Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 minuty temu, kubikolos napisał(a):

bo te same osoby mowia ze raport OBWE o wyborach i wspieraniu trzaska juz sie nie liczy i "rafau nie wiedziol" ;)

 

tu nikogo nie interesuje sprawiedliwosc, dla okopanych to jest walka do samego konca

 

ja sie tylko przygladam jak trzaska XD

 

:dj:

 

No i w sumie dobrze piszą. W świetle prawa nie odpowiada.

Jeśli nawet kandydat by wiedział, to i tak kandydat nie odpowiada bezpośrednio za decyzje sztabu wyborczego, choć ma wpływ na ich podejmowanie. Sztab wyborczy, w praktyce, działa pod kierownictwem pełnomocnika komitetu wyborczego i to on za to odpowiada.

Faktem jest, że finansowanie kampanii niezgodne z prawem powinno przekładać się na przewidziane w prawie skutki finansowe/karne.  

 

Co do wiedzy samego kandydata, to nie wiadomo czy wiedział, czy nie.

Moim zdaniem z moralnego pkt. widzenia nie jest to prawidłowe ponieważ umożliwia ingerencję z zewnątrz, a nie skreśla przy tym samego kandydata, chociaż jeżeli byłoby odwrotnie to wtedy można by celowo finansować kampanię z lewego źródła aby wyeliminować danego kandydata. Tak źle i tak niedobrze.

 

 

Opublikowano
Godzinę temu, ryba napisał(a):

Ty serio czytac umiesz? 2.5mld bylo na caly program na 4.5 roku xD

Umiem. Natomiast trzeba jeszcze umieć w sposób sprecyzowany wyrazić co ma się na myśli. Źródłowy post brzmiał tak:

 

"Dobra, to ile będzie nas te in vitro kosztować?

 

Ile kosztuje +1 Polak?

 

Chatgpt mówi, że 2.5mld zł w ciągu 4.5 roku."

 

 

Opublikowano
1 minutę temu, Suchy211 napisał(a):

Umiem. Natomiast trzeba jeszcze umieć w sposób sprecyzowany wyrazić co ma się na myśli. Źródłowy post brzmiał tak:

 

"Dobra, to ile będzie nas te in vitro kosztować?

 

Ile kosztuje +1 Polak?

 

Chatgpt mówi, że 2.5mld zł w ciągu 4.5 roku."

 

 

Chatgpt kłamie lub zadajesz nieprawidłowo pytanie.

 

Z informacji przekazanych przez ministrę Izabelę Leszczynę wynika, że dzięki refundacji procedury w ciąży jest 10 062 kobiet. Urodziło się 65 dzieci.

W 2024 wydano 410 mln zł z czego urodziło się 65 dzieci czyli 410/65 czyli koszt jednego urodzenia to 6,3 mln a należy założyć, że do września jeszcze będą urodzenia czyli wskaźnik spadnie poniżej 5 mln na dziecko.

To dopiero początek, a jak program będzie dłużej funkcjonował to współczynnik urodzeń będzie wyższy, a koszty będą niższe. 

 

 

Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, Suchy211 napisał(a):

Umiem. Natomiast trzeba jeszcze umieć w sposób sprecyzowany wyrazić co ma się na myśli. Źródłowy post brzmiał tak:

 

"Dobra, to ile będzie nas te in vitro kosztować?

 

Ile kosztuje +1 Polak?

 

Chatgpt mówi, że 2.5mld zł w ciągu 4.5 roku."

 

 

Za caly program na 4.5 roku, 500mln rocznie, z czego w zeszlym wykorzystali niecalych ~450mln. Idz bic piane w innym miejscu. Urodzila sie juz prawie setka dzieci, 28 tys. par zakwalifikowanych, ponad 10 tys. ciaz.

Moze i to jest drogi program, ale bardziej skuteczny i sensowniejszy od 800+. Tu chociaz mam gwarancje na 100%, ze to sa chciane dzieci i jakies 99.9% pewnosci, ze to sa pary ktore stac na wychowanie, a nie kolejna sztuka w rodzinie zeby bylo na alkohol.

 

A jeszcze podlaczmy pod to temat AI - lacznie z VRmanem jestescie doskonalym przykladem na to, ze jednak warto wrocic do prac domowych w szkolach i rozwijanie kompetencji, bo troche Wam brakuje i juz tego nie nadrobicie.

Edytowane przez ryba
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

Nie to jest istotą wdrożenia tego programu ale nawet biorąc pod uwagę, że jedna urodzona osoba (z programu invitro) i zarabiająca przez całe życie tylko najniższą krajową wygeneruje w ciągu 35 lat pracy wpływ do budżetu z podatku dochodowego i podstawowego opodatkowania produktów i usług około 500 tyś, to będzie to stanowić 10% kosztu jednego urodzenia. Obecnie np. taki przeszczep serca kosztuje 1 mln.

Jeżeli proporcje wzrosną to  w dłuższej perspektywie nawet opłacalność tego można będzie porównać do zwykłego świadczenia zdrowotnego.

 

 

 

Edytowane przez Norrberrto
Opublikowano

@TheMr.

 

Jeszcze jedno obliczenie - jako że PKW jednak podaje frekwencję dla wsi, to obliczyłem, że Trzaskowski z miast dostał 56,3 % głosów. Biorąc pod uwagę, że w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców mieszka ok. 10,7 mln ludzi, w miastach poniżej 100 tysięcy 12,4 mln ludzi (dane GUS z 2018, nowszych niestety nie ma), a przewaga Trzaskowskiego spada wraz z liczbą mieszkańców, wydaje mi się, że taki rozkład procentowy jest realny.

  • Upvote 1
Opublikowano
5 minut temu, Norrberrto napisał(a):

Nie to jest istotą wdrożenia tego programu ale nawet biorąc pod uwagę, że jedna osoba zarabiająca tylko najniższą krajową wygeneruje w ciągu 35 lat pracy wpływ do budżetu z podatku dochodowego i podstawowego opodatkowania produktów i usług około 500 tyś, to jest to 10% tego jaki jest obecnie koszt urodzenia i to na starcie programu.

W dłuższej perspektywie nawet opłacalność tego można będzie porównać do zwykłego świadczenia zdrowotnego (np. taki przeszczep serca kosztuje obecnie 1 mln.) 

 

 

 

Oj popraw to, bo logicznie w zdaniu wyszlo Tobie inaczej ;) Tak, wiem ze Tobie chodzilo o to, ze obecnie koszt to na oko 50 tys. per ciaza to 10% tego co wplynie kiedys do budzetu.

 

Ale dodam jeszcze od siebie: dlaczego PiS zrezygnowal z tego programu? Dlaczego katoterrorysci latami oczerniali invitro? Bo dla nich to nie bylo naturalne = zle, bo czesc zarodkow jest "zabijanych" = aborcja.

  • Thanks 1
Opublikowano

@Lypton Trzaskowski wygrał w każdym rodzaju miast, niezależnie od wielkości. Najmniej wygrał 52 czy 56%, a najwięcej 66%. 
 

Nie ma to większego znaczenia, chodzi o przyszłe wybory które byłyby jeszcze bliższe, typu 10k głosów. A tyle w tych komisjach sie znajdzie. 

Opublikowano
26 minut temu, hwdp43 napisał(a):

czyli tak jak myslalem, w porywach 4k glosow a zdarzalo sie ze wyszla im "pomylka z korzyscia dla trzaskowskiego", a i tak wszystko na podstawie "wydaje nam sie ze powinno wyjsc inaczej" XD a zadnych protestow wyborczych z tego nie ma, nawet posel PO mowi zeby sie pogodzic

 

to po prostu sposob na dokarmianie najtwardszego elektoratu po porazce, musza wierzyc ze co kilka lat sa falszowane wybory i tylko oni moga ocalic kraj XD

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, CajraX napisał(a):

Naprawdę tak ciężko Ci zrozumieć i przyznać, że wynik w tej konkretnej komisji jest odwrócony? Przecież to czysta logika i matematyka. Nieprawidłowość natychmiast widoczna na tle sąsiednich komisji. Przez tą jazdę po betonie PO, sam zabetonowałeś się po przeciwnej stronie.

Aż sprawdziłem raz jeszcze, bo sprawdzilem tylko pierwszy link wczesniej

Ok, w tym drugim linku rzeczywiście wygląda to dziwnie, ale w dalszym ciągu to niczego nie dowodzi. W komisji są osoby zarówno z KO jak i z PISu, to jak niby mieliby to wpisać na odwrót. Przecież to musiałoby być za jakims obopólnym porozumieniem zrobione albo cała komisja miała jakiegoś zawiasa mózgowego. Do tego jest mąż stanu jeszcze

 

Edit:

Zresztą widze juz nawet pro-tuskowy niemiecki onet stwierdził, że to i tak by niczego nie zmieniło, w tym też znaleźli to samo zjawisko w drugą strone.

Co najwyżej jakaś dziwna pomyłka, a tuskowcy już hurr durrr WYBORY FAŁSZUJO

To nie jest betonowanie sie - to jest po prostu punktowanie głupoty, hipokryzji i odklejeństwa koalicjantów. To że akurat rządzą i dają tych powodów pierdyliard to możę to tak wyglądać :)

 

Edytowane przez SM_M4E5TRO
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

No i jest Onet. Jeszcze tylko historia jak rozmawiali z osobą, (która chce zachować anonimowość) że była świadkiem dantejskich scen w komisjach wyborczych i będzie komplet.

Spoiler

W małym, sennym miasteczku Debatów, zbliżały się wybory prezydenckie. Kandydatów było dwóch: Amelia, utalentowana, ale kontrowersyjna bizneswoman, znana z agresywnych kampanii reklamowych i podejrzanych transakcji finansowych z zagranicą, oraz Jan, doświadczony polityk, oskarżany o korupcję w przeszłości. Kampania wyborcza była brutalna. Amelia, wykorzystując swój majątek, zalała miasteczko billboardami z krzykliwymi hasłami i obietnicami niemożliwymi do spełnienia. Jan, pozbawiony takich środków, polegał na spotkaniach z mieszkańcami, co jednak nie przyniosło oczekiwanych efektów.

Kontrowersje narastały. Ujawniły się nowe fakty dotyczące finansów Amelii, sugerujące pranie brudnych pieniędzy. Jan z kolei został oskarżony o ukrywanie majątku i stosowanie nieuczciwych praktyk podczas poprzednich wyborów. Media rozgrzewały atmosferę, publikując coraz to nowe, sensacyjne rewelacje. W dniu wyborów, miasteczko było podzielone. Niektórzy głosowali na Amelię, wierząc w jej obietnice szybkiego wzrostu gospodarczego, inni na Jana, mimo jego przeszłości, widząc w nim jedyną szansę na powrót do stabilności. Wyniki były szokujące. Amelia wygrała z minimalną przewagą, co wywołało masowe protesty i zarzuty sfałszowania wyborów. Debaty, kiedyś senne miasteczko, pogrążyło się w chaosie i niepewności, a przyszłość wydawała się nieprzewidywalna.

 

Edytowane przez skypan
Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, kubikolos napisał(a):

czyli tak jak myslalem, w porywach 4k glosow a zdarzalo sie ze wyszla im "pomylka z korzyscia dla trzaskowskiego", a i tak wszystko na podstawie "wydaje nam sie ze powinno wyjsc inaczej" XD a zadnych protestow wyborczych z tego nie ma, nawet posel PO mowi zeby sie pogodzic

 

to po prostu sposob na dokarmianie najtwardszego elektoratu po porazce, musza wierzyc ze co kilka lat sa falszowane wybory i tylko oni moga ocalic kraj XD

Widzę, że nie rozumiesz w czym rzecz. Mamy przynajmniej 15 komisji, w których wyniki wyborów mogły zostać zafałszowane, w przypadku jednej już się do błędu przyznano. Co w przypadku reszty? Nic, wszyscy milczą.

 

W przypadku komisji w mniejszych miejscowościach gdzie różnice między kandydatami są mniejsze to wręcz wymarzony sposób na fałszowanie wyników, nie do zweryfikowania póki panuje zmowa milczenia.

Edytowane przez Kris194
  • Haha 1
Opublikowano
Teraz, Kris194 napisał(a):

Widzę, że nie rozumiesz w czym rzecz. Mamy przynajmniej 15 komisji, w których wybory mogły zostać zafałszowane, w przypadku jednej już się do błędu przyznano. Co w przypadku reszty? Nic, wszyscy milczą.

 

W przypadku komisji w mniejszych miejscowościach gdzie różnice między kandydatami to wręcz wymarzony sposób na fałszowanie wyników, nie do zweryfikowania póki panuje zmowa milczenia.

Odlatujesz. przeczytaj sobie artykuł z Twojej onetuskowej szczujni :)

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, jagular napisał(a):

Byłem kiedyś komisarzem przy głosowaniu

Ja byłem przewodniczącym komisji kilka razy (z 5, może 6?). Także znam temat od środka, jak ktoś uważa, że są nieprawidłowości to trzeba to sprawdzić i np. wytypować 5 różnych komisji, gdzie wydaje się, że są błędy. Karty wziąć do ponownego przeliczenia i będzie czarno na białym czy był wałek czy nie :)

I tak, takie akcje się zdarzają. Wtedy zwołuje się wszystkich członków komisji do ponownego przeliczenia głosów plus do tego są zewnętrzni obserwatorzy patrzący na ręce.

Edytowane przez trepek
  • Upvote 4
Opublikowano
11 minut temu, SM_M4E5TRO napisał(a):

Odlatujesz. przeczytaj sobie artykuł z Twojej onetuskowej szczujni :)

https://www.wybory.gov.pl/prezydent2025/pl/obkw/2/1484944

 

9 osób musiało się podpisać pod protokołem, który budzi wątpliwości przeciętnego randoma z neta. Nikomu, absolutnie nikomu nie przyszło do głowy, że coś może być nie tak? Ta sama komisja przecież wypełniała dwa tygodnie wcześniej protokół gdzie Rafał miał znaczną przewagę nad innymi.

Opublikowano
16 minut temu, skypan napisał(a):

@ryba I co wtedy zrobiła PKW ?

Nie wiem :) Moj post byl skierowany do PiSiorow, ktorzy teraz kozakuja, bo pojawily sie zauwazalne anomalie w liczbach. Ale jak byly wyimaginowane autobusy to cicho siedzieliscie pod kamieniem.

11 minut temu, SM_M4E5TRO napisał(a):

Przybliż mi temat

Bog Cie opuscil prawaku, wpierw jedziesz ciagle o pekajacych tylkach, to teraz sobie googluj.

Opublikowano
8 minut temu, Kris194 napisał(a):

https://www.wybory.gov.pl/prezydent2025/pl/obkw/2/1484944

 

9 osób musiało się podpisać pod protokołem, który budzi wątpliwości przeciętnego randoma z neta. Nikomu, absolutnie nikomu nie przyszło do głowy, że coś może być nie tak? Ta sama komisja przecież wypełniała dwa tygodnie wcześniej protokół gdzie Rafał miał znaczną przewagę nad innymi.

Tutaj to już odklejka

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, trepek napisał(a):

Ja byłem przewodniczącym komisji kilka razy (z 5, może 6?). Także znam temat od środka, jak ktoś uważa, że są nieprawidłowości to trzeba to sprawdzić i np. wytypować 5 różnych komisji, gdzie wydaje się, że są błędy. Karty wziąć do ponownego przeliczenia i będzie czarno na białym czy był wałek czy nie :)

I tak, takie akcje się zdarzają. Wtedy zwołuje się wszystkich członków komisji do ponownego przeliczenia głosów plus do tego są zewnętrzni obserwatorzy patrzący na ręce.

O, mamy zatem kogoś ze środowiska. Powiedz nam, czy przy każdym etapie od liczenia głosów po wysłanie protokołu biorą udział wszyscy członkowie komisji i podpisują się pod tym na różnych etapach?

Edytowane przez Kris194

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników


×
×
  • Dodaj nową pozycję...