S.T.A.L.K.E.R. 2: Serce Czarnobyla

[caleb59 253]

Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym na zasadzie: "No to jak tam, podoba się gra? Gdzie już jesteś fabularnie?". Okazuje się, że dokonaliśmy na początku innych wyborów i teraz on ma inne zadania i ścieżkę fabularną, a ja inną.

 

GSC nie kłamało i wygląda na to, że jest sens w ogrywaniu ponownie i dokonywaniu innych wyborów.

[Keel 36]

Dziedziniec warsztatu koło zakładów chemicznych, respawn 4 pijawek myślałem że ciągle walczę z jedną wywaliłem wszystkie apteczki bo jeszcze bandyci do mnie strzelali ale musiałem pryskać przed nimi. Ciekawie 

[elfuegoxxx 1]

eh z nikąd pojawiają sie przeciwnicy , albo znikają . Czekać trzeba.

[azgan 608]

Smacznego 🤤😉

 

 

[Reddzik 429]

Nie testowałem, ale macie lepszy sprzęt to może chcecie sprawdzić

https://www.nexusmods.com/stalker2heartofchornobyl/mods/561?tab=description

Screen
Przed
 

Spoiler

 

Po

 

Spoiler

 

[pieciak 32]

co bym nie robił i jak nie edytował tego pliku ini to i tak latarka nie rzuca cieni... nie wiem czy silnik to ogranicza czy ja cos robię zle albo wersja GP jest skopana do edycji...

[Frog67 180]

Fajnie ze ktoś nie zapomniał  o detalu ezgoszkielet też powinien rzucać cień 

[azgan 608]

🤭

 

[Kadajo 627]

Ta gra jest wybitnie nieukończona, zapomnijcie o roku, tutaj trzeb conajmniej dwa :E

[JeRRyF3D 375]

11 godzin temu, Reddzik napisał(a):

Prawdopodobnie przez to, że w cutscenkach nie działa FG, mamy normalny fps, bo grasz chyba z FG jak mniemam. Ale ogólnie takie coś nie powinno mieć miejsca. Pewnie z czasem to połatają.

Dokładnie tak. FG. To wiele tłumaczy. Dzięki.

było?



 

 

[Crew 900 99]

Te ikony broni, pancerzy u handlarzy czy u siebie są za duże.

Edytowane 44 minuty temu przez Crew 900

[Reddzik 429]

Odpaliłem gierkę, doszedłem do kolejnej "osady" a dokładnie jakiegoś baru w drugim regionie, mając załadowany plecak skorzystałem z skrzynki, przerzuciłem sprzęt(stary sprzęt z pierwszej wioski był obecny, czyli skrzynka jest wspólna?) i zamknąłem i wtedy fpsy spadły do 5fps. Wszystko było ok dopóki nie skorzystałem ze skrzynki. Gra ma dziwne wycieki i na to nie ma recepty.

[Kakarotto 110]

1 godzinę temu, Keel napisał(a):

Dziedziniec warsztatu koło zakładów chemicznych, respawn 4 pijawek myślałem że ciągle walczę z jedną wywaliłem wszystkie apteczki bo jeszcze bandyci do mnie strzelali ale musiałem pryskać przed nimi. Ciekawie 

1 godzinę temu, elfuegoxxx napisał(a):

eh z nikąd pojawiają sie przeciwnicy , albo znikają . Czekać trzeba.

Po patchach już tak nie spałnuje u mnie. Coś tam nieraz się pojawi w miejscu, przez które przechodziłem dosłownie kilka sekund temu, ale od razu też oddział stalkerów się teleportuje i wróg się nie nich skupia.

W pomniejszej zonie jest taka jaskinia z chemicznymi anomaliami... Za pierwszym , fabularnym, razem jest tam jedna pijawka. A jak chodzę po artefakty, to za każdym razem jest ich więcej. Ostatnio były trzy i mam nadzieję, że więcej nie będzie, ponieważ nie ma tam warunków na walkę z tyloma poczwarami. Z trójką była masakra i musiałem sobie rzucać granaty pod nogi by mieć szansę.

A i jak zadarłem z wojskiem, to już tylko wojskowi się respią, bandytów brak.

[Vulc 414]

Jest chyba delikatnie lepiej po nowym patchu, na razie na 3h gry ani razu mnie nie wywaliło. Co się nie zmieniło to skoki klatek, ale po wgraniu jakiegos fixa z NM przynajmniej ponownie działa FG. Istny rollercoaster.

 

Po jakichś 20 godzinach kilka słów o gameplay'u. Grałem przed premierą tej gry w KC: Deliverance i może częściowo z tego powodu cały czas mam wrażenie, że brakuje w Stalkerze elementów właśnie z tej gry. Precyzyjniej, brakuje elementów erpegie. Wiem, że to dla niektórych konserwatywnych fanów zabrzmieć może jak herezja, ale mamy przecież namiastkę erpegowej ekonomii, mamy ekwipunek, coś na kształt statystyk. Dlaczego nikt nie poszedł więc o krok dalej? W KCD można naprawiać sprzęt "w drodze", tutaj taka opcja też by się przydała. Jakieś podstawowe perki, właśnie typu naprawa przedmiotów czy lepsze działanie apteczek, etc. Mamy artefakty, ale max 5 slotów to ostatecznie niewiele. Jedzenie mogłoby się psuć tak jak w KCD. Generalnie więcej przedmiotów jednorazowego użytku powinno mieć działanie rozciągnięte w czasie, tak jak te prochy zwiększające udźwig. Na przykład energol, który poza walką jest praktycznie bezużyteczny, bo przy większym obciążeniu pasek staminy podczas biegania spada momentalnie. Jedna puszka daje więc jakieś 10 dodatkowych sekund sprintu, to tyle co nic. A przecież człowiek cały czas lata załadowany gratami pod sufit i przemierza się w ten sposób spore odległości. Przydałby się jakiś wskaźnik zmęczenia, który zachęcałby do szukania miejsc odpoczynku w opuszczonych lokacjach.

 

Regularnie odnoszę wrażenie, że gra jest dość mocno uproszczona pod wieloma względami, choć wydając nową część, było miejsce na wprowadzenie usprawnień i rozbudowanie całości o nowe elementy survivalowe. Tutaj wszystko jest ledwie "liźnięte". W dzisiejszych czasach, gdzie mamy mnóstwo bardzo udanych hybryd gatunkowych, aż się prosiło o dorzucenie czegoś ekstra. Gra potrafi wciągnąć i równocześnie powoduje niedosyt.

[ODIN85 454]

Godzinę temu, Kadajo napisał(a):

Ta gra jest wybitnie nieukończona, zapomnijcie o roku, tutaj trzeb conajmniej dwa :E

Już się da przejść fabułę bez edytora. Pobocznych nie trzeba wszystkich robić. A jak komuś mało to można mapę zwiedzać.

 

[Reddzik 429]

Ja nie mam czasu na przejście gry, mnie nie goni abonament, że mam na miesiąc i muszę go przejść, ja sobie zwiedzam, ganiam za jednym czy drugim, robię poboczny quest, główny i konsumuję gierkę wiedząc, że jutro nie skończy mi się czas na granie.

Czasem jak wezmę jakiś abo, to muszę gonić na akord by się wyrobić, choć wtedy to lepiej grać w gry które już zostały połatane do tego stopnia, że nie będzie problemów z graniem. Wtedy mamy też spokój, a nie czekanie na łatki, czy się wyrobią w miesiąc? Czy mi abo minie, a potem dopłacaj by ograć kolejny raz...

Edytowane 2 minuty temu przez Reddzik