Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
48 minut temu, huudyy napisał(a):

króciutkie bo jodełka, ponad 45m^2, będę mieć zabawę na długie grudniowe wieczory :E

Współczuję, ostatnio w salonie układałem panele w jodełkę. Strona A i strona B, zabawy na 3 wieczory miałem ;-) 25 m^2. Najwięcej zabawy przy docinkach jest.

Opublikowano
8 minut temu, trepek napisał(a):

Też o nim myślałem ale w Nissanie jest skóra bez wentylacji :( Jakby była jeszcze alcantara to by było spoko. A tak to będę miał i tyłek i plecy mokre.

Yup, to spory minus.

 

U mnie tyłek i plecy mokre niezależnie od tego czy skóra czy alcantara, więc olałem temat :P

  • Like 1
Opublikowano
9 minut temu, trepek napisał(a):

Współczuję, ostatnio w salonie układałem panele w jodełkę. Strona A i strona B, zabawy na 3 wieczory miałem ;-) 25 m^2. Najwięcej zabawy przy docinkach jest.

nigdy wcześniej jodełki nie kładłem, więc czuję, że poradniki na YT będą grane jeszcze dzisiaj :E

 

 

  

11 minut temu, larry.bigl napisał(a):

Edytowałem, żona mówi, żeby olać. Ja nie mogę na to patrzeć. 

to współczuję, ja z wiekiem nauczyłem się nie dostrzegać pewnych niedoskonałości

Opublikowano
27 minut temu, larry.bigl napisał(a):

 Ja dostaje białej gorączki. 

 

Świetny początek tygodnia. Ciekawe co będzie dalej :pijaczyna:

kurna dobrze, że nie budowałeś od zera, bo byś od tych wszystkich fachowców osiwiał :E

Opublikowano
Godzinę temu, huudyy napisał(a):

króciutkie bo jodełka, ponad 45m^2, będę mieć zabawę na długie grudniowe wieczory :E

Ile wziąłeś zapasu? Bez 20% nawet nie zaczynaj :E

18 minut temu, trepek napisał(a):

Współczuję, ostatnio w salonie układałem panele w jodełkę. Strona A i strona B, zabawy na 3 wieczory miałem ;-) 25 m^2. Najwięcej zabawy przy docinkach jest.

Winyl czy zwykłe?

Opublikowano
1 minutę temu, marko napisał(a):

Potrzebujesz o tym porozmawiać?

 

:E

Potrzebujesz o tym porozmawiać?

 

:E

Bardziej zapić. Jestem frustratem i cholerykiem z natury chyba. Jak już coś mnie wnerwi to czuć to na kilometr i moja uprzejma natura znika. 

  • Sad 1
Opublikowano
7 minut temu, huudyy napisał(a):

nigdy wcześniej jodełki nie kładłem, więc czuję, że poradniki na YT będą grane jeszcze dzisiaj :E

Proszę: Mario zawsze na propsie

Oraz polecam sobie kupić: Nie służy do wybijania głupot

Ten drewniany klocek to na dzień dobry wywal, używaj tylko metalowego. Tylko zwracaj uwagę aby idealnie dolegał do panela, jak będzie przekoszony to zrobię dziurę. Po dwóch-trzech zepsutych panelach sam wyczujesz jak jest najlepiej ;-)

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Przykład z ostatnich tygodni u mnie. Przy zamówieniu drzwi zewnętrznych dobrałem kilka opcji, w tym samozamykacz. Drzwi przyjechały, goście zamontowali, ale powiedzieli, że "takiego samozamykacz to my nie montowali i firma przyśle innych montażystów". Mówię ok. Lepiej, że się do tego przyznał, niż by mieli coś spierdzielić. Machnąłem ręką i czekałem na drugą ekipę. Jechali do mnie 3 miesiące i otarło się o oficjalną skargę do centrali tej firmy, ale udało się ich w końcu ściągnąć. Przyjechali we czterech do jednego samozamykacza. Zeszło im chyba z 3 godziny, ale wygrali ten ciężki bój z czterema wkrętami. I teraz zaczyna się jazda.

 

Drzwi były wstawiane po tynkach, w związku z czym otwór drzwiowy jest do obrobienia, ponieważ musiał być lekko poszerzony. Jak ostatnio zacząłem się temu przyglądać, to okazuje się, że między górną krawędzią samozamykacza, a jedną ze śrub trzymających drzwi w murze jest tak ze 4-5mm... Jak to teraz piszę, to wydaje mi się, że ta pierwsza ekipa połapała się, że drzwi za wysokie i celowo spier%$#^li uciekli nie montując tego ustrojstwa :E

Edytowane przez dannykay
  • Sad 1
Opublikowano
2 minuty temu, kamassss napisał(a):

Jak jedno pomieszczenie, to może wystarczy. Jeszcze zalezy jakie zapięcia, jak strona A i B, to ciezko to widze

sypialnia i salon - zaczniemy od salonu, najwyżej sypialnie się skończy kiedyś :E

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, larry.bigl napisał(a):

Bardziej zapić. Jestem frustratem i cholerykiem z natury chyba. Jak już coś mnie wnerwi to czuć to na kilometr i moja uprzejma natura znika. 

Też tak mam, tylko się trochę z tego wyleczyłem. Żona jest z osób mało ostrożnych, więc musiałem się dostosować :E

Opublikowano

  

5 minut temu, dannykay napisał(a):

Jak to teraz piszę, to wydaje mi się, że ta pierwsza ekipa połapała się, drzwi za wysokie i celowo spier%$#^li uciekli nie montując tego ustrojstwa :E

Się jeszcze okaże, że nie chcieli przysłać ekipy, bo pierwsza powiedziała drugiej co odwalili...

Opublikowano
6 minut temu, dannykay napisał(a):

Przykład z ostatnich tygodni u mnie. Przy zamówieniu drzwi zewnętrznych dobrałem kilka opcji, w tym samozamykacz. Drzwi przyjechały, goście zamontowali, ale powiedzieli, że "takiego samozamykacz to my nie montowali i firma przyśle innych montażystów". Mówię ok. Lepiej, że się do tego przyznał, niż by mieli coś spierdzielić. Machnąłem ręką i czekałem na drugą ekipę. Jechali do mnie 3 miesiące i otarło się o oficjalną skargę do centrali tej firmy, ale udało się ich w końcu ściągnąć. Przyjechali we czterech do jednego samozamykacza. Zeszło im chyba z 3 godziny, ale wygrali ten ciężki bój z czterema wkrętami. I teraz zaczyna się jazda.

 

Drzwi były wstawiane po tynkach, w związku z czym otwór drzwiowy jest do obrobienia, ponieważ musiał być lekko poszerzony. Jak ostatnio zacząłem się temu przyglądać, to okazuje się, że między górną krawędzią samozamykacza, a jedną ze śrub trzymających drzwi w murze jest tak ze 4-5mm... Jak to teraz piszę, to wydaje mi się, że ta pierwsza ekipa połapała się, że drzwi za wysokie i celowo spier%$#^li uciekli nie montując tego ustrojstwa :E

Jak ja się cieszę, że nie jestem perfekcjonistą w kwestiach domu :E

 

2 lata temu przy montażu internetu chłop sobie wziął za długie wiertło (mówiłem mu, że za długie, ale takim mu wygodniej) i przewiercił mi ścianę z garażu prosto na schody. I tak od 2 lat mijam tą dziurę przy każdym wejściu na górę :E 

  • Haha 1
Opublikowano
Godzinę temu, larry.bigl napisał(a):

Dziś po czyszczeniu okien okazało się, że od zewnątrz są rysy głębokie na jednym oknie - nie zauważone podczas odbioru albo powstały później. Jak - nie wiadomo, nikt nawet nie wchodził na drabinę od tamtej strony i okna były nie ruszane od lata.

U mnie na drugi dzień po montażu w jednym z okien w rogu pękła szyba, ale bez problemów wymienili. Poza tym, że trwało to pewnie z miesiąc od zgłoszenia do pojawienia się z nowym pakietem i wymiany.

  • Sad 1
Opublikowano
2 godziny temu, huudyy napisał(a):

nigdy wcześniej jodełki nie kładłem, więc czuję, że poradniki na YT będą grane jeszcze dzisiaj :E

U nas też padło na podłogę w jodełkę przy wykańczaniu mieszkania 4 lata wstecz. Już przeżywać zaczynałem jak ja to cholerstwo ułożę, ale na szczęście przy zakupie z montażem, cenowo wychodziło bardzo podobnie względem kupna na pełnym VAT i mordowaniem się z tematem samemu :)

Opublikowano
6 godzin temu, trepek napisał(a):

Współczuję, ostatnio w salonie układałem panele w jodełkę. Strona A i strona B, zabawy na 3 wieczory miałem ;-) 25 m^2. Najwięcej zabawy przy docinkach jest.

25 M2 to pojęcie względne jak się robi dla siebie. 3 lata temu w jedno popołudnie+ wieczór ułożyłem ale to w mieszkaniu pod wynajem. U siebie dłużej robiłem jeden pokój 15m2

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Jak ja się cieszę, że nie jestem perfekcjonistą w kwestiach domu :E

Też się z tego powodu cieszę :E jak 4 lata temu podczas remontu domu nie ogarnąłem do końca klamek w drzwiach...tak niedługo pewnie będę drzwi zmieniał na nowe bo się tamte okazały ujowe jakościowo i jak nie było ogarnięte tak nie jest :E Listw łączących panele z płytkami też do dziś nie założyłem 8:E

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano

Zazdroszczę Wam. Ja przez niedoróbki i błędy wnerwiam się. Zwłaszcza gdy spojrzę w Excel dodając kolejną pozycję do kosztów które już są jak dla mnie duże. I wtedy spojrzę albo sobie przypomnę o tych rysach, wgniotkach, plamach ... :|

Opublikowano (edytowane)

@larry.biglale za to w@urwia mnie jeden odprysk 2x3mm na lakierze i delikatnie źle siedzący przedni zderzak (był malowany lewy błotnik po przycierce parkingowej i lakiernik się nie przyłożył do poskładania tego) w 9 letnim 508 którego niedawno kupiłem...także nic w naturze nie ginie :E

Edytowane przez Krzysiak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Godzinka odśnieżania. Takie coś ostatnio pamiętam 1 listopada w latach 90ych
    • Dasz screena ze swoimi ustawieniami hud? Chciałbym takie ostre ładne kolorki co ty masz Chyba, że to mi telefon amoledem tak wypukla
    • Witam, proszę o pomoc w doborze podzespołów pod nowy PC, ponieważ spontanicznie... chociaż kusi od dłuższego czasu... myślę o zmianie mojego leciwego zestawu (i7-6700k, 16GB DDR4, GTX 1080) na coś nowszego, co mi może znowu posłuży lata. Spontaniczna decyzja, bo racjonalnych powodów wstrzymywałem się z tym już długo (mało czasu na granie), ale ceny RAM odlatują, a mi sie udało spontanicznie "ostatnim rzutem" kupić je jeszcze w akceptowalnej chyba cenie. Dodatkowo  "ludzie gadają", że inne rzeczy jak dyski, GPU też poleca w góre, wiec możliwe, że ostatni dzwonek na zakup czegoś w "przyzwoitych" pieniądzach.  Zestaw głównie do grania + ewentualnie zabawa w obróbka/montaż foto/wideo, ale do tego mam tez MB Pro M4 Pro z 48 GB RAM. Część rzeczy zostaje, z obecnego zestawu, bo niedawno kupowane lub jeszcze nadaje sie do użytku - obudowa, chłodzenie custom LC, wentylatory, dyski SSD M.2, itd. Obecnie używam monitora 4K MSI MAG 321UPX QD-OLED. Myślę nad poniższymi częściami: AMD Ryzen™ 7 9800X3D MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI - tutaj może coś innego jeszcze zaproponujecie  CORSAIR DOMINATOR TITANIUM RGB DDR5 64GB (2x32GB) DDR5 6000MHz CL30 (CMP64GX5M2B6000Z30) - ilość na wyrost pewnie, ale spontanicznie już kupione 5 listopada na Amazon za 1399PLN, zanim ceny juz kompletnie odleciały. Mam możliwość zwrotu do 31.01.2026, ale nawet jakby te RAMy były kiepskie, to teraz za tę cenę już raczej nic lepszego i w takiej ilości nie kupię). NZXT C1200 Gold ATX 3.1  / CORSAIR RM1000x -  wybrane z podpiętego tutaj na forum tematu z polecanymi zasilaczami. Moc zawyżona pewnie, ale lubie cisze, wiec chce żeby wentylator sie "nudził", a nie wiem jeszcze w jakie GPU bede celował. GPU - tutaj nie wiem czy czekać na modele SUPER od nV (chyba maja bys opóźnione?), czy kupować co jest, bo przez sytuacje z RAM, ceny GPU tez moga poleciec znowu ostro w górę. Patrząc na ceny chyba celowałbym w coś typu RTX 5070Ti lub Radeon  RX 9070 XT. Kompletnie nie znam obecnie rynku, wiec proszę o jakieś propozycje solidnych modeli GPU (cena/jakość, względna cisza).
    • Jasne, ten MSI Center chyba też może coś szczerze przeszkadzać, z tego co czytałem to więcej złego robi niż dobrego, z Latencymon jeszcze nie miałem okazji korzystać na obecnym zestawie. Jeżeli chodzi o ustawienia graficzne to nie robi to jakoś większej różnicy, w gierki typu Valorant/LOL/Fortnite gram na najniższych, w War Thunder testowałem na niższe było delikatnie tylko lepiej przez to że pewnie mniej shaderów musiało się doczytywać. ( tak jak mówię na ultra bez problemu mam 200+ fps tylko ten micro stutter o 2-5 fps w dół )  Sprawdzałem na locked 60 fps też są spadki np do 47. Jeżeli chodzi o blokowanie klatek to mam vsync, czyli 144 fps idealnie do monitora, gdy robię limit fps ręcznie na 144 lub 3 mniej to powstaje screen tearing i obraz się rozjeżdża, efekt taki jakby monitor był przecięty na pół przy mocniejszych ruchach myszki albo mimo że mam te stałe fps to nie ma wcale płynności obrazu. Dzięki za linki do tematów innych, czytałem już je i raczej średnio co mi pomoże patrząc że to kompletnie inny procek, chipset itd. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...