możecie tylko sobie pogadać. No może jeszcze kibole często piorą po gębie homo czy inne agresorki (w szkołach np. i przez to jest duża fala samobójstw w tej grupie społecznej), ale większość ludzi tylko wylewa jad.

 

https://wiadomosci.onet.pl/lodz/lodzkie-14-latek-popelnil-samobojstwo-bo-zaszczuli-go-koledzy/kzqqwtd

"Więc nie miało to nic wspólnego z ich chorobą, tylko ze statusem społecznym."

A niski status społeczny wziął się pewnie z niczego. Wystarczy na byle profil masowy wejść na fb np pod zdjęcia Michała Szpaka czy innego który nie pasuje publice i już jadą - wstyd dla rodziny, bić, wyrzucić z domu, kręcić wora w wojsku, ojciec powinien porzucić rodzinę jak ma syna geja itd. Więc zaburzenia psychiczne gwarantowane z winy chamstwa ludzi, od rodziny poczynając, na potępiającym księdzu i "kolegach" kończąc.

 

https://jastrzabpost.pl/kim-jest-mikolaj-krawiecki-z-top-model,6975088347825793a

 

"Moi rówieśnicy nie znali wtedy litości. Od pobić po rozbieranie mnie dla żartów przez kolegów. Jakieś takie frazesy, co do stosunków seksualnych z własnym ojcem, bo jest księdzem. Takie po prostu komunały: pedał. To jest po prostu ciężkie."

Tak to działa i przypominacie swoimi poglądami właśnie takich gagatków. Nie moja wina, nie ja jestem anty i nie ja jestem szczujący na nikomu nic złego robiących ludzi.

Edytowane przez Keller
Opublikowano (edytowane)

Rozkoszny temat. Jak Cain nie wie czego chcą gracze, jak robić dobre gry, to widocznie już się do tego nie nadaje. Niech się przebranżuje i zacznie hodować alpaki. Z ich strony będzie z pewnością mniej krytyki niż od strony graczy. Zasłanianie się ogólnikowością krytyki to też niezły joke, bo akurat tutaj konkrety padają często i gęsto. Juz sam fakt, że developer chce konkretów, żeby wiedział co ma robić aby nie wydawać bubli, zakrawa o śmieszność. 

 

Gracz jest na końcu łańcucha. On płaci i oczekuje określonej jakości, a nie tanich wymówek aka "myśleliśmy, że wam się spodoba". Nikt nie powiedział, że to będzie łatwe i praktycznie nigdy nie udaje się dogodzić wszystkim. A jak zamiast specjalistów będzie się nadal zatrudniać aktywistów, z pewnością nikomu to nie pomoże - ani graczom, ani developerom.

Edytowane przez Vulc
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem co w tym śmiesznego. Jak przedsiębiorca w Twoim mieście pytałby ludzi jakie usługi chcieliby by były dostępne dzięki niemu w okolicy, albo jak je ulepszyć by mieszkańcy lepiej na nich korzystali to jest śmieszny? No tak, on się ma domyślić, inaczej niech spada. Brakuje dyskusji ewidentnie.

Edytowane przez Keller
Opublikowano
7 minut temu, Keller napisał(a):

Czytaj ze zrozumieniem

Ale nikt nie napisał o "kiedyś" w znaczeniu 100 lat temu. Bardziej ostatnie 15 lat. A tu faktem jest, że doszliśmy do takiego szczytu normalności, gdzie nawet konserwy zaczęły machać ręką na LGB i wtedy przykleiło się gówno do statku i zaczęło ciągnąć go na dno. Traz panika bo poparcie zaczęło powoli spadać. Kto by przypuszczał, że tolerancja również ma granice, nie?

 

12 minut temu, Keller napisał(a):

U nas to nie przeszłoby bo mamy jakieś prawa człowieka, ale wy nie macie tych ludzi niehetero za ludzi, więc mocno skręcacie w stronę tych pachołków sadystów. Tylko u nas możecie tylko sobie pogadać. No może jeszcze kibole często piorą po gębie homo czy inne agresorki (w szkołach np. i przez to jest duża fala samobójstw w tej grupie społecznej), ale większość ludzi tylko wylewa jad.

Ale ja do gejów i bi absolutnie nic nie mam. Od dawna mówię, że o ile te związki partnerskie to absolutnie nie jest priorytet, to już dawno można było to klepnąć.

No właśnie nie. Bo jakby poziom nietolerancji był tak wysoki jak zmyślasz to miałbyś ogrom takowych przypadków. A, że tolerancja ma granicę? Oczywista sprawa. Jakby mi córka powiedziała, że w przebieralni z nimi rozbiera się "penis owner"? Problem byłby gigantyczny. Na szczęście jeszcze do takiego ************ umysłowego się nie doczołgaliśmy. 

"Może", "podejrzewam", "pewnie". To piorą ich masowo, czy nie?

 

19 minut temu, Keller napisał(a):

"Więc nie miało to nic wspólnego z ich chorobą, tylko ze statusem społecznym."

Śmierć nie ma nic wspólnego z ich chorobą. Bycie kutwą czy ćpunem raczej do bezpiecznych nie należy, niezależnie od identyfikacji. Prawda?

 

22 minuty temu, Keller napisał(a):

A niski status społeczny wziął się pewnie z niczego.

Z wielu rzeczy może się brać. W tej konkretnej grupie może być to również forma zboczenia bo jednak kabelki na swoich miejscach nie są.

Opublikowano
2 minuty temu, GTM napisał(a):

Kolega nie rozumie, że aby realnie pomóc w ulepszaniu czegoś, trzeba mieć choć podstawową wiedzę jak to coś działa.

Nie trzeba tyle wiedzieć, bo gość podał przykład, że chodzi mu o mówienie np. czy lubicie szybką podróż, czy jakąś kosmetykę menu. Serio, to nie są żądania bycia programistą z IQ 150.

Opublikowano
9 minut temu, Keller napisał(a):

Nie wiem co w tym śmiesznego. Jak przedsiębiorca w Twoim mieście pytałby ludzi jakie usługi chcieliby by były dostępne dzięki niemu w okolicy, albo jak je ulepszyć by mieszkańcy lepiej na nich korzystali to jest śmieszny? No tak, on się ma domyślić, tak to jest.

Tak, tak to jest. Badanie rynku to część obowiązków wydawcy/developera, nikt nie robi w necie ankiet "co tam ludzie chcecie", nie ma to żadnego sensu. Co innego feedback już po wydaniu, ale i do tego trzeba podchodzić z dystansem. A w ten sposób tłumaczą się zazwyczaj ludzie, którzy swoje najlepsze lata mają za sobą. 

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Keller napisał(a):

Nie wiem co w tym śmiesznego. Jak przedsiębiorca w Twoim mieście pytałby ludzi jakie usługi chcieliby by były dostępne dzięki niemu w okolicy, albo jak je ulepszyć by mieszkańcy lepiej na nich korzystali to jest śmieszny? No tak, on się ma domyślić, inaczej niech spada. Brakuje dyskusji ewidentnie.

A jakby Cię chirurg zapytał przed operacją jak ma Ci tego penisa obciąć żeby Cię nie zabić, to też byłbyś zadowolony?

4 minuty temu, Keller napisał(a):

Nie trzeba tyle wiedzieć, bo gość podał przykład, że chodzi mu o mówienie np. czy lubicie szybką podróż, czy jakąś kosmetykę menu. Serio, to nie są żądania bycia programistą z IQ 150.

I ludzie takie kwestie komentowali i bardzo często odbijali się od "mojej wizji".

 

Autentycznie sprawiasz wrażenie jakbyś nie śledził żadnych dyskusji w internecie z devami. Opierasz się o wypowiedź gościa który już na scenie nie istnieje... Ba. Sam krytykował nowożytny game dev za rozpasanie i lenistwo.

Edytowane przez crush
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, crush napisał(a):

A jakby Cię chirurg zapytał przed operacją jak ma Ci tego penisa obciąć żeby Cię nie zabić, to też byłbyś zadowolony?

Akurat chirurg się uczy konkretnych schematów i ma specjalne wytyczne jak najlepszego działania dla dobra pacjenta, a twórcy gier muszą polegać raczej na badaniu rynku co się graczom podoba, albo im samym jeśli sami grają. Choć ja to akurat sam sugeruję pewne rzeczy lekarzom. Przy operacji przepukliny kazałem sobie siatkę wsadzić z biologicznego materiału, chcieli inaczej, by było taniej, ale warto rozmawiać ;) 

Do tamtego wcześniej może się rano odniosę jeśli nikt nie usunie za offtop.

Edytowane przez Keller
Opublikowano

Jak ktoś jest chory psychicznie to mu się prawa odbiera i zamyka, a to całe lptgbtqu to jest właśnie choroba psychiczna... którą próbują Ci "inteligentni" wcisnąć że to jest normalne... szkoda gadać. Miłego pobytu i bezpiecznego odbytu :E na końcu tęczy...

Opublikowano (edytowane)

Nie ma ludzi zdrowych tylko niezdiagnozowani, przebadaj się i oczekuj zamknięcia czy tam kamieniowania w islamskiej wersji ;) a fiksacje o odbytach typowe na prawicy i u homofobów, więcej gadania o tym u was niż u tych niehetero. Można czasem podejrzewać wyparte pewne fantazje, ale to tam mniejsza, zdrowie na budowie...

I owszem, bycie niehetero jest normalne, takie same jak bycie leworęcznym, albo łysym, albo lubiącym pierogi albo wyższe od siebie kobiety. Ot, jedni lubią tak, inni tak. Wszystko się zdarza w świecie zwierząt. Póki ktoś nikogo nie krzywdzi to jest okej. Taki sam człowiek, jak inny, a często lepszy, moralniejszy i bardziej dobry od niejednego hetero.

 

Wy za to macie ewidentne parcie na to by takim ludziom szkodzić, więc nie ma czego gratulować poza wysokiego ego i braku empatii. Czy to zdrowie psychiczne, to też do dyskusji, a uwierz mi mogę ci znaleźć niemiłe diagnozy psychologiczne na ludzi o takich cechach. Na szczęscie mądrzejsi od nas (medycy) ustalili że homo jest normalne i nie ma możliwości ani leczenia tego (wiele lat prób - nieudanych), ani zmiany i nic złego nie robią nikomu, a że komuś nie pasi... wielu ludziom brzydcy, grubi i starzy ludzie też nie pasują, a Hitlerowi nie pasowali żydzi, więc każdy ma marzenia o swoim holocauście na jaki go stać i byciu takim hitlerkiem :) 

Ale ja wiem, ja wiem, opluwać można tylko tych co większość, wtedy jest komfortowo i można się dowartościować. Zawsze jest najłatwiej mówić jak inne mrówki w grupie. Konformiści nie zmieniają świata na lepsze.

53 minuty temu, crush napisał(a):

Autentycznie sprawiasz wrażenie jakbyś nie śledził żadnych dyskusji w internecie z devami. Opierasz się o wypowiedź gościa który już na scenie nie istnieje... Ba. Sam krytykował nowożytny game dev za rozpasanie i lenistwo.

Pewnie nie wszystko śledziłem. Jedyne co to trochę mi się ostatnio wypowiedzi ubisoftu nie podobały, ale tylko dlatego że nie umieli się przyznać do błędu.

Edytowane przez Keller
Opublikowano (edytowane)

Ludziom szkodzić? Oni sami sobie szkodzą 

tutaj masz psa...

Influencerka-identyfikuje-sie-jako-pies.

 

tutaj helikopter 

 

1647615155_orkc49_600.jpg

 

I jak dla Ciebie to jest normalne to spoko, i ja do gejów czy lesbijek nic nie mam, ale to tych wynaturzeń i spierdzielin umysłowych to bym na darmowe wczasy all inclusive na bliski wschód wysyłał :)  A Ty jako co się identyfikujesz? Bo jako człowiek to już wiemy że nie :) choć z drugiej strony nie chcę wiedzieć i tak po śmieci będziesz albo kobietom albo mężczyznom :) 

 

1550314320_onnsc0.jpg

 

Problem solved :) 

Edytowane przez AndrzejTrg
Opublikowano (edytowane)

Tak, memy dla 12 latków źródłem wiedzy na temat ludzi i psychologii. To pokazuje kto na studia nie poszedł albo zatrzymał się na etapie gimbazjum. Tak, tak, wszędzie ten helikopter, typowy prawacki żart że można śmiać się 2 godziny jak małpa do banana. A to że szkielet jest taki, to nie oznacza że mózg albo chromosomy czy hormony są nieodpowiednie do płci. Tego się już nie zobaczy, bo ziemia to wchłonie bardziej niż kości. No ale jak dla kogoś kości są wyznacznikiem wszystkiego... no pies też ma takie poglądy.

 

https://www.nationalgeographic.com/science/article/brains-of-gay-people-resemble-those-of-straight-people-of-opposite-sex

Mieszanie do bycia niehetero jakichś ludzi którzy myślą że są psami... pewnie dla lajków, to w ogóle kolejne zboczenie! Niehetero są całkowicie normalni, nie szkodzą sobie jeśli są akceptowani i traktowani po ludzku i nic nie zmieni gadanie zacofanych, a zacofanie bierze się z niezrozumienia ani tych ludzi, ani ich cierpień, czy problemów które mają nawet w domu, w szkole, a co dopiero gdzieś indziej. Ot bo nie te losy genetyczne wylosowali co większość.

10 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

A Ty jako co się identyfikujesz? Bo jako człowiek to już wiemy że nie :)

Nie wiem co ja mam do problemów ludzi niehetero które tylko opisuję, i nie wiem czemu nie mam identyfikować się jako człowiek. Duża zagadka logiczna. Nieznane są zagadki umysłów prawicowych.

Ale jak tak bardzo prosisz to odpowiem - identfikuje się jako zwolennik nauki i empatii, obrony słabszych i cierpiących. Reszta bez znaczenia. Wystarczy być dobrym człowiekiem.

Edytowane przez Keller
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Keller napisał(a):

Akurat chirurg się uczy konkretnych schematów i ma specjalne wytyczne jak najlepszego działania dla dobra pacjenta, a twórcy gier muszą polegać raczej na badaniu rynku co się graczom podoba, albo im samym jeśli sami grają. Choć ja to akurat sam sugeruję pewne rzeczy lekarzom. Przy operacji przepukliny kazałem sobie siatkę wsadzić z biologicznego materiału, chcieli inaczej, by było taniej, ale warto rozmawiać ;) 

Do tamtego wcześniej może się rano odniosę jeśli nikt nie usunie za offtop.

A w gejmingu nie ma schematów, ram i trendów?

 

Rzecz w tym, że kiedyś to było bardziej posortowane, a teraz wszystko ma trafiać do wszystkich. Zarówno pod kątem sprzedaży jak i tej śmiesznej wymuszonej inkluzywności.

Rzecz w tym, że sporo wzrosła liczba bufonów którzy myślą, że tworzą innowację, a tworzą chłam który nie mieści się nawet w ramach gatunku czy franczyzy.

 

I wracając do początku tego tematu. Kto tworzy największe dzieła? Ludzie z wizją, czy wyrobnicy pytający się odbiorców o wszystko?

Edytowane przez crush
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Dałem się sprowadzić do Twojego poziomu i odpisuję na Twoim poziomie, także wybacz mi mój błąd i już nie będę :boink:

No na moim poziomie ze źródłami naukowymi, wiadomo, chętnie poczytam jak w końcu takie znajdziesz.

10 minut temu, crush napisał(a):

A w gejmingu nie ma schematów, ram i trendów?

Nie wyuczysz tego jak wbicie kilku cyferek w excela, poza tym rynek się zmienia. Takie GTA Online też było zupełnie przypadkowym projektem a zbili na tym kokosy i do tego miało masę błędów na początku. Kiedyś też nie było takiego parcia na gry online, a single player były najchętniej grane.

10 minut temu, crush napisał(a):

 

Rzecz w tym, że kiedyś to było bardziej posortowane, a teraz wszystko ma trafiać do wszystkich. Zarówno pod kątem sprzedaży jak i tej śmiesznej wymuszonej inkluzywności.

Rzecz w tym, że sporo wzrosła liczba bufonów którzy myślą, że tworzą innowację, a tworzą chłam który nie mieści się nawet w ramach gatunku czy franczyzy.

 

I wracając do początku tego tematu. Kto tworzy największe dzieła? Ludzie z wizją, czy wyrobnicy pytający się odbiorców o wszystko?

Ale tak jest z masówkami. Zauważono co przynosi kasę i próbują na tym żerować, jak wszyscy przedsiębiorcy. Tylko jednym wychodzi, a innym nie.

Największe hity? Już mówiłem, czasem dzieło przypadku, czasem jakaś wizja, czasem kopiowanie rozwiązań z innych dobrych gier, a czasem współpraca z fanami, nie sądzę że jest jedna regułka.

Edytowane przez Keller
Opublikowano
15 minut temu, Keller napisał(a):

No na moim poziomie ze źródłami naukowymi, wiadomo, chętnie poczytam jak w końcu takie znajdziesz.

 

Ty żeś jest awruk źródło naukowe :rotfl2: w jednym temacie Cię już wyjaśnili, więc tutaj już szkoda cokolwiek pisać, ponieważ i tak do Ciebie nic nie dociera... Zasłużyłeś na tęczowy przycisk :) ale się powstrzymam i czasami zerknę co tam wypisujesz bo potrafisz poprawić humor :D 

  • Haha 1
Opublikowano
45 minut temu, Keller napisał(a):

Największe hity? Już mówiłem, czasem dzieło przypadku, czasem jakaś wizja, czasem kopiowanie rozwiązań z innych dobrych gier, a czasem współpraca z fanami, nie sądzę że jest jedna regułka.

No tak, największe gry to dzieło przypadku i kopiowanie rozwiązań, czasem jakaś wizja. A jak wydajesz bubla, to wina graczy, bo ci nie powiedzieli co masz robić i generalnie nie wiedzą czego chcą. 😆 Ta dyskusja naprawdę zmierza donikąd.

  • Upvote 1
Opublikowano
5 godzin temu, Keller napisał(a):

Ale tak jest z masówkami. Zauważono co przynosi kasę i próbują na tym żerować, jak wszyscy przedsiębiorcy. Tylko jednym wychodzi, a innym nie.
Największe hity? Już mówiłem, czasem dzieło przypadku, czasem jakaś wizja, czasem kopiowanie rozwiązań z innych dobrych gier, a czasem współpraca z fanami, nie sądzę że jest jedna regułka.

Dlatego raz się uda raz nie, ale gadanie ze to "wina graczy" bo nie wiedza czego chcą jest śmieszne. :)

Ten przykład szybkiej podroży, jaki problem zrobić tak ze kto chce to niech sobie jej używa a jak ktoś nie chce to niech nie używa.

Czy wtedy już za dużo pracy maja albo nie potrafią tego prawidłowo wykonać ? To tez wina graczy?

Ja mowie, pytanie konsumenta "co on chce" nie jest dobrym pomysłem.

Poza tym to ty, jako dev masz zrobić, dobra i ciekawa grę a nie pytać się graczy czym według nich będzie taka gra.

To tak jakby Steven Spielberg wbił na Redita i zadał pytanie o czym ma zrobić następny film i co ma się w nim znaleźć. No jakaś abstrakcja totalnie.

Twórca powinien tworzyć, a jak nie wie co tworzyć to co z niego za twórca albo co gorsza tworzy buble to za to może winić tylko siebie a nie odbiorców.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Art385 napisał(a):

Jak wy w ogóle macie czelność wiedzieć co lubicie i czego chcecie? Nie wstyd wam? To nie przystoi w nowoczesnym społeczeństwie.

Jeśli poziom graczy to "lubię placki" i tyle z merytoryki, to nie dziwie się że nie da się graczy zadowolić.

Nie, nie jest tak że gracze wiedzą co lubią i czego chcą, bo by umieli to ładnie, konstruktywnie twórcóm wyjaśnić. Robi to mniejszość, bo tylko mniejszość ma jakieś IQ i chęci, reszta ma tylko emocje i o tym mówią twórcy. Sam hejt, zero wskazania konkretnego o co biega graczowi i co poprawić.

11 godzin temu, Vulc napisał(a):

No tak, największe gry to dzieło przypadku i kopiowanie rozwiązań, czasem jakaś wizja. A jak wydajesz bubla, to wina graczy, bo ci nie powiedzieli co masz robić i generalnie nie wiedzą czego chcą. 😆 Ta dyskusja naprawdę zmierza donikąd.

Nie, bubla wydaje większość bo większość gier to nie hity. A wina graczy jest częściowa, a nie pełna. Tak jak częściowa jest twórców, którzy nie wiedzą w jakim kierunku iść. Nie moja wina, że pół graczy chce szybkiej podróży, a pół nie chce i pół będzie niezadowolona i nawet tego nie będzie potrafiła określić bo przecież merytoryczna krytyka jest dla oświeconych, za ciężkie :D 

11 godzin temu, AndrzejTrg napisał(a):

Ty żeś jest awruk źródło naukowe :rotfl2: w jednym temacie Cię już wyjaśnili, więc tutaj już szkoda cokolwiek pisać, ponieważ i tak do Ciebie nic nie dociera... Zasłużyłeś na tęczowy przycisk :) ale się powstrzymam i czasami zerknę co tam wypisujesz bo potrafisz poprawić humor :D 

Z prymitywem nie ma co gadać, bo i tak nie zrozumie treści mądrzejszej niż gazetka plejboja, czyli pismo obrazkowe. Owszem, ja mam naukowe dane, wcześniej wrzuciłem źródło, ty nawet nie wiesz co metoda naukowa. Tym się różnimy i próbujesz mnie sprowadzić do swojego poziomu IQ 50. Nikt mnie nie wyjaśnił. Po prostu jesteście w większości więc się poklepujecie po ramieniu, my normalni, tamci nienormalni i zamykać w klatkach jak to mówisz. Pewnie na onecie gdyby były komentarze niecenzurowane plusowałbyś wpisy "ped*ały do gazu" jak to ma twój rodzaj w zwyczaju. Hitlerku.

Edytowane przez Keller
  • Thanks 1
Opublikowano
16 godzin temu, Keller napisał(a):

Wg mnie na to stać tylko mniejsze studia i jak w przypadku Greedfall 2 pokazało że nic dobrego z tego nie wyniknęło.

Akurat ten przykład trochę co innego dowodzi. Greedfall (jedynka) spotkał się z dobrym odbiorem, ludzie byli zaskoczeni jakością produkcji AA przy tak małym budżecie. Oczywiście braki były i gracze jasno zaznaczyli jakie niedociągnięcia ich drażniły - drewniany system walki, powtarzalność tekstów towarzyszy przy walce/eksploracji (Gdybym za każde "Move out of the way, things are about to get dicey!", "A LITTLE POISON FOR MY BLADE, AND LET'S GO!" dostawał złotówkę to mógłbym zpreorderować parę gier :E), powtarzalność lokacji, wynikająca z niewielkiego budżetu. A z dwójką nie wiadomo dlaczego postanowili całkowicie zmienić system walki i wydać grę w opłakanym stanie. GF2 ma w tym momencie ~300 opinii na steamie...

Opublikowano
58 minut temu, tuhmunud napisał(a):

Akurat ten przykład trochę co innego dowodzi. Greedfall (jedynka) spotkał się z dobrym odbiorem, ludzie byli zaskoczeni jakością produkcji AA przy tak małym budżecie. Oczywiście braki były i gracze jasno zaznaczyli jakie niedociągnięcia ich drażniły - drewniany system walki, powtarzalność tekstów towarzyszy przy walce/eksploracji (Gdybym za każde "Move out of the way, things are about to get dicey!", "A LITTLE POISON FOR MY BLADE, AND LET'S GO!" dostawał złotówkę to mógłbym zpreorderować parę gier :E), powtarzalność lokacji, wynikająca z niewielkiego budżetu. A z dwójką nie wiadomo dlaczego postanowili całkowicie zmienić system walki i wydać grę w opłakanym stanie. GF2 ma w tym momencie ~300 opinii na steamie...

Zmienili, bo ludzie narzekali na drewno w walce i najwidoczniej nie umieli już tego ulepszyć. Twórcy słuchają graczy, ale najwidoczniej jakiejś części, a druga część niezadowolona. Wyszło im na opak niż chcieli.

Opublikowano (edytowane)

Na idiotycznie postawione pytanie "Czego chcecie" odpowiadam "Zaskocz mnie". Od czego oni mają projektantów? Chyba nawet ktoś z R* kiedyś powiedział, że gracze nie wiedzą czego chcą tak naprawdę, rolą twórców jest stworzyć coś w co sami wierzą i uważają, że gracze polubią. Czy ktoś mówił R* jak mają zaprojektować którąkolwiek z ich gier? Jakoś mi się nie wydaje.

Edytowane przez Kris194

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dasz screena ze swoimi ustawieniami hud? Chciałbym takie ostre ładne kolorki co ty masz Chyba, że to mi telefon amoledem tak wypukla
    • Witam, proszę o pomoc w doborze podzespołów pod nowy PC, ponieważ spontanicznie... chociaż kusi od dłuższego czasu... myślę o zmianie mojego leciwego zestawu (i7-6700k, 16GB DDR4, GTX 1080) na coś nowszego, co mi może znowu posłuży lata. Spontaniczna decyzja, bo racjonalnych powodów wstrzymywałem się z tym już długo (mało czasu na granie), ale ceny RAM odlatują, a mi sie udało spontanicznie "ostatnim rzutem" kupić je jeszcze w akceptowalnej chyba cenie. Dodatkowo  "ludzie gadają", że inne rzeczy jak dyski, GPU też poleca w góre, wiec możliwe, że ostatni dzwonek na zakup czegoś w "przyzwoitych" pieniądzach.  Zestaw głównie do grania + ewentualnie zabawa w obróbka/montaż foto/wideo, ale do tego mam tez MB Pro M4 Pro z 48 GB RAM. Część rzeczy zostaje, z obecnego zestawu, bo niedawno kupowane lub jeszcze nadaje sie do użytku - obudowa, chłodzenie custom LC, wentylatory, dyski SSD M.2, itd. Obecnie używam monitora 4K MSI MAG 321UPX QD-OLED. Myślę nad poniższymi częściami: AMD Ryzen™ 7 9800X3D MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI - tutaj może coś innego jeszcze zaproponujecie  CORSAIR DOMINATOR TITANIUM RGB DDR5 64GB (2x32GB) DDR5 6000MHz CL30 (CMP64GX5M2B6000Z30) - ilość na wyrost pewnie, ale spontanicznie już kupione 5 listopada na Amazon za 1399PLN, zanim ceny juz kompletnie odleciały. Mam możliwość zwrotu do 31.01.2026, ale nawet jakby te RAMy były kiepskie, to teraz za tę cenę już raczej nic lepszego i w takiej ilości nie kupię). NZXT C1200 Gold ATX 3.1  / CORSAIR RM1000x -  wybrane z podpiętego tutaj na forum tematu z polecanymi zasilaczami. Moc zawyżona pewnie, ale lubie cisze, wiec chce żeby wentylator sie "nudził", a nie wiem jeszcze w jakie GPU bede celował. GPU - tutaj nie wiem czy czekać na modele SUPER od nV (chyba maja bys opóźnione?), czy kupować co jest, bo przez sytuacje z RAM, ceny GPU tez moga poleciec znowu ostro w górę. Patrząc na ceny chyba celowałbym w coś typu RTX 5070Ti lub Radeon  RX 9070 XT. Kompletnie nie znam obecnie rynku, wiec proszę o jakieś propozycje solidnych modeli GPU (cena/jakość, względna cisza).
    • Jasne, ten MSI Center chyba też może coś szczerze przeszkadzać, z tego co czytałem to więcej złego robi niż dobrego, z Latencymon jeszcze nie miałem okazji korzystać na obecnym zestawie. Jeżeli chodzi o ustawienia graficzne to nie robi to jakoś większej różnicy, w gierki typu Valorant/LOL/Fortnite gram na najniższych, w War Thunder testowałem na niższe było delikatnie tylko lepiej przez to że pewnie mniej shaderów musiało się doczytywać. ( tak jak mówię na ultra bez problemu mam 200+ fps tylko ten micro stutter o 2-5 fps w dół )  Sprawdzałem na locked 60 fps też są spadki np do 47. Jeżeli chodzi o blokowanie klatek to mam vsync, czyli 144 fps idealnie do monitora, gdy robię limit fps ręcznie na 144 lub 3 mniej to powstaje screen tearing i obraz się rozjeżdża, efekt taki jakby monitor był przecięty na pół przy mocniejszych ruchach myszki albo mimo że mam te stałe fps to nie ma wcale płynności obrazu. Dzięki za linki do tematów innych, czytałem już je i raczej średnio co mi pomoże patrząc że to kompletnie inny procek, chipset itd. 
    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...