Skocz do zawartości

Demografia Polski - System Emerytalny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ale umówmy się, kogo straszenie wojną motywowałoby do posiadania dzieci? Albo brakiem mieszkań? Albo brakiem NFZ? Plus propaganda że płcie w ogóle są do dupy, gdzie pokazuje się patusów i patusiary jakby stanowili o całości społeczeństwa. A to nadal tylko 20%, trochę konfederatów, czy trochę pisowców z widłami i trochę kolorowych femin ;) 

Edytowane przez Keller
Opublikowano

Nie będzie żadnego wzrostu bo niby dlaczego miałby być. Nic się takiego nie wydarzyło. Zresztą mam wrażenie, że ci co się zajmują tym zagadnieniem nie do końca rozumieją czemu jest jak jest. 

Opublikowano

Siłą rzeczy jeśli dane są prezentowane w taki sposób, to zielona linia będzie jeszcze dość długo opadająca, bo maleje baza. Nawet przy niezbyt mocno rosnącym tfr, linia będzie dalej opadająca.

 

Sposób prezentacji danych jest jak najbardziej prawidłowy tylko warto rozumieć co z czego wynika. Zgony też zaraz zaczną być opadające.

Czyli nie ma potrzeby odczuwania nadmiernego dramatyzmu w tym przypadku.

Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, voltq napisał(a):

"Obecnie takie plany najczęściej mają kobiety w wieku 30-34 lata. Średnia wieku kobiet planujących macierzyństwo wynosi 30 lat. W porównaniu z 2017 rokiem te wartości przesunęły się od roku do dwóch."

 

Dokładnie to obserwuję w swoim otoczeniu. Bądźmy szczerzy, w czasach gdy dzietność w Polsce była wysoka to większość osób nie kończyła edukacji w wieku 24 albo nawet 26 lat tylko powiedzmy 18 i matki często zajmowały się wychowywaniem dzieci całodobowo. Teraz wychodzi na to, że mamy większe możliwości ale niezbyt kiedy jest z nich faktycznie skorzystać bo w tygodniu praca a w weekend studia. W te kilka lat po studiach też faktycznie ciężko się czegoś dorobić poza ewentualnie kredytem na 25 lat. W takiej sytuacji często przychodzi rozgoryczenie, że niby się spędziło te 20 lat na edukacji i niewiele to dało i człowiek żyje w zasadzie od wypłaty do wypłaty, na większe oszczędności nie ma szans a skoro samemu się ledwo wiąże koniec z końcem to gdzie tu jeszcze dzieci...

 

Ten artykuł dobrze moim zdaniem opisuje perspektywę wielu osób

https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/warszawski-sen-milenialsow-zycie-w-stolicy-szybko-dalo-mi-rykoszetem-w-twarz/cj7hjtt

Edytowane przez Kris194
  • Upvote 4
Opublikowano

Miałem okazję pomieszkiwać 2 lata u jednej dziewczyny w Wawce, dziś cieszę się, że nic z tego nie wyszło. To miasto cię wchłonie, przeżyje i wypluje. Ogólnie to miasto to żaden przykład w skali kraju, jest oderwane od rzeczywistości, jednak sam artykuł i wnioski są już trafne :thumbup:

  • Like 1
Opublikowano
58 minut temu, adashi napisał(a):

Nieźle przygnębiający ten artykuł.

Jest po prostu prawdziwy a nie opisujący jakąś bajkę. Dane nie kłamią, 2,5 mln Polaków żyje poniżej minimum egzystencji a 17,3 mln poniżej minimum socjalnego.

 

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/17-mln-polakow-zyje-ponizej-minimum-socjalnego-fatalne-dane/re8rt6x

 

W tym samym momencie mamy ponad 44 tys. milionerów i 107 miliarderów a majątek samych miliarderów to jakaś połowa rocznych dochodów naszego kraju...

 

https://www.well.pl/life/148/rekordowa_liczba_polskich_miliarderow_kto_na_samym_szczycie_ranking,17792.html

 

Fajny ten system, taki niezbyt uczciwy a już pewnością nie zachęcający do zakładania rodziny.

  • Like 1
  • Upvote 4
Opublikowano
16 godzin temu, trepek napisał(a):

A czemu mają opadać, skoro powojenny wyż ma 70+ lat?

Kończy się spłata pocovidowego długu zdrowotnego, wynikającego z ograniczenia dostępu do leczenia. Ci którzy standardowo wymarliby z grubsza teraz, wymarli już wcześniej. Do tego efekt niższej bazy (całej populacji). W mojej ocenie te dwa efekty będą wyraźnie silniejsze niż efekt wyżu, który powołałeś. Efektu rosnącej długości życia nie biorę pod uwagę, bo wg mnie jesteśmy teraz przy lokalnym maksimum i krótkoterminowo może być stabilizacja lub spadki.

  • Like 1
Opublikowano
42 minuty temu, adashi napisał(a):

Kończy się spłata pocovidowego długu zdrowotnego, wynikającego z ograniczenia dostępu do leczenia. Ci którzy standardowo wymarliby z grubsza teraz, wymarli już wcześniej. Do tego efekt niższej bazy (całej populacji). W mojej ocenie te dwa efekty będą wyraźnie silniejsze niż efekt wyżu, który powołałeś. Efektu rosnącej długości życia nie biorę pod uwagę, bo wg mnie jesteśmy teraz przy lokalnym maksimum i krótkoterminowo może być stabilizacja lub spadki.

ktoś tu wlasnie odpalil tryb demografia dla zaawansowanych i poczyl sie jak polski hans rosling. szkoda ze nie ma animacji z dzwiekim klik, bo to bylby juz ted talk na forum. i pomyslec, ze zaczelo sie to od pytania o powojenny wyz, a ty juz zdazyles zdiagnozowac system opieki zdrowotnej, przewidziec trendy populacyjne i zlozyc nekrolog demografii.

czuje sie jakbym czytal streszczenie raportu gus napisanego przez sokratesa po doktoracie z ekonomi zdrowia. nobel za ten komentrz juz w drodze. 

Opublikowano
W dniu 29.03.2025 o 19:16, lokiju napisał(a):

Zresztą mam wrażenie, że ci co się zajmują tym zagadnieniem nie do końca rozumieją czemu jest jak jest. 

Zdradzę ci tajemnicę, nikt na świecie nie rozumie do końca, albo jak rozumie to ie dobrze z tym chowa. Prawie cały świat poza Afryką ma dzietność poniżej 2, a nawet tam gdzie jest większa to w większości sukcesywnie spada.

  • Upvote 1
Opublikowano
Cytat

 

Birmingham - tak będzie wyglądać demografia Europy.

 

Obecnie w Birmingham w populacji 20-50 latków tylko 40% jest białego koloru skóry, a wśród obecnych dzieci i młodzieży do 18 roku życia już tylko 30%.

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_Birmingham#/media/File:Ethnic_makeup_of_Birmingham_in_single_year_age_groups.svg

 

 

mowie wam, to jedyna droga zeby uratowac europe, trzeba nas zamienic na murzynow bo inaczej wymrzemy jak dinozaury xD no i bez referendum poprosze

Opublikowano

Spokojnie, przyjedzie więcej ludzi z innych kręgów kulturowych, z Afryki, Wschodu i Bliskiego wschodu i kobiety zaczną rodzić dzieci. Z początku nie koniecznie z własnego wyboru, ale z czasem sobie (one) to zracjonalizują, jak każdy człowiek którego sytuacja nagle się pogarsza, i problemy z demografią się skończą. A Biali nigdy nie wymrą, po prostu zostaną wchłonięci przez inne rasy. Za 10000 lat w każdym człowieku będzie przeciętnie 2% białego człowieka.Tak jak teraz Neandertalczyków w człowieku współczesnym.

  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, Suchy211 napisał(a):

Spokojnie, przyjedzie więcej ludzi z innych kręgów kulturowych, z Afryki, Wschodu i Bliskiego wschodu i kobiety zaczną rodzić dzieci. Z początku nie koniecznie z własnego wyboru, ale z czasem sobie (one) to zracjonalizują, jak każdy człowiek którego sytuacja nagle się pogarsza, i problemy z demografią się skończą. A Biali nigdy nie wymrą, po prostu zostaną wchłonięci przez inne rasy. Za 10000 lat w każdym człowieku będzie przeciętnie 2% białego człowieka.Tak jak teraz Neandertalczyków w człowieku współczesnym.

Imigranci będą gwałcić białe kobiety w Polsce głownie Polki i Ukrainki , później islam przejmie całkowicie władze w Polsce i będą zniewolone całkowicie jak w krajach muzułmańskich

  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)

Myślenie, że kolorowi będą sobie chodzić i gwałcić, oraz to, że każda Polka leci na czarnego jest godne wykopka piwniczaka. 

Edytowane przez Totek
  • Confused 3
  • Upvote 2
Opublikowano
2 minuty temu, Totek napisał(a):

Myślenie, że kolorowi będą sobie chodzić i gwałcić, oraz to, że każda Polka leci na czarnego jest godne wykopka piwniczaka. 

To nie myślenie bracie to statystyka z zachodnich i północnych krajów UE 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...