Skocz do zawartości

bleidd

Użytkownik
  • Postów

    503
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bleidd

  1. Serio?
  2. Hmm. Mam S24U, byłem z nim 4 dni w Barcelonie w sierpniu - 35 st w cieniu, kręciłem w 4K na zmianę ze zdjęciami - nic się nie działo, nigdy nie widziałem komunikatu o przegrzeniu. Coś tam musi w tle się dziać. Druga sprawa, że S24U ma spory ekran o wysokiej szczytowej jasności co potrafi dość szybko opróżniać akumulator. Coś za coś.
  3. Z mojej strony nie ma szans. Są ucieleśnieniem wszystkiego czym gardzę w grach Ale to nic, jest tyle gatunków, że każdy sobie swoją niszę znajdzie.
  4. Nie jest to może najgorsza mechanika ale mnie wybija z immersji jeśli gra na czas mocno reżyserowanej akcji sama zapomina o swoich mechanikach. Przykład z dziś grając w TLoU 2 - tam broń biała, młotki, maczety, pałki niszczy się po 3-4 uderzeniach. Mamy konkretny moment w grze gdzie zostajemy bez broni w obliczu ataku wrogów a jedyne co mamy to młotek i ten magicznie przez okres zmasowanego nacierania wrogów staje się nagle niezniszczalny. Kończy się wyreżyserowany segment gry i wracamy do starych zasad i znów broń się rozpada w oczach To samo elementy strzelanin w pościgach - nagle mamy nielimitowaną amunicje. Sekwencja się kończy i naboje już normalne schodzą Tym bardziej śmieszy w grze typu TLoU gdzie amunicja to towar mocno deficytowy i kitra się każdy jeden nabój "na później", na cięższe momenty.
  5. Ja gardzę multi Nie potrzeba mi po pracy jeszcze rywalizacji i użerania się z idiotami. A paczkę znajomych zmontować w tym wieku bez szans, po pracy czy na weekendzie ludzie mają swoje rzeczy i obowiązki, umówić się na jedną godzinę nie da rady. Jedyne multi jakie akceptuje to Among Us, ale gramy w trakcie pracy więc nie ma problemu się skrzyknąć
  6. Pod każdym absolutnie medium są takie same pierdy. Ludzie sobie wmawiają, że słuchając np. indie rocka są lepsi od tych co sobie w pracy puszczają pop z Eski czy innego RMF. Albo jak ktoś idzie na DC czy Marvela do kina, do od razu że to rozrywka dla intelektualnych nizin, on to tylko ogląda irańskie kino niezależne z piwnic Meszhedu (ale nigdy Teheranu!). Z resztą Ludzie sobie potrafią wmówić, że są lepsi bo jeżdżą autem z manualem a nie tym automatem dla leniuchów co nie potrafią obsłużyć 3ciego pe.. aktywatora wysprzęglenia. Jak mieszkają w domu to są lepsi od tych z bloków i tak dalej i tak dalej. Zawsze i wszędzie przekonywanie, że ja jestem LEPSZY bo X Y Z. Ja mam lepszy gust, ja jestem mądrzejszy etc.
  7. Szczerze mówiąc oglądając do nie miałem takich skojarzeń, dopiero teraz o tym pomyślałem. Pewne podobieństwa można odnaleźć - ustronne małe miasteczko, gdzie niemal każdy się zna, spotkała tragedia. Surowe kadry na krajobraz doprawione nastrojową lekko niepokojącą muzyką. No i ciało znalezione na plaży a sprawę prowadzi przyjezdny detektyw. Ale sama konstrukcja fabularna to typowy kryminał, Twin Peaks miał sporo tych swoich - nazwijmy to z braku lepszego słowa - surrealistycznych motywów. Przeplatał klimat i gatunki, od idyllicznej opery mydlanej aż po elementy horroru ze wspomnianym surrealizmem. Broadchurch porównałbym bardziej do The Killing.
  8. Na poziomie trudności przetrwanie walka z wrogami to niezłe wyzwanie. Na padzie przeszedłem na PS5, teraz gram na PC więc prawilnie k/m.
  9. Moja żona śmiga na Kukirin G2 Max, przejechane 4000 km i póki co całkowicie bezproblemowa.
  10. Sterowanie jest okropne na PC, próbowałem coś z tym zrobić customowym przypisaniem klawiszy ale nie da się za bardzo poszaleć. Nie rozumiem dlaczego atak bronią białą nie mógł być po prostu przyciskiem myszy zrobiony, non stop mi się to miesza Jeszcze ten unik Altem. Atak F, unik Alt porażka.
  11. bleidd

    Reprezentacja Polski

    Mam nadzieję, że wybierze jakiegoś specjalistę typu Brzęczek i zacznie się nagonka na całe to PZPN jeszcze większa. Lubię patrzyć jak świat płonie
  12. Broadchurch (2013 - 2017) - bardzo dobry dramat/kryminał. Nie jest odkrywczy ani nadwyraz oryginalny ale zrealizowany wzorowo. Dobrze utrzymuje tempo, zwodzi za nos, podrzuca fałszywe tropy widzowi, aktorzy dobrze to dźwignęli, piękne kadry i muzyka doprawione klimatem małego nadmorskiego miasteczka. Solidne 8/10
  13. Męczą tę grę strasznie długo, a to jednak nie jest ogromna gra i nie trzeba wymyślać też wszystkiego od zera. Ale pewnie brakuje im doświadczenia a UE5 nie jest taki prosty dla niedoświadczonych. Stylistyka gry aż zanadto szarobura jak dla mnie. Dobrze, że odeszli od kolorystyki z Playable teaser z 2019 ale chyba przesunęli wajchę aż za bardzo w drugą stronę
  14. To akurat RE3, przechodzone zaraz po RE2. Bardzo mi siadły oba, RE2 bardziej bo RE3 jest znacznie krótsze, trochę bardziej nastawione na walkę i mniej strachu (ale na pewno nie w takim stopniu jak RE4). Biohazard to moja ulubiona część więc jeśli podobały mi się też RE2 i RE3 to myślę, że i Tobie powinno. Od RE4 się odbiłem, za dużo akcji, za mało klimatu jak dla mnie.
  15. Mnie najbardziej takie komentarze mające pokazać wyższą jednych (świadomych i elitarnych) nad resztą (szarą masą zadowalającą się podłym mainstreamem).
  16. Tak to można wszystko zdyskredytować. Masz Effect to banał o złych kosmitach chcących zniszczyć ludzi, motyw powtarzany po tysiąckroć. A cześć 2 i 3 to w 90% zbieranie sprzymierzeńców do walki z wspólnym wrogiem, banał już wielkości himalajow.
  17. Idąc do nieznanych i pijanych lasek na kwaterę to raczej nie kółko różańcowe było im w głowie. Dorosłe chłopy z dziećmi, żonami i ustatkowanym życiem poszli w pijackie tango z pijanymi dupami. Brak słów
  18. Historia nie musi być odkrywcza żeby była dobra.
  19. Dobrze się wkomponowała
  20. 1h średnio dziennie to mega mało? Licząc, że nie da się grać dzień w dzień, bo wypadnie to czy tamto to wyjdzie pewnie z 2.5h na dzień co 2-3 dni. Dla mnie to dużo grania a nie mega mało
  21. Stanęło na Cougar MX600. Mega buda, ogromna, miejsca aż nadto, kable można ładnie zorganizować i pochować. Po wstępnych testach jestem totalnie w szoku GPU 78 -> 64 GPU Hot Spot 96 -> 76 CPU 93 -> 80 Temperatura w pokoju 26 tak wiem, przydałaby mi się lepsza przejściówka 12VHPWR
  22. W C4 jak ta opcja jest nazwana?
  23. bleidd

    Whisky [+18]

    Ja najbardziej lubię z nutą sherry - Glendronach 12, 15, 18, Aberlour 12, 16 (14 jest mocniej drzewna, mało tam nut owoców). Niestety obydwie cenowo mocno poszły w górę ostatnimi laty. Z tańszych, do coli albo lodu Jim Beam Black albo Grant's 12.
  24. W DS jeszcze bym to pewnie usprawiedliwił (chociaż z trudem, bo jakoś mnie to z immersji nie wytrąca no ale niech będzie). Ale w innych grach? Po co, dlaczego I jeszcze mi do głowy przyszło: Umiejętności/perki w grach typu +5% do obrażeń gdy postać, którą atakujesz ma poniżej 50% żywotności i atakujesz grupę co najmniej 3 oponentów czyli przekombinowane, gdzie warunek aktywacji jest jak warunek promocji w Biedronce - tylko przy zakupie 3 z minimalną kwotą rachunku 100 zł, tylko w dni nieparzyste i miesiące z "r" w nazwie, i podchodząc do kasy tyłem. A na końcu to i tak jest jakieś śmieszne +5% obrażeń albo +1% szansy na trafienie krytyczne.
  25. Z tego co jeszcze nie padło - niemożność zapisu w dowolnym momencie a jedynie checkpointy. Wkurza gdy trzeba odejść od grania, albo ma się na to tylko chwilę. Nie ma wyjścia, trzeba albo stracić progress albo na siłę dotrzeć do punktu zapisu. Ograłem dopiero co Dead Space, jestem po trudnej walce i chciałbym skończyć i zapisać ale nie ma punktu zapisu i muszę iść przed siebie aż do tego punktu dotrę. Wrrr Dotyczy to sporej części gier.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...