Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktoś pytał, czy bardzo głośno na autostradzie z 5 biegowa skrzynia w Maździe. Przy 120-130kmh daje radę. Trasa 4h całkiem przyjemnie. Spalił 9 litrów 

 

Obroty przy prędkości

 

IMG_20241213_141323988_HDR.jpg

Opublikowano
Godzinę temu, Petru23 napisał(a):

Ktoś pytał, czy bardzo głośno na autostradzie z 5 biegowa skrzynia w Maździe. Przy 120-130kmh daje radę. 

Ewidentnie tego 6-go biegu brakuje. Prawie 4000 obrotów przy 130km/h to już niezły mikser :E

Opublikowano

skrzynia pięciobiegowa.

 

16 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Może się za bardzo przyzwyczaiłem do spalania w 2.0 TDI :)

od paru lat nie mogę zejść poniżej 6,5 na setkę, za dużo korków albo za ciężka noga :E

Opublikowano
3 godziny temu, Petru23 napisał(a):

Ktoś pytał, czy bardzo głośno na autostradzie z 5 biegowa skrzynia w Maździe. Przy 120-130kmh daje radę. Trasa 4h całkiem przyjemnie. Spalił 9 litrów 

To kompakt, w tamtych latach w benzynie dłuższych skrzyń ciężko szukać, ale ta to jest wybitnie krótka, jak z jakiegoś segmentu A/B.

 

 

Ale i tak niezła przepaść, ja przy tych prędkościach mam 2,4k obrotów i jakieś 6,5l/100 w starej benzynie :E

  • Upvote 1
Opublikowano

szkoda też, ze jak skrzynia jest 6b to szóstka nie jest dodatkowym biegiem w 100 procentach, tylko poprzednie są jednak krótsze i w mieście sie więcej macha gałką 

Opublikowano (edytowane)

kupiłem na allegro wianek na drzwi... oczywiście Żona chciała. 

ona zadowolona,ale ja dawno nie miałem poczucia tak za coś przepłacić. 

 

to juz gofry nad morzem, albo herbata w zakopcu mnie tak nie bolała ;p

 

 

ps. nie mam i nie bede mial nigdy iPhone więc nie jestem przyzwyczajony przepłacać za szit :E

Edytowane przez Gang
Opublikowano

Wianek żeby udekorować furę na ślub? Panie, ja wziąłem teścia stara e klasę w sedanie (211), umyłem, przykleiłem dwa kwiatki i jazda. Pojechałbym swoim ale mam kombi i nie chciałem żeby ktoś pomyślał że to stypa a nie ślub :E

Opublikowano

Co do sprzętów garażowych, macie jakąś sprawdzoną szlifierkę kątową z regulacją obrotów na tarcze 125mm?? Nie za miliony monet oczywiście. Do tej pory miałem biedronkowe niteo 1250w ale już wymiekła po kilku latach i nie opłaca się tego robić, Bosch 750w ale padła przekładnia, kolejny Bosch który poddał się po 20 latach ale nie ma części już do niego. 

 

Co do prac to typowe majsterkowanie, cięcie, czasami jakieś szlifowanie po pół godziny w ciągu. 

 

Opublikowano
12 godzin temu, Gang napisał(a):

ps. nie mam i nie bede mial nigdy iPhone więc nie jestem przyzwyczajony przepłacać za szit :E

Żona tydzień temu przeszła z Pixela 6a + Huawei Band 7 na iPhona 16 + Apple Watch 10. O ile sam iPhone bez watch (przez 4 dni używała) to ciężki kawałek technologicznego chleba, o tyle z Apple Watchem robi się świetne połączenie.

Opublikowano
6 minut temu, Totek napisał(a):

Co do sprzętów garażowych, macie jakąś sprawdzoną szlifierkę kątową z regulacją obrotów na tarcze 125mm?? Nie za miliony monet oczywiście. Do tej pory miałem biedronkowe niteo 1250w ale już wymiekła po kilku latach i nie opłaca się tego robić, Bosch 750w ale padła przekładnia, kolejny Bosch który poddał się po 20 latach ale nie ma części już do niego. 

 

Co do prac to typowe majsterkowanie, cięcie, czasami jakieś szlifowanie po pół godziny w ciągu. 

 

parkside. 

przewodową mam od 2018 roku. cala budowa i nie wiem jak wiele innych prac. przetrwała między innymi z 2h szlifowania sanek do foki mk1

  • Upvote 1
Opublikowano
7 minut temu, Totek napisał(a):

Co do sprzętów garażowych, macie jakąś sprawdzoną szlifierkę kątową z regulacją obrotów na tarcze 125mm?? Nie za miliony monet oczywiście. Do tej pory miałem biedronkowe niteo 1250w ale już wymiekła po kilku latach i nie opłaca się tego robić, Bosch 750w ale padła przekładnia, kolejny Bosch który poddał się po 20 latach ale nie ma części już do niego. 

 

Co do prac to typowe majsterkowanie, cięcie, czasami jakieś szlifowanie po pół godziny w ciągu. 

 

Makita 9565cvr. W firmie mamy ich kilkanaście, w domowym użytkowaniu nie do zajechania, pochowają Cię z nią.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

To ja poproszę o podrzucenie frezarki na jeden raz :E Potrzebuję w kilku płytach GK wyfrezować tak ze 2-3mm żeby "ucho" od szyny się zlicowało z powierzchnią, a potem raczej do szuflady na przydasie.

Edytowane przez dannykay
Opublikowano

Makita czy Stanley, oto jest pytanie :D warto dopłacić do Makity? Jakie jej cechy sprawią, że będzie lepsza? 

 

20 minut temu, bergercs napisał(a):

FMEG225VS-QS  : Stanley

Jak z kulturą pracy przekładni, w tych tańszych sprzętach często jest duży hałas. W niteo bez stoperów w uszach nie dało się pracować. 

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem jak w porównaniu do innych - od lat kupuję tylko narzędzia Stanleya (na Amazonie) - a w kątówkach porównania nie mam bo na co dzień mam inne rozrywki niż testy porównawcze elektronarzędzi :-) Swoją ciąłem listwy, blat, drzwi, śruby, gres 9mm i diabli wiedzą co jeszcze, szlifowałem metalowe ramy, ryłem pod kable w żelbetonie itd.

Edytowane przez bergercs
Opublikowano

Ja ostatnio kupiłem wiertarkę stanleya https://allegro.pl/oferta/mlotowiertarka-sds-plus-800w-stanley-sfmeh210k-13563826432

I jestem zadowolony, z dobrymi wiertłami dobrze radzi sobie w blokowym betonie, a jak robiłem przewiert pod kabel w peszlu do garażu to ogarnęła 20mm średnicy metr długości wiertło i wiercenie przez fundament :E

 

Mam też kątówkę stanleya, ale jakiś podstawowy model 750W sprzed lat, nie używam zbyt często, ale robi co ma robić. Co do głośności się nie wypowiem, ale kątówka jaka by nie była to jeśli wiem, że więcej roboty będzie to zawsze używam stoperów. Zresztą to samo z udarem na wiertarce. Szkoda uszu.

Opublikowano (edytowane)

To teraz z innej beczki. Parę dni temu, wyjeżdżając rano do pracy, wycofywałem z miejsca parkingowego, młoda mnie jakoś zagadała i przydzwoniłem narożnikiem w jakiś samochód. Miałem już i tak obsuwę, więc pojechałem do żłobka i do pracy. Zadzwoniłem od razu do żony, żeby zeszła na dół i włożyła kartkę za wycieraczkę. Napisała "przerysowałem Ci samochód" i mój numer telefonu, włożyła w torebkę strunową. Auto gdzieś za godzinę zniknęło i do tej pory nikt nie dzwonił. Nie wiem co mam myśleć, bo dałem :dupa: i nie obejrzałem szkód od razu. U mnie narożnik zderzaka obrysowany i pękł lakier. Rozglądałem się już kilkukrotnie za tym autem i nie widać go nigdzie w okolicy. Nie daje mi to spokoju, bo chciałbym załatwić sprawę jak należy.

Edytowane przez dannykay

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...