Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
20 minut temu, Stjepan napisał(a):

Leciały k****, h**** było czasami gorąco, nie to co ta śmieszna drużyna z tej gry.

A wiesz co tu masz ? Kolesia, profesjonalnego zabójcę, opętanego przez demona. No i ten demon przejmuje nad nim kontrolę - no to co w teorii powinno się wydarzyć - no powinien nam podciąć po cichu gardełka w środku nocy, dokonać jakiejś masakry, albo chociaż spróbować. Ale nie, nie tutaj. Tutaj demon w nocy po cichu próbuje się ulotnić, po czym zostaje złapany, skarcony i... odesłany z powrotem do pokoju "będziemy Cię pilnować". A krótko potem mam scenę, że gość chce mi ugotować coś na obiad. 

 

logika-fcerasni.gif

 

 

5 minut temu, slafec napisał(a):

To nie jest do końca prawda. Niepotrzebnie tyle czytasz, zamiast grać na spokojnie i odkrywać wszystko po swojemu. 

Spoiler

image.png.804ddbd9aed08e2b47af9b5776ce7940.png

 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano (edytowane)

Ogram tą grę tylko jeden jedyny raz, więc chcę zobaczyć good ending, który i tak wiem, że aż tak good to nie będzie (nie znam szczegółów, ale taki był wydźwięk widząc reakcje niektórych osób). Złego endingu nie chcę zobaczyć przez jakieś przeoczenie, bo to byłoby kompletnie bez sensu, biorąc pod uwagę że przez całą grę wymuszono na mnie być dobrym, pozytywnym, miłym, uczynnym i ogólnie fajnym. Jak będę chciał zobaczyć bad ending, to jeszcze raz zagram sobie BG3 (co mam w planach), bo tam można być naprawdę złym i sobie na taki ending po prostu zasłużyć. 

 

Edytowane przez Element Wojny
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Glitch, ale pomogło wczytanie save'a, po nim drzwi były otwarte. 

 

Btw. Darvin miał tak świetne questy do tej pory, a teraz już drugi z rzędu z chodzeniem po lesie :/

 

No i mam za sobą to nieszczęsną kolację Taash. Zrobiłem na przewijaniu, po cholerę mi to. 

Edytowane przez Element Wojny
  • Upvote 1
Opublikowano
29 minut temu, Element Wojny napisał(a):

Btw. Darvin miał tak świetne questy do tej pory, a teraz już drugi z rzędu z chodzeniem po lesie :/

Niestety tragicznie to zepsuli.. Ja właśnie chyba robię ostatniego już dla niego questa.

  • Upvote 1
Opublikowano

Powiem Ci że nie mam czasu, co wracam do Latarni to jest wysyp wykrzykników, ciężko rozróżnić kto ma coś sensownego do zrobienia a kto po prostu pieprzy 3 po 3. 

 

Mogli to lepiej zbalansować, i przerzucić część tych questów na poprzednie akty, wtedy było ich trochę mało a teraz jest ich zalew.

 

Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Mogli to lepiej zbalansować, i przerzucić część tych questów na poprzednie akty, wtedy było ich trochę mało a teraz jest ich zalew.

Mnie ro rozbraja jak wygląda tu spora część zadań, w ogóle nie czuć że robimy questa tylko idziemy gdzieś coś znajdujemy moze jakiś dialog jeszcze i komunikat z czapy koniec zadania, żadnego wstępu rozwinięcia zakończenia.

Tyle bylo krytyki na fetch questy w inkwizycji, ale już chyba wole to niż takie zadania kończące się tak tanio. WSTYD

 

Tyle krytyki i śmieszkowania było pod adresem ElexII ale tam zadania poboczne i dla frakcji to creme de la creme w porównaniu do tego co tutaj.

Edytowane przez Frog67
Opublikowano
21 minut temu, Element Wojny napisał(a):

Powiem Ci że nie mam czasu, co wracam do Latarni to jest wysyp wykrzykników, ciężko rozróżnić kto ma coś sensownego do zrobienia a kto po prostu pieprzy 3 po 3. 

To jest fakt i od pewnego momentu masz zatrzęsienie wykrzykników z czego 80% to pójdź porozmawiaj i tyle. 

Tak właściwie jest to gra rpg w której dialog z towarzyszem można nawiązać kiedy gra na to pozwoli... 

Opublikowano (edytowane)
50 minut temu, Frog67 napisał(a):

Mnie ro rozbraja jak wygląda tu spora część zadań, w ogóle nie czuć że robimy questa tylko idziemy gdzieś coś znajdujemy moze jakiś dialog jeszcze i komunikat z czapy koniec zadania, żadnego wstępu rozwinięcia zakończenia. Tyle bylo krytyki na fetch questy w inkwizycji, ale już chyba wole to niż takie zadania kończące się tak tanio. WSTYD

Pacing w tej grze leży i kwiczy. Nie jestem w stanie zrozumieć tego misz-masza, przecież to Bioware, Ci ludzie powinni wiedzieć nawet na podstawie ich poprzednich gier, jak się buduje dynamikę wydarzeń w grze. Jak już skopiowali cały układ misji samobójczej z ME2, mogli też skopiować inne, znacznie lepiej wykonane elementy.

 

43 minuty temu, afrikan napisał(a):

To jest fakt i od pewnego momentu masz zatrzęsienie wykrzykników z czego 80% to pójdź porozmawiaj i tyle. 

A idziesz bo nie wiesz czy czegoś ważnego nie ominiesz. Ktoś powinien zrobić moda który nad tymi wykrzyknikami wrzuci napis "quest fabularny" albo "pie... o Szopenie". 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano
2 godziny temu, Element Wojny napisał(a):

Ale nie, nie tutaj. Tutaj demon w nocy po cichu próbuje się ulotnić, po czym zostaje złapany, skarcony i... odesłany z powrotem do pokoju "będziemy Cię pilnować". A krótko potem mam scenę, że gość chce mi ugotować coś na obiad. 

Powiedz że to jakiś kawał, bo nie mogę tego czytać :E

Opublikowano
3 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Pacing w tej grze leży i kwiczy. Nie jestem w stanie zrozumieć tego misz-masza, przecież to Bioware, Ci ludzie powinni wiedzieć nawet na podstawie ich poprzednich gier, jak się buduje dynamikę wydarzeń w grze. Jak już skopiowali cały układ misji samobójczej z ME2, mogli też skopiować inne, znacznie lepiej wykonane elementy.

Tylko wiesz to już nie jest stare Bioware i tak na prawdę chyba ze starej ekipy nikt nie został..Co widać zresztą :/

Boje się co oni zrobią z kolejnym Mass Effect...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...