Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dla mnie tablet może być zamiast analogowego licznika, ale gdy jest zabudowany jak normalny licznik...a nie coś przyklejone do deski, w cla brata też tak po prostu doklejony do deski.

 

Choć i tak wolę po prostu analogowe zegary.

  • Upvote 1
Opublikowano

Mnie np. bardziej boli obrotomierz z Mazdy roczniki 2013-2018, kurde małe to z boku ledwo widać i brzydkie. Ceed 1/2 też tak miały. Mazda potem się poprawiła i na środku na obrotomierz, a prędkościomierz cyfrowy i to jest OK. 

Opublikowano
28 minut temu, galakty napisał(a):

Chociaż dzisiejsze i tak są sterowane cyfrowo, to nie to co kiedyś, linka fizycznie podpięta pod obrotomierz

Dzisiejsze? Z dobre 40 lat obrotomierze są sterowane impulsowo z alternatora :E 

Opublikowano
30 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Dla mnie tablet może być zamiast analogowego licznika, ale gdy jest zabudowany jak normalny licznik...a nie coś przyklejone do deski, w cla brata też tak po prostu doklejony do deski.

 

Choć i tak wolę po prostu analogowe zegary.

Przyciski są spoko - do sterowania klimą czy funkcjami.

 

A tablet musiałby być wpasowany iniezbyt wystający. w Octavii był neico zbyt wystający, w noym superbie  to jeszcze gorzej. A najlepiej jakby był wpasowany w deskę rozdzielczą.

 

 

 

To wnętrze w GLC EQ nie jest takie złe i na pewno 40 calowy wyświetlacz o tych paramaterach jest dużo droższy niż zwykła zabudowa deski rozdzielczej. Ale to będzie tylko w najdroższych wersjach. 

Opublikowano
10 minut temu, galakty napisał(a):

Mnie np. bardziej boli obrotomierz z Mazdy roczniki 2013-2018, kurde małe to z boku ledwo widać i brzydkie. Ceed 1/2 też tak miały. Mazda potem się poprawiła i na środku na obrotomierz, a prędkościomierz cyfrowy i to jest OK. 

Mnie się w sumie podobają liczniki w autach które posiadam (C5X7 i 508), nie dlatego że je posiadam, ale już podobały dużo wcześniej niż te auta posiadałem. Choć ogólnie już deska jako całość w C5 mi się nie podoba, w 508 tak.

Opublikowano
Teraz, galakty napisał(a):

Te nowsze Pugi bardzo ładne w środku, szkoda że tylko diesle są sensowne :E 

Wieści z grup niosą, że 1.6PT jest ok...zły był THP. Ale jak jest pewnie trzeba poczekać jeszcze trochę, aż te silniki wejdą w grubsze przebiegi.

Opublikowano

Ja już 11 lat z dieslami (tylko HDI), także chyba już odruchowo wybieram auta z tymi silnikami...dopiero sobie uświadamiam podczas analizy rynku, że przecież jeszcze są benzyniaki (teraz tak powoli bez pośpiechu patrzymy za czymś dla syna w miejsce 307)  :E 

Opublikowano

To ja zawsze miałem benzynę, obecny diesel to wyjątek bo dobry stan od znajomego i wiedziałem co kupuję. Tylko ja robię max 10k rocznie więc kompletnie nowoczesny diesel się nie klei :E 

 

Prędzej hybrydę/elektryka kupię niż kolejnego diesla. 

Opublikowano

Kolega teraz odebrał (leasing, bo taka bieda, że właśnie dom z bali w Bieszczadach buduje, drugi :) ) 3008 w tej najwyższej wersji. I spoko to wygląda. W środku i na zewnątrz jest ciekawy.

Ale ma 1.2 PureTech 145KM MhEV :E

 

Auto spoko, ale silnik tragedia. Nie jedzie, buczy i pewnie się będzie psuł xD 

 

W dodatku ma wadliwie położony lakier na dachu i już odpadł kawałek lakieru :lol2:

  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)

Ja po obecnym C5 i 508 już na pewno nie pójdę w citroen czy peugeot, nie dlatego że te mnie zraziły, C5 przez 9 lat zero awarii, jedynie eksploatacja, 508 dopiero niecały rok u mnie ale wcześniej u brata i też tylko eksploatacja, z awarii tylko jak na razie wtrysk adblue który jakoś zimą wymieniałem.  W sumie to szczerze mówiąc nie wiem na co zmienię za jakiś czas cytrynę (puga pewnie z 5-6 lat podtrzymam)...zero pomysłów, czarna dziura w tej kwestii, ale jak wspomniałem na początku nie będzie to citroen i peugeot (w citroenie jeszcze zryty design dochodzi)  :E 

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano

0002DOWM3SP6RBBL-C461-F4-836795016.thumb.jpg.61cad2c6bc33b3a3388f2d10ece285ec.jpg

To wnętrze ma 11 lat. Kolorowe ekrany , ciekawie zabudowane.

Jeżdżę 3 lata i ergonomia obsługi jest dobra. Są ciemne motywy, także symulujące analogowe, a w nocy można pozostawić tylko prędkościomierz.

 

PS. cieknie mi olej z miski. Może wystarczy wymienić samo uszczelnienie ale myślę od razu wymienić miskę. Czy na jakieś firmy warto zwrócić uwagę, albo omijać? C4 picasso 1.6 bhdi 2016.

Opublikowano
5 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Ja po obecnym C5 i 508 już na pewno nie pójdę w citroen czy peugeot, nie dlatego że te mnie zraziły, C5 przez 9 lat zero awarii, jedynie eksploatacja, 508 dopiero niecały rok u mnie ale wcześniej u brata i też tylko eksploatacja, z awarii tylko jak na razie wtrysk adblue który jakoś zimą wymieniałem.  W sumie to szczerze mówiąc nie wiem na co zmienię za jakiś czas cytrynę...zero pomysłów, czarna dziura w tej kwestii, ale jak wspomniałem na początku nie będzie to citroen i peugeot (w citroenie jeszcze zryty design dochodzi)  :E 

Volvo, Panie :) 

Opublikowano
7 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Ja po obecnym C5 i 508 już na pewno nie pójdę w citroen czy peugeot, nie dlatego że te mnie zraziły, C5 przez 9 lat zero awarii, jedynie eksploatacja, 508 dopiero niecały rok u mnie ale wcześniej u brata i też tylko eksploatacja, z awarii tylko jak na razie wtrysk adblue który jakoś zimą wymieniałem.  W sumie to szczerze mówiąc nie wiem na co zmienię za jakiś czas cytrynę (puga pewnie z 5-6 lat podtrzymam)...zero pomysłów, czarna dziura w tej kwestii, ale jak wspomniałem na początku nie będzie to citroen i peugeot (w citroenie jeszcze zryty design dochodzi)  :E 

Kup normalny samochód czyli Audi albo Ford. Mnie nikt juz nie przekona do szmelcu francuskiego, a miałem ich trochę i to w dobrym stanie ale nigdy więcej. Dla mnie gorsze to chyba tylko włoskie. 

  • Haha 6
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, MiroMK napisał(a):

Kup normalny samochód czyli Audi albo Ford. Mnie nikt juz nie przekona do szmelcu francuskiego, a miałem ich trochę i to w dobrym stanie ale nigdy więcej. Dla mnie gorsze to chyba tylko włoskie. 

No Ford zwłaszcza super... gdzie wchodzę pod w miarę świeże i pod bagażnikiem rudo zazwyczaj 😂

 

Ja akurat z Francuzów (407, C5X7, 307 i 508) byłem/jestem zadowolony ale nowsze mi nie pasują silnikowo lub designem (tu citroen).

 

Jeśli miałbym brać kolejnego to prawdopodobnie coś od Renault.

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano

Jeszcze rozumiem że jest fanatykiem Audi, ale Ford? Na litość boską, co oni niby mieli/mają takiego super? :E Ecoboosty gdzie głowice i kanały pękają? Dobre blachy? Automaty? Taka Alfa już chyba lepsza :E 

5 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Jeśli miałbym brać kolejnego to prawdopodobnie coś od Renault.

Mnie korci trochę Megane z 2.0 TCe ;) 

Opublikowano
1 minutę temu, galakty napisał(a):

Jeszcze rozumiem że jest fanatykiem Audi, ale Ford? Na litość boską, co oni niby mieli/mają takiego super? :E Ecoboosty gdzie głowice i kanały pękają? Dobre blachy? Automaty? Taka Alfa już chyba lepsza :E 

Mnie korci trochę Megane z 2.0 TCe ;) 

2.0 TCe? A co to? 

Opublikowano

@KrzysiakNie wiem o jakich Fordach mowa, ale mój Focus MK3 w kombii + 2 u znajomego (roczniki: 2014, 2015 i 2018) ani grama rdzy ;) Silnik 1.6 TDI - ekonomiczny, 42L, przejadę średnio 780km, przy mega oszczędnej jeździe - do 840 :D W moim - 249kk przejechane - poza typowymi tematami - wymiana oleju, hamulce, filtry, amortyzatory + rozrząd - wymieniłem w roku 2024 dwumasę, fabryczna wytrzymała 235kk :D 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...