Skocz do zawartości

Demografia Polski - System Emerytalny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja tak nawiąże do tematu wątku.

 

Polski system emerytalny jest w rozkładzie. Co jest pokłosiem załamania demografii i spadku liczby rodzonych dzieci. Już teraz wiadomo że państwo będzie musiało przyszłym emerytom czyli nam dopłacać z podatków do emerytur minimalnych.

 

To dodatkowo obciąży pracujących których będzie za mało aby utrzymać ludzi w podeszłym wieku. Do tego dochodzi ogromne obciążenie służby zdrowia.

 

Tak niestety działa pierwszy filar. Mało kto odkłada na później. Coś około 40 procent Polaków żyje od miesiąca do miesiąca?

 

Więc kto ma zapełnić tę lukę jak nie imigranci przyjeżdżający do pracy i generujący wzrost PKB. 

 

Moim zdaniem to jest najważniejszy temat który powinien być non stop wałkowany w przestrzeni publicznej. Jednak nikt nie podejmie się podstawowych zmian jak choćby podniesienie wieku emerytalnego lub wyrównanie go kobietom względem mężczyzn.

 

Dużo dalej biegnące srodki czyli przestawienie całego systemu na zrównoważony rozwój a nie wzrost PKB jest poza abstrakcja zwykłych ludzi. Wszyscy chcą dostawać a nie w taki sposób buduje się dobrobyt.

Opublikowano
43 minuty temu, Wercyngoteryx napisał(a):

Więc kto ma zapełnić tę lukę jak nie imigranci przyjeżdżający do pracy i generujący wzrost PKB. 

Tylko którzy? Ci z dzikich krajów? Gdzie mąż robi za miskę ryżu, a żona wychowuje 7 przyszłych gangusów i ciągnie na nich socjal?

 

Powodzenia. 

Opublikowano

Chyba sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Czy tacy będą się dokładać do systemu?

 

Tak btw. Ich system nie jest wcale taki głupi. Nie mają świadczeń emerytalnych więc ich jedynym zabezpieczeniem na starość jest mnogość potomstwa i dbanie o nie. Tak aby na starość się nimi mogli zająć %-)

Opublikowano
3 godziny temu, Wercyngoteryx napisał(a):

 

Polski system emerytalny jest w rozkładzie. Co jest pokłosiem załamania demografii i spadku liczby rodzonych dzieci. Już teraz wiadomo że państwo będzie musiało przyszłym emerytom czyli nam dopłacać z podatków do emerytur minimalnych.

 

To dodatkowo obciąży pracujących których będzie za mało aby utrzymać ludzi w podeszłym wieku. Do tego dochodzi ogromne obciążenie służby zdrowia.

Nie do końca tak jest. Efekty niskiego tfr posiadają bardzo wysoką, wieloletnią retardację. Powodem tego obecnego stanu rozkładu jest przede wszystkim brak korygowania wieku przejścia, zgodnie z rosnącą długością trwania życia. Mówimy o systemie powszechnym, więc do nowotworów specjalnych przywilejów się nie odnoszę. Ale to się rzecz jasna też przyczynia.

 

Nie słuchaj tych pierdół o lukach i braku dzieci. To jest na użytek tych naiwniejszych. Osób niematuralnych itp.

Opublikowano
8 godzin temu, Wercyngoteryx napisał(a):

A ja tak nawiąże do tematu wątku.

 

Polski system emerytalny jest w rozkładzie. Co jest pokłosiem załamania demografii i spadku liczby rodzonych dzieci. Już teraz wiadomo że państwo będzie musiało przyszłym emerytom czyli nam dopłacać z podatków do emerytur minimalnych.

 

To dodatkowo obciąży pracujących których będzie za mało aby utrzymać ludzi w podeszłym wieku. Do tego dochodzi ogromne obciążenie służby zdrowia.

 

Tak niestety działa pierwszy filar. Mało kto odkłada na później. Coś około 40 procent Polaków żyje od miesiąca do miesiąca?

 

Więc kto ma zapełnić tę lukę jak nie imigranci przyjeżdżający do pracy i generujący wzrost PKB. 

 

Moim zdaniem to jest najważniejszy temat który powinien być non stop wałkowany w przestrzeni publicznej. Jednak nikt nie podejmie się podstawowych zmian jak choćby podniesienie wieku emerytalnego lub wyrównanie go kobietom względem mężczyzn.

 

Dużo dalej biegnące srodki czyli przestawienie całego systemu na zrównoważony rozwój a nie wzrost PKB jest poza abstrakcja zwykłych ludzi. Wszyscy chcą dostawać a nie w taki sposób buduje się dobrobyt.

Z tym odkładaniem to trochę strach po niedawnej sytuacji z covidem gdzie ludzie mający oszczędności w pieniądzu stracili połowę przez inflację. 

Nikt nie będzie wałkował tematu bo jest mocno niewygodny. Trzeba by było więcej zabierać ludziom, nie dawać emerytom i stawiać na imigrację i integrację. 
PiS sprowadzał najwięcej imigrantów ze wszystkich rządów udając antyimigranckiego żeby zbijac kapitał polityczny. 

Bez kłamstwa i propagandy się nie da. 

Jakie są dymy na zachodniej granicy widać ruskie też mocno w tym maczały łapska bo w całej aferze chodzi o setki migrantów a za poprzednich rządów chodziło o setki tysięcy

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
20 godzin temu, huudyy napisał(a):

Byku, ale co ty mi wyciągasz? Ja od grubo ponad dekady jestem w szczęśliwym związku, to są tylko teoretyczne dywagacje na temat kiedy i czy w ogóle można zagadać kogoś na ulicy :E

No to kurde odkryłeś właśnie, że ładniejsi mają w życiu łatwiej od brzydkich. Wyślij na priv dane osobowe to cię do nobla na przyszły rok zgłoszę.

 

20 godzin temu, jagular napisał(a):

Problem mocno wirtualny? Chyba się nie rozumiemy :) Więcej dzieci = więcej emerytów. Jedyną zaletą jest to, że to bomba z opóźnionym zapłonem, więc politycy (i cała reszta) może mieć na to wywalone totalnie, bo pociąg się wykolei dawno po końcu ich kariery. 

No ale to opóźnienie wynosi 60-70 lat, taka "drobnostka" Można powiedzieć, że za liczbę emerytów winni są nasi dziadkowie/pradziadkowie, którym po wojnie zebrało się na hurtowe robienie dzieciaków i się rozejść. Ale tak serio to akurat z mojej perspektywy, jako osoby, która dopiero co skończyła 41, więc na do emerytury mam przynajmniej te 25-30 lat (wiadomo, że pewnie trzeba będzie pracować dłużej) to akurat ostatni dzwonek - dzieciaki urodzone teraz będą wchodzić na rynek pracy jak ja będę chciał z niego zejść.

Ale tez nie chodzi tylko o ten wałkowany system emerytalny. Tu po prostu będzie widać problem najszybciej i najwyraźniej, bo mamy wpływy i wydatki. Ale takie wykrzywienie piramidy wieku to problem nie tylko z emeryturami, ale w całej gospodarce i społeczeństwie. Od problemów z pracownikami po wypadki powodowane przez niedowidzących 80-letnich kierowców powodujących wypadki. A jak im zabierzesz prawka to już zupełnie dobijesz wykluczeniem komunikacyjnym wymierające miejscowości pełne emerytów. I oczywiście wiele problemów pomiędzy. I nikt (poza jakimiś skrajnymi wariatami co postrzegają liczbę dzieci głównie jako element wojny kulturowej) nie mówi, żeby wracać do piramidy wiekowej Afryki subsaharyjskiej, raczej żeby jakoś spowolnić starzenie się społeczeństwa.

Edytowane przez 209458
  • Upvote 1
Opublikowano

Powoli zaczynają zamykać szkoły czy łączyć klasy ale żadnej luki nie ma :E A to mowa tylko o 6-7 latkach, jak pokolenie 2023-2024 pójdzie do szkoły to będzie kolorowo dla niektórych mniejszych miejscowości.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Akurat klasy po 25-30 typa źle wspominam. Poziom nauczania równany do najsłabszych, ciągle walki między uczniami, niemożność ogarnięcia takiej bandy dzikusów. Mniej liczne klasy to akurat szansa na bardziej indywidualne podejście do nauczania. Można postawić na jakość nie na ilość i ograniczyć pruski system nauczania. 

Edytowane przez Totek
  • Upvote 4
Opublikowano

Co w tym dziwnego? Kiedyś był wyż demograficzny, obecnie widać już skutki niżu. A będzie dużo gorzej jeśli mowa o szkołach, bo dziś są w nich klasy z dzieci ludzi urodzonych w wyżu z lat 80. To pokolenie już kończy rodzić dzieci.

 

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, Totek napisał(a):

Mniej liczne klasy to akurat szansa na bardziej indywidualne podejście do nauczania.

Mniejsze klasy = więcej nauczycieli, a tych już teraz brakuje... 

Opublikowano

Ja chodziłem do małej podstawówki, takiej z pojedynczymi klasami w roczniku. W czasach wyżu lat 80 klasy miały dwadzieścia-kilka uczniów. Jak wyż się kończył spadały poniżej 20 uczniów. Teraz z tego co słyszałem, to szkoła trzyma się tylko dlatego, że połowa uczniów jest spoza rejonu i rodzice dowożą, bo ma opinię takiej spokojnej, bezproblemowej.

4 minuty temu, Camis napisał(a):

Mniejsze klasy = więcej nauczycieli, a tych już teraz brakuje... 

No i cały system edukacji jest tak zrobiony, że w uproszczeniu kasa jest na głowę. Więc mało uczniów to szkoła bieduje. Chyba, że samorząd dołoży ze swoich, ale samorządy też często biedne albo niechętne do wydawania.

Opublikowano
Godzinę temu, Badalamann napisał(a):

Co w tym dziwnego? Kiedyś był wyż demograficzny, obecnie widać już skutki niżu. A będzie dużo gorzej jeśli mowa o szkołach, bo dziś są w nich klasy z dzieci ludzi urodzonych w wyżu z lat 80. To pokolenie już kończy rodzić dzieci.

 

Nic dziwnego, tylko smutnego. 

Opublikowano
2 godziny temu, Camis napisał(a):

No tak eksperci od demografii się mylą a adashi z forum ITH ma rację :rotfl2:

politykow brak dzieci nie interesuje a przeciez politycy mysleliby o dobru panstwa ;)

 

co prawda mamy program murzyn+ ale to nie ma wplywu na populacje Polakow

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

https://streamable.com/29yroo

 

 

Dominującą ambicją wśród współczesnych kobiet jest swobodne puszczalstwo i swobodny dostęp do aborcji na zlecenie, bez zlecenia zresztą też (po uprzednim puszczalstwie). Na tym demografii się nie zbuduje. Niestety kobiety w większości są kompletnie zdemoralizowane. Muszą minąć dekady aby sytuacja się naprostowała. Ewentualna masowa imigracja muzułmanów wbrew pozorom może pomóc (w ich kręgach kulturowych puszczalstwo jest surowo karane - czasem i karą pozbawienia życia - o czym zresztą Polki zapominają [albo nie wiedzą] szukając przygód u książąt orientu. Później mamy sytuacje typu Anastazja (i wiele innych) która poszła na szybki numerek z pięcioma pakistańcami i już nie wróciła). 

Edytowane przez nozownikzberlina
Opublikowano

Tego już nie da się odwrócić w cywilizowany sposób. Musiałbyś zamknąć granice tak by nie uciekały i wprawadzić rygorystyczne prawo na wzór tego z krajów islamskich. Na to nie ma najmniejszych szans. Tak samo ściągnięci muzułmanie muszą się z tym pogodzić, akurat w naszym kraju to statystyczna Polka pokaże muslimowi gdzie jego miejsce. 

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, galakty napisał(a):

Niby tak, ale kiedyś miałeś klasy po 30 osób, a dzisiaj łączą placówki w zespoły bo brakuje dzieciaków. To będzie rzeźnia za 10-20 lat. 

Czy ja wiem. Pojawią się nadmiary nauczycieli, może jakaś selekcja pozytywną nastąpi. Mocna pewnie nie nastąpi, ale może chociaż trochę.

Realniejsza będzie indywidualizacja nauczania, o której napisał @Totek.

 

Negatywy też się pojawią, zamykanie szkół, dla niektórych słabo zaludnionych obszarów to będzie jakiś problem. Ale rzeźnią bym tego nie określał.

Edytowane przez adashi
Opublikowano (edytowane)

Co do zagadywania na ulicy to pod postem na Facebooku o tinderze jedna z polek wychwalała Izraelczyków za to,że mają świetne ciała i co chwilę zagadują zapraszając na drinka. SŁOWO KLUCZ mają świetne ciała a tamten najwyraźniej nie miał. Kobiety jak najbardziej chcą być zagadywane ale nie przez kogoś kogo widzą jako przegrywa.

 

Polki uważają, że polscy mężczyźni to cipy bo właśnie nie zagadują. Tylko mówiąc mężczyźni mają na myśli tych konkretnych a nie jakiegoś sebixa z osiedla. Jak kobieta mówi, że nikt do niej nie zagaduje to nie znaczy, że nikt jej nie zauważa. Chodzi o to, że nie zagadują ci co ona by chciała. 

Edytowane przez lokiju
  • Upvote 3
Opublikowano
6 godzin temu, adashi napisał(a):

Czy ja wiem. Pojawią się nadmiary nauczycieli, może jakaś selekcja pozytywną nastąpi. Mocna pewnie nie nastąpi, ale może chociaż trochę.

Realniejsza będzie indywidualizacja nauczania, o której napisał @Totek.

 

Negatywy też się pojawią, zamykanie szkół, dla niektórych słabo zaludnionych obszarów to będzie jakiś problem. Ale rzeźnią bym tego nie określał.

Akurat nauczycieli to mi nie szkoda, bo pamiętam swoją edukację i spokojnie połowa pomyliła zawód.

 

Migracja do dużych miast tylko wzrośnie, szkół mało, pracy mało, cały czas nie dobiliśmy do maksimum i co roku ludzie będą zjeżdżać.

3 godziny temu, lokiju napisał(a):

Kobiety jak najbardziej chcą być zagadywane ale nie przez kogoś kogo widzą jako przegrywa.

- Ładnie wyglądasz

- Oooo dziękuję

 

 

- Ładnie wyglądasz

- Halo HR? Chcę zgłosić nękanie

 

Zgadnij gdzie jest atrakcyjny chłop, można się pomylić, podchwytliwe :P 

Opublikowano
3 godziny temu, lokiju napisał(a):

mają świetne ciała

Patrząc po ulicy jak to większość facetów ma bebzon niczym wywalony bęben od pralki, która nigdy nie widziała Calgonu w połączeniu z tanim t-shirtem - no nie dziwię się, że nie wygląda to atrakcyjnie. Taka prawda - Polacy to w dużej mierze zatłuszczone fleje.

Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, Roman_PCMR napisał(a):

@trepek Statystycznie jest duzo wiecej otylych polek niz polakow. Dawanie anegdotycznych przykladow nie popierajac faktami jest krytynizmem.

statystycznie, to ty jesteś w topce tego forum w pieprzeniu głupot

obraz.png.9d7715f11381bd10e4eda1b1017efd37.png

statystyki_otyoci_w_podziale_na_wiek.thumb.webp.766026598ef25a3d26c13ac69226a7ad.webp

 

obraz.thumb.png.9e175e4dff90a4bc7702eee1254055bc.png

 

źródło: https://www.ciekawestatystyki.pl/2021/07/otyosc-w-polsce-i-na-tle-europy.html
https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2019/K_103_19.PDF

 

Edytowane przez huudyy
  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...