Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, JeRRyF3D napisał(a):

gdy bez nich, w pierwszych lokacjach w mieście 4090 klękła mi do 48 fps. ;)

 

1 godzinę temu, JeRRyF3D napisał(a):

Generalnie jest na styk i zwykle to 60-70 fps (w starej grze?! ale mniejsza), ale są miejsca, gdzie widziałem 48 fps na budziku.

 

To nie jest kwestia 4090. To nie kwestia braku mocy GPU. To kwestia CPU ;) i gry która tak jest zoptymalizowana i tak potrafi cisnąć miejscami CPU, więc aby napędzić GPU i kręcić fpsy trzeba mocnego proca.

 

Tu są chyba najświeższe testy CPU z 2024 roku w KCD, i7 11700k to poziom w okolicach tego na samym dole 10900k.

VvqTQlP.png

 

https://www.pcgameshardware.de/Kingdom-Come-Deliverance-Spiel-16151/Specials/Re-Test-2024-Kingdom-Come-Deliverance-2-Release-Vorfreude-Mods-1445422/3/

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
56 minut temu, Zas napisał(a):

Czy jest, to się okaże. Ja odnoszę wrażenie, że będzie lepsze, ale tylko nieznacznie bardziej przystępne iż jedynka, co chyba nadal skreśla u mnie tę grę. Inna sprawa, że odbiłem się też od samej optymalizacji jedynki, grałem trochę w GP, ale 2060S to dla niej za mało... 

Ja KCD1 ogrywalem na 980ti i dalo sie, fajnie sie bawiłem w tej grze graficzke miałem ładna do tego jakies mody i generalnie było super, nie wiem ile FPS bo nie sprawdzałem ale rozgrywka byla plynna. 

  • Like 1
Opublikowano
28 minut temu, lukadd napisał(a):

To nie jest kwestia 4090. To nie kwestia braku mocy GPU. To kwestia CPU ;) i gry która tak jest zoptymalizowana i tak potrafi cisnąć miejscami CPU, więc aby napędzić GPU i kręcić fpsy trzeba mocnego proca.

Faktycznie. Bardzo słuszna sugestia.
Aczkolwiek nie zmienia faktu, że gra jest IMO skopana.
W miejscu tych 48 fps nie ma absolutnie niczego "innego", niż 5 kroków przed i 5 kroków po tym miejscu.
W ogóle jest to miejsce bez wow! A fps w kiblu.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Element Wojny napisał(a):

To jest w sumie jedyna rzecz, z którą nie do końca się zgadzam. Panowie na YT twierdzą, że można bezproblemowo zagrać w KCD2, nie znając jedynki. Od razu zaznaczam jednak, że żaden z panów w KCD1 nie grał, więc nie mają żadnej skali porównawczej. KCD2 jest bezpośrednią kontynuacją KCD1 i zaczyna historię dokładnie w tym samym momencie, w którym tamta gra się kończyła. Według HLTB, w KCD1 tylko fabuła główna to 40h, z pobocznymi 80h, a robienie gry na setkę nawet 130h. 

 

Oczywiście można podejść do KCD2 bez znajomości poprzednika, ale dla mnie to głupota. Ogrom wydarzeń, postaci, różnorakich motywów fabularnych, które będą miały swoją kontynuację. Ciekawe, jak ktoś będzie w stanie podejść do tematu chociażby Johanki, nie znając jej mega wielkiego (i fantastycznego) questa z jedynki i materiału z DLC. 

Też uważam że ogrywanie KCD 2 bez znajomości 1 to debilizm , można spokojnie zrobić tylko główne zadania jak ktoś nie chce przechodzić na 100% , gierka grywalna tylko na PC i ewentualnie Xboxie bo tam ma 1440p ale te 30 fps w.tej grze boli mocno , na PS5 niegrywalna 1080p grafika jak na switch i 30 fps ja ukończyłem na PS5 ale męczarnia straszna w porównaniu do PC 

Powinni wydać next gena na ps5 i Xbox chętnie kupił bym za całą cenę 

@lukadd któraś opcja z ogniem po obniżeniu z ultra na wysokie dodaje dużo FPS w mieście 

Myślałem że nie uda mi się ukończyć hardkoru na ps5 te 30 fps w tej grze to największa tragedia i może wielu graczy zniechęcić 

 

IMG_20250121_212707.jpg

Edytowane przez voltq
Opublikowano
4 godziny temu, Zas napisał(a):

Czy jest, to się okaże. Ja odnoszę wrażenie, że będzie lepsze, ale tylko nieznacznie bardziej przystępne iż jedynka, co chyba nadal skreśla u mnie tę grę. Inna sprawa, że odbiłem się też od samej optymalizacji jedynki, grałem trochę w GP, ale 2060S to dla niej za mało... 

Jak byś pogrzebał w ustawieniach to w 1440p byś utrzymał stabilne 60 klatek, pewnie gorzej od strony procesora w tych najbardziej procesorowych miejscach. Ja grałem kilkanaście godzin na 2070 Super i z tego co pamiętam, jak się z kilku bezsensownych opcji z Ultra zjechało to dawało sporo klatek. Na premierę 2060S na Ultra w 1440p śmigało w 45 klatek, więc te 60 na pewnie można bez problemu osiągnąć bawiąc się suwakami, jak dla mnie wystarczy ;)

 

Ja stwierdziłem po tych kilkunastu godzinach, że poczekam jak grę jeszcze bardziej połatają i tak do dzisiaj jest na kupie wstydu :E Na pewno planuje w końcu przejść przed zagraniem w KCD2, ale nie planuje w KCD2 grać na premierę, bo na pewno będzie sporo błędów i problemy z optymalizacją.

  • Like 1
Opublikowano
9 godzin temu, Element Wojny napisał(a):

To jest w sumie jedyna rzecz, z którą nie do końca się zgadzam. Panowie na YT twierdzą, że można bezproblemowo zagrać w KCD2, nie znając jedynki. Od razu zaznaczam jednak, że żaden z panów w KCD1 nie grał, więc nie mają żadnej skali porównawczej. KCD2 jest bezpośrednią kontynuacją KCD1 i zaczyna historię dokładnie w tym samym momencie, w którym tamta gra się kończyła. Według HLTB, w KCD1 tylko fabuła główna to 40h, z pobocznymi 80h, a robienie gry na setkę nawet 130h. 

 

Oczywiście można podejść do KCD2 bez znajomości poprzednika, ale dla mnie to głupota. Ogrom wydarzeń, postaci, różnorakich motywów fabularnych, które będą miały swoją kontynuację. Ciekawe, jak ktoś będzie w stanie podejść do tematu chociażby Johanki, nie znając jej mega wielkiego (i fantastycznego) questa z jedynki i materiału z DLC. 

 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...