Wojny i konflikty zbrojne na świecie

[Fatality 142]

1 godzinę temu, trepek napisał(a):

Podaj te źródła i osoby.

Z YT to mówił o tym kanał Good Times Bad Times Polska. Jeśli chodzi o pozostałe źródła to ile było ich przed wojną:

1) https://polskieradio24.pl/artykul/2792371,coraz-mniej-chrzescijan-w-syrii-spolecznosc-stanowi-juz-zaledwie-kilka-procent

 

A tutaj co się stało w momencie gdy ISIS weszło do Iraku (więc de facto też do Syrii w tamtym czasie): https://www.vaticannews.va/pl/swiat/news/2024-08/dziesiec-lat-temu-wyrzucono-120-tys-chrzescijan-z-iraku.html

A tutaj teorie co się może stać pod nowymi rządami w Syrii: https://www.rp.pl/kosciol/art41554031-prof-jean-fran-ois-colosimo-syryjscy-chrzescijanie-nie-beda-w-dobrej-sytuacji

 

15 minut temu, 209458 napisał(a):

Niby prawda, ale przecież Assad też miłośnikiem demokracji i chrześcijańskich wartości nie byl

Assad wyznaje odłam islamski, który był tępiony przez ISIS na równi z chrześcijanami. Mało tego - on i jego ojciec dokonywali czystego na różnych organizacjach muzułmańskich bo robili różne zamachy terrorystyczne - już od lat 80. Przez ponad 10 lat jego rządów, przed wojną - wprowadził powszechną edukację + podłączył pod prąd większość kraju, bo wcześniej to był kraj pastuchów. Nie jedno ma na sumieniu jak każdy dyktator z tamtej części świata, ale nie można mówić, że wszystko robił źle i był diabłem. Zachodni przekaz potrafi zmienić narracje na przestrzeni lat - zwłaszcza, że teraz się mówi że nastaje dobra zmiana i uśmiechnięta Syria  To jest dosłownie delikatnie mniej radykalne ISIS które będzie mieć własne państwo

Edytowane Środa o 10:33 przez Fatality

[trepek 181]

@Fatality

No to moje założenia były bardziej optymistyczne niż to co podajesz. Bo już w 2021 było 3% Chrześcijan. Teraz to może być mniej niż 1%.

[Fatality 142]

@trepek Przecież był okres w ciągu ostatnich lat, że 90% kraju zajęło ISIS, więc nic dziwnego - a większość chrześcijan było na północy. Wszystko sprowadzało się do tego, żeby pokazać, że wcześniej Syria nie była krajem złym dla chrześcijan. Tam gdzie nie ma esktremistów to ludzie nie boją się o życie ze względu na wyznanie

 

Ciekawostka: Iran też nie jest złowrogo nastawiony do chrześcijan - mają nawet przedstawicieli w parlamencie. Tam mają trochę inny problem: mają duży wzrost przechodzenia na chrześcijaństwo z islamu w ostatnich kilku latach

Edytowane Środa o 10:58 przez Fatality

[209458 9]

4 godziny temu, Fatality napisał(a):

Assad wyznaje odłam islamski, który był tępiony przez ISIS na równi z chrześcijanami. Mało tego - on i jego ojciec dokonywali czystego na różnych organizacjach muzułmańskich bo robili różne zamachy terrorystyczne - już od lat 80.

Stalin był ateista i lepszym go to nie czyniło. A Asad z ekstremistami walczył to nie dlatego, że taki troskliwy był, tylko po prostu bronił swojej władzy bo oni tez mieli chrapkę na nią. Z reszta podobnie z resztą inni dyktatorzy regionu mieli/mają więzienia pełne ekstremistów. Ale to głównie walka o władzę. Różne frakcje dżihadystyczne też się często zwalczają o to która jest najbardziej prawilna itp.

[zdunzdun 37]

7 godzin temu, Fatality napisał(a):

W przypadku Kaddafiego akurat było to bardzo oczywiste - nawet był leak dokumentów gdzie Francja poprosiła o wsparcie USA bo Libia chciała się kompletnie uniezależnić od zachodu poprzez odejście od dolara na rzecz złota

No i nie zapominjamy o brudach wpływających już po obaleniu Kadafiego. Sarkozy miał przyjąć sporo szmalu prosto z Libii. Rzekomo też to Sarkozy był największym orędownikiem mocnej interwencji 😉

 

Libia to jest gruby temat, ale cóż... Nie bez przypadku zrobiono tam burdel. 

6 godzin temu, trepek napisał(a):

Z resztą ja się dziwię po co Chrześcijanie siedzą w muzułmańskich krajach a nie wyemigrują do Europy?

Pamiętaj, że Syria i chrześcijaństwo to elementy tam głęboko zakorzenione. Samo Aleppo historycznie było przecież dość długo pod wkładaniem chrześcijan. 

Tak samo jak Trypolis, gdzie był to ważny ośrodek z czasów wypraw krzyżowych. 

Edytowane Środa o 15:31 przez zdunzdun

[kubikolos 194]

W dniu 10.12.2024 o 15:46, crush napisał(a):

Był filmik z celebracji ulicznych z racji wyzwolenia Syrii bodajże w Irlandii.

Typ chodził i pytał czy w przeciągu następnych kilku lat planują w związku z obaleniem Asada powrót.

 

Chyba nikt nie odpowiedział, że tak.

 

Ale jak to możliwe nie chcieć do WOLNEJ Syrii?

 

6 godzin temu, Camis napisał(a):

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/syryjczyk-ostrzega-europejczykow-szykujcie-sie/s2msb2j

hehe a miernoty jeszcze się cieszą bo temat jest polityczny, gdyby nie wpływ zewnętrzny i sami by się tam zarżnęli żeby zmienić władzę jednych na drugich to te miernoty nawet by nie wiedziały co to Syria

 

A zmieni się tyle że zachód walczył z Syrią a teraz zachód znowu będzie walczył z Syrią Ten kraj jest w fatalnym położeniu, bez perspektyw i bez żadnego potencjału na normalną władzę.

 

Cytat

 

Pro-turecy islamiści mordują rannych Kurdów w szpitalu w Manbidż

 

Bojownicy SNA (Syrian National Army, wspieranej przez Turcję) mordują bezbronnych rannych żołnierzy kurdyjskich w szpitalu w Manbij. Miasto wpadło w ręce SNA podczas ataku, przeprowadzonym przez SNA na terytorium pod kontrolą Kurdów.

 

https://hawarnews.com/en/scenes-of-horrific-crime-committed-by-turkish-occupation-army-in-manbij-hospital

 

Póki co wszystkie przykładu pokazują że te barbarzyńskie ludy potrzebują reżimu i twardego dyktatora nad sobą albo będą zachowywać się jak zwierzęta.

 

 

Cytat

 

Izraelskie wojsko na przedmieściach Damaszku

 

Izraelskie wojsko przekroczyło granicę strefy buforowej z Syrią i dotarło na odległość ok. 25 km od stolicy tego kraju, Damaszku.

 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Izraelskie-wojsko-na-przedmiesciach-Damaszku-Przeprowadzono-ponad-300-nalotow-8858976.html

 

a te hieny oczywiście dalej korzystają z okazji

[Badalamann 174]

Szef NATO ostrzega Zachód. "Nie jesteśmy gotowi na to, co nas czeka"

 

 

[Camis 794]

Oj tam oj tam, on się nie zna co on może tam wiedzieć. 

[indexinfio 22]

Niedawno pisałem w ukraińskim wątku, że islamiści mogą się dogadać z Rosją. Teraz zaczęły się pojawiać takie informacje w mediach. Gdyby pozostawiono w Syrii rosyjskie bazy to powstaje pytanie co z tureckimi bojówkami. Teoretycznie Rosja i Turcja mogłyby jednocześnie mieć tam swoje oddziały.

[Camis 794]

Cytat

Unijny komisarz ostrzega Europę. Mówi o niepokojących doniesieniach z Rosji

Nowy komisarz Unii Europejskiej ds. obronności Andrius Kubilius wezwał w piątek do szybszego zbrojenia w Europie. Szczerze mówiąc, nie jesteśmy wystarczająco przygotowani na ewentualny atak — przyznał w wywiadzie dla portalu Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND).

 

— Niestety, nie zmieni się to w ciągu kilku dni tylko dlatego, że mamy teraz komisarza ds. obrony. Miną lata, zanim będziemy mieli w Europie zdolności wymagane przez plany NATO — podkreślił Kubilius.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/unijny-komisarz-ostrzega-europe-mowi-o-niepokojacych-doniesieniach-z-rosji/320hll9

[TheMr. 428]

Jestem ciekaw skąd bierze się taka różnica w wypowiedziach. Jesli komisarz bierze dane z wywiadu niemieckiego to stwierdziłbym że to bzdura co wygaduje. 
Zdjęcia satelitarne pokazują ile Rosjanie naprawiają, a nie budują od nowa. Front pokazuje że zamiast jednostki wyposażyć w T-90 to jeżdżą wózkami golfowymi z Chin, i to nawet VDV zostaje w to wyposażone. Więc pytanie, po co generałowie ich wysyłają w takich pojazdach? Jednocześnie komisarz przecenia rolę dronów w sytuacji: Ukraina nie posiada tyle artylerii ile NATO w europie, Ukraina nie posiada 2k samolotów. Co do EW to się zgadzam. 
 

Do 2030 zgromadzić zapasy które ZSSR tłukł przez 50 lat? Dobre sobie. 
 

[Radziuwilk 86]

Moze chodzic o to aby latwiej bylo osiagac pozytywne decyzje odnoscie wzmacniania NATo/wysylanie broniii na Ukraine.

Duzo politykow onuc ktorzy lobbuja rosje i bagatelizuja ich poczynania na Ukrainie, bedzie mialo trudniej funkcjonowac w srodowisku gdzie sie czesto mowi o zbrojacej sie rosjji i mozliwym zagrozeniu z jej strony.

Wiec mozliwe ze taka wypowiedz jest po prostu strategia, aby oslabic ruski lobbing.

Jest tez opcja, ze ruskie sa dogadani z chinami i cos wiekszego sie szykuje, ale takich opcji jest spoooro.

 

[Badalamann 174]

Nowsza bron gromadzą do ataku na inne państwa, zapewne do otwarcia frontu w Państwach Bałtyckich.

 

Wysyłanie takich pojazdów przeciwko polom minowym i okopom z ppk i rpg na Ukrainie nie ma sensu. Ekonomiczniej słać mobilków rosyjskich i koreańskich w tym co najtańsze a jedzie do przodu.

Szczególnie że finalnie i tak szturmują piechotą. Po ostrzale z arty i atakach dronami. Natomiast pierwsze fale mobilków idą tylko jako rozpoznanie bojem, by wymusić na Ukraińcach otwarcie ognia i zdradzenie obsadzonych pozycji.

Ruscy nieźle tą metodę szturmu dopracowali. Na tyle że w listopadzie zdobyli rekordową, patrząc od początku 2022, ilość terenu ;/

 

P.S. To co mnie dodatkowo niepokoi to podejście naszego wojska do masowego użycia tanich dronów i ochrony przed nimi. W większości udają że temat nie istnieje. A potrzeba ogromnych ilości zagłuszarek oraz strzelb, najlepiej automatycznych, są skuteczną bronią piechoty przeciwko tym małym dronom.

Oraz operatorów takich dronów po naszej stronie i ogromnych ilości samych dronów, w tym nieco nowszych, mających światłowód.

Na ćwiczeniach, pozorujący atakujące wojska rosyjskie, wciąż działają tak jak spodziewaliśmy się po ruskich dekadę temu.

Edytowane 2 godziny temu przez Badalamann

[TheMr. 428]

12 minut temu, Badalamann napisał(a):

 

Wysyłanie takich pojazdów przeciwko polom minowym i okopom z ppk i rpg na Ukrainie nie ma sensu. Ekonomiczniej słać mobilków rosyjskich i koreańskich w tym co najtańsze a jedzie do przodu.

Szczególnie że finalnie i tak szturmują piechotą. Po ostrzale z arty i atakach dronami. Natomiast pierwsze fale mobilków idą tylko jako rozpoznanie bojem, by wymusić na Ukraińcach otwarcie ognia i zdradzenie obsadzonych pozycji.

Ruscy nieźle tą metodę szturmu dopracowali. Na tyle że w listopadzie zdobyli rekordową, patrząc od początku 2022, ilość terenu ;/

 

Taka taktyka działa tylko na Ukrainie. Powodzenia z użyciem tego samego przeciwko NATO latającym nad głowa 24/h razem z zwiadem i jeśli dopracują to drony wysyłające info realtime do AWACS. Jesli dopracowanie to wysyłanie na śmierć 1k ludzi no to faktycznie  

 

NATO w Europie ma tylko jeden problem - produkcja amunicji i bomb dla lotnictwa. Reszta to istna mielarka z ruskich którzy nie potrafiliby niczego zrobić. Bo trzeba przyznać że dowodzenie Ukraińcom od roku nie idzie, i problem jest wewnętrzny niż jakaś magiczna przewaga Rosji. 

[Badalamann 174]

Oczywiście że na Ukrainie, dlatego tam ją stosują a zaawansowany sprzęt produkują i gromadzą na starcie z nami.

Z lotnictwem byłbym bardzo ostrożny. Rosjanie mają obronę plot, w tym dalekiego zasięgu oraz swoje lotnictwo.

To nie allahu-akbary z kałachami na toyotach.

Zresztą dlatego zakładamy że uderzą na Państwa Bałtyckie, z czasem też wschodnią Polskę i front będzie "krótki". Tam mogą wjechać zmechem pod osłona plot i swoich myśliwców. I NATO zakłada że to może być udany rosyjski atak. Powlony, na wyniszczenie, na małym odcinku frontu. Do tego bez większego zaangażowania większości NATO z obawy przed eskalacją.

[TheMr. 428]

Ale co mają gromadzić? T-80? T-90? Armaty? KA-52 już praktycznie nie lata na froncie, rozumiem że zachowują na atak na NATO bo na Ukrainie idzie im wybornie a obwodu Kurskiego nie chcą odzyskać za wszelką cenę, aż płaszcza się przed Koreą?  

No mają obronę PLOT, dziurawą jak ser szwajcarski, patrz co zrobił Izrael z Iranem. 
Rosjanie potrzebują na gwałt sukcesów na froncie, w celach lepszych negocjacji, są zdesperowani a mieliby gromadzić sprzęt? To się nie klei z żadnej strony. 
 

[Badalamann 174]

Wywiady kluczowych państw NATO uważają inaczej.

Mowa jest o tym ze ruscy będą w stanie do 2030 zbudować siły zagrażające NATO w dużym konflikcie, oraz właściwie już mają zdolność do ataku na Państwa Bałtyckie i toczenia wojny na małym terenie, umiejętnie zarządzając eskalacją.

[TheMr. 428]

No to tak jak mówię. Wywiady mają albo tak dobre dane (że aż pewien niemiecki polityk musiał uciekać z Ukrainy bo nic nie wiedział), albo jak zwykle przeceniają zdolności Rosji/kupują blef Putina. Z pewnością biorą pod uwagę że to nie jest wszystko co Putin prezentuje. 
Z drugiej strony taka panika wybacza zwiększenie wydatków wśród społeczeństwa więc ciągła “groza” służy politycznie. 
 

Gdyby było tak dobrze jak to Rosja maluje, to produkcja by wystarczyła na Ukrainę, a nie błaganie o wszystko w Iranie, Korei. Chyba że to kolejne szachy Putina i gra na osłabienie obu państw, to idzie mu znakomicie.