Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początku grałem na własną rękę i chodziłem tam gdzie chciałem. Po jakimś czasie trochę posiłkowałem się poradnikiem oraz interaktywną mapą. Wyszło tak pół na pół. Sporo mnie ominęło np. nie ukończyłem wszystkich dodatkowych questów,nie znalazłem ciekawych talizmanów itd. Gra jest tak duża, że można sporo przegapić, nawet całe lokacje. Dojście do opcjonalnego bossa (Malenia) też można przegapić. Gra kieruje nas na główną oś fabularną, choć sam miałem zatrzask podczas  uruchomienia pewnego wydarzenia (festiwal) i miałem zablokowaną drogę do fabularnego bossa.

Opublikowano

Ja się właśnie boję że coś można przegapić i liże ściany. Najważniejsze że bloodhound fang zdobyty... ale zręczności brakuje 🙂 też jak mówisz o festiwalu to musiałem "doniczkę"?uwolnić i tam gadka o jakimś festiwalu była.

Opublikowano

Jeśli chodzi o wielkiego dzbana utkniętego w ziemi (Aleksandra) to tak, wybiera się on na festiwal. Jak będziesz eksplorował to na pewno tam trafisz. Jak Bloodhound's Fang zdobyty to już reszta z górki ;) Tylko pamiętaj że jego skill ma 2 fazy (z dużą ilością i-frame'ów :D)

Opublikowano

Taaa dokładnej, nie wiedziałem czy to dzban czy wazon 🙂 ale jeszcze muszę wylevelować postać, a wszystko by było ok, gdybym wiedział że te białe kulki których nie idzie podnieść tylko trzeba rozwalić dawają runy... 😁

Opublikowano
18 godzin temu, AndrzejTrg napisał(a):

Jestem pod mega wrażeniem wielkości tej gry, choć człowiek czasem głupieje i nie wie gdzie się kierować, ale strasznie mi się to podoba :D 

Są jeszcze podziemia tak z 1/3 wielkości powierzchni.

 

Dla mnie ogniska pokazują gdzie nie iść od razu. Zawsze wybieram inny kierunek a wracam tylko jak wyczyści się całą okolicę ;-).

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Też dochodzę do takiego wniosku, aby zawsze w drugą stronę śmigać. Wczoraj jak poszedłem po tego Fanga, to jeszcze zahaczyłem tego złotego rycerza z początku. Co jak co ale walka na koniu jest trochę irytująca, a co mnie najbardziej denerwuje to znikanie konia...ale to chyba przez pada, bo jakoś mi się wciska gałka...Jak widzę że mam walkę na koniu to muszę odbindować to zsiadanie z konia i wtedy jest inna bajka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...