Skocz do zawartości

PlayStation 5/5 PRO


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, Phoenix. napisał(a):

https://ithardware.pl/aktualnosci/ps5_pro_sukces_cena-37461.html

Nie szkoda ci czasu na "gnioty" ?? Po co wgl kupowac takie gry i marnowac czas?? :D

Bo często mają dobre recenzje albo podobała mi się poprzednia część jak w przypadku rebirth. Jeśli masz szklaną kulę i mi ją użyczysz to być może uniknę takich wpadek w przyszłości. 

Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Co ma pc do tematu?

Ja zostawiam sobie te tytuły, które bardzo mi się podobały natomiast gnioty sprzedaję. Ff7 rebirth wybitnie mi się nie podobał. Jakbym kupił w cyfrze to bym został z gniotem.

A ma to, ze to platforma jak kazda inna. Czasem boje sie napisac tutaj, ze im dluzej mam konsole tym naped mi mniej potrzebny. FFVII Rebirth może się Tobie nie podobać, mi też wiele rzeczy się nie podoba, ale nie nazywam ich od razu gniotem. Gnioty nie dostaja tak wysokich ocen zarowno od recenzentow jak i od graczy. 

 

Edytowane przez DżonyBi
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Napisałem, że jeśli kupię gniota w pudełku to przynajmniej mogę go później sprzedać. Potem jedynie wytlumaczyłem na przykładzie. Jasne, że innym graczom rebirth może się podobać, ale w moim odczuciu to jest gniot i to nie jest naciągane w żaden sposób. Znam ludzi, którzy odbili się od Zeldy, wieśka czy GTA 5 i nikomu nic do tego co im się podoba, uszanujmy to. 

55 minut temu, Phoenix. napisał(a):

A co ci sie nie poodba w rebirth skoro podobala ci sie poprzedniczka kiedy to "jedna i ta sama gra" rozciagnieta tylko do klepania hajsu? :D

Jednak pierwsza część była ciekawsza i bardziej angażująca gracza. Mam wrażenie, że rebirth było robione na szybko. Co mi się nie podoba? Mnóstwo nudnych mini gier, to po pierwsze. O ile karty były na początku w miarę ok tak później było tego za dużo. Rozciągniete questy główne, np żeby przejść dalej musiałem zbierać jakieś Segwaye. Bardzo nużyło mi się skakanie redem po jaskiniach czy eksplorowanie Cosmo canyon, tam nie było dosłownie nic ciekawego, wielka, pusta przestrzeń. Tak na dobrą sprawę to jedynie parada mnie jakoś angażowała. Samo poruszanie się jest drewniane, animacje wspinania się są tylko w z góry określonych miejscach. Dialogi w remake były drewniane ale w rebirth jest jeszcze gorzej, do tego stopnia, że trudno mi pałać sympatią do którejkolwiek postaci. Spędziłem z tą grą około 70 godzin i tylko na początku oraz chyba w czwartym rozdziale czułem, że gra mnie wciąga. Dlaczego przeszedłem grę mimo tego, że mi się nie podobała? Bo jestem fanem final fantasy od PSX i musiałem się przekonać na własne oczy jak wygląda remake części siódmej. Nie podobało mi się do tego stopnia, że part 3 nie kupię. Tak samo jak byłem fanem Star Wars, część 7 widziałem w kinie, ósmą w domu a dziewiątej w ogóle. Jednocześnie rozumiem, że ta gra mogła się podobać, bo o gustach się nie dyskutuje. Natomiast dla mnie to nudny gniot z drewnianym poruszaniem się i dialogami. Tak samo do gustu nie przypadł mi płytki jak kałuża stellar blade czy silent hill 2 remake, tego pierwszego uważam za gniota. Za to dość dobrze bawiłem się w rise of the ronin, mimo, że ta gra nie dostała najwyższych ocen. Mam wrażenie, że gry Sony są robione na jedno kopyto i coraz bardziej odbijam się od ich exów. Spiderman 2 to też wg mnie nudny gniot. Za to astrobot jest świetny;) Po prostu od dłuższego czasu nie widzę rozwoju gier, zbyt wiele gier wygląda tak, że mam wrażenie, że już w nie grałem. Nudzą mnie gry wtórne. Różnica między uncharted 3 (PS3) a uncharted 4(PS4) była ogromna, a różnica między ff7 remake (PS4) a rebirth (PS5) jest żadna lub na niekorzyść tej drugiej. 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Upvote 1
Opublikowano
17 minut temu, Phoenix. napisał(a):

A co ci sie nie poodba w rebirth skoro podobala ci sie poprzedniczka kiedy to "jedna i ta sama gra" rozciagnieta tylko do klepania hajsu? :D

Nie to dwie różne gry. Tunelówka vs otwarte mapy.

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, Phoenix. napisał(a):

Tak, ale tak było z tego względu, że to premierowy preorderowy tydzień wygenerował te duże liczby sprzedaży w listopadzie. W Japonii ~80k sztuk w tym pierwszym tygodniu.

Każdy następny tydzień to już znacznie i wielokrotnie słabiej z sprzedażą prosiaka.

 

Było to już poruszane kilka dni temu.  Obecnie z Japonii z grudnia mamy dane z 2 pierwszych tygodni.

PS5 sprzedało się w ilości ~62.5k sztuk
PS5 pro w ilości ~9.5k sztuk.

 

Czyli prosiaki obecnie w Japonii w danych z 2 tygodni grudnia notują wynik na poziomie 13% całkowitej sprzedaży wszystkich PS5.

  • Upvote 1
Opublikowano

Całosciowo liczac sume wszystkich ryknkow jak widac sprzedaz jest barzo dobra, a Japonia to i tak najtrudniejszy ogolnie dla konsol rynek bo tam switch dominuje :D Gdyby w tej cenie dodawali naped do PRO to pewnie padlyby jakies rekordy w stosunku do PS4 PRO.

Opublikowano

Z Japonii mamy po prostu najlepsze dane, aby móc samemu obserwować i porównywać. Bo są dokładnie publikowane z każdego kolejnego tygodnia.

Na wszystkich rynkach pierwszy preorderowy tydzień nabił liczby w listopadzie. Dziwne by było, aby tego nie zrobił.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Phoenix. napisał(a):

np do kina tez nie chodzisz bo np wydasz 40zl na bilet i "nie ma" :lol2:

No właśnie to jest ta różnica wydania i „nie ma” 40 zł, a 120 zł, a 369 zł na premierę. 

  • Confused 1
Opublikowano

Swoją drogą analogia do kina kompletnie z czapy. Idąc do kina wydaję 40zł i otrzymuję dostęp do filmu bo nigdzie indziej go nie zobaczę, oglądam na dużym ekranie i z nagłośnieniem, którego w domu nie mam. Co zyskuję kupując cyfrę za 3 stówy? No kompletnie nic względem pudełka. Pudełko odsprzedam, a po cyfrze zostaje mi obrazek w galerii na który wydałem 320zł i jest mi już do niczego nie potrzebny. Nie sprzedając pudełka miałbym kawałek plastiku, ale to dalej dla mnie zupełnie zbędna rzecz w domu.

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano
18 minut temu, DżonyBi napisał(a):

No to idac Twoim tokiem myslenia RDR2, Baldurs Gate 3 i Elden Ring to gnioty, bo nie wciagnalem sie w te gry.

Przeczytałeś całość? Wymieniłem całkiem istotne wady tej gry. Poza tym nikt nie broni Ci postrzegać tych gier jako gnioty. Niemniej rdr2 ma dobrze zrealizowane i nagrane dialogi czy animacje a w rebirth to obiektywnie mocno kuleje. Zadania główne w rebirth są strasznie rozciągnięte i czasami głupie jak zbieranie Segwayów. W rdr2 też są rozciągnięte ale pozbawione takich głupot. Bo niby dlaczego nie mogę kontynuować ratowania świata dopóki nie zbiorę 30 Segwayów? Czy to jest ważniejsze od pokonania sepirotha? Mam wrażenie, że scenarzyści rebirth mieli 13 lat i bardzo dziwi mnie dobry odbiór tej gry. Jeśli komuś się podoba to nie mam nic przeciwko, jednak osobiście cenię sobie lepsze scenariusze, takie jak np w Alan wake 2, the last of us 1, persona 5 czy Xenoblade Chronicles. Nie rozumiem jak gra z dużym budżetem może mieć totalnie uwalony scenariusz. Ewentualnie mogli nie wydłużać rebirth na siłę i pominąć zapychacze. Na pewno by to wyszło grze na dobre. 

18 minut temu, voltq napisał(a):

Nigdy nie było tak dużych przecen , jest to robione z premedytacją 

Masa effect trylogia remaster 23 zł 

Jedi fallen order 21 zł 

Też to widzę. Od premiery pro non-stop są naprawdę duże promocje. Nie tylko starszych gier, ale taki Alan wake 2 jest za 130zł, silent hill 2 remake za 210 czy Warhammer za chyba 230zł. Coś jest na rzeczy, ale w większości przypadków i tak pudło jest tańsze. 

  • Like 1
Opublikowano
30 minut temu, voltq napisał(a):

Nigdy nie było tak dużych przecen , jest to robione z premedytacją 

Masa effect trylogia remaster 23 zł 

Jedi fallen order 21 zł 

Były. Mass Effect LE kupiłem ze 2 lata temu za 29 zł na XSX.

 

Wklejałem też linki dla Sony i XSX, ale nie cieszyły się uznaniem tylko jakiś mosiek dał mi ocenę głupkowatym uśmieszkiem. Mimo to daję znowu: https://www.trueachievements.com/game/Mass-Effect-Legendary-Edition/price oraz https://www.trueachievements.com/game/Star-Wars-Jedi-Fallen-Order/price - patrz price history - pół roku (now nie oznacza, że akurat teraz tylko że obecna jest równa).

 

Playstation to konsola dla casuali i zawsze funkcje społecznościowe były marne, nawet gdy grało 4-5 razy więcej ludzi to w multiplayer na Xbox byli chętni, a na Sony 0. Tak więc nie podaję linków dla Sony, bo chyba takich nie ma, najpopularniejsza strona https://psnprofiles.com/ tego nie podaje (i podobne). Na tej stronie są lepsze opisy do gier niż na TA.

43 minuty temu, Kowal_ napisał(a):

Swoją drogą analogia do kina kompletnie z czapy.

To nie kino, ale film Blu-Ray. I tu też mamy ceny z kosmosu (w Empiku wyróżnione 230, 177, 236, 141, 126,  160 itd). Tu nowości: https://www.empik.com/film/filmy-blu-ray/filmy-blu-ray-4k,330403,s?qtype=facetForm&novelties=novelty

  • Haha 1
Opublikowano

Na steam te gry jeszcze taniej, spisek SONY :lol2:

35 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Też to widzę. Od premiery pro non-stop są naprawdę duże promocje.

Czarny piatek jak co roku, 30lecie Playstation to wiadomo wyjatek od reguly, wyprzedaz zimowa jak co roku na kazdej platformie.  Takze poki co wszystko toczy sie jak toczylo ;)

Zapewne w nowym roku tych duzych wyprzedazy bedzie mniej i skromniej.

 

 

  • Confused 1
Opublikowano
4 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

A ma to, ze to platforma jak kazda inna. Czasem boje sie napisac tutaj, ze im dluzej mam konsole tym naped mi mniej potrzebny. FFVII Rebirth może się Tobie nie podobać, mi też wiele rzeczy się nie podoba, ale nie nazywam ich od razu gniotem. Gnioty nie dostaja tak wysokich ocen zarowno od recenzentow jak i od graczy. 

 

Nie bój się, nie jesteś sam w takim przeświadczeniu. Sprawdzam od przypadku do przypadku czy napędy wróciły i jakie mają ceny, ale zupełnie nie mam parcia na kupno tego akcesorium. Złapałem się na tym, że gdybym miał uzasadnić kupno napędu teraz, to pewnie musiałoby się to rozbić o fakt, że zdarza mi się odświeżać sobie filmy na b-r, a przy TV w salonie nie mam dedykowanego odtwarzacza :E 

W idealnym świecie, gdyby ceny cyfrówek były proporcjonalnie niższe niż płyt (bo generalnie hurtowe utrzymanie serwera, który i tak zasila sklep, funkcje sieciowe etc jest niższe niż produkcja płyt, pudełek etc) w ogóle pewnie nie kupowałbym płyt. Ba, jestem w stanie nawet przyklepać taką ideę, że gier nie kupuje się wcale jak w GP, tylko dodawane są do abonamentu, który opłacam akurat jak chcę sobie pograć na konsoli :E jedyne co mi w tym koncepcie nie leży, to zupełne przejście na chmurę. Zdarza mi się jednak bywać w dziurach zasięgowych :> To ja wygodny. Bo z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że wystarczy - jak pisałem wcześniej - wycofanie się corpo z regionu i wszystko poszło się paść :/ 

  • Upvote 1
Opublikowano
7 godzin temu, Kowal_ napisał(a):

Ja już pisałem, ale powtórzę się. Nie, nie jestem centusiem, po prostu nie widzę nawet najmniejszego sensu w zbieractwie, ani pudełek, ani obrazków w galerii moich gier. Grę przechodzę i się jej chcę pozbyć. To nie jest kwestia ceny, takie mam podejście.

Ja odwrotnie, "kręci" mnie jak mam pudełko na półce, a jeżeli kupiłem cyfrę to łykam puste pudełko, drukuję okładkę na papierze foto no i pudło na półkę :E

3 minuty temu, Vulc napisał(a):

No tak, tłumaczenie ceny ekskluzywnością, sprzęt tylko dla hardcorów. Stare, znałem. :E Aczkolwiek nie ma tam nic o tym, że im nie zależy na sprzedaży. ;)

 

To już był mój wniosek po tym co prezes gadał ;)

Opublikowano
31 minut temu, Vulc napisał(a):

No tak, tłumaczenie ceny ekskluzywnością, sprzęt tylko dla hardcorów. Stare, znałem. :E Aczkolwiek nie ma tam nic o tym, że im nie zależy na sprzedaży. ;)

 

Masz rację sprzęt dla hardkorow to jest rtx 4080/4090 i ryzen 9800 x3d a nie konsola za niecałe 1000 Euro 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
42 minuty temu, kanon7 napisał(a):

Jest tak samo, ale...  jednak nie tak samo.

Mozesz zbic cenę gift kartami na PS store.

 

Co do zakupu gier cyfrowych na PC korzystam zawsze ze strony https://gg.deals/, więc kejszopy sa mi znane.

 

To co pokazałeś to ewolucja cyfry na PC. Nie wiadomo teraz jak rynek się rozwinie gdy Sony przejdze na cyfre. Może pojawią się dodatkowe opcje i będzie podobnie, bo Sony zgodzi się na alternatywne dystrybucje, tak jak robi to teraz z płytami.

 

 

Edytowane przez DżonyBi
  • Confused 1
Opublikowano
6 minut temu, DżonyBi napisał(a):

bo Sony zgodzi się na alternatywne dystrybucje

No tak, zamiast mieć 100% zysku (monopol), zgodzi się wejść konkurencji aby mieć 30% zysku z ich sklepów. Pewnie…. 

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dziś przejechałem się dość sporo MG HS Hybrid+ kuzyna. Zaskoczyło mnie jak dobrze w środku spasowane wszystko jest. No nie jedna inna marka mogłaby wziąć przykład.. Wrażenie że jazdy? Całkiem spoko, naprawdę nic większego do zarzucenia nie mam.. Jedyne co mnie irytowało to tablet I wszystko ustawiane z poziomu komputera.
    • Może się uda w 2027 Sam zacząłem z pół roku temu ale powiedziałem o nie nie. Gra nie zajac , nie ucieknie . Poczekajmy z rok!
    • ^   moze po prostu wezniesz della bez piwota i do niego dokupisz ramie krecone do biurka?     jesli denerwuje cie OSD w samsungu to mozesz sterowac programem (Samsung Display Manager) zwrociles juz te monitory? jesli nie to jak ustarwiles barwy w nim?  
    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...