Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spoko, czaję o co chodzi. Czasem z tym wyprzedzaniem/opóźnianiem wystarczyło dopasować filmowy fps do napisów, bo właśnie często to było przyczyną tych rozjazdów, już dokładnie nie kojarzę ale chyba był konwerter napisów online właśnie do FPS.  Kiedyś tak kombinowałem właśnie jak nie pasiło, choć jak już żadne metody nie dawały rady, to angielskie napisy bo one w 99% zawsze pasowały.

Opublikowano

Konwerter masz w mpc ale czasem są tak skopane, że nie wystarczy ich przesunąć. Jak już zaciągne coś z torka to często lece na spakowanych angielskich napisach. Ostatnio też chwalę sobie sweet.tv bo kodziki są prawie non stop już tak z rok siedzę 140 kanałów co jakiś czas premiera filmu i zamiast kilku dyszek na kupno, to kodzik i cyk moje xD Tak oglądałem Aliena:Romulusa. Antmana tą ostatnią psychozę, Strażników galaktyki 3 ale to poprawiłem już ze 3 razy z Dolby Vision bo warto. 

Opublikowano (edytowane)

@AndrzejTrg @Send1N

 

Co do napisów - wystarczy mieć Media Player Classic, tam przy czasie trwania kliknąć prawym i "wysoka precyzja". Wtedy wyświetli się dokładny czas trwania. Przy poszukiwaniu napisów trzeba zwracać uwagę na setne sekundy. Np. film trwa 2:15:517, więc odpowiednie napisy będą do niego 2:15:517 albo jak najbardziej zbliżone np. 2:15:520 (to wszystko jest podane na napiprojekt). Wtedy nie będzie żadnego przesunięcia czy opóźnienia napisów :piwko:

 

@Art385

 

Z tego co widzę nie ma tam TVP Kultura?

 

--------------------------------

 

Co do Avatara z 2022 - jest to film stricte zrobiony pod 3D i w tenże sposób powinien być oglądany (widziałem go w IMAX 3D jeszcze na starym projektorze ksenonowym). Cameron wykonał kawał świetnej roboty. Jasne, film sam w sobie jest mocno generyczny (historia jak milion takich), ale nie o to tutaj chodziło. Jest to rodzaj kinowego doświadczenia - wizualnie wgniata w ziemię i potwierdza, że w 3D jest naprawdę spory potencjał, tylko muszą być filmy konkretnie robione pod tę technologię (jak Avatar właśnie).

 

--------------------------------------

 

Horrory. Jeden z moich ulubionych gatunków. Pytasz @Send1N co jest dobrego. Do łychy niczego nie polecę, bo najbardziej cenię tzw. post horror (a ten straszy bardziej atmosferą i tematyką aniżeli samymi jump scare'ami). No i oczywiście obowiązkowo totalna ciemnia i napisy.

 

Ale rzucę parę tytułów (może niekoniecznie najnowszych):

 

Sinister (2012)

Sierociniec (2007)

Coś (1982)

Coś za mną chodzi (2014)

To przychodzi po zmroku (2017)

Uciekaj (2017)

Niewidzialny człowiek (2020)

Saint Maud (2019)

Mięso (2016)

Zło we mnie (2015)

Dziedzictwo. Hereditary (2018)

Dom nocny (2020)

Ostatniej nocy w Soho (2021)

Pomiot (1979)

Martwe zło (1981)

X (2022)

Lament (2016)

 

A najstraszniejszy horror jaki oglądałem w życiu (a poza tym nieprawdopodobna głębia, film traktujący o... nie będę spoilerować - wymagane są dwa seanse, żeby wiedzieć o czym mówię) gdzie autentycznie przez cały film miałem mrowienie na plecach, to:

 

Babadook (2014)

 

Aha, jedna ważna uwaga. Ocenami społeczności na Filmwebie nie warto się kierować, bo nie wiedzieć czemu, polska publiczność nie lubi/nie ceni horrorów.

Edytowane przez poszukiwaczGPU
Dalsza część
  • Upvote 1
Opublikowano

Lament (2016) - rewelacja :magik:

Ostatniej nocy w soho też mi się podobał, chociaż z horrorem nie ma nic wspólnego ;) 

Sinister całkiem spoko, można się było przestraszyć, dwójka jak dla mnie już słabsza

Starego martwego zła nie oglądałem, zacząłem od tego z 2013r i dobrze wspominam

Dziedzictwo Hereditary - Całkiem niezły 

Niewidzialny człowiek - Dobry ale to raczej thriller

Reszty z tej listy nie oglądałem ale skoro polecasz Babadook to już wiem co odpalę w przyszły weekend  ;) 

  • Upvote 1
Opublikowano

@Send1N tylko jak mówiłem - to raczej nie jest film "pod łychę" :faja:

 

Ja natomiast powoli przymierzam się do następujących filmów:

 

Wcielenie (2021)

Czarownica: Bajka... (2015)

Kod zła (2024)

Gdy rodzi się zło (2023)

Noc dziękczynienia (2023)

Uśmiechnij się (2022)

Martyrs (2008)

Dom w głębi lasu (2011)

Mów do mnie (2022)

Wizyta (2015)

Najście (2007)

 

No i muszę w końcu zabrać się za tego Terrifiera. Na trójce akurat był ziomek i autentycznie ludzie masowo wychodzili z sali (internety nie kłamały) :E

 

  • Like 1
Opublikowano

Mów do mnie i uśmiechnij się konkretne horrory, teraz przymierzam się do drugiej części (smile) Kod zła świetny film, dobry klimat, Dobra Rola Cage po latach tylko że to thriller nie horror ;) Dom w głębi lasu oglądałem w 2011 i drugi raz odświeżyłem (do łychy :E) w sierpniu tego roku, czasami lubie tak odświeżyć filmy z przed paru lat które utkwiły mi w pamięci, od siebie polecam jeszcze "Zbaw nas ode złego" i "Jako w piekle tak i na ziemi" oba z 2014r. 

  • Like 2
Opublikowano

@Send1N tak, z tym rozróżnianiem thriller-horror wiadomo jak jest. Dla niektórych np. Milczenie owiec (1991) to rasowy horror, a dla innych thriller (widziałem nawet głosy, że to... dramat, klasyczny). W każdym razie chodzi o oglądanie dobrych filmów :E

 

A dwa polecone tytuły wrzucam do listingu - na pewno je obejrzę :salut:

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Badalamann napisał(a):

ale chyba nie na ten temat ;) bo same dobre

temat dawno już stracił swój sens, bo więcej tu poleceń, niż "niepoleceń "

tak samo jak w drugim.. też raz piszemy co dobre, a co złe

 

równie dobrze mógłby być jeden temat, na to samo by wyszło

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Spider-Man: No Way Home 4/10

 

Dawni nie widziałem niczego z logiem Marvel. Wczoraj sobie obejrzałem pająka i sobie przypomniałem dlaczego nie lubię kina o superbohaterach (tego z ostatnich lat). Czerstwe żarty, idiotyczne zachowanie bohaterów, jeden wielki pokaz nudnych efektów. Trochę się wynudziłem i jeszcze te ckliwe wstawki. Niech wreszcie tak podkategoria kina zdechnie i wrócą dobre czasy sci-fi i fantasy.

  • Upvote 1
Opublikowano
21 godzin temu, ghostdog napisał(a):

Spider-Man: No Way Home 4/10

 

Dawni nie widziałem niczego z logiem Marvel. Wczoraj sobie obejrzałem pająka i sobie przypomniałem dlaczego nie lubię kina o superbohaterach (tego z ostatnich lat). Czerstwe żarty, idiotyczne zachowanie bohaterów, jeden wielki pokaz nudnych efektów. Trochę się wynudziłem i jeszcze te ckliwe wstawki. Niech wreszcie tak podkategoria kina zdechnie i wrócą dobre czasy sci-fi i fantasy.

Jak lubię filmy Marvela (oczywiście nie wszystkie), tak serii ze Spider-Manem po prostu nie trawię. Dla mnie to jest porażka, robiona chyba pod dzieci z podstawówki z oddziałem integracyjnym. Może byłoby lepiej gdyby nie główna obsada, Hollanda po prostu nie znosze, uwazam go za beztalencie, a Zendaya tez pasuje do roli MJ jak pięść do nosa. Dla mnie cała ta seria to gniot.

3 godziny temu, Send1N napisał(a):

Pająk był ok z Maguire'm i Garfield'em później wszystkie z Holland'em to dno 

o to to, mam takie samo zdanie

  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 2.12.2024 o 09:28, Send1N napisał(a):

Pająk był ok z Maguire'm i Garfield'em później wszystkie z Holland'em to dno 

widzisz, ale my starzy jesteśmy,  moi synowie jeden 16 , drugi 10lat to tylko te nowe, chociaą np na pierwszym animowanym ( uniwersum ) byłem ze starszym w  kinie i podobał się dla mnie. Drugi ( poprzez multiuniwersum ) próbowałem w domu i jakoś nie zmogłem, a tyle zachwytów nad nim

 

tak samo dla mnie Venom to guano, a szczególnie młodszy zachwycony.

 

Z marvela to mi się ostatnio bardzo podobał Deadpool & Wolverine.

  • Upvote 1
Opublikowano

Z marvela mi się podobała cała seria avengersów razem ze wszystkimi filmami powiązanymi oprócz strażników galaktyki ;) Thor czy kapitan ameryka wszystkie części były dla mnie świetne, po endgame wszystko jakby prysło i na każdym filmie marvela później się męczyłem, czarna pantera: wakanda w moim sercu to dopiero był gniot :E 

  • Like 2
  • Upvote 2
Opublikowano
11 godzin temu, Send1N napisał(a):

Z marvela mi się podobała cała seria avengersów razem ze wszystkimi filmami powiązanymi oprócz strażników galaktyki ;) Thor czy kapitan ameryka wszystkie części były dla mnie świetne, po endgame wszystko jakby prysło i na każdym filmie marvela później się męczyłem, czarna pantera: wakanda w moim sercu to dopiero był gniot :E 

Oprócz ostatnich Strażników, przez których ledwo przebrnąłem (choć nie bylo tak zle), to jeszcze ostatni Thor i Doktor Strange.... Dobra, w zasadzie, to wszystkie filmy po Endgame byly zesrane, choć jedne bardziej (Wakanda) inne mniej. Dla mnie ewidentny skok na kasę. Niestety wciągnęli w to jeszcze Deadpoola. Jak dwa pierwsze filmy bardzo mi się podobały, tak najnowszy wypada słabo. Sam humor Deadpoola jest ok, ale mieszanie w to całego universum Marvela uważam za nieporozumienie. Zostało to zrobione celowo, żeby mieć jakiś fabularny haczyk, powiązanie do wydawania kolejnych filmow, ale jak dla mnie wyszlo slabo. Zbyt to zagmatwali i rozciągnęli. No, może gdyby kolejny film wyszedl od razu, a nie za 3-5 lat, a najlepiej gdyby zrobili to w formie mini serialu to jeszcze moglbym to zaakceptować. Pol filmu doslownie przespałem, a zdarza mi się to baaardzo rzadko, i na pewno przed kolejnym seansem zastanowię się czy kupić bilet. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 4.12.2024 o 02:39, poszukiwaczGPU napisał(a):

@kamassss co do nowego Deadpoola (i ogólnie MCU) - są takie opinie, że najgorsze co się Marvelowi przytrafiło to te multiwersa, zabawy czasem, zaburzona chronologia itd. Ja się pod tym podpisuję.

Nowy Deadpool to wyrób filmopodobny i jego sukces finansowy to najgorsze, co przytrafiło się kinu ostatnimi czasy. Ex aequo z No Way Home. Wystarczy nostalgia bait, fanserwis i ludzie tłumnie walą do kin.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano

@Lypton tak, to prawda. Tylko, że sukces finansowy jest bardziej pokłosiem dwóch wcześniejszych, przecież całkiem solidnych, produkcji. No i "głodu" na Logana. 

Czy ewentualna czwarta część też rozbije bank ciężko przewidzieć - chociaż średnie ocen (na iMDB czy Letterboxd) ma raczej pozytywne. 

  • Upvote 1
Opublikowano

KONTROLA BEZPIECZEŃSTWA (netflix)

 obejrzałem zebyscie wy nie musieli, dawno nie widzialem tak słabego filmu o tak kiepskim scenariuszu (głupota scenariusza zasluguje na specjalną nagrode), w 10 stopniowej skali 2/10

SsQiSrd.jpeg

Opublikowano
8 minut temu, Oldman napisał(a):

obejrzałem zebyscie wy nie musieli,

na jednym z for FB na którym jestem " po napisach " usilnie reklamuje właściciel/admin ten film porównując go do Die Hard ( Szklana pułapka ) widać że ludzi to irytuje, jak można taka słabiznę bez akcji stawiać na równi z klasykiem gatunku..

tak jest jak się zapewne zaczyna czerpać profity z strony, kanału...

 

Opublikowano

Rebel  Moon Part 1 - 3/10

Nie mogłem się oprzeć aby samemu przekonać się jak słabe to jest filmidło. Trzeba przyznać, że jest to najsłabszy film Snydera. Tam leży wszystko. Scenariusz, dialogi, gra aktorska, efekty specjalne - wszystko jest do kitu. Takie popłuczyny po Star Wars gdzie montowana jest ekipa z Mary Sue, czarnym Spartaninem, męskim Pocahontas, farmerem i Azjatką w średnim wieku. Efekty są bardzo sztuczne i te nieszczęsne slow motion co jakiś czas.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Mam win11 najnowszy updejt. I powiem tak, aktualizację z automatu wyłączam jak i defendery i inne pierdoły ale to już od czasów win7 czy win8. Aktualizuję jak mi się przypomni ale to też od dawna tak robię. Nie czytam, nie patrzę po forach, czy kolejny updejt coś zepsuł, po prostu odkładam czasowo i nie miałem nigdy żadnych problemów z aktualizacjami.   Co do skryptu to już pisałem, ale się powtórzę, mi coś namieszał, a laik nie jestem, zrobiłem na samym początku przywracanie ale nie zadziałało, i z większego problemu to tylko zauważyłem nie działającą apkę od pada do xboxa, jakbyś chciał zaktualizować to lipa ponieważ błąd wyskakuje. Więc jak ogarniałeś ręczne wyłączanie updejtów czy innych defenderów to lepiej zrób to ręcznie     Ogólnie między winxp a tym nie widzę różnicy oprócz otoczki graficznej, z każdym systemem postępuje tak samo i czy to win7 czy win11 działa jak powinien.    Na Twoim miejscu bym olał te wszystkie problemy(w 99% przypadkach ludzie są powodem problemów) i wybrał opcję 2, ewentualnie 5/6 tylko z tym skryptem by uważał, ja instalowałem ponad dwa lata temu i kwiatki jak wyżej, niby pierdoła ale trochę irytująca  
    • Dobry. Mam pytanie. Płyta główna Gigabyte B450 AORUS ELITE Socket AM4, obecnie procesor AMD RYZEN 5 3600. Tak patrząc po tym co się  wyprawia z cenami myślę czy by nie stuningować tego co mam na ile się da bazując na tej płycie. Jaki tu można wsadzić bezproblemowo najmocniejszy procesor?? Ramy różnych producentów zakładając, że trzymają te same parametry mogą grymasić??
    • sprobuj ustawic kolory wgl tego co podalem i posiedz tak 30min i zobaczy cz sa jakies roznice - jak nie to wroc do defaultowych bo why not   korzystaj z profilu USER/uzytkownik to moze ustawienia sie zachowają.   jesli nie te monitory to nad jakimi myslisz?
    • Fajny bo mega stabilny, ale mało kulek na minutę.  Życia by brakło aby tyle nabić albo to jakieś chińczyki grają 24/7 na zmianę. 
    • Mam do zainstalowania system na dwóch nowych komputerach i im więcej czytam tym mam większy mętlik w głowie, serio. Oba komputery mają służyć do zabawy i podstawowych zastosowań (gry, emulatory, programy Adobe i podobne) 1 konfiguracja   procesor: AMD Ryzen 7 9800X3D chłodzenie: be quiet! DARK ROCK ELITE płyta: MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI pamięć: GOODRAM 32GB (2x16GB) 6000MHz CL30 IRDM BLACK V karta graficzna: Gigabyte GeForce RTX 5070 Ti GAMING OC (16 GB) zasilacz: MSI MPG A850G PCIe5.0 850W 80 Plus Gold ATX 3.1 obudowa: Corsair AIRFLOW 7000 Black 2 konfiguracja   procesor: AMD Ryzen-7 7700 AM5 chłodzenie: Arctic Freezer 36 Black płyta: Gigabyte B650 EAGLE AX AM5 pamięć: GoodRam IRDM 32GB (2x16GB) DDR5 6000 CL30 Black karta graficzna: ASUS Prime Radeon RX 9070 OC Edition 16GB GDDR6 zasilacz: Seasonic FOCUS GX-750 (80 PLUS GOLD) obudowa: Corsair AIRFLOW 4000 White  Mam wrażenie że w czasach Windowsa 10 wszystko było prostsze i mniej problemowe, teraz ciągle gdzieś czytam o tym jak to jakas aktualizacja Win11 coś totalnie zjeb**ła i trzeba czekac na porządny updajte , poleca sie też blokować aktualizacje Problem w tym że szczerze ja już mam dosyć na starość pierdole**nia sie z tym wszystkim , śledzenie forum, czytania newsów i ręcznego blokowania wybranych aktualizacji. Ktoś może napisać, ze przecież wystarczy zatrzymać aktualizacje i zainstalować ją później jak "już bedzie dobrze", tyle że to jest jest problem jednorazowy, Mały Miękki co chwila coś odwala i jedna aktualizacja psuje drugą, oni tam totalnie nie ogarniają tematu (pewnie przez hindusów zatrudnionych za miske ryżu) W związku z tym nie wiem co robić, Windows 11 aktualnie też juz wystepuje w różnych wersjach np 23h2, 24h2,25h2  Poniżej parę teoretycznych rozwiązań: 1) Zainstalować Windows 10  2) Zainstalować Windows 11 zaktualizować go na maksa i zacisnąć zęby. 3) Zainstalować Winsows 11 ale nieco starszej wersji np 23h2 i zablokować aktualizacje (pytanie jakie będą tego konsekwencje teraz oraz w dłuższym terminie) 4) Zainstalować Windows 11 LTSC  5) Zainstalować Windows 11 w nieco starszej wersji i odpalić jakiś skrypt oczyszczający 6) Zainstalować Windows 11 w najnowszej wersji i odpalić jakiś skrypt oczyszczający 7) Zainstalować jakąś customową wersje Win11 8) Są też takie wynalazki jak ATLAS OS W całym tym bałaganie jest jeszcze kwestia 1 konfiguracji wymienionej wyżej (mam na mysli procesor) Nie wiem na ile to co tutaj jest poniżej napisane jest aktualne Niektórzy w internecie dla świętego spokoju polecają zainstalować Windowsa 11 LTSC IoT (podobno nadaje sie lepiej do gier niż zwykły LTSC wg niektórych osób)  i w tym windowsie polecają doinstalować ręcznie odpowiedni komponent do obsługi procesorów AMD X3D    
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...