Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, adashi napisał(a):

Osiągnięcia lewicujących rządów europejskich w zakresie ich ideologii są następujące:

- wywołanie silnej niechęci w społeczeństwach wobec elgiebectfa poprzez nachalne wkładanie tego wszędzie gdzie się da, ostatnio już nawet korporacje zaczynają się stopniowo dystansować;

- stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego poprzez słabo kontrolowany import murzynów i ciapatych oparty na ideologii a nie potrzebach gospodarki;

- nieracjonalny socjal, polski przykład to prodeweloperski kredyt 2%;

- osłabienie gospodarek poprzez nadmierną ideologizację kwestii ekologicznych.

 

To teraz popatrz. Mieliśmy 8 lat nielewicujące rządy i osiągnięcia:

- wywołanie niechęci wobec wszystkich, którzy myślą inaczej niż oni, zwiększenie polaryzacji społeczeństwa, bo im więcej jedna strona się sprzeciwia, tym bardziej druga walczy (dotyczy obu stron tak samo)

- stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego poprzez słabo kontrolowany import obcokrajowców, bo co było z wizami w ostatnich latach?

- nieracjonalny socjal (500+/800+, 300+, 13 i 14 dla emerytów, jednocześnie podnosząc łączny podatek w emeryturach do 21%, bon turystyczny, a już o tym co polski ład miał wprowadzić to nie będę się nawet rozpisywał)

- osłabienie gospodarek poprzez nadmierną ideologizację kwestii ekologicznych tu praktycznie mamy to samo. Każda niezbalansowana gospodarka czyli albo zbyt otwarta, albo zbyt zamknięta jest narażona na to samo, a wszystko w imię danej ideologii.

 

Zatem czy to wina jakiejkolwiek strony, czy tego z której strony coś się ocenia i jak bardzo podatny na populizm jest dany naród?

 

Zawsze wciskanie danych poglądów wszystkim "po równo" zakończy się źle, bo społeczeństwa są zróżnicowane. Póki jedna lub druga strona na siłę będzie chciała wprowadzać jakieś przepisy i nimi zmuszać kogoś do czegoś w imię własnych poglądów czy ideologii, to się nie uda. 

Tak jak wyżej była dyskusja z @crush choćby o zaimkach itp. Państwo w tej kwestii powinno być neutralne i traktować wszystkich równo, czyli niech sobie te zaimki funkcjonują w formularzach w urzędach, ale w podstawowych dokumentach typu dowód osobisty ma być tak jak stanowi podstawowe prawo. Jak jakaś firma chce wprowadzać u siebie takie rzeczy niech sobie też wewnętrznie wprowadza, jak komu się nie podoba, to przecież nie musi tam pracować. Lecz jak taki @crush będzie się do takiej osoby zwracał "po staremu" czyli bez użycia zaimków lub w odniesieniu po prostu do tego jak taka osoba wygląda, nie powinno to takiej osoby razić i nie powinna ona próbować narzucać czegokolwiek i robić awantury, a co najwyżej zwrócić uwagę, nie wymagać. Na tym polega wolność, która nie wchodzi w wolności drugiego człowieka. 

  • Like 1
  • Upvote 3
Opublikowano
2 godziny temu, Kris194 napisał(a):

Nie żadnych środowisk tradycyjnych tylko zwykłego katotalibanu.

 

122580_1920.jpg

Gówno wiesz i gówno widziałeś. Bóg cię nienawistny chłopcze opuścił. Otrzyj mordke bo jeszcze jad ci kapie z buźki. 

Opublikowano
Godzinę temu, Kris194 napisał(a):

Przypomnę

 

Założenia unijnej strategii budzą jednak kontrowersje, gdyż zakładają zmniejszenie do 2030 r. następujących rozwiązań:

stosowania środków ochrony roślin o co najmniej 50%
stosowania nawozów o co najmniej 20%
straty składników pokarmowych o co najmniej 50%, bez ryzyka zmniejszenia żyzności gleby.

A ja jeszcze przypomnę, że te procenty dotyczą stanu stosowania nawozów, środków ochrony roślin i stanu gleby na 2016 rok i to wartości średniej dla UE :D

Rolnicy w Holandii czy Francji protestowali, bo oni obecnie używają ponad 2 razy więcej nawozów i oprysków powyżej tej średniej i w nich ta redukcja bardzo uderzy. Polskiego rolnika redukcja nie uderzyłaby praktycznie wcale, bo jest poniżej średniej z 2016 roku :E Zatem polski rolnik mógłby na tym zyskać na rynkach międzynarodowych, bo redukcja w środkach ochrony roślin to byłoby raptem kilka procent, albo i wcale, tak jak i całej reszty, podczas gdy np. Holandię dotknęłaby redukcja w samych środkach ochrony roślin o 70% bo jak dobrze pamiętam, to tyle maksymalnie zakładał projekt dokumentu. Zanim Holendrzy czy Francuzi ogarnęliby metody upraw zmniejszając o tyle opryski to taki polski rolnik mógłby wejść na rynki zagraniczne (mowa o dużych gospodarstwach), zwalniając przestrzeń handlową i dostawczą dla mniejszych rolników tu w kraju. 

 

Tak to jest jak się idzie jak owca za stadem, potem się okazuje że stadem wilk przewodził...  Wystarczyło przeczytać dokumenty które tego dotyczyły (obecnie i tak zostały wycofane po protestach).

 

 

  • Like 2
  • Upvote 2
Opublikowano
1 godzinę temu, adashi napisał(a):

- osłabienie gospodarek poprzez nadmierną ideologizację kwestii ekologicznych.

Ale wiesz, że problemy z tym mają dwie gospodarki - niemiecka i polska. Reszta ma niskie emisje i w miarę tani prąd. I właśnie dlatego nic takiego nie nastąpi:

 

GcDassxWsAA9HNE?format=jpg&name=medium

 

Co więcej - nawet w USA nie będzie zwrotu na węgiel kosztem zielonej energii.

 

27 minut temu, Winter napisał(a):

nauka języka finansowana przez państwo

Tak powinno być, to bardzo ważny element asymilacji.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Tak tylko zaznaczę że to co zachodni nawet bardzo konserwatywni politycy chcą wprowadzać w ramach "walki z lewicą" to i tak poziom rzeczywistości dużo bardziej lewicowy niż obecnie jest w Polsce.

 

Np walka z "zmianą płci". Wszystko co zrobią to przesuną operację o kilka lat, do pełnoletniości.

I nadal będzie wiele prościej o operacje jak i zmiany w dokumentach. W Polsce do dziś trzeba się sadzić z własnymi rodzicami, tzn pozwać ich. A jak ktoś trafi na konserwatywnego sędziego to będzie przeciągał proces.

 

Zabawne jest też twierdzenie konserwek w necie, że to całe walczące LGBT to tylko zaszkodziło osobom LGBT. Gdzie w ciągu kilku dekad doprowadzili z poziomu systemowych, państwowych prześladowań osób LGBT do legalnych co najmniej związków partnerskich, a w ostatnich 2 dekadach do legalnych małżeństw i adopcji dzieci.

I to jest już coś całkowicie normalnego, nikt tego nawet nie próbuje podważać i cofać.

Jak i do tego że nawet w mainstreamowych mediach dziennikarze i aktorzy nie kryją się z orientacją, podobnie postaci fabularne nawet w dużych kinowych produkcjach są już nie tylko hetero. To samo w polityce, sporcie, wojsku.

 

Podobnie z legalizacją aborcji i coraz dłuższymi terminami na jej dokonanie. W Wielkiej Brytanii to bodajże 24 tygodnie.

 

 

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Isharoth napisał(a):

Czy Trump jest skrajnie prawicowy? Tego nie wiem. Nie wydaje mi się. Ale zanim mnie zaszufladkujesz. ;) Moich poglądów nie da się jednoznacznie określić jako lewo czy prawo. Do każdej sytuacji podchodzę osobno. 

     Czyli obaj reprezentujemy najgorszy rodzaj poglądów. Lewa strona szufladkuje nas do prawej. Prawa strona szufladkuje nas do lewej. Wszyscy uznają nas na zdrajców. 

 

    We współczesnym świecie demokratycznym musisz wybrać jedną stroną, choćby przez rzut monetą. Bo jak nie, to patrz pierwszy akapit. Centrum w rozwiniętych demokracjach to plankton, albo w ogóle nie istnieje. 

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano
58 minut temu, kalderon napisał(a):

Ale wiesz, że problemy z tym mają dwie gospodarki - niemiecka i polska. Reszta ma niskie emisje i w miarę tani prąd. I właśnie dlatego nic takiego nie nastąpi:

Wystarczy wspomnieć, że Francja ze swoimi 18 elektrowniami atomowymi ma prąd wyraźnie tańszy niż Niemcy :E

Opublikowano

@CamisNie ma obowiązku lubienia polityków po żadnej ze stron, ale radzę nie przesadzać z inwektywami. Można użyć wielu słów, które nie będą przeginką. Póki co bez punktów. 

Opublikowano
Godzinę temu, LeBomB napisał(a):

To teraz popatrz. Mieliśmy 8 lat nielewicujące rządy i osiągnięcia:

- wywołanie niechęci wobec wszystkich, którzy myślą inaczej niż oni, zwiększenie polaryzacji społeczeństwa, bo im więcej jedna strona się sprzeciwia, tym bardziej druga walczy (dotyczy obu stron tak samo)

- stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego poprzez słabo kontrolowany import obcokrajowców, bo co było z wizami w ostatnich latach?

- nieracjonalny socjal (500+/800+, 300+, 13 i 14 dla emerytów, jednocześnie podnosząc łączny podatek w emeryturach do 21%, bon turystyczny, a już o tym co polski ład miał wprowadzić to nie będę się nawet rozpisywał)

- osłabienie gospodarek poprzez nadmierną ideologizację kwestii ekologicznych tu praktycznie mamy to samo. Każda niezbalansowana gospodarka czyli albo zbyt otwarta, albo zbyt zamknięta jest narażona na to samo, a wszystko w imię danej ideologii.

W ciągu ostatnich 17 lat mieliśmy tylko 8 lat rządów partii nie lewicowej i nie było to ostatnie 9 lat. PiS jest partią lewicową, konserwatywną w aspekcie światopoglądowym, ale w dalszym ciągu lewicową/socjaldemokratyczną gospodarczo, jest to typowa lewica konserwatywna.

 

Polaryzacja tworzona przez skranych oszołomów światopoglądowych z obu stron wymagała wybicia konkurencji po swojej stronie barykady, i tak skrajne oszołomy z lewicy każdego kto nie idzie jasno wytyczoną ścieżką skrajnej utopii nazywają prawicowymi faszystami, a skrajne oszołomy z prawicy każdego nie zgadzającego się z ich punktem widzenia nazywają lewicowym komunistom. Dobrym przykładem jest tutaj Tusk, w mediach które uważają się za prawicowe jest lewakiem i komunistom, w mediach których linia programowa to zaimki, lgbt, nachodzcy i płonąca planeta jest populistom i obrzydliwym liberałem, który zaraz zabierze ludziom zasiłki, i nie wpuszcza biednych imigrantów .... nomen omen za niechęc do imigrantów oberwał co dość symptomatyczne także od PiS-u. W normalnych czasach, PIS i PO to partie bardzo zbliżone do siebie pod względem światopoglądowym, ale różniące się podejściem do gospodarki i wolności jednostki, tu PIS był zawsze bardziej na lewo a PO bardziej na prawo, obecnie scena polityczna jest tak spolaryzowana, że niema już miejsca na takie partie jesteś albo na lewej albo na prawej skrajni, nie możesz być lewicowym konserwatystom, tak samo jak nie możesz być liberalnym konserwatystom, musisz być albo po lewej albo po prawej, jak stajesz po środku dostajesz łomot z obu stron, a problem wynika z faktu, że wszystko zostało sprowadzone do kwestii światopoglądowych i to światopogląd a nie kwestie gospodarcze/ekonomia określają twoją stronę w sporze politycznym, nic innego się nie liczy. Co najciekawsze obie te skrajności, różnią się we wszystkim poza jednym, obie mają tendencje zamordystyczne i nie tolerują żadnej dyskusji światopoglądowej, ich postulaty są jedyne słuszne i koniec.

 

Ostatnio wpadł mi w rece artykuły pod tytułem "Robert Fico wygrał wybory. Słowacja odpłynie w prawicowy populizm?" (oczywiście artykuł gazety wyborczej) to nie wiem czy mam się smiać czy płakać, gdy ta partia sama siebie określa jako konserwatywną lewicę i z założenia jest partią socjaldemokratyczną po lewej stronie środka sceny politycznej, ale nie dla ekstremalnej lewicy w Polsce, dla niej SMER jest partią prawicową, FICO to faszyta i inne tego typu brednie, i to tylko dlatego że nie zgadza się z ekstremalną agendą lansowaną przez woke/progressive/cancel culture itd.

 

 

 

 

  • Like 1
  • Upvote 4
Opublikowano

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/frekwencja-na-marszu-niepodległości-2024-ratusz-i-organizatorzy-podają-zupełnie-inne-dane/ar-AA1tTfuE

 

Mogli Trzasku i Tusk powiedzieć że "max 200 osób przyszło" :rotfl:

Najlepsze jest to że praktycznie żadna stacja nie użyła drona na wysokim pułapie by pokazać ile faktycznie jest osób. Republika ich aktualne gadanie o 350000 to pewnie przesada, ale 90000? tjaaa... :lol2: 

 

Czekam na gościa (który od dłuższego czasu nagrywa marsze dronem, świetnie wszystko ujęte dronem na wysokim pułapie) by zamieścił swój film (zapomniałem nazwę kanału ale pewnie wyskoczy wielu osobom w polecanych jak koleś zamieści swój film).

Opublikowano

W nas jest mniejsze miasto i na marszu może 2500 osób. Co roku wieszane są flagi tęczowe w tych samych oknach specjalnie na czas przemarszu, ale każdy z marszu to ignoruje (w tym roku akurat zmienili trasę, ale raczej nie przez flagi). Pewnie kwestia liczebności ludzi w marszu - im więcej, tym bardziej prawdopodobne, że ktoś znów wywoła pożar.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • No robi wrażenie  . No właśnie trochę ten początek taki lajtowy się wydaje i człowiek zaczyna spoczywać na laurach, ale jestem świadom że przyjdzie ten moment, gdzie w końcu będzie jakaś ściana. A jeszcze jedno mnie trochę zastanawia, jak wiadomo pod paskiem życia itp pojawiają się symbole, które pokazują że coś Ci dodaje siłę/wytrzymałość, ale mam symbol takiej czerwonej kostki ze strzałką w dół, czyli mam obniżone życie, tylko dlaczego?
    • No i tu jest coś dziwnego, z tego tematu co wkleiłeś tam jeden gość napisał "Dzięki za info, bo właśnie przymierzam się do kupna właśnie tej ładowarki, z kolei nie wiedziałem, że używając kabla USB C -- USB-C, szybkie ładowanie się wyłącza" i właśnie na tej ładowarce gdzie działa QC jest to kabel usb-c--usb c  mam w robocie taki kabelek żeński-męski usb-c, pożyczę sobie i zobaczę co taka kombinacja pokaże. Dzięki za odzew.
    • Jak już kiedyś wspominałem. Będzie zamrożenie wojny. Pewnie ukraina otrzyma gwarancje bezpieczeństwa tylko od niektórych pańśtw europy. Rosja nie zaatakuje państw NATO. Rosja jest zbyt mocno wykrawiona na wielką kolejną wojne z NATO. Estonię rosja mogla już przejac wiele razy. Nie zrobiła tego. Trump zmusi ukrainę do zrzeczenia się okupowanych przez Rosję ziem. Trump nie chce dawać pieniedzy do worka bez dna. Ukraina nigdy nie odbije okupowanych ziem, wiec sam Zełeński powinen sobie to uświadomić zamiast prowadzić wojnę w nieskończoność.
    • @AndrzejTrg z zabrudzonym wejściem słuszny kierunek  Ale skoro to nie pomogło, to obstawiałbym na uszkodzony port ładowania (a właściwie całą płytkę - w telefonach jest ona najczęściej jako osobny od płyty głównej element). Pewnie może to być i problem z baterią i jej kontrolerem (jest "wbudowany" w baterię, tę wymienną część). To wygląda tak, jakby albo coś nie stykało odpowiednio, albo był problem z komunikacją i "wynegocjowaniem" prądu/napięcia ładowania między telefonem, kablem i ładowarką. Czyli jakaś awaria.   Dlaczego działa na tej jednej konkretnej ładowarce? Tego nie wiem. Mam podobną sytuację na pewnym starym Sony. Ładuje (nie QC, w ogóle  ) się tylko na dwóch konkretnych kablach - i to takich starych no name. Żadne markowe Belkiny, BaseUsy czy Ankery, które też mam, nie działają. Na ładowarki jest trochę mniej wybredny, pod warunkiem, że nie przekracza 5V/2A czyli 10W    EDIT: jeszcze coś takiego znalazłem: https://forum.android.com.pl/topic/366002-xiaomi-mi-9t-pro-ładowarka-qc-4-wskazania-prędkości-ładowania   ------------------------------------------------   Aha, tak poza tematem (bo nie raz mi się zdawało, że coś ładuje nieprawidłowo, a się okazywało, że jest wszystko ok). do pomiaru prądu ładowania polecam Ampere albo AccuBattery. Schodzisz z baterią naładowaniem do niskich %, podłączasz kabel i wyłączasz ekran na parę minut. Potem w programie patrzysz średnią mA z jaką ładowała się bateria (np. 2000 mA = 2A podane na ładowarce jako "output"). To jest też fajny sposób na sprawdzenie czy dany kabel jest coś wart i daje pełną moc ładowarki. Potrzebny jest oczywiście telefon, który "przyjmuje" moc większą niż ładowarka, żeby ją sprawdzić. 
    • Ten benchmark jest z 2017r     Widziałem podkręconą do 3.4GHz 4090 w 1080p extreme  masakracja:
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...