Skocz do zawartości

Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy są jakieś inne generatory AI działające jak chatgpt? Chodzi mi o to że, np. daje mu dowolne zdjęcie, a on po wpisaniu zdania przerabia mi to zdjęcie. np. jak jest trawa to zmienia na śnieg czy dodaje jakąś choinkę na rynku.  

Opublikowano (edytowane)

Pełno, ale czy jest jakikolwiek, który potrafi to zrobić bez psucia reszty? Dajmy na to, że mam zdjęcie auta na plaży i chcę aby auto zostało, ale plażę zamienić na miasto. 

 

Problem w tym, z tego co słyszałem kątem ucha kiedyś, że AI zawsze generuje wszystko od zera. To by pasowało do problemu, że próbowałem kilka AI z tych darmowych i żadne nie potrafiło zmienić tylko tego co chciałem, aby zmieniło. Zawsze niestety "włazi" też w resztę, której miało nie ruszać.

A już w video to w ogóle bez szans. Tutaj promptujesz że ma zmienić jedno i zostawić drugie, to po kilku sekundach z oryginału już prawie nic nie zostaje :lol2: (bo AI ma tendencje do zmiany pod to co pojawiało się najczęściej w danych na których się uczyło)

 

Ten wywiad z jakimś gościem od AI oglądałem dość dawno, może nawet w tym wątku, nie pamiętam. W każdym razie: czy coś się zmieniło?

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

Większość nie potrafi i faktycznie generuje całość często sporo zmieniając.

 

Najnowsze modele robią już znacznie więcej "pod spodem" i używają masek do edytowania, dlatego Nano Banana jest tak dobra w edytowaniu i ogarnie te auto ;)

Nano Banana 2/Pro zrobi to jeszcze lepiej.

 

A video to inna historia, jeszcze daleko

Edytowane przez Wu70
Opublikowano
W dniu 21.11.2025 o 21:03, sabaru128 napisał(a):

Czy są jakieś inne generatory AI działające jak chatgpt? Chodzi mi o to że, np. daje mu dowolne zdjęcie, a on po wpisaniu zdania przerabia mi to zdjęcie. np. jak jest trawa to zmienia na śnieg czy dodaje jakąś choinkę na rynku.  

Gemini Banana > wszystko inne.

Ogólnie teraz chyba Gemini > wszystko.

 

Od tego nowego Gemini 3 trudno mi znaleźć pole dla konkurencji.

Inwestycja Google w TPU bardzo się opłaciła z perspektywy czasu. Nie są zdani na łaskę Nvidii, więc mogą szybciej rozwijać model.

W mojej pracy ich okno kontekstowe na 2 mln to jest zbawienie.

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, Kadajo napisał(a):

 

Eee, za dużo gość robi projekcji. Od razu psychoanaliza z dupy, że prompterzy to nie artyści, tylko ludzie szukający poklasku.

 

A co z tymi, którzy coś tworzą, bo po prostu cieszy ich efekt i dzielą się z tym z innymi aby dać im jakąś radość? Czy to sztuka czy choćby głupawe filmiki. Na sobie pokażę przykład: robię sobie filmiki, a na zrobienie ich ręcznie nie mam szans. Nie mam możliwości. Trzeba mieć sprzęt, ludzi, czasem miejscówkę. Do tego filmik na 4/10 przy których kilka osób się uśmiechnie jest wart poświęcenia tych 5-100 minut na prompta, ale zupełnie nie byłby wart kilkugodzinnego nagrania i edycji potem. Ergo: w ogóle by nie powstał gdyby nie AI.

 

Ale są też tacy, którzy w przeciwieństwie do mnie tworzą z AI rzeczy naprawdę świetne i których nikt by nigdy nie stworzył. Dla mnie odkryciem tej dekady jest to, że mój ulubiony humor (absurd, parodia, wychowałem się na Hot Shotsach itp.) teraz się odradza. Hollywood olał to kompletnie. Próby są najczęściej nieudaną próbą kalki pomysłów sprzed 30 lat. A tu wchodzi AI i oglądam sobie parodie Jurrasic Parku czy Piratów z Karaibow i czuję się jakbym oglądał znowu fajny film z Leslie Nielsenem. 

 

Jeszcze trochę nastukałem tych przemyśleń, ale zwinę bo nikt tego nie będzie chciał czytać, chyba że internet zamula do niemal zera a szampony do czytania na kiblu się skończyły. ;)
 

Spoiler

Wysoka jakość trafia teraz lepiej do szarego zjadacza chleba

 

Jak się wejdzie na strony z generatorem AI to naprawdę aż miło popatrzeć. OK, to jest coś co AI "ukradło" prawdziwym artystom. To jest problem. Ale jakoś przez 40 lat takich prac prawie nie widywałem, a teraz dzięki AI mogę podziwiać naprawdę cieszące oko rzeczy, w stylu jaki lubię. Atmosferę to AI potrafi robić naprawdę świetnie i to nie tylko w tym co wałkuje do porzygu 90% obecnych artystów, w przynajmniej tego z czym mam kontakt. 

Szczególnie ta z krajobrazami futurystycznymi i postaciami bez realizmu, jak te

158a1b01bbd574b1156ef52a60723bf60309fe6e

efc8617efb6626f7bbd456cf3691d74d42220e9c

 

 

AI potrafi sobie świetnie radzić z udawaniem światła i kompozycją obiektu/postaci w scenie. Potrafi do mojego obrazka z kartą udającą klimatyzator na budynku dodać odblaski światła na łopatkach wentylatorów. Jak zrobić wideo z tego obrazku wyżej, to wokół krasnoluda mogłyby latać magiczne punkciki rozświetlające wiarygodnie każdy element postaci. 

 

Teraz będzie można robić rzeczy na 10/10 dużo łatwiej, co oznacza potencjał na podbicie jakości tego co potem oglądamy w filmach czy grach. Rozumiem wady i się zgadzam z tym, że ogólnie dla sztuki AI to nieszczęście, ale wkurza mnie przedstawianie tego zero-jedynkowo.

 

 

Artyści są nieświadomi różnicy pomiędzy nimi a resztą:

Artyści też często mają nasrane we łbach. Oglądałem jakąś kobitę na polskim Youtube. Rewelacyjne rzeczy robi. Spokojnie by dała radę zrobić takie obrazki jak te dwa wyżej. Ale jak zaczęła gadać o tym co myśli o rysowaniu to wyłączyłem i nie wróciłem. Dla niej wszystko to tylko kwestia potrenowania. I ona rozumie, że się komuś nie chce, bo trzeba po godzinie przez tydzień trenować aby daną umiejętność opanować, ale każdy ma przestać pierdzielić o braku talentu bo to tylko kwestia chęci. 

 

Tylko.. to trochę jakby Usain Bolt mówił babci, że ma przestać pierdzielić, że jej ciężko iść do sklepu 2km, bo powinna potrenować i spokojnie codziennie mogłaby wtedy popierdzielać i 10km. Nie ma co popadać w skrajność. Osoba z talentem a leniwa faktycznie może marudzić a sama jest sobie winna, ale ktoś inny by się pocił z wysiłku prze kilka lat, a i tak nie osiągnie umiejętności jakie ktoś z predyspozycjami da radę wyuczyć w kilka dni. 

 

W szkole tak samo mi pierdzielił nauczyciel od polskiego. Kazał mi się przyłożyć, bo przydko piszę. Dostałem zadanie napisania "o" na 20 stronach. Tak ładnie jak tylko dam radę. Powoli. Mam się starać. Oddałem tą pracę domową, a nauczyciel do mnie z ryjem, że zrobiłem na odpierdziel i że zostanę po lekcjach i będę to robił porządnie. No to zostałem. Po 20 minutach podszedł, spojrzał i powiedział, że mam przestać się opierdzielać i się zacząć przykłądać, bo nie wyjdę z klasy dopóki nie będzie widać, że się przykładam.

No i po następnej godzinie spojrzał I w końcu odpuścił. Zrozumiał wtedy, te 35 lat temu, że ja nie potrafię nawet ładnego o napisać.  Do dziś nie umiem. Tak mam od urodzenia, nic nie poradzę. Kółka czy prostej linii nie narysuję choćbym pękł z wysiłku.

Dalej mamy pamięć wzrokową, zwaną w przypadku dobrej "pamięcią fotograficzną".

Artysta spokojnie odtworzy z pamięci helikopter. Ja to typowego bloku z wielkiej płyty nie narysuję bez ściągi :D

A twarzy to nie pamiętam nawet swojej. Kompletnie nie mam pamięci wzrokowej.

Artyści tego nie ogarniają. Myślą, że KAŻDY może być przynajmniej (w ich oczach) średni w rysowaniu/malowaniu/itp. i potem korelują takich utalentowanych leni z prompterami. 

Tymczasem to nie jest takie czarno-białe i nie każdy entuzjasta AI to leń i złodziej czy narcyz, który chce tylko aby mu klaskali. 

 

 

Artyści  AJAJowali od tysięcy lat

 

 

Do tego sorry, ale prawda jest taka, że połowa "artystów" robiła dokładnie to samo co robi AI. Świadomie czy nie świadomie. Przecież to bez (przed) AI się zdarzało, że hit znanego zespołu był przeróbką piosenki/melodii sprzed lat, a ta była ukradzionym pomysłem z jeszcze wcześniej i jak się okazało - było SZEŚĆ poziomów kradzieży przez kilkadziesiąt lat tego samego motywu. I co każdy artysta sugeruje na początek? Ano kopiowanie tych co już umieją. Czy to muzyka czy rysowanie/malowanie. Obserwując branżę gier przez 35 dość łatwo to zauważyć. Na każdym kroku. Każdy papuguje od innych. AI nie jest pierwsze do "ej daj odpisać wypracowanie, pozmieniam trochę żeby się facetka nie skapnęła" ;)

 

 

Dzięki AI teraz każdy może przeżyć radość ze stworzenia czegoś fajnego. Wielu osobom to odmieni życie, jeśli tą radość poznają odpowiednio wcześnie i np. zostaną muzykami/pisarzami/filmowcami. 

 

 

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Nastukałeś czytania na 15-20 sekund, więc jest spoko :E 

Osobiście jestem za tym, by wrzucać coś wartościowego do sieci, co się wyróżnia. Filmy typu "zrób tańczącego kota i ułóż mi pod to piosenkę" może sobie zrobić każdy. 

 

Niektóre fanowskie produkcje już trudno odróżnić od oryginału (animacja, głosy), choć ludzie mogliby robić mniej dramy i smutasów. 

 

 

 

  • Thanks 1
Opublikowano

Zacznij się bawić Sorą 2 czy choćby darmowymi generatorami konkurencji to szok przeżyjesz częściej.

 

Mnie już kilka razy Sora zaszokowała przy wykonywaniu moich kiepskich skeczy/scenek. 

 

Jak się zbiorę to niedługo zmontuję z dwóch filmików jeden i się pochwalę, bo raz się AI udało tak zagrać wirtualnymi aktorami, że wyszło naprawdę dobrze. Zresztą co chwilę mnie szokuje. Udaje się prawie wszystko jak się ma cierpliwość.

Głos z pogłosem na lotnisku samolotowym? Spoko. Jest. Głos w kościele, ksiądz z pogłosem i tłum wiernych wygadujących kompletne pierdoły jakie napisałem w scenariuszu? No problemo. Nawet emocje potrafi dobrać na podstawie rozumienia 2 linijek tekstu. Kolega też już kilka filmików zrobił, gdzie są różne na tyle od tego co istnieje, że ciężko uwierzyć, że AI potrafiło połączyć zadania w prompcie i to tak, że wyszło spójnie i nie sztucznie. 

Oczywiście jest mnóstwo pomyłek, potknięć itp. ale to faktycznie jest szok.

Jestem pewien, że jakby mi ktoś w 2018r. powiedział, że w 2025 będziemy mieli takie rzeczy jak te najlepsze generatory video, to bym powiedział, że niemożliwe, zero szans. 

Ja już kilka razy nawet z problemami w domu typu "złota rączka" sobie poradziłem. Klawiter (ten youtuber) ostatnio mówił, że nie wiedział co z drzwiami zrobić, to pokazał zdjęcie AJAJowi i AI mówi powiedziało krok po kroku jak wyregulować zawias, a gość nawet nie sądził, że ten zawias ma jakąkolwiek regulację, bo sporzjał swoich niefachowym okiem w poszukiwaniu takiej, ale nie znalazł. 

 

 

PS. Zapraszam do mojego wątka gdzie proponuję wrzucać wszystko zrobione przez AI, co znajdziecie w necie, a co uznacie za śmieszne lub bardzo fajne.

 

 

 

  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano
35 minut temu, VRman napisał(a):

Jestem pewien, że jakby mi ktoś w 2018r. powiedział, że w 2025 będziemy mieli takie rzeczy jak te najlepsze generatory video, to bym powiedział, że niemożliwe, zero szans. 

 

Jak tak dalej pójdzie do 2035 będą już w domach androidy i hologramy. 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...