Skocz do zawartości

Jaycob

Użytkownik
  • Postów

    1 936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jaycob

  1. Nexus to ściek. Pamiętam, jak zbanowali mod "wybielający" Angrbodę do Gow:R.
  2. Trochę hipokryzja - niby wolałbyś fabułę, ale jednak zaglądasz na Nexusa. Głodnemu chleb na myśli? A tak serio - przecież można grać w standardowym stroju i olać cały ten fanserwis. Nikt nie każe biegać w bikini.
  3. No wiadomo, jak ktoś gra w trybie turbo - od znacznika do znacznika, to nie zdąży się znudzić. Ale jak się człowiek trochę rozejrzy i wkręci w eksplorację, to te fetch questy i zbieractwo wychodzą bokiem. Można by to jednak lepiej zaprojektować.
  4. Nudasy? Bez sensu. Bez ciuchów to już wszystkie karty na stół - żadnej tajemnicy, żadnej zabawy. Dla mnie postać przyciąga o wiele bardziej, jak jednak ma coś na sobie. Ten rąbek materiału robi robotę, bo działa wyobraźnia. A gołe to se można w Google wpisać, a tu chodzi o klimat. W samej grze masz kilkadziesiąt strojów do wyboru - jedne bardziej "plażowe", inne trochę mniej. A już ten pierwszy strój, który szybko odblokowujesz, czyli skin suit, wygląda tak, jakby bohaterka zgubiła większość garderoby po drodze. Też mam tak samo - pierwsza lokacja robi największe wrażenie. Potem to już trochę rozlazłe się robi przez tę otwartą strukturę. Masa biegania za znajdźkami, fetch questy, stroje do odblokowania... jakby to wszystko było dorzucone na siłę, żeby tylko czymś zapełnić mapę.
  5. Klimacik super, ale ... jak na sci-fi, to tego sci-fi jakby trochę za mało. Gdyby nie skafander, to spokojnie można by to pomylić z kolejnym SH albo RE. A te potwory, co się łączą w jednego większego i mocniejszego, to trochę jak zrzynka z Callisto i chyba też z Dead Space.
  6. To zależy jak na to spojrzysz. Tak naprawdę Erlang
  7. Dla głównej fabuły nie trzeba się tym przejmować, ale jeśli chcesz bardziej wgryźć się w lore, to notatki, dialogi i wizje w lokacjach fajnie rozbudowują świat i pomagają lepiej zrozumieć całą historię.
  8. Erlang też mnie wymęczył, ale to chyba najbardziej epicka walka w całej grze.
  9. Haha, no to wyobraź sobie, co się działo przed nerfem. Teraz też da się kogoś zdjąć na strzała, ale jak pisałem wyżej - dobrze ładować w krytyki, żeby zwiększyć szansę na one-shota. A co do Lune, to też może zostać - może wtedy fajnie zadziałać z podpalaniem wszystkich (większe obrażenia i ataki krytyczne, łatwiej wejść w postawę Wirtuozy), przeciwników + Sciel do buffowania całej ekipy + podwójne obrażenia (tak, team z samych bab. :E) Lune też można bardzo ładnie kosić, uderzając w milionach, jak się ją odpowiednio ustawi.
  10. Nie był taki trudny do pokonania, zwłaszcza jak się odblokowało klony.
  11. Tak, zwłaszcza jak władowałeś 70lv w drugim akcie, bo inaczej nie ogarniałeś. No jasne, że potem "z górki", jak się przekoksowałeś postać.
  12. Jaycob

    Elden Ring

    Na płycie masz podstawkę + kod do DLC.
  13. Stówka na CDkeys Podobno jest kilka zakończeń i gra daje sporo swobody, bo wybory naprawdę mają znaczenie. Ja już pobrałem, teraz tylko czekam, aż się odblokuje.
  14. A co jest 20 czerwca?
  15. Masz takie bajery, a ich nie wykorzystujesz. Sciel do zespołu to także może być game changer - z jej: fajnie można się bawić. Double damage! Tak, jest OP - a wcześniej to już w ogóle był przegięty. Przed nerfem zrobiłem całą wieżę za pierwszym razem, nawet ostatni bossowie nie sprawili żadnych problemów. Padli na strzał. Skill najlepiej wrzucać na pojedynczych twardszych przeciwników, a na mobki świetnie wchodzi Phantom Strike. No i wiadomo, najpierw dobrze ogarnąć jakąś synergię pod krytyki np. pikto z +25% kryta na podpalonych robi robotę.
  16. W tej walce raczej tak - skoro smok zabiera PA, to Szybkim krokiem nie wskoczysz w postawę wirtuoza. Poza tym cel i tak musi być najpierw podpalony. Atakiem gradientowym jak najbardziej, ale to też wymaga określonego czasu na załadowanie (chyba, że masz buildy przyspieszające to). Ostatnia szansa uzupełnia wszystkie PA do maksimum. Ze Stendahlem i bezbronnością trochę ryzyko, ale jak wejdzie krytyk, to boss pada na miejscu, e.w poprawisz na drugi raz.;) Nie przejmowałbym się za bardzo. Dobrze mieć pikto Oszust/Cheater, a wtedy: Ostatnia szansa > Stendahl i heya, po zawodach.
  17. Trochę źle to wcześniej napisałem, ale tak - chodzi o Stendahl. To jej najmocniejszy skill. Co prawda dostał solidnego nerfa (aż 40% w dół), ale mimo wszystko dalej można nim bić po kilkadziesiąt milionów. Idealny na bossów.
  18. To przecież tylko anime, a nie projekt naukowy. Wiele z poruszanych kwestii to podstawy znane już ze szkoły średniej. Anime zostało zaprojektowane tak, by było przystępne i ciekawe również dla osób bez naukowego przygotowania.
  19. źródło: https://www.playstation.com/pl-pl/games/the-alters/ W ogóle nie śledziłem tej gry… aż do dzisiaj. Zainteresowały mnie świetne oceny recenzentów i sam pomysł na rozgrywkę, chociaż nie do końca leży mi ten motyw z presją czasu i koniecznością szybkiego podejmowania decyzji - nie lubię się spieszyć w grach Jutro premiera, a gra wpada też do Game Passa, więc pewnie sprawdzę, czy to w ogóle gra dla mnie, bo zazwyczaj nie gram w takie gatunki.
  20. To prawda, muzyka w tej grze jest mega, ale niestety szybko się zapętla, przez co może irytować. Szkoda, że dali tak mało kawałków.
  21. Mogłeś użyć Ostatniej Szansy Maelle i rozwalić go jednym strzałem ze Standhall, albo skorzystać ze Sciel, która daje PA swoim skillem, albo użyć przedmiotu z fiolką na PA.
  22. Trzymam Cię za słowo, screen zrobiony.
  23. How_dare_you.gif ! Średniak? Ta gra to co najmniej dobra, a miejscami naprawdę sztos. Steam mówi sam za siebie – ponad 90% pozytywów.
  24. To teraz technicznie będzie można odpalić na tym Xboxie gry od PS.
  25. Właśnie dlatego, że pod względem fabularnym SH1 to prostsza historia niż "dwójka” to też łatwiej ją spartolić, bo wszystko stoi klimatem i atmosferą. No i technicznie roboty więcej, więc łatwo o wpadki. Ja też mocno kibicuję, bo jedynka ma dla mnie ten specyficzny, pokręcony vibe, którego żadna inna część już tak dobrze nie oddała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...