Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, wrobel_krk napisał(a):

https://www.kacdoktor.pl/blog/alkohol-w-skandynawii#:~:text=Analizując dostępne dane można dojść,7%2C2% całego społeczeństwa.

 

Alkohol w Skandynawii ‒ czy utrudnienie sprzedaży alkoholu jest odpowiedzią na problem alkoholizmu?

Obserwując rozwiązania wprowadzone w Szwecji i Norwegii nie sposób nie zadać sobie powyższego pytania. Analizując dostępne dane można dojść do wniosku, że kraje te odniosły znaczący sukces w walce ze spożyciem alkoholu, choć nie wyeliminowały całkowicie problemu choroby alkoholowej. Odsetek osób dotkniętych alkoholizmem wciąż wynosi w Szwecji 11%, a w Norwegii 7,2% całego społeczeństwa.

Nie każdy mietek ma melinę. 

 

Ja i tak nie piję więc mi to wsio rybka. 
Jednak czasem jak się zdarzyła jakaś plenerowa impra gdzie alko zabrakło w nocy to zawsze się ruszało do nocnego po wsparcie.

Może niech po prostu wprowadzą prohibicję dla bezrobotnych? :hihot:
Po 22:00 z zaświadczeniem o zatrudnieniu do monopolowego. Żulernia i młodzież byliby wykluczeni. :lol2:

Edytowane przez Umpero
Opublikowano
4 minuty temu, Lypton napisał(a):

https://krakow.pl/aktualnosci/284749,29,komunikat,po_roku_nocny_zakaz_sprzedazy_alkoholu_daje_pozytywne_efekty_.html

 

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/nocna-prohibicja-w-krakowie-jakie-przyniosla-skutki/

 

Coś tam jednak daje.

To nie jest żadna nowość. Coraz więcej polskich miast ją wprowadza. Na zeszły rok było to 176 gmin. 

Dlatego też uważam, że bezsensu jest bić pianę o to ;) 

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, larry.bigl napisał(a):

Dlatego też uważam, że bezsensu jest bić pianę o to ;) 

Ja pamiętam, jak Kopaczowa lamentowała, że zakaz palenia w miejscach publicznych to zamach na wolność i będzie to martwe prawo. 

Edytowane przez Lypton
  • Upvote 1
Opublikowano
3 minuty temu, Lypton napisał(a):

Ja pamiętam, jak Kopaczowa lamentowała, że zakaz palenia w miejscach publicznych to zamach na wolność i będzie to martwe prawo. 

W sumie trochę jest. Co chwilę widzę jakichś typów lub typiary jarające szlugi na przystankach.

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Lypton napisał(a):

Coś tam jednak daje.

Chciałbym dane z pobliskich miejsc w których prohibicja nie weszła. 

 

 

Swoją drogą ciekawe rzeczy się tam działy.

 

Dobrze, że nie uczestniczę w takich paradach, bo jakbym temu gogusiowi wysunął z kalosza to by mu ten z piczy wons na rowa przeskoczył.

 

 

Edytowane przez crush
Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Umpero napisał(a):

W sumie trochę jest. Co chwilę widzę jakichś typów lub typiary jarające szlugi na przystankach.

A widzisz w restauracjach, sklepach, środkach transportu zbiorowego, szpitalach i obiektach oświaty?

7 minut temu, crush napisał(a):

Chciałbym dane z pobliskich miejsc w których prohibicja nie weszła. 

To se poszukaj. I wtedy możemy wrócić do dyskusji, że nic nie daje. Ja mam dane, ty masz chłopski rozum. 

Edytowane przez Lypton
Opublikowano
8 minut temu, crush napisał(a):

Tak czy inaczej nie da się z tego wyciągnąć żadnej konkluzji w temacie prohibicji. 🤷🏿‍♂️

Przecież ty już wyciągnąłeś, bazując na niczym.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Prohibicja utrudnia życie przy imprezowaniu poza domem, szczególnie jak się nie zna miejsca czy lokalsów na tyle, by kupić z mniej legalnego pkt dystrybucji zwanego potocznie meliną ;) 

 

Trzeba mieć nadmiar alkoholu z sobą by nie brakło. Trzeba wszystko nosić, lub mieć "bazę". 

Jak trzeba nosić przy sobie to trzeba rezygnować z browarów na rzecz mocnych alkoholi.

Przy części koncertów czy imprez masowych nieco to utrudnia i komplikuje życie ;/ 

Ale też nie jest czymś nie do przeskoczenia ;) 

 

Opublikowano
8 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

Po prostu alkoholicy teraz robią zapasy i chleją w domu zamiast siedzieć pod żabką. Spadek interwencji straży miejskiej na plus, można ją zlikwidować. 

Tak jak palacze palą w domach. Głównym celem obu zakazów jest nieuprzykrzanie życia innym.

  • Upvote 5
Opublikowano

Normalny człowiek ma barek w domu, albo pójdzie do pubu :E 

 

A tak jak najbardziej jestem za zakazem sprzedaży w nocy alko w sklepach. 

 

To jeszcze materiał z Krakowa z przed wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży :E 

 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Tak w ogóle to radni nie odrzucili całkowicie prohibicji. Odrzucili jedynie projekt zakładający ją dla całej Warszawy, natomiast przyjęli póki co nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Ma to być rozwiązanie testowe.

 

Nie zmienia to faktu, że taki zakaz nie obejmie klubów, barów, pubów, dyskotek. Jedynie sklepy i stacje benzynowe. 

Założenie jest takie jak w wielu miejscach, żeby ograniczyć tych, którzy nocą chcą się upić, albo dopić "pod chmurką" a potem robią burdy w mieście. 

 

Edit:

Cytat

Na czwartkowej sesji radni przyjęli zaproponowane przez klub KO stanowisko m.in. w sprawie pilotażowego wprowadzenia nocnej prohibicji w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Wcześniej prezydent Warszawy wycofał swój projekt dotyczący wprowadzenia zakazu na terenie całego miasta. Za przyjęciem stanowiska było 36 radnych, przeciw było ośmiu, nikt się nie wstrzymał od głosu.

https://polskieradio24.pl/artykul/3581282,nocny-zakaz-sprzedazy-alkoholu-w-warszawie-rada-miasta-zdecydowala

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano

To nie problem dla lokalsów, bo mają zapas różnych nektarów bogów w domach ;) 

To problem na wyjazdach czy wyjściach nawet "u siebie"w mieście na imprezę masową.

 

P.S. Prohibicje z reguły nie obejmują lokali, wręcz napędzają im sprzedaż.

Opublikowano
8 minut temu, crush napisał(a):

Nie. Ty wyciągnąłeś bazując na połowicznych danych. 😁

To ty?

Godzinę temu, crush napisał(a):

Ta prohibicja to jest tak skuteczna i sensowna jak te kampanie przeciw przemocy w rodzinie.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, Lypton napisał(a):

Tak jak palacze palą w domach. Głównym celem obu zakazów jest nieuprzykrzanie życia innym.

To niech jeszcze się za te zaćpane k***y podludzkie wezmą. Bo odkąd rozdaje się zezwolenia na medyczną to musiałem już jednego smrodzącego tym gównem bananowca donosem na policję usunąć. Wiesz ile to zachodu? 😩

3 minuty temu, Lypton napisał(a):

To ty?

No dalej czekam na pełen zestaw danych.

Edytowane przez crush
Opublikowano
10 minut temu, crush napisał(a):

No dalej czekam na pełen zestaw danych.

Zostawiam cię w twoim chłopskorozumowym światku. Nie będę dyskutował z kimś, kto nie ma żadnych argumentów na poparcie swoich tez. Wrócę do dyskusji, jak wrócisz z kontrdanymi. 

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano
35 minut temu, crush napisał(a):

Dobrze, że nie uczestniczę w takich paradach, bo jakbym temu gogusiowi wysunął z kalosza to by mu ten z piczy wons na rowa przeskoczył.

xDˣᴰ 

 

comment_1623091571mz2uf3Z3JRKuxERyO7jyRM.jpg

6 minut temu, crush napisał(a):

odkąd rozdaje się zezwolenia na medyczną to musiałem już jednego smrodzącego tym gównem bananowca donosem na policję usunąć. Wiesz ile to zachodu? 😩

I co mu niby ta policja zrobiła? :E

  • Haha 1
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...