Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 godzin temu, MrKetiw napisał(a):

Lepiej wyglądają te mody stworzone przez modderów niż remaster :E 

Zainstalowałem, wygląda dobrze ale szczerze to chodzi fatalnie, 70-100 fps serio... To powinno chodzić jak masło a tak niestety nie jest, bez modów chodzi pięknie, też tak masz ? 

Nie wiem czy jest w tym poradniku czy gdzies indziej wyczytałem, ale gra potrafi mnieć wizualne bugi i trzeba na sztywno obnizyc do 60 fps. Jeśli chcesz "ryzykować" bugi to zmniejsz (lub wyłącz? nie pamiętam) nocne cienie. Podobno działa ok. Mi też czasem chrupneło ze 120 do 50 na sekundę, więc ograniczyłem to 60 fps. Ten mod wpływa na wymagania to oczywiste.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

No wreszcie zatrybiło. Po wielu nieudanych podejściach, zrozumiałem RDR2 i gra wciągnęła mnie na maksa. Wizualny majstersztyk, mimo, że pewne elementy wyglądają obecnie licho (włosy, nawet Artura, oczy NPC). Misje ciekawe.

 

P.S.

Na koncie mam 20 godzin i jedynymi wyzwaniami jakie mi zaliczyło są ukończenia misji:(.

Cieszę się, że nie jestem łowcą platyn.

Edytowane przez tgolik
  • Like 1
Opublikowano

Geniusz, to geniusz. Sa rzeczy niewytlumaczalne. Czujesz to, albo nie. To tak, jak by komuś, kto nie czuje rammstein albo acdc próbować tłumaczyć dlaczego płyta X jest genialna. Jest. I tyle. Kto czuje, ten wie. Kto nie czuje, żadnym słowem mu tego nie objasnisz, ze nagle powie... o wow! Faktycznie.  ;)

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Mało kto skończył, bo nawet główny wątek fabularny jest mega długi.

Dla mnie barierą wejścia wcześniej było specyficzne rockstarowe sterowanie i powolność niektórych mechanik. Dla miłośników Rockstara ta bariera nie istniała a ja po prostu musiałem się przyzwyczaić. Gra w tej chwili działa b. płynnie i wygląda z HDR świetnie (co na początku w wersji PC nie było takie oczywiste).

Edytowane przez tgolik
Opublikowano

Ja kilka dni temu zacząłem drugie podejście do gry po wielu latach, na mnie gra od razu zrobiła spektakularne wrażenie, odpalając ją dziś po 4 latach przeżyłem to samo, ta gra to arcydzieło, tak dopracowanej gry pod każdym względem po prostu nie ma i długo nie będzie a graficznie nadal urywa. 

  • Like 5
Opublikowano

Ja czekam na patcha 60 fps zanim zrobię drugie podejście. Po niezliczonych grach w 60 klatkach, powrót do 30 to było jak odbicie się od ściany. Wiem, że wzrok by się po pierwszej misji już przyzwyczaił ale serio, jak ktoś nadal w 2025 się upiera, że nie ma różnicy między 30 a 60, to jest kłamcą lub ślepcem :E

Opublikowano
Godzinę temu, TmK napisał(a):

Ja czekam na patcha 60 fps zanim zrobię drugie podejście. Po niezliczonych grach w 60 klatkach, powrót do 30 to było jak odbicie się od ściany. Wiem, że wzrok by się po pierwszej misji już przyzwyczaił ale serio, jak ktoś nadal w 2025 się upiera, że nie ma różnicy między 30 a 60, to jest kłamcą lub ślepcem :E

Grasz na konsoli? Na PC, gra po premierowych problemach dzisiaj działa b. płynnie w 4k@120 z DLSSQ.

Opublikowano
7 minut temu, tgolik napisał(a):

Grasz na konsoli? Na PC, gra po premierowych problemach dzisiaj działa b. płynnie w 4k@120 z DLSSQ.

Głównie PS5, a jak coś jest multiplatformowego w Passie (lub to ich EX) to Klocek X. Kompa nie posiadam od 10 lat :E

  • Like 1
Opublikowano

Ja ograłem tą grę na PS4pro w 30fps premierowo i wtedy było mega warto. Gierka i jej klimat, świat, ogólnie to i tak prawie cud, że ogarnęli to w takiej jakości na PS4 czy xboxie.

 

Później kolejne setki godzin spędziłem na PC w ulepszonej oprawie i znacznie lepszej płynności bawiąc się dalej jeszcze bardziej wyśmienicie.

 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, lukadd napisał(a):

Ja ograłem tą grę na PS4pro w 30fps premierowo i wtedy było mega warto. Gierka i jej klimat, świat, ogólnie to i tak prawie cud, że ogarnęli to w takiej jakości na PS4 czy xboxie.

 

Później kolejne setki godzin spędziłem na PC w ulepszonej oprawie i znacznie lepszej płynności bawiąc się dalej jeszcze bardziej wyśmienicie.

 

Ja odpaliłem to na PS4 i po pierwszej misji zrezygnowałem, gra wyglądała bardzo słabo i wszystko było rozmazane, o 30 fps nie wspomnę... Poczekałem chyba rok i pograłem w pięknej oprawie i wysokim klatkarzu na PC. To samo zrobię z GTA 6. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

I tak jak na tamte lata to była masakra. Na zwykłym PS4 gra chodziła w jakoś 1080p, pro miało szachownicę coś jak ~1400p, a xbox natywne 4k :E Oczywiście w 30 klatkach i względem późniejszej wersji PC oczywiście mocno pocięte detale, ale gra i tak była kozak i kosiła inne konsolowe gry,  klimat, smaczki itd.

 

To gra którą można kilka razy ograć czy wielokrotnie wracać :E Jak wiesiek.

Edytowane przez lukadd
Opublikowano (edytowane)

 @caleb59

Ja mam limit 117 klatek na sekundę w sterowniku. Jak na ten stopień różnorodności terenu i tak wysoki realizm gra chodzi bardzo gładko. Zarzucić mógłbym jedynie zauważalną ilość gliczy, znacznie większą niż np. w grach ubisoftu, gdyby to w czymkolwiek przeszkadzało.

Edytowane przez tgolik
Opublikowano
9 godzin temu, caleb59 napisał(a):

Limitujecie fps w sterowniku czy rtss? Może dlatego nie macie stutteru na mapie świata czy pierdzenia dźwięku, ponoć tylko twardy limit do max 120fps pomaga.

Ja nic nie limituje, jazda konikiem po mapie w 140 klatkach przy załączonym Nvidia G-Sync jest obłędna. 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur.
    • Bierz tego windforca najtanszego. Z czasem sobie kupisz blok wodny, moze akurat Ci sie dobry chip trafi to nawet nie bedziesz musial.
    • Przed łatką 1.7 nie uświadczałem takich problemów jak teraz. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...