Skocz do zawartości

Nintendo Switch 2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Żeby znowu nie wyskoczyli z nazwą która sugeruje przystawkę a nie pełnoprawny nowy sprzęt. Zamiast Nintendo Switch 2 wymyślą Nintendo Switch Star i będzie jak z WiiU ; d

Edytowane przez Tankietka
Opublikowano

Kurła, bierę. Niech tylko powiedzą czy gry we wstecznej będą jakoś ulepszone, dadzą nowe mario i może jakąś "dużą" multiplatformę, ale "on the go" i będzie miodzio. Może najdzie ochota znowu odpalić zeldę totk.

  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 18.12.2024 o 22:49, Reddzik napisał(a):

Dawać mi i to już! :yuppie:

Oj tak, u mnie to samo:yuppie: :piwko:

Nowy komp ogarnie gry z PC, Xboxa i PS5 a Switch2 do Exów jak np. Zelda TOTK.

 

Oby TOTK dostała łatkę do Switcha2 to będzie to moja pierwsza gra:)

I przygarnąłbym Diablo2R w wersji na S2 bo w tą gre gram od zawsze:))

  • Like 1
Opublikowano

Oprócz grafy chcę Switcha 2, będzie spory wydatek, bo jeszcze kilka stów za zasilacz przy okazji zmiany GPU, ale Switch 2 musi być, jestem stanie złożyć preorder na niego, Switch OLED jest bardzo fajny, jak dostanę lepszą graficznie konsolkę tego typu to praktycznie mnie nie ma na kompie, oczywiście do pewnych gierek nadal potrzebuję kompa, ale wtedy skończy się uganianie za fpsami, będzie co będzie, a granie będzie na konsoli Nintendo, mam trochu gier, nie wszystko się udało mi przejść, bo czasem ciężko jest dzielić czas między sprzętem, ale Switch 2 będzie u mnie główną konsolą, nawet wyprzedzi PS5, dlatego nie byłem zainteresowany braniem Prosiaka.

Niech dają te zapowiedzi, wydajność, exy, nawet Monster Hunter Wilds jak będzie na Switcha 2 to kupię boxa na niego zamiast na PC.

Opublikowano
27 minut temu, Reddzik napisał(a):

Oprócz grafy chcę Switcha 2, będzie spory wydatek, bo jeszcze kilka stów za zasilacz przy okazji zmiany GPU, ale Switch 2 musi być, jestem stanie złożyć preorder na niego, Switch OLED jest bardzo fajny, jak dostanę lepszą graficznie konsolkę tego typu to praktycznie mnie nie ma na kompie, oczywiście do pewnych gierek nadal potrzebuję kompa, ale wtedy skończy się uganianie za fpsami, będzie co będzie, a granie będzie na konsoli Nintendo, mam trochu gier, nie wszystko się udało mi przejść, bo czasem ciężko jest dzielić czas między sprzętem, ale Switch 2 będzie u mnie główną konsolą, nawet wyprzedzi PS5, dlatego nie byłem zainteresowany braniem Prosiaka.

Niech dają te zapowiedzi, wydajność, exy, nawet Monster Hunter Wilds jak będzie na Switcha 2 to kupię boxa na niego zamiast na PC.

Ja odchodzę po latach od dużych konsol i wracam do PC bo exów i tak już nie ma... a nie robi mi problemu to, że wyjdą rok czy 2 lata później. Czyli wszystko będzie na PC.

 

Switch2 będzie moim powrotem do handheldów (bo doku pod TV nawet nie wyjmę z kartona).

Ostatnim handheldem jaki miałem było PSP a przed nim GameBoy Advance:red:

 

A co do mocy to obstawiam poziom SteamDecka.

Gry będą pewnie robione w 720p co zaoszczędzi sporo mocy a DLSS podbije je do 1080p.

Byle do zapowiedzi:glodny:

  • Like 1
Opublikowano

Też nie mogę się doczekać, ale każdą wolną chwilę na granie teraz akurat absorbuje mi xbox i far cry 5 :lovin:

"Szkoda" że znowu zrobią myk najpierw lcd a potem znowu oled, ale mając oba switche, dla mnie jednak rozmiar ekranu robi większe wow. Dobry lcd będzie ok.

W odświeżeniu dadzą może oled 9" :D

 

 

  • Upvote 2
Opublikowano

Raczej zakupię Switch2, niekoniecznie będzie to na premierę ale nie będę czekał na ew. OLED. Ogram starsze tytuły (2x Zelda, Bayo 3, XC itp.), nie chce mi się bawić w emulację ponieważ gram raczej niewiele. Prawdopodobnie pożegnam się z PS5 ponieważ i tak z niej nie korzystam a wolnych HDMI w moim starym TV brak (no chyba, że wywalę tuner DVBT, czy jak to się tam nazywa ponieważ TV naziemnej nie oglądam). W sumie zastanawiam się, czy nie zacząć gromadzić tych gier przed zakupem samej konsoli.

Opublikowano (edytowane)

Ja zaś w ogóle nie wyciągam Switcha z docka wiec mi obojętnie czy LCD czy OLED.

 

Martwi trochę, że Switch 2 będzie prawdopodobnie wyglądał jak pierwowzór. Jeszcze dowalą dziwną nazwę jak Nintendo Switch Z i znowu jak z WiiU ludzie będą myśleć, że to jakaś przystawka. Nintendo to serio jest nieobliczalne marketingowo. Potrafią zepsuć banalne i oczywiste sprawy a innym razem zrobić wszystko idealnie.

Edytowane przez Tankietka
Opublikowano

Ja myślę że będzie jak w przeciekach, po prostu switch 2 chociaż taki super nintendo switch też byłby spoko :E.

Nie mają co szaleć, dadzą więcej tego samego i będzie dobrze. Ciekawi mnie na co dodatkowy port usb? Albo żeby móc ładować gdy będzie stać na "nóżce" albo jednak mają coś w zanadrzu.

Wsteczna będzie, dać coś nowego na start, jakiś port czegoś dużego (cyberpunk? rdr2? :E) i tyle.

Sam raczej na pewno zakupię rdr1, na tablet gra akurat. Czekałem bo myślałem że wezmę na ps5 w 60fps, ale raczej na pleja się nie zanosi więc.

Dużo gier nie zaliczonych jeszcze, a może w końcu jakiś nowy donkey kong :red:

Opublikowano
5 godzin temu, Gonzo3211 napisał(a):

Ja myślę że będzie jak w przeciekach, po prostu switch 2 chociaż taki super nintendo switch też byłby spoko :E.

Nie mają co szaleć, dadzą więcej tego samego i będzie dobrze. Ciekawi mnie na co dodatkowy port usb? Albo żeby móc ładować gdy będzie stać na "nóżce" albo jednak mają coś w zanadrzu.

Wsteczna będzie, dać coś nowego na start, jakiś port czegoś dużego (cyberpunk? rdr2? :E) i tyle.

Sam raczej na pewno zakupię rdr1, na tablet gra akurat. Czekałem bo myślałem że wezmę na ps5 w 60fps, ale raczej na pleja się nie zanosi więc.

Dużo gier nie zaliczonych jeszcze, a może w końcu jakiś nowy donkey kong :red:

No, będzie Link Cable jak do Game Boy'a :E

 

Jeśli niczego sami nie spartolą, to powinno być dobrze. Ogólnie to wypuszczenie następcy tak popularnego systemu jakim był/jest Switch to nie jest wbrew pozorom taka łatwa sprawa. Jeśli chcą zachować kompatybilność z grami ze starego Switcha, to choćby schemat sterowania nie może się zbytnio zmienić, pod tym względem nie poszaleją. Dlatego też dostaniemy w sumie to samo (odpinane pady) tylko lekko usprawnione. Takich małych rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę jest całkiem sporo. Ciekawi mnie też kwestia nazwy, jak wybrną z tego marketingowo. Historia już pokazała, że nawet na tym potrafią się wywalić.

 

No i kwestia samego rynku, nasycenia takimi urządzeniami. W chwili debiutu Switch to było takie małe "wow". Dzisiaj to wygląda zupełnie inaczej. Samych "Pstryków" na rynku jest już ponad 140 milionów, przenośne komputery w przebraniu konsol też już na rynku są i mają się całkiem dobrze (Steam Deck przetarł szlaki i z tego co ptaszki ćwierkają też powoli Valve szykuje coś nowego). Po nowym roku powinno się wszystko ruszyć. 

Opublikowano
2 godziny temu, galakty napisał(a):

Żeby nowy Switch się sprzedał, potrzeba dużo więcej mocy (4K na TV), lepsze audio, kompatybilność wsteczna, poprawiona grafika dla wydanych już gier i będzie git ;) 

O czystym 4K w Docku już teraz możesz zapomnieć. Choć rozdzielczość i tak pewnie będzie podbijana poprzez DLSS. Techniki rekonstrukcji obrazu są teraz powszechnie wykorzystywane, więc i nowy Switch na układzie od Nvidii na tym zyska.

Opublikowano
3 godziny temu, galakty napisał(a):

Żeby nowy Switch się sprzedał, potrzeba dużo więcej mocy (4K na TV), lepsze audio, kompatybilność wsteczna, poprawiona grafika dla wydanych już gier i będzie git ;) 

Najmocniejsze handheldy obecnie, wliczając w to nowe chipy od AMD, robią ~30 klatek w mid detalach i 1080p.

 

Nawet jeśli będą mieli swój custom chip to nie ma opcji na 4k. 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, galakty napisał(a):

Żeby nowy Switch się sprzedał, potrzeba dużo więcej mocy (4K na TV), lepsze audio, kompatybilność wsteczna, poprawiona grafika dla wydanych już gier i będzie git ;) 

Tak naprawdę kij wie czego potrzeba żeby ta konsola się sprzedała. Przeciętny user Switcha ma w czterech literach płynność czy rozdzielczość - gra działa? Jest ok, i tak grać będą głównie kaszojady. I to pewnie od czasu do czasu, bo tu nie ma gier co wciągają na dłużej. Mam co najmniej kilku znajomych co kupili Switcha dla dzieciaków (7-14 lat), u większości stoi i się kurzy bo ile można grać w Mario Racing...

 

Nie bez powodu Nintendo tak zwleka z wydaniem nowego sprzętu - oni doskonale wiedzą, że pobicie sukcesu pierwszego Switcha jest niewykonalne. Jak Switch 2 wykręci połowę liczb pierwszego Switcha jeśli chodzi o sprzedaż, to będzie dobrze...

 

 

Ja czekam na możliwość zagrania w Zelde Tears of the Kingdom w 60 fps, bo o ile BOTW przeszedłem na pierwszym Switchu, tak tutaj płynnościowo nie dałem rady...  W emulatory się nie bawię, bo nie lubię tak kombinować. Ale ilu takich świrów jest? 80% userów Switcha ma pewnie głęboko w czterech literach płynność - działa to działa. I tak grają głównie dzieciaki... 

 

Nintendo postawiło sobie poprzeczkę mega wysoko... Ja czekam na 60 fps w 1080p w ich tytułach ekskluzywnych, albo chociaż w Zeldzie TOTK, jak będzie to biorę na premierę. Ilu takich wariatów jak ja się znajdzie? Pewnie na tle sprzedaży całości - niewielu ;) 

 

Edytowane przez Dirian
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Spychcio napisał(a):

Mogę się założyć, że jego sprzedaż zje bez popity:D steam decka, rog ally + wszystkie inne te bieda handheldy razem wzięte.

To jest oczywiste, siła marki, ekskluzywne gry robią swoje. Ale po co ten dopisek o bieda-handheldach to nie wiem. To są świetne sprzęty :thumbup:

Edytowane przez Dirian

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Co do kwestii pdfów to temat wydaje się bardziej złożony niż się myśli     -Kwestie religijne Owszem - to zdecydowanie więcej pedofilii w tym społecznie, religijnie a czasami prawnie jest USANKCJONOWANE w islamie. Na YT oglądałem ostatni jakiś materiał o byłym muzułmaninie, który odszedł z Islamu jak zobaczył jak ktoś z jego rodziny jakiś 50latek poślubił 7 latkę. Dziewczynki w islamie, tym najbardziej hardcore są nieco wyżej niż kozy... Fakt, że niby po ślubie, ale kontakty seksualne z 9latkami? To jest absurd i złe. Teź dlatego całe kraje islamskie (te bez ropy) tak słabo się rozwijają bo połowa ludności czyli kobiety nie może pracować, nie może często się uczyć, a całe ich życie jest sprowadzone do zaspokajania potrzeb mężczyzn i rodzenia dzieci. Gdyby te kobiety wiedziały jak się żyje na zachodzie w 99% uznałyby, że to co miały to było piekło.  Z kolei nadużycia seksualne w KK miały miejsce w latach 70tych, 80tych i 90tych o których napiszę w kolejnym punkcie bo kontekst społeczny odgrywa pewną rolę. JPII owszem tuszował te przestępstwa ale też KK była na wojnie z komuną i raz: często nie było pewności czy to nie wrzutka służb, dwa nie chciano się do tego przyznawać, żeby komuna tego nie wykorzystała. Oczywiście jednak z punktu widzenia etycznego, księża, którzy cieszyli się wtedy ogromnym szacunkiem wykorzystujący dzieci to najgorsze sku....stwo jakie mogłobyć gdzie od księdza wymaga się aby świecił przykładem   - Kwestie społeczne i historyczne De facto do początku XXIw ani społecznie ani często prawnie nie uznawano kontaktów z dziećmi za złe czy szkodliwe. Przed wojną jak i w latach wcześniejszych wszystko musiało być w ramach doktryny kościelnej więc każdy sex pozamałżeński był zły, ale to tylko w tym kontekście. Im dalej w przeszłość tym granica wieku była niższa. Przed wojną były romanse z 14-15 latkami... Natomiast po wojnie wraz z nadejściem rewolucji seksualnej lat 70tych puściły wszystkie hamulce i zarówno sex z dziećmi jak i kręcenie pornografii z dziećmi nie było zabronione w części krajów Europy jak Dania czy Szwecja. Były do kupienia filmy i czasopisma w sex shopach z sexem dzieci, a firmy zajmujące się tym miały zarejestrowaną działalność gospodarczą. Prowadzono badania gdzie argumentowano, że dzieciom sex pomaga i stają się szczęśliwsze... W Niemczech w pewnym okresie 5 lat w latach 70tych władze poszły jeszcze dalej - i dzieci z rodzin patologicznych oddawano pedofilom, żeby te dzieci zaznały szczęścia. Było tak ogromne przyzwolenie społeczne, że nastolatki same kompletnie nie widziały w tym nic złego... Nigdy nie trafiłem na żaden artykuł gdzie dzieci z tamtego okresu co np. grały w takich filmach dzisiaj by mówiły, że przeżyły traumę. Nie trafiłem, co nie oznacza, że tego nie ma. No i w tym kontekście społecznym księża dopuszczali się tych czynów właśnie w takich czasach. W latach 80 i 90tych zaczęto prawnie tego zabraniać, ale było wciąż ogromne przyzwolenie społeczne, a kary stosunkowo niskie. Właściwie w Polsce tylko za gwałt w sensie penetracji groziła kara 5 lat więzienia. Samo molestowanie czyli dotykanie, rozbieranie i wszystko inne oprócz penetracji w ogóle nie było spenalizowane. W latach 90tych już mocniej zaczęto od tym mówić choć np dzieciaki w otoczeniu Michaela Jacksona same zabiegały o jego względy o czym dzisiaj głośno mówią w dokumentach   - Dzisiaj Moim zdaniem dzisiaj jest totalny absurd w tych kwestiach. Z jednej strony niemal cały przemysł seksualizuje dzieci, z drugiej za cokolwiek z tym związanego grożą bardzo surowe kary, szczególnie w USA. Są pokazy mody, są jakieś 7 letnie cherlidelki. Wystarczy wejść na YT, żeby zobaczyć jogę w wykonaniu nastolatek  Dziewczyny 13-15 letnie (z każdym rokiem coraz młodsze) sprzedają na FB i mediach społecznościowych swoje filmiki i zdjęcia. Z 2 strony prawo jest tak absurdalne, że w jednym ze stanów w USA władze oskarżyły 15 latkę o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej (to były jej własne zdjęcia) i groziło jej 20 lat więzienia... To wszystko co się dzieje jest ogromną hipokryzją... No i coś co w latach 70tych było przez naukowców uważane nie tylko za złe, ale za dobre, dzisiaj jest uważane za złe... A jaką mam gwarancję, że za 100 lat nie będzie znów uważane za dobre? Ale zostawmy już świat zachodu... Mamy z 2 strony islam o którym już pisałem gdzie naprawdę dzieje się ogromna krzywda, ale to już jest kwestia "szacunku do różnic kulturowych" ok... Jakby tak patrząc w kategoriach dobra i zła to zamiast ścigać za jedno zdjęcie dziewczyny mającej 15 lat i 11 miesięcy powinny wojska międzynarodowe wkroczyć do wszystkich krajów islamskich gdzie gwałcone są codziennie setki tyś małych dziewczynek... Więc hipokryzja świata zachodniego jest podwójna... No i jest kolejna kwestia taka, że obecnie dziewczyny 14-15 lat naprawdę mają dużą świadomość tych spraw. Natknąłem się niedawno na jakimś forum kobiecym na temat córki mającej 16 lat i jeden dzień, która chciała iść do ginekologa bo od dawna czekała żeby być "legalną" i zacząć współżycie i matki debatowały co zrobić     - Podsumowanie Moim zdaniem sprawa jest o wiele bardziej złożona i wielowątkowa niż wielu ludziom się wydaje... Tu nie można patrzeć zerojedynkowo. Zupełnie innym pdfem będzie chłopak mający 17 lat, który zakochał się w 15 latce i zupełnie innym pdf będzie 60 letni "wujek" wykorzystujący 7 latkę... Ale w kategoriach prawnych to to samo i oba przypadki trafiają na listę bez zatarcia (po prawomocnym wyroku). Prawo moim zdaniem jest tu niedostosowane. W kategoriach etycznych i moralnych sprawa jest prosta - nie należy się zadawać z nieletnimi. Jak się buduje związek to na trwałych fundamentach, a dzieciaki po naście lat powinny wytrzymać bez sexu jak jedno ma poniżej 15 lat. Ale mamy drugi świat - islamu gdzie dzieje się wielkie zło. No i mamy świat nielegalnego biznesu gdzie są takie kraje jak Wientam, Tajlandia, Kambodża czy obecnie trend do niektórych krajów afrykańskich gdzie można sobie niemal na legalu załatwić nieletnią. Więc moim zdaniem hipokryzja i zakłamanie świata międzynarodowego osiąga szczyty. Jakby kraje rzeczywiście chciały coś z tym zrobić to by nałożyły na kraje islamskie czy azjatyckie takie sankcje, że można by to było zatrzymać. Ale nikt z tym nic nie robi, a własnych obywateli w takim USA za jedno zdjęcie wsadza się na 20 lat więzienia...   (Film z polskim lektorem - zrobił na mnie duże wrażenie):  
    • ciekawe czy pis z konfą rozplanowali już kto jakie dostanie stołki bo musi się zdarzyć cud żeby za 2 lata PO dalej było przy władzy.  Obojętnie jaki sondaż. Rządzi PiS z konfami. Ale po co zadowalać wyborców. 
    • marszałek od kolizji z BMW szybko znalazł nową fuchę na państwowym stołku https://gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl/byly-marszalek-lubuski-marcin-jablonski-ma-nowa-prace-zostal-wlasnie-panem-kierownikiem/ar/c1p2-28215225
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...