Film - co warto obejrzeć?

[Lypton 953]

20 minut temu, miro napisał(a):

jednak od De Niro się uczył, myslisz zapewne o swoim ulubionym mechaniku

De Niro do roli we wscieklym byku tak się odchudzał i tył na zawołanie jak Bale z drabiną na truskawki chodził...

Niedługo Bale będzie miał kolejny punkt wspólny z De Niro - zagra potwora Frankensteina.

 

Frankenstein Kennetha Branagha to chyba nieco zapomniany film. Jak i rola De Niro. Ale temat na czasie, warto obejrzeć i skonfrontować z zupełnie innym podejściem Del Toro.

Edytowane Poniedziałek o 20:01 przez Lypton

[miro 702]

9 minut temu, Lypton napisał(a):

rankenstein Kennetha Branagha to chyba nieco zapomniany film.

oglądałem go lata temu, podobał mi się. Generalnie lubię Branagha bardziej chyba jako rezysera własnie,  tego nowego od Del Toro jeszcze nie widziałem

[Send1N 4 153]

34 minuty temu, miro napisał(a):

myslisz zapewne o swoim ulubionym mechaniku

Między innymi ale było tego sporo więcej i przykładowa metamorfoza w zaledwie 5miesięcy do "Batman begins 2005" po mechaniku była jeszcze większym wyczynem niż zrobienie z siebie szkieletora do mechanika  

[miro 702]

tu jest to dobrze pokazane, trzeba tez mieć na uwadze że teraz " łatwiej" są pod opieką dietetyków i medykamentów, ustalane diety w jedną i drugą

a dawniej szli na żywioł...

 

https://newonce.net/artykul/8-najwiekszych-aktorskich-metamorfoz

 

przypomniał mi się przy okazji jeden zapomniany film z Tomkiem, wtedy zrobił sobie fajną muskulaturę w szybkim tempie do roli "Far and away"

[JeRRyF3D 1 725]

I tak, nadal skrajnie wyczerpujące. To są bolesne, ale do zrobienia rzeczy. Te sylwetkowe na bombie, to mordęga.