Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jedyny "plus" wyjścia tej gry póki co to to, że odpaliłem Inkwizycję i - o zgrozo - może nawet w końcu ją skończę (choć dość mocno się już mechanicznie zestarzała (i ta jazda konno :E )).

Opublikowano

Jestem ciekaw, czy w grze uświadczymy coś podobnego jak tutaj, co podbijało imersję i przygotowało nas do dalszej walki.
Patrząc przez pryzmat tego co widziałem, nie widzę szans na coś podobnego, im nowsza część tym bardziej wykastrowana.

 

Opublikowano
28 minut temu, Element Wojny napisał(a):

 Poki co zwiedzam, zeby niczego nie pominac - a latwo mozna cos pominac, bo mini-mapa jest totalnie do dupy (na to powinien byc zrobiony pierwszy mod), zle pokazuje teren jak i warstwy, bardzo czesto sa poukrywane jakies szczeliny, gdzie mozna wejsc i cos znalezc, ale mini-mapa Ci tego za cholere nie pokaze.  

No co ty, tu kompletnie sie z toba nie zgodze, po cholere mialy by byc poukrywane przejscia jezeli widzial bys je odrazu na minimapie? Tak musisz sie troche porozgladac zamiast na slepo isc tylko po minimapie, do tego swiat jest ladny wiec tym bardziej warto. No i  akurat eksploracja w tych duzych rejonach jest calkiem fajna, szukanie i otwieranie przejsc, chociaz troche otwiera te malutkie korytarze jakie mamy przez wiekszosc misji. 

Opublikowano
11 minut temu, Reddzik napisał(a):

Jestem ciekaw, czy w grze uświadczymy coś podobnego jak tutaj, co podbijało imersję i przygotowało nas do dalszej walki.

 

Dla mnie to był najbardziej krindżowy moment w Inkwizycji

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

KolekcjonerCN znalazł trafny tytuł do porówniania - Kena: Bridge of Spirits.
Jeśli komuś podoba się DA:tV, przez baśniowe widoczki to już lepiej w tamto zagrać, niż w to "Frozen z kutasami" :E 
image.thumb.png.017755cb458c15de7e0103b79f20b4b0.png

 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano

Nie rozumiem tego hejtu na łołk, jakbym czytał fanów konfederacji. Mi to nie przeszkadza, bo to nie jest jakaś główna oś gry, tylko rzadko wspominany dodatek. Zdecydowanie gorzej jest z gameplayem, cukierkową grafiką i zbytnią prostotą w grze w której mieliśmy czuć się historycznie mocni, a nie mocni jak postać kreskówkowa. Odniesienia do Hogwarts Legacy są prawidłowe, ale tam to pasowało, a tu straciło klimat poprzedniczek. Masę miesięcy przeklikiwałem w Origins.

  • Like 1
  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)

No patrz, człowiek siedzi tu tyle, a i tak przegapi :E Może nie skojarzyłem tytułu, bo dopiero po nagraniu poznałem i szukałem jakieś kayna.

17 minut temu, Keller napisał(a):

Nie rozumiem tego hejtu na łołk, 

Tutaj jest to bardziej temat do nabijania się, bo gra posiada masę innych wad, które po części wynikają też z "woke". Aby wypychać na siłę swój aktywizm trzeba być oderwanym od życia, co przynosi słabe dialogi oraz unikanie dyskomfortu u gracza. Zatrudnianie ludzi zgodnych z narracją prowadzi do pozytywnej bańki, która kieruje projekt na manowce. Cud że technicy się znaleźli, którzy dowieźli grę bez większych problemów.
Sprawę woke w grach internet dobrze podsumowuje cytatem / parafrazą z DA2 - Nie przeszkadza mi twoja tożsamość (mag), lecz fakt że nie potrafisz się zamknąć.
Oh, mam oryginał:  "I don’t hate you because you’re a mage. I hate you because you won’t shut up about it!"

Edytowane przez musichunter1x
  • Upvote 2
Opublikowano

UV wrzucił ciekawy twitt na Twitterze ;). fakt ma tutaj absolutna rację. Ile to graczy potrafi się tak zniżyć do takiego poziomu :(.  Jak można ocenić grę po 1h rozgrywki :)

Zobaczcie sobie ile jest pozytywnych recenzji od graczy którzy grają w grę już kilka godzin. Jest tam filtr specjalny. Ponad 80% To wnioskuje bardzo dobry wynik 

Zrzut ekranu 2024-11-4 o 11.22.07.png

Opublikowano

Może miał "kopię recenzencką" :E

Widziałem też pozytywne peany po równie krótkim czasie, opinie na Steam jak wszystko są lepsze, gorsze, a że taki tytuł ma zacietrzewionych sympatyków i wrogów to chyba nikogo nie dziwi

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, CavieZ napisał(a):

UV wrzucił ciekawy twitt na Twitterze ;). fakt ma tutaj absolutna rację. Ile to graczy potrafi się tak zniżyć do takiego poziomu :(.  Jak można ocenić grę po 1h rozgrywki :)

Jedynie co tam jest przesadzone to może narzekanie na system walki, bo jednak nie doceniliśmy prostoty dla niedzielnych gracza lub gier dla dzieci :P
Są również i takie pozytywne recenzje: Ile jest aktywistów na świecie ;) ?
image.png.ea795651b2121c56a9c4da086052111c.png

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
1 minutę temu, musichunter1x napisał(a):

Jedynie co tam jest przesadzone to może narzekanie na system walki, bo jednak nie doceniliśmy prostoty dla niedzielnych gracza lub gier dla dzieci :P
Są również i takie pozytywne recenzje: Ile jest aktywistów na świecie ;) ?
image.png.ea795651b2121c56a9c4da086052111c.png


Zobacz poprzez filtr ile jest pozytywów po rozegraniu chociaż 10h. Wtedy zrozumiesz że twój post nie ma sensu

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, tuhmunud napisał(a):

Ale to chyba oczywiste, że jak komuś gra się nie podoba to nie będzie na siłę jej kończył? Póki co nie trzeba przejść gry na 100% żeby móc wystawić opinię


Ehhh Nikt u nie mówię o kończeniu gry. Eh dobra nie chce mi się już pisać ;). Robisz sobie jaja albo brakuje szarych komórek ? :)

Edytowane przez CavieZ
Opublikowano (edytowane)

@CavieZ
Ależ oczywiście, że pozytywy jakieś będą, ba nawet i po 50 godzinach, ponieważ większość negatywnych odpadnie już w pierwszych 10 godzinach. Sam @Element Wojny odpadł na kreatorze postaci, ale wrócił by zdać relację. Świadomi cyrku raczej nie kupią tego na steam, tylko opłacą abonament EA lub znajdą zatokę do pobrania. Jeśli masy zorientują się że Kena robi to samo, ale lepiej; no może poza kopią God of War to i te długie pozytywy zniknąłby. 
Nawet taki Suicide Squad miał prawie 7 tys pozytywów. 

KolekcjonerCN nie zjechał gry kompletnie od strony rozgrywki. Po prostu jest ona skierowana do zupełnie innej grupy docelowej, która nie trzyma się kupy. 

Edytowane przez musichunter1x
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
45 minut temu, Keller napisał(a):

Nie rozumiem tego hejtu na łołk, jakbym czytał fanów konfederacji. Mi to nie przeszkadza, bo to nie jest jakaś główna oś gry, 



A mi przeszkadza BARDZO, bo "gotujemy żabę" i w sposób sukcesywny i na wszystkich polach życia, chcąc lub nie chcąc, aprobujemy i promujemy ten shit przez sam fakt BRAKU PROTESTU.
To nie jest główna oś, ale sam fakt, że ktoś mi ją wpycha do d00py w czopku, jest dla mnie bulwersujące. Nie mamy wpływu na to, jak ta oś będzie się przesuwać (właśnie przez brak protestu), i co zobaczymy w kolejnej grze.

Skoro tak się daba o odczucia "innych", tak żarliwie się je wdraża, to i ja, chciałbym, aby tak samo dbano o moje odczucia.
Dlaczego gra nie miałby mieć na wejściu tuż po odpaleniu (?), tak ja ma wiele komunikatów i innych klauzul - informacji o tym, że "gra zawiera i propaguje treści woke..."
"akceptuję" - "nie akceptuję" = "rezygnujesz z gry" - "tak rezygnuję" - "środki zwrócić na konto...", itd.

Ciekawe czy bojownicy o woke i gamedev udźwignąłby grę w tak otwarte karty? ;)

 

Edytowane przez JeRRyF3D
Opublikowano
21 minut temu, CavieZ napisał(a):

UV wrzucił ciekawy twitt na Twitterze ;). fakt ma tutaj absolutna rację. Ile to graczy potrafi się tak zniżyć do takiego poziomu :(.  Jak można ocenić grę po 1h rozgrywki :)

 

 

Melduje, że wiedziałem, ze DA2 jest kupą po 20 minutach dema :E

 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Gdy testowałem HFW przy kupnie nowej karty to odpadłem, gdy usłyszałem za dużo nieistotnych dialogów i kazali znowu zacząć wspinać się, gdy wahadłowiec utknął na kablach. Było to pewnie mniej niż 30 minut, a w Horizon Zero Dawn lubiłem polowanie na maszyny i trochę eksploracji, która przejadła się na dużej mapie, a wspinaczka to żmudny filer, klikania jednego przycisku... Dlatego nawet serii Uncharted nie przebolałem, a Sony wszędzie kopiuje te mechaniki :E 
Niech ktoś skopiuje mechaniki przemieszczania się z Zeldy lub Death Stranidng.

Natomiast w DA:tV mamy marną kopię systemów z innych gier, raczej na poziomie niższym niż kopia Dark Souls w Pinokiu, głównie ze względu na projekt starć z tego co słyszałem i klimat Disneya. Gry na steam można zwrócić w ciągu 2 godzin, więc nic dziwnego, że nie grają długo.
Do tego jest to RPG, które leży przez żenujące dialogi, okraszone marvelowskim stylem, toną słodkości / komfortu wraz z dodanym związkiem X.

image.png.11c4f9198ba864f99d3a158ad60aada7.png

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
1 minutę temu, JeRRyF3D napisał(a):


Dlaczego gra nie miałby mieć na wejściu tuż po odpaleniu (?), tak ja ma wiele komunikatów i innych klauzul - informacji o tym, że "gra zawiera i propaguje treści woke..."
"akceptuję" - "nie akceptuję" = "rezygnujesz z gry" - "tak rezygnuję" - "środki zwrócić na konto...", itd.

Ciekawe czy bojownicy o woke i gamedev udźwignąłby w tak otwarte karty grę? ;)

Zwykle jest ta informacja, przynajmniej we wszystkich grach Ubisoftu. Na samym początku zawsze są zapisy o tym, że grę tworzył wielokulturowy zespół złożony z osób o różnych poglądach i tożsamościach seksualnych.

Opublikowano
5 minut temu, tgolik napisał(a):

Zwykle jest ta informacja, przynajmniej we wszystkich grach Ubisoftu. Na samym początku zawsze są zapisy o tym, że grę tworzył wielokulturowy zespół złożony z osób o różnych poglądach i tożsamościach seksualnych.


Spoko, ale ja nie widzę związku między tym, kto robił grę, a jej zawartością. 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...