Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Element Wojny napisał(a):

Ci młodsi, szczególnie Ci ok. 20-25 lat, to w zasadzie... ludzie bez jakichkolwiek zainteresowań. Nie grali, nie oglądali, nie widzieli... nie bardzo nawet jest o czym z nimi rozmawiać. 

To ja nie mam tak :E Mam dużo młodszego brata, siostrę, siostrzenicę itd. Właśnie w takim wieku ~22-27. Oni mają swoich znajomych/partnerów i normalnie z nimi można porozmawiać. O muzie, filmie, książkach, technologii, o grach też bo w zasadzie wszyscy mniej lub bardziej regularnie grają. Spoko idzie z nimi wyskoczyć do pubu, restauracji, nawet na koncert metalowy czy rockowy itd :E 

Edytowane przez lukadd
  • Upvote 1
  • Odpowiedzi 2,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Jakiś czas temu był u nas taki młody chłopak, 21 lat, na przeszkoleniu. Nawet nie był na moim dziale, ale poprosił o możliwość shadowingu pode mną, dostał zgodę na 4 tygodnie. Ten koleś to był jakiś ewenement jak na swój wiek. Można było z nim normalnie pogadać, całkiem ułożony jak na swój wiek, grał w gry, oglądał filmy, seriale. Miał w pompie tiktoki, fb, instagramy, socializing, chlanie po nocach i pukanie tępych blondyn. Nawet miał dziewczynę, całkiem fajną, studentka fizyki czy coś. I co się okazało? Że byłem 1 z 2 osób, które w ogóle z nim rozmawiały. Reszta co była na przyuczeniu omijała go dalekim łukiem, albo notorycznie obgadywała gdy go nie było obok. Po 4 tygodniach ze mną zaczął składać wnioski, że nie chce wracać na oryginalnie przydzielony dział, tylko zostać ze mną, i naprawdę fajnie to uzasadnił - czym wkurwił ładnych parę osób. Wniosek odrzucono, a jego praktycznie odseparowano i kazano siedzieć w kącie, jak trędowatemu. A jak przyszedł koniec przyuczenia i oferty pracy zgadnijcie - jako JEDYNY z całej grupy nie dostał oferty, za to zaproponowano mu dodatkowe 4 miesiące przeszkolenia, by "przekonał" że potrafi wykonywać swoją pracę. Na szczęście przewidział ten scenariusz, złożył papiery na IT w straży pożarnej... i dostał pracę. W dniu odejścia walnął e-mail, i wysłał go w ramach grupy _everyone na moim dziale, czyli dostało go ponad... 350 osób xD 

 

Taki standardowy email na odejście, ale pod koniec zrobiło się bardzo personalnie. Byłem jedyną osobą, której w ogóle podziękował; za to pewne towarzystwo, te wesołki od obgadywania za plecami, musiały się ostro zjeżyć po kilku słowach prawdy. Fajny gość. Szkoda tylko, że rodzynek w tym przedziale wiekowym. 

 

ps. najbardziej rozwalały mnie jego gadki... o Assassins Creed xD Kupował, żadnej nie skończył. Płakał jak kupował, płakał jak grał. Takie "guilty pleasure", jak to miał w zwyczaju mówić. Ale mogę się pochwalić, że dzięki mnie, po 2 tygodniach przekonywania, zagrał w Cybera. I BARDZO go sobie chwalił. 

13 minut temu, lukadd napisał(a):

To ja nie mam tak :E Mam dużo młodszego brata, siostrę, siostrzenicę itd. Właśnie w takim wieku ~22-27. Oni mają swoich znajomych/partnerów i normalnie z nimi można porozmawiać. O muzie, filmie, książkach, technologii, o grach też bo w zasadzie wszyscy mniej lub bardziej regularnie grają. Spoko idzie z nimi wyskoczyć do pubu, restauracji, nawet na koncert metalowy czy rockowy itd :E 

Czyli Polska jeszcze nie zginęła... i dobrze. W UK tak fajnie już nie jest. 

Edytowane przez Element Wojny
Opublikowano
Godzinę temu, Element Wojny napisał(a):

Coś w tym jest. Rodziców nie było stać, patrzyło się jak koledzy grają. A dziś? A dziś to ja gram, a dzieciaki patrzą xD 

To samo klocki Lego... Jak sobie kupiłem Porsche RSR 1200 elementów czy jakoś tak to morda się cieszyła jak nie wiem co :E 

 

54 minuty temu, ODIN85 napisał(a):

Młode to dla Ciebie jaki wiek?

Bo Ci z podstawówek to mają konsolę i na nich ostro grają.

Mają? Dzieciaki moich znajomych to głównie Roblox i Fortnite. 

  • Like 1
Opublikowano

Już o tym pisałem. Właśnie usłyszałem, że gówniany komp zrobiłem koledze, bo jego syn chce grać w Fortnite'a (to działa) i jakiegoś online multiplayer crapa co to używa za starego systemu Easy Anti-Cheat i przez to gra się nie chce uruchomić.

 

 

Gracze poniżej 20-25 w ogóle nie rozumieją po co są gry i do czego. 

Jak nie ma online multiplayer i rywalizacji to nie grają. Ewentualnie są z tych oglądających interaktywne filmy, czyli jakieś fabularne. 

Tak jak kiedyś były platformy Xbox, Playstation, PC, a zamienili to w jakieś Xbox, Playstation i "Windows game" :boink:

tak teraz widzę często podział na gry competetive online oraz fabularne.

A gdzie radość z grania? 

Czy w Cywilizacji lub platformówce ważna jest fabuła albo rywalizacja? Oczywiście, że nie. Może oczywiście być dodatkiem, ale nie musi. A nowe pokolenia tego zupełnie nie ogarniają. Nie wiedzą nawet z czym to się je. To jakby fan muzyki klasycznej poszedł na imprezę Techno albo koncert rockowy i marudził, że do dupy, bo jak zamknie oczy to wyobraźnia mu nie przestawia podróży jaką daje muzyka klasyczna. 

 

Dobrze, że ostatnio gry soul-like trochę odkurzyły temat grania zręcznościowego, ale znowu widzę jak wielu młodych nie rozumie czemu w to gra i zakłada, że główną atrakcją jest możliwość pochwalenia się w internecie, że się ukończyło, albo że "to gra do wkurzania się i radości jak się w końcu uda". 

A typów rozrywki w grach jest przecież tak dużo. 

 

Kiedyś i gracze byli w większośći graczami kumatymi, często pasjonatami i ich procent wśród developerów i wydawców też był wyższy.

I dlatego kiedyś było lepiej. A nie że się zestarzeliśmy. Jakby to była prawda, to gry robione z mindsetem z lat 90tych w VR nie potrafiłyby mnie tak zachwycać. A potrafią. Jakby to tylko nostalgia to nie podobałyby mi się gry z lat 90tych, w które nigdy nie grałem. 

 

Obiektywnie: branża gier zeszła na psy. Mamy przejście z Michaelów Jacksonów, Deep Purple, Run DMC, Iron Maiden, Genesis na Zenka z disco polo. 

Tak jak z internetem. Przyszedł mainstream, wszystko się dostosowało do niekomputerowców i cały internet kij strzelił. Z grami podobnie. Wystarczy spojrzeć na różnice w podejściu pomiędzy starym zarządem działu Playstation a obecnym. 

Gracze też winni, bo jeśli 90% graczy poniżej 25 nie chce nawet odpalić gier typu Neverhood, MDK, Project Gotham Racing 4, Devil May Cry, bo "eee, nie ma fabuły i nie ma v-baksów i skórek online" to ciężko się dziwić, że wydawcy nie chcą takich gier robić.

 

 

Ale jeszcze jest kwestia poziomu. Widzicie obecny Hollywood? A ten sprzed 30 lat? 

Jest różnica, prawda? I nie mówię o filmach do konkursów artyzmu filmowego, opowiadających ckliwe historyjki o ulotności ludzkiego życia i ludzkiej natury i blablabla.

Mówię o "zwykłych" filmach. Tych które oglądało ponad 50% widzów 30 lat temu.

To nie nostalgia, że w 1994 wyszło kilka zajebistych filmów na raz, a teraz jeden na dekadę.

To zjazd z poziomu "zajebisty" na "totalny crap". 

I jak widzę kolejną grę z animacją gorszą niż w grze z 2001r. jak widzę kolejną grą z ZEROWĄ ilością czegokolwiek nowego, a nie odtwórczego, jak widzę kolejne i kolejne błędy designu, to nie mam wątpliwości. To po prostu brak umiejętności. Kiedyś gry robili geniusze. Dziś geniusze właśnie walczą z bankructwem (mowa o developerze Ori, którego podejście do portu na Switcha przypominało podejście do robienia gier w erze PS1 i PS2)

 

Nawet młodzi casuale - youtuberzy zaczynają zauważać "Ej, ale czemu ta gra z 2014 wygląda jak współczesne, a chodzi 5x lepiej? I czemu ogólnie stary Batman jest lepszy od tego najnowszego?" więc może jest jakaś nadzieja, ale osobiście nie widzę jej przed końcem dekady a po roku 2030 już odwieszam klawiaturę, więc z mojego punktu widzenia te hobby zaliczyło "game over" i zostaje nurkowanie w szambie albo łowienie perełek w retro i VR.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Kadajo napisał(a):

Karty graficzne na minuty? 🤭

No! Janusze biznesu na allegro zawału by dostali, bo nagle ich stare graty za chore pieniądze nie schodziłyby. Każdy mógłby się chwilę pobawić tym, na co dawniej nie mógł sobie pozwolić :E 

Edytowane przez Pawelek6
  • Like 2
Opublikowano
29 minut temu, galakty napisał(a):

Mają? Dzieciaki moich znajomych to głównie Roblox i Fortnite. 

Mój dzieciak też grywał Roblox i Fortnite z kolegami. Ale z tego się chyba wyrasta :E Teraz już mega okazjonalnie Fortnite odpala. 

 

A ostatnio to hardcorowo łupie w Crusader Kings III i Skyrima :E 

 

Inne jego ulubione gierki w które grywa od lat to np. BeamNG.drive czy Automation - The Car Company.

 

Takich gniociarskich AAA jak u nas na forum u 40tlatków najpopularniejsze to on w zasadzie prawie się nie czepia. W Forze5 trochę grywał, ale to tak też tylko z doskoku na moim koncie jak już miałem odblokowane autka :E 

Opublikowano

 

 

1/3 z tego filmiku bym wyciął i zmienił, ale ogólnie gość ma sporo racji, tylko niepotrzebnie daje się wciągać w kwestie kłótni i reagowania na chamską postawę w stosunku do niego i osób o podobnej opinii, czym sprawi wrażenie na nieznających konfliktu, że sam jest chamski i agresywny (czy bufoniasty)

W każdym razie plus  za krytykę UE5 i podejścia developerów nie rozumiejących, że dla graczy kasacja HFR i psucie obrazu w ruchu to potężne wady.

Opublikowano
8 godzin temu, lukadd napisał(a):

Mój dzieciak też grywał Roblox i Fortnite z kolegami. Ale z tego się chyba wyrasta :E Teraz już mega okazjonalnie Fortnite odpala. 

 

A ostatnio to hardcorowo łupie w Crusader Kings III i Skyrima :E 

 

Inne jego ulubione gierki w które grywa od lat to np. BeamNG.drive czy Automation - The Car Company.

 

Takich gniociarskich AAA jak u nas na forum u 40tlatków najpopularniejsze to on w zasadzie prawie się nie czepia. W Forze5 trochę grywał, ale to tak też tylko z doskoku na moim koncie jak już miałem odblokowane autka :E 

U mnie to samo. Teraz doszedł Volorant:E

Opublikowano
14 godzin temu, Pawelek6 napisał(a):

Idealnym pomysłem byłaby wypożyczalnia sprzętu aby sobie właśnie obadać, pobawić się tydzień i oddać następnemu. Trzeba biznes otworzyć :E 

 

14 godzin temu, Kadajo napisał(a):

Karty graficzne na minuty? 🤭

Się śmiejecie, ale kiedyś za czasów salonów, to u mnie w jednym była opcja aby na pleju pograć na minuty, chyba 1zl za 10 minut, później podłapał gość obok co mial wypożyczalnię kaset(gimby nie znajo 😁) i tam zrobił z takich sportowych foteli samochodowych? dwa stanowiska z PlayStation ale można było wymienić na N64, choć to była zabawa dla "bogatszych" dzieciaków, ja i tak wolałem za 50 gr kupić żetona i zagrać w Tekkena czy Die Harda i zbić ośmiornice 😁

Opublikowano
7 godzin temu, ODIN85 napisał(a):

U mnie to samo. Teraz doszedł Volorant:E

Wolorant? Spin-off Age of Empires, w którym gramy znaną postacią, która nonstop się na coś wkurza i krytykuje? 

image.png.7baa489e4c071d3d3a4ef24197e9caac.png

 

Grałbym! :D

Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Gdy mądrzy inaczej twórcy nie potrafią zrobić nawet podstawowego rozeznania :E 
Może nawet źle usłyszeli i miała być "bold woman" a nie "bald woman". :E 

(łobrazek z łysą)
 

Nie wymagaj za wiele. Jak aktywista/tka widzi, że udało się coś z aktywizmu zamieścić w grze to dostaje orgazmu i nie myśli logicznie. Dowodem na tą tezę jest AC:Shadows, gdzie o mało nie dali przypadkiem loga bomby atomowej na planszy z loadingiem, tak się świetnie rozeznali w tematach Japonii ;)

(to jest żart, ale zaliczyli mnóstwo wpadek których by nie zaliczył nikt po 30 minutach researchu z poziomu "Japonia? Nigdy nie słyszałem. To imię streamerki jakieś?"

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

Co prawda to Early Access, ale Panowie, mamy to!

 

Mamy pierwszą grę, gdzie frame gen jest nie tylko domyślnie włączony, ale i nie ma w menu opcji wyłączenia. Oczywiście kochany Unreal Engine i pop-in jak w Turoku z 1997r. przy ~28fps na 9070 w 1440p na medium :E

W sumie to jak przyjąć, że 9070tka to RX470-tka, karta dziś warta ze 300zł, to wydajność nawet by pasowała :E

 

Do tego ta postać. Co tu się odwaliło, ja pierdzielę :lol2:

 

Edytowane przez VRman
Opublikowano

ARK to gówno i nikt w to nie gra :E

Oni tam sobie wymusić nawet DLSS P i niczego to nie zmieni.

Ta gra od zawsze była znany z totalnie zwalonej optymalizacji niezależnie od wersji UE :E Ona też działała na 4.x i też działała jak.......... :lol2:

Opublikowano
Godzinę temu, Kadajo napisał(a):

Tu macie prawdziwy rarytasik, kto pamięta czasy Amigi

Tej gry akurat nie pamiętam, ale czasy Amigi - jak najbardziej. Dokładnie Amigi 500, bo to był mój pierwszy "pecet”, który dostałem na pierwszą komunię. Dziś pewnie byłby to iPhone. :E 
Pamiętam okres nieświadomego piractwa - chodziło się na giełdę, zwykle gdzieś za róg, i kupowało dyskietki z grami. Cena: złotówka za sztukę. Brało się po 70 naraz. Połowa z nich nie działała, ale nie miało to większego znaczenia - i tak była radość. :E  Do dziś pamiętam jeden z komunikatów błędu wczytywania: "DYSK DUPA”. :E 

Ale co można było zrobić? Nie było patchy, a pan Zbyszek spod namiotu już dawno zwinął interes. :E 
 

Czasy Amigi miały swój niepowtarzalny klimat - żadnych launcherów, aktualizacji czy kont online. Wkładało się dyskietkę i grało albo się zawieszało. :E 

Granie bez zapisu, bez instrukcji i często bez wiedzy, co właściwie trzeba zrobić. A mimo to człowiek siedział godzinami.

A dziś - stękanie, że łatwy tryb jest za trudny. Brak znaczników na mapie i już niektórzy się gubią i płaczą.

Z tamtych lat najlepiej wspominam takie tytuły jak:

  • Settlers (grane z kolegą na jednym ekranie przedzielonym książką :D )
  • Cannon Fodder
  • Lemmings 
  • The Secret of Monkey Island
  • Sensible Soccer
  • Lotus Turbo Challenge
  • North & South
  • Franko
  • Syndicate
  • Doman: Grzechy Ardana
  • Worms, Superfrog
  • Mortal Kombat
  • Dyna Blaster
  • Prince of Persia
Opublikowano
7 minut temu, ODIN85 napisał(a):

Na giełdę? U mnie normalnie był handel spod lady w sklepie komputerowym który działa do dziś:E

U mnie nie było żadnych sklepów komputerowych, tylko ryneczki z grami na Pegaza. Co drugą niedzielę jeździłem do Koszalina, bo tam była giełda, gdzie kupowałem gry na Amigę.

 

@Kadajo

Sorry, ale po tym materiale to niewiele mi się przypomina. Może coś tam kojarzę, ale nie pamiętam, żebym się w to jakoś mocno wkręcał.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dasz screena ze swoimi ustawieniami hud? Chciałbym takie ostre ładne kolorki co ty masz Chyba, że to mi telefon amoledem tak wypukla
    • Witam, proszę o pomoc w doborze podzespołów pod nowy PC, ponieważ spontanicznie... chociaż kusi od dłuższego czasu... myślę o zmianie mojego leciwego zestawu (i7-6700k, 16GB DDR4, GTX 1080) na coś nowszego, co mi może znowu posłuży lata. Spontaniczna decyzja, bo racjonalnych powodów wstrzymywałem się z tym już długo (mało czasu na granie), ale ceny RAM odlatują, a mi sie udało spontanicznie "ostatnim rzutem" kupić je jeszcze w akceptowalnej chyba cenie. Dodatkowo  "ludzie gadają", że inne rzeczy jak dyski, GPU też poleca w góre, wiec możliwe, że ostatni dzwonek na zakup czegoś w "przyzwoitych" pieniądzach.  Zestaw głównie do grania + ewentualnie zabawa w obróbka/montaż foto/wideo, ale do tego mam tez MB Pro M4 Pro z 48 GB RAM. Część rzeczy zostaje, z obecnego zestawu, bo niedawno kupowane lub jeszcze nadaje sie do użytku - obudowa, chłodzenie custom LC, wentylatory, dyski SSD M.2, itd. Obecnie używam monitora 4K MSI MAG 321UPX QD-OLED. Myślę nad poniższymi częściami: AMD Ryzen™ 7 9800X3D MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI - tutaj może coś innego jeszcze zaproponujecie  CORSAIR DOMINATOR TITANIUM RGB DDR5 64GB (2x32GB) DDR5 6000MHz CL30 (CMP64GX5M2B6000Z30) - ilość na wyrost pewnie, ale spontanicznie już kupione 5 listopada na Amazon za 1399PLN, zanim ceny juz kompletnie odleciały. Mam możliwość zwrotu do 31.01.2026, ale nawet jakby te RAMy były kiepskie, to teraz za tę cenę już raczej nic lepszego i w takiej ilości nie kupię). NZXT C1200 Gold ATX 3.1  / CORSAIR RM1000x -  wybrane z podpiętego tutaj na forum tematu z polecanymi zasilaczami. Moc zawyżona pewnie, ale lubie cisze, wiec chce żeby wentylator sie "nudził", a nie wiem jeszcze w jakie GPU bede celował. GPU - tutaj nie wiem czy czekać na modele SUPER od nV (chyba maja bys opóźnione?), czy kupować co jest, bo przez sytuacje z RAM, ceny GPU tez moga poleciec znowu ostro w górę. Patrząc na ceny chyba celowałbym w coś typu RTX 5070Ti lub Radeon  RX 9070 XT. Kompletnie nie znam obecnie rynku, wiec proszę o jakieś propozycje solidnych modeli GPU (cena/jakość, względna cisza).
    • Jasne, ten MSI Center chyba też może coś szczerze przeszkadzać, z tego co czytałem to więcej złego robi niż dobrego, z Latencymon jeszcze nie miałem okazji korzystać na obecnym zestawie. Jeżeli chodzi o ustawienia graficzne to nie robi to jakoś większej różnicy, w gierki typu Valorant/LOL/Fortnite gram na najniższych, w War Thunder testowałem na niższe było delikatnie tylko lepiej przez to że pewnie mniej shaderów musiało się doczytywać. ( tak jak mówię na ultra bez problemu mam 200+ fps tylko ten micro stutter o 2-5 fps w dół )  Sprawdzałem na locked 60 fps też są spadki np do 47. Jeżeli chodzi o blokowanie klatek to mam vsync, czyli 144 fps idealnie do monitora, gdy robię limit fps ręcznie na 144 lub 3 mniej to powstaje screen tearing i obraz się rozjeżdża, efekt taki jakby monitor był przecięty na pół przy mocniejszych ruchach myszki albo mimo że mam te stałe fps to nie ma wcale płynności obrazu. Dzięki za linki do tematów innych, czytałem już je i raczej średnio co mi pomoże patrząc że to kompletnie inny procek, chipset itd. 
    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...