Skocz do zawartości

Demografia Polski - System Emerytalny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

@nozownikzberlina

 

Jaki procent dzieci rodzą mężczyźni? :) 

pytasz o coś co nie jest nigdzie ujęte?
argument o dzieciach vs boostowanie PKG, oranie do 65 r.ż., niekorzystne rozwiązania prawne w kontekście małżeństw, pobłażliwe traktowanie kobiet w sądach, mus zdychania w okopach

infantylne w czasach wskaźnika dzietności na poziomie 1,05 :D 

 

 obraz.png.4d19a452013f3724d58b684cdfc4bfe8.png 

 

 

 

 

obraz.png.203f18a6457652b171561fd083f1c21f.png

Edytowane przez nozownikzberlina
Opublikowano
5 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

pytasz o coś co nie jest nigdzie ujęte?

Pytam o coś co ma wpływ na wskaźnik, o którym pisałeś. 

 

5 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 


argument o dzieciach vs boostowanie PKG, oranie do 65 r.ż., niekorzystne rozwiązania prawne w kontekście małżeństw, pobłażliwe traktowanie kobiet w sądach, mus zdychania w okopach

PKB?

Nie dziwne, że kobiety w mniejszy stopniu pracują na PKB skoro rodzą dzieci (i mają przerwę w karierze). Wiek emerytalny powinie być zrównany i był jeden chad, który to zrobił, ale twoi prawicowi koledzy to odwrócili :) 

 

Niekorzystne rozwiązania prawne? Dla mężczyzn? Jakie to? Ja nie znam żadnych niekorzystnych rozwiązań prawnych wycelowanych w facetów ;) 

 

 

A kto ci kaze zdychać w okopach? Jest jakaś wojna? Wysłano CIę gdzieś? To hipotetyczna możliwość. Która mogłaby zostać zmieniona, nei mam z tym problemu.

Ale ten argument jest słaby bo nikt ci aktualnei nic nie każe. Za to tacy jak sie oburzają, że kobiety nie rodzą dzieci. Im każesz rodzić tu i teraz :) 

 

 

5 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 



infantylne w czasach wskaźnika dzietności na poziomie 1,05 :D 

Infantylne to jest to co wrzucasz i jak jednostronnie, płasko i ignorancko patrzysz na te kwestie. Do tego podsyczasz jakąś żałosną wojenkę faceci vs kobiety, która istnieje tylko w internecie. Może czas spędzać mniej czasu w toksycznych zakątkach internetu? :) 

5 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

 [wincyj pisma obrazkowego, bo prawica nie rozumi] 

 

 

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
43 minuty temu, nozownikzberlina napisał(a):

mus zdychania w okopach

Było tłumaczone wielokrotnie dlaczego kobiety nie nadają się na wojnę. Po pierwsze są gorszymi żołnierzami, po drugie mężczyźni mają tendencję do stawania się rycerzami i bronienia kobiet często w idiotycznych i skazanych na porażkę sytuacjach. Nie dość, że wartość bojowa kobiety na froncie jest dyskusyjna to istnieje duże prawdopodobieństwo, że osłabi skuteczność bojową męskiej części. Jeśli już kobiety miałyby iść na front to tylko w całkowicie damskich oddziałach, bez mieszania z mężczyznami.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Pytam o coś co ma wpływ na wskaźnik, o którym pisałeś. 

aha, aha. No tak!

 

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Niekorzystne rozwiązania prawne? Dla mężczyzn? Jakie to? Ja nie znam żadnych niekorzystnych rozwiązań prawnych wycelowanych w facetów ;) 

ułatwione pomawianie + niemalże zerowe konsekwencje owego 

 

obraz.png.307d7c37ae20e774ed873c9333399250.png

tego jest mnóstwo

 

mieszkania za pomówienie też

 

niszczenie mężczyzn

 

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Im każesz rodzić tu i teraz :) 

wręcz przeciwnie, nie ma żadnego nakazu. Za to są jakieś bzdurne zachęty które właściwie nic nie dają. To Ty użyłeś jakiegoś argumentu o dzieciach, mistrzu xD 

 

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

A kto ci kaze zdychać w okopach? 

Nikt. Wymyśliłem to sobie. W czasie konfliktu zbrojnego mężczyźni nie będą wysyłani jako mięso armatnie i nie będzie łapanek jak na Ukrainie. Tak? Jesteś w stanie to zagwarantować, skoro sobie wymyśliłem?

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Infantylne to jest to co wrzucasz i jak jednostronnie, płasko i ignorancko patrzysz na te kwestie. Do tego podsyczasz jakąś żałosną wojenkę faceci vs kobiety, która istnieje tylko w internecie. Może czas spędzać mniej czasu w toksycznych zakątkach internetu? :) 

może, może 
statystyki też są mocno toksyczne

 

2024: 57 463 rozwodów, 135k małżeństw
2023: 56 892 rozwodów, 145k małżeństw

2022: 60 162 rozwodów, 155k małżeństw

 

 

 

33 minuty temu, trepek napisał(a):

Było tłumaczone wielokrotnie dlaczego kobiety nie nadają się na wojnę. Po pierwsze są gorszymi żołnierzami, po drugie mężczyźni mają tendencję do stawania się rycerzami i bronienia kobiet często w idiotycznych i skazanych na porażkę sytuacjach. Nie dość, że wartość bojowa kobiety na froncie jest dyskusyjna to istnieje duże prawdopodobieństwo, że osłabi skuteczność bojową męskiej części. Jeśli już kobiety miałyby iść na front to tylko w całkowicie damskich oddziałach, bez mieszania z mężczyznami.

okej. To na co się nadają? 

obraz.png

Edytowane przez nozownikzberlina
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

aha, aha. No tak!

 

ułatwione pomawianie + niemalże zerowe konsekwencje owego 

 

obraz.png.307d7c37ae20e774ed873c9333399250.png

tego jest mnóstwo

 

mieszkania za pomówienie też

 

niszczenie mężczyzn

 

wręcz przeciwnie, nie ma żadnego nakazu. Za to są jakieś bzdurne zachęty które właściwie nic nie dają. To Ty użyłeś jakiegoś argumentu o dzieciach, mistrzu xD 

 

Nikt. Wymyśliłem to sobie. W czasie konfliktu zbrojnego mężczyźni nie będą wysyłani jako mięso armatnie i nie będzie łapanek jak na Ukrainie. Tak? Jesteś w stanie to zagwarantować, skoro sobie wymyśliłem?

może, może 
statystyki też są mocno toksyczne

 

2024: 57 463 rozwodów, 135k małżeństw
2023: 56 892 rozwodów, 145k małżeństw

2022: 60 162 rozwodów, 155k małżeństw

 

 

 

okej. To na co się nadają? 

obraz.png

Żadne z tych rozwiązań nie odnosi  się do płci, drogi kolego. Możesz z nich korzystać w takim samym stopniu! :) 

 

 

trudno się z tobą rozmawia bo zdecydowanie za dużo redpilla łyknąłeś. 
 

 

Niszczenie mężczyzn to uprawiają two idole po których powtarzasz te wszystkie brednie :) 

 

 

W czasie konfliktu zbrojnego wolność każdego będzie ograniczona. Również kobiet. W inny sposób, ale to nie jest 0-1. 
 

Patrzysz na to płasko, ignorancko i infantylnie. 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

Żadne z tych rozwiązań nie odnoszą się do płci, drogi kolego. Możesz z nich korzystać w takim samym stopniu! :) 

przez przypadek to kobiety fałszywie oskarżają a nie odwrotnie xD jak to wytłumaczysz zatem?

 

5 minut temu, GordonLameman napisał(a):

trudno się z tobą rozmawia bo zdecydowanie za dużo redpilla łyknąłeś. 

nie piję redbulli :)

 

6 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Niszczenie mężczyzn to uprawiają two idole po których powtarzasz te wszystkie brednie :) 

czyli którzy?

 

ci, którzy rozmawiają o takich problemach i wystawiają je na świecznik?

 

obraz.png.05b945c1a0f2c13c7ab7fba4bed8dedc.png

obraz.png.2d023d2bca62bea3b226cb36bb428c7e.png

obraz.png.6773789362dea60550baab2f747ee2b6.png

obraz.png.6689fd3ef251383346717662d728e7cb.png

 

obraz.thumb.png.cbe48beb32f9d4d4587e6f926c3a26d9.png

obraz.thumb.png.a8756760c45e73ab7aa5813046154504.png

 

obraz.png.e88e41ebdb7a21d05b5f7d7d3ba1e02f.png

 

obraz.png.af5105044805e47cc4291519f12aeb12.png

obraz.png.6bfefc553ab8604f54ac318b01bc1d03.png

obraz.png

Opublikowano

@nozownikzberlina

 

1. Ale to nie jest kwestia rozwiązań prawnych już. Czysta logika.

 

ale poziom Twojej argumentacji jest naprawdę kiepski. To tak jakbyś napisał, że penalizacja gwaru to rozwiązania uciskające mężczyzn. Dosłownie jesteś kilka milimetrów na redpillowej linijce od napisania tego.

 

 

2. Za to łykasz redpilla jak Sasha Grey.

 

3. Ci którzy tak okrutnie krzywdzą twoją psychikę, że uwierzyłeś iż te patologiczne przypadki to norma. Czyli pewnie wszyscy których oglądasz. :) 

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@nozownikzberlina

 

1. Ale to nie jest kwestia rozwiązań prawnych już. Czysta logika.

 

ale poziom Twojej argumentacji jest naprawdę kiepski. To tak jakbyś napisał, że penalizacja gwaru to rozwiązania uciskające mężczyzn. Dosłownie jesteś kilka milimetrów na redpillowej linijce od napisania tego.

to znaczy co jest kiepskie? dlaczego nie odpowiadasz na pytanie tylko sobie piszesz po swojemu i coś tam próbujesz racjonalizować xD 

odpowiedz na „przez przypadek to kobiety fałszywie oskarżają a nie odwrotnie  jak to wytłumaczysz zatem?"

 

18 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@nozownikzberlina

2. Za to łykasz redpilla jak Sasha Grey.

przeczytałem artykuł jakiejś Aleksandry Nowakowska o tym twoim redpillu i bez zdziwienia - znowu próbujesz mnie zakwalifikować do jakiejś grupy wymyślonej na potrzeby Julek z threads i instagramów, aby mogły walczyć z wyimaginowanym patriarchatem xD 

 

18 minut temu, GordonLameman napisał(a):

@nozownikzberlina

3. Ci którzy tak okrutnie krzywdzą twoją psychikę, że uwierzyłeś iż te patologiczne przypadki to norma. Czyli pewnie wszyscy których oglądasz. :) 

Przecież wystarczy wpisać frazę odnośnie fałszywych oskarżeń o gwałty czy molestowania i odpowiedź nasuwa się sama kto i co robi. Nie wiem czemu usilnie twierdzisz, że mi ktoś tak powiedział i w to wierzę. 

 

Nigdzie nie napisałem, że norma. Ale ilość wyroków ujawniających ten proceder jest alarmująca, a biorąc pod uwagę artykuły z innych państw jak np. UK gdzie:
 

Cytat

Surprisingly there are no authoritative UK research studies into unfounded allegation in the
context of family proceedings. Samples are small. Most feature self-selection and few look at
whether the court found or considered them to be true or false. The nearest we have found is
a study by Professor Tommy MacKay of Strathclyde University whose 2014 study2 found
that as many as 70% of abuse allegations, in family proceedings, were found or judged to be
false.

niestety w Polsce nie prowadzi się dokładnych statystyk odnośnie fałszywych oskarżeń. Ciekawe dlaczego :) 

 

jest natomiast taka wzmianka:

 

Cytat

W Polsce (2021) stwierdzono 1066 kobiet i 86 mężczyzn jako ofiary zgwałcenia wg GUS, podczas gdy KGP wszczęła 2257 postępowań, co sugeruje, że wiele zgłoszeń nie jest potwierdzonych, ale nie są to jednocześnie statystyki fałszywych oskarżeń

 

 

Zresztą wszystko widać we wskaźnikach urodzeń, małżeństwach i rozwodach. Wskaźnik samobójstw czemu jest 5x większy dla facetów? Pewnie przez inceli, co?

Edytowane przez nozownikzberlina
Opublikowano (edytowane)
56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

to znaczy co jest kiepskie? dlaczego nie odpowiadasz na pytanie tylko sobie piszesz po swojemu i coś tam próbujesz racjonalizować xD 

Kiepski jest poziom twojej argumentacji. Z każdego przypadku robisz normę, bo uwierzyłeś w moc algorytmu.
 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

odpowiedz na „przez przypadek to kobiety fałszywie oskarżają a nie odwrotnie  jak to wytłumaczysz zatem?"

Przez przypadek to faceci gwalca, kradną i mordują? Czy to oznacza że rozwiązania prawne wycelowane w sprawców tych przestepstw sa faworyzujące dla kobiet? Nie. One są wymierzone w sprawców.

to dość prosta analogia.
 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

przeczytałem artykuł jakiejś Aleksandry Nowakowska o tym twoim redpillu i bez zdziwienia - znowu próbujesz mnie zakwalifikować do jakiejś grupy wymyślonej na potrzeby Julek z threads i instagramów, aby mogły walczyć z wyimaginowanym patriarchatem xD 


akurat pojęcie redpill i blackpill wymyślili sami faceci na własne potrzeby. 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

Przecież wystarczy wpisać frazę odnośnie fałszywych oskarżeń o gwałty czy molestowania i odpowiedź nasuwa się sama kto i co robi. Nie wiem czemu usilnie twierdzisz, że mi ktoś tak powiedział i w to wierzę. 
 

Wystarczy wpisać frazę do sobie gwałtów, przemocy domowej i morderstw. Odpowiedź nasuwa się sama kto i co robi. 
 

 

Poziom twojej logiki w powyższej wypowiedzi jest godny najbardziej odlecianych kosmitek feminizmu. 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

Nigdzie nie napisałem, że norma. Ale ilość wyroków ujawniających ten proceder jest alarmująca, a biorąc pod uwagę artykuły z innych państw jak np. UK gdzie:


 

Nie rozśmieszaj mnie - dla Ciebie alarmujące jest wszystko.

jaka to ilość? 3-4 sprawy które ciągle ci się pojawiają?

 

I nie - nie mówię że to nie jest problem. Po prostu nie udaję że skala tego problemu jest jakaś wielka. Zdecydowanie większą skalą problemu są same gwałty. 
 

 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):


 

 


 

niestety w Polsce nie prowadzi się dokładnych statystyk odnośnie fałszywych oskarżeń. Ciekawe dlaczego :) 

Fajna bzdura.

Oczywoscie, że jest statystyka skazań z art 234 kk. Tylko w tym tkwi problem: tych skazań jest około 35 w roku. W stosunku 250 tysięcy skazań w ogóle. Czyli tak niewielki problem, który twoi idole i algorytm który Cię omamił, rozdmuchują do granic możliwości, a Ty tego nie widzisz.

 


 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

jest natomiast taka wzmianka:

Płyciutkie i ignoranckie. Zapoznaj się jeszcze z pojęciem ciemnej liczby przestepstw. Wtedy się wystraszysz ile faktycznie gwałtów i przemocy domowej jest. O to bardziej palący problem niż to co ci podpowiada algorytm. 
 

56 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

 

 

Zresztą wszystko widać we wskaźnikach urodzeń, małżeństwach i rozwodach. Wskaźnik samobójstw czemu jest 5x większy dla facetów? Pewnie przez inceli, co?

Pisałem to wielokrotnie: przez brak szukania pomocy psychicznej. Przez wpojone wyśmiewanie problemów psychicznych i konieczność “bycia twardym”. A twardym jest się do pewnego momentu. Tylko.

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

To tak jakbyś napisał, że penalizacja gwaru to rozwiązania uciskające mężczyzn. Dosłownie jesteś kilka milimetrów na redpillowej linijce od napisania tego.

Nie to tak jakby napisał, że fałszywe oskarżenia pozostają bez REALNEJ kary bez względu na to co jest w przepisach.

Weźmy z tej prasówki rzucenie się pod pociąg. Ta pomawiająca powinna za to dostać BEZWZGLĘDNĄ karę więzienia. Już mnisza o to jaką. Tymczasem wystarczy że kobieta się rozpłacze, powie że się bała i że przeprasza i zostaje praktycznie bez kary. Prace społeczne na które można po prostu nie pójść i nic z tego nie wyniknie, to nie kara. 

To, że w przepisach są niby równe prawa dla kobiet i mężczyzn nie znaczy że tak to działa w praktyce. Dowodem są niższe kary dla kobiet za te same przewinienia/przestępstwa. 

W sądach rodzinnych też  nie ma równego traktowania. Choć nie jest tak źle jak to niektórzy przedstawiają. 

No i problem pomówień jak najbardziej też istnieje. Najczęściej jednak w jednym kierunku. Najłatwiej właśnie o molestowanie dziecka i przemoc. Tak swoją drogą, poczytałem trochę na potrzeby tego posta i ta instrukcja do "mieszkanie za pomówienie" potrzebuje jeszcze tylko 1 punktu aby być kompletna: "Powiedz że cie podduszał i groził ci śmiercią".

 

40 minut temu, GordonLameman napisał(a):

gwalca, kradną i mordują

Nieprawdą jest że kobiety nie robią tych rzeczy. Natomiast robią je rzadziej w zasadzie głównie z jednego powodu. 

47 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Oczywoscie, że jest statystyka skazań z art 234 kk. Tylko w tym tkwi problem: tych skazań jest około 35 w roku.

A wiesz może w takim  razie ilu oskarżonych o molestowanie i gwałt ostatecznie się wybroniło?

Nieważne

https://ciekaweliczby.pl/gwalty/

Dlaczego jest taka różnica między liczbą postępowań wszczętych a liczbą przestępstw stwierdzonych? Nie powiesz mi chyba, że praktycznie w żadnym wypadku ta różnica nie wynikała z fałszywego oskarżenia?

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

~~

W kółko tylko odwracasz kota ogonem, racjonalizujesz, bagatelizujesz, a w dodatku kłamiesz bądź manipulujesz przy każdej sposobności.

Nie wiem gdzie widzisz analogię do morderstw czy gwałtów przez zwyrodinalców którzy idą pierdzieć w pasiak, do pomówień o gwałty i molestowania gdzie kobiety dostają kary w zawieszeniu albo grzywny, a jak któraś faktycznie pójdzie do pierdla, to nagłówek jest sygnowany "SENSACYJNY WYROK", bo praktycznie się to nie zdarza. 

 

3-4 przypadki? niezłe przekłamanie. poza tym nie wszystko ląduje w internecie jakbyś chciał wiedzieć

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Oczywoscie, że jest statystyka skazań z art 234 kk. Tylko w tym tkwi problem: tych skazań jest około 35 w roku. W stosunku 250 tysięcy skazań w ogóle. Czyli tak niewielki problem, który twoi idole i algorytm który Cię omamił, rozdmuchują do granic możliwości, a Ty tego nie widzisz.

faktycznie. ale 35 skazania w roku?

https://statystyka.policja.pl/download/20/361843/Art234.xlsx

 

obraz.png.e3366aa8202e01cf300431e1605d0cc1.png

 

a dwa, to w wielu przypadkach nie są skazywane w ogóle, czy za pomówienie bo np. tylko obsmarowała kogoś w necie że jest pedofilem i gwałcicielem :) 

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Płyciutkie i ignoranckie. Zapoznaj się jeszcze z pojęciem ciemnej liczby przestepstw. Wtedy się wystraszysz ile faktycznie gwałtów i przemocy domowej jest. O to bardziej palący problem niż to co ci podpowiada algorytm. 

tak, czytałem. Często czytam, że kobiety piszą iż boją się oskarżać gwałcicieli i pedofilów i że realnie jest 10x więcej :) Ciekawe. 

Edytowane przez nozownikzberlina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...