Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystko wszystkim ale akurat w kategorii napęd/silnik to BEV nie ma porównania do ICE, zwłaszcza w obecnych czasach gdzie spalinówki są zduszone i zmulone pod kątem optymalizacji spalania (a więc w konsekwencji emisji). Ja się nauczyłem żyć z lagiem w mojej A3 i zaczynam "przyspieszać" sekundę przed faktycznym zamiarem wykonania manewru ale normalne to to nie jest. Można przywoływać przykłady V8 ale większość osób nie będzie V8 jeździć.

  • Upvote 2
Opublikowano
8 minut temu, galakty napisał(a):

Dlatego pisałem, to nie wina spalinówek samych w sobie tylko tego co z nimi zrobiono. 

 

A jak już porównujemy coś do Tesli, to może Lexusa LFA a nie Mondka w dieslu xD Tam też reakcja jest sekundowa? 

Czemu chcesz porównywać auto za 45k dolarów vs auto za 400k dolarów? :) 

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, galakty napisał(a):

A jak już porównujemy coś do Tesli, to może Lexusa LFA a nie Mondka w dieslu.

Nie wiem czy nie zauważyłeś ale ja złapałem się z Chargerem 6.4l Hemi a i tak został w tyle ze startu i prędkości ;) Auta o podobnej mocy 366kw vs 362kw bo cena za nowego chargera prawie x2 względem TM3 LR.

 

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano
8 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Czemu chcesz porównywać auto za 45k dolarów vs auto za 400k dolarów? :) 

Bo porównuje Mondeo do elektryka o ponad 2x większej mocy? :E Nie ja zacząłem :P 

 

6 minut temu, DjXbeat napisał(a):

Nie wiem czy nie zauważyłeś ale ja złapałem się z Chargerem 6.4l Hemi a i tak został w tyle ze startu i prędkości ;) Auta o podobnej mocy

366kw vs 362kw

 

 

I to w końcu ma jakiś sens porównywać, same straty na napędzie i zmianie biegów wyjaśniają różnicę (a waga pewnie podobna) ;) 

  • Upvote 1
Opublikowano
6 minut temu, galakty napisał(a):

Bo porównuje Mondeo do elektryka o ponad 2x większej mocy? :E Nie ja zacząłem :P 

A linijkę wcześniej porównałem Toyote 90hp do Mondeo 210hp. Tego już nie zauważyłeś, tylko Mondek vs elektryk rzucił się w oczy ? 


Napisałem wyraźnie, że 

„Po kilku miesiącach jazdy jak wsiadłem ponownie do Mondeo to miałem wrażenie, jak by to auta miało z 50hp. Nie jedzie, nie przyspiesza, brak dynamiki. Oczywiście jest kwestia przyzwyczajenia organizmu i tu nie ma znaczenia rodzaj napędu ale już różnica w mocy” 

 

 

 

 

Opublikowano

Nie było argumentu ceny tylko moc i osiągi ;) 

 

Niestety ale przez normy i księgowych ceny są jakie są, niedługo nowe spalinówki z salonu przestaną mieć sens, chyba że tylko do okresu leasingowania i następne, bo serwisować później ten cały cyrk i osprzęt dookoła to dramat. Ale pewnie i w elektrykach coś wprowadzą jak się okaże że zbyt długo bezawaryjnie jeżdżą. 

Teraz, DjXbeat napisał(a):

A linijkę wcześniej porównałem Toyote 90hp do Mondeo 210hp. Tego już nie zauważyłeś, tylko Mondek vs elektryk rzucił się w oczy ? 

Zaraz 50 HP wygra z 210HP, elektryk ma moc!!!!! 

Opublikowano
35 minut temu, galakty napisał(a):

Dlatego pisałem, to nie wina spalinówek samych w sobie tylko tego co z nimi zrobiono. 

Trochę tak ale jest jak jest i już z tym nic nie zrobimy. Trzeba zestawiać to co jest z tym co jest.

 

Dla mnie w EV największa kula u nogi to będzie zasięg w tańszych autach. Obecnie tańsze auta -> mniejsza moc, gorsze wyposażenie/wykończenie/wyciszenie ale nie każdemu to jest potrzebne do szczęścia, kupując spalinówkę za 5k albo 500k masz porównywalny zasięg, dojedziesz wszędzie tak samo, w tym samym czasie. W EV tanie auto będzie mieć mizerny zasięg, trzeba będzie dopłacać do wyższych modeli chociaż ani większe auto / mocniejsze / bardziej prestiżowe nie będzie do szczęścia potrzebne.

  • Upvote 2
Opublikowano

No niestety ale w EV zasięg oznacza dużą baterię, duża bateria oznacza dużą masę, to oznacza duży silnik. I dlatego mamy ciężkie SUVy które mają super osiągi. Skalowanie jest nieuniknione.

 

Bierzesz Corsę 1.0 i dojedziesz wszędzie, tankowanie co 300-400km i heja. Elektrykiem w zimie zrobisz pewnie 150km i dłuższe ładowanie o ile ładowarka będzie dostępna... Dlatego póki co jak są dopłaty to tylko bogaci kupują EV, mają domy i instalację fotowoltaiczną. 

Opublikowano

Widzę że non stop wojna ICE vs BEV :)

Każde ma swoje + i - , nie ma ideału i pewnie nigdy nie będzie.

Ale wróćmy do BEV.

Potrzebuję ładowarkę sieciową 3.7kW. W przyzwoitej cenie jest AmperePoint 499 i GreenCell 899zł.

Jest sens dopłacać do lepszej marki ? Tych AmperePoint trochę na allegro sprzedali i widać oceny pozytywne.

Ta tańsza ma nawet więcej ustawień jeśli chodzi o moc ładowania 8,10,13,16A , a GreenCell tylko 10,16A.

 

Opublikowano
2 godziny temu, galakty napisał(a):

 Zaraz 50 HP wygra z 210HP, elektryk ma moc!!!!! 

Zacytuję drugi raz - może w końcu zrozumiesz całe zdanie.

Cytat

„Po kilku miesiącach jazdy jak wsiadłem ponownie do Mondeo to miałem wrażenie, jak by to auta miało z 50hp. Nie jedzie, nie przyspiesza, brak dynamiki. Oczywiście jest kwestia przyzwyczajenia organizmu i tu nie ma znaczenia rodzaj napędu ale już różnica w mocy” 

Przesiadając się z Mondeo 210hp do Toyoty 90hp również stwierdzałem, że auto nie jedzie pomimo, że kiedyś było dla mnie mocne. To samo będzie przy przesiadce z elektryka/spalinowego 500hp na diesla 200hp. 

A co do 

 

Mondeo Mk5 Kombi 2.0TDCI @210HP  miało 8.1s do 100km/h a Corsa E 136HP w trybie sport ma 7.8s do 100km/h. Corsa lżejsza o 130kg. 

Opublikowano

Kłóćcie się jak chcecie, ale silnik spalinowy, choćby to było V16, nie ma startu do silnika elektrycznego, jeśli chodzi o czas reakcji i elastyczność. To są dwa różne światy. Wystarczy pooglądać wykresy z hamowni, by wiedzieć, że dalsza dyskusja nie ma sensu.

Opublikowano

od momentu wcisniecia gazu, czy kiedy faktycznie zacznie przyspieszac? :E 

46 minut temu, IceMan napisał(a):

Potrzebuję ładowarkę sieciową 3.7kW. W przyzwoitej cenie jest AmperePoint 499 i GreenCell 899zł.

 

wiecej niz 10A obciazalnosci dlugotrwalej na zwyklym gniazdku (czyli ponad 2kW), teoretycznie sie da, ale praktycznie zalezy od przekroju przewodu, jego ulozenia, jakosci samego gniazda i czy to jest dedykowany obwod, czy przypadkiem nie wisi na tym jeszcze pralka itd ;) bez weryfikacje tego podchodzenie do 3.7kW jest imo troche ryzykowne. chyba , ze piszemy o gniazdku "kempingowym" albo green'up. 

Opublikowano
32 minuty temu, SuLac0 napisał(a):

od momentu wcisniecia gazu, czy kiedy faktycznie zacznie przyspieszac? :E 

wiecej niz 10A obciazalnosci dlugotrwalej na zwyklym gniazdku (czyli ponad 2kW), teoretycznie sie da, ale praktycznie zalezy od przekroju przewodu, jego ulozenia, jakosci samego gniazda i czy to jest dedykowany obwod, czy przypadkiem nie wisi na tym jeszcze pralka itd ;) bez weryfikacje tego podchodzenie do 3.7kW jest imo troche ryzykowne. chyba , ze piszemy o gniazdku "kempingowym" albo green'up. 

W garażu mam gniazdko 16A i nic więcej tam nie będzie podłączone na czas ładowania.

Opublikowano

wieksza regulacja A daje wiecej mozliwosci dopasowania w razie czego. jeden i drugi to chinczyk, wiec  jak opinie sa ok, jest tam jakas gwarancja w PL, to brac tansze. sprawdz jescze "kompatybilnosc", bo z tym roznie moz byc

Opublikowano
44 minuty temu, kubikolos napisał(a):

brac tansze (one sa i tak drogie), z ladowania na 1 fazie i tak nie bedziesz schodzil do 500W wiec 8-10A szkoda zachodu

 

nie miales takiej razem z autem?

mam ale 10A tylko

Opublikowano (edytowane)

To nawet nie jest ładowarka, tylko "ogranicznik prądu pobieranego z gniazdka"

EVSE wysyła sygnał (impuls PWM), który informuje auto: jaki może pobrać prąd np. 10 A, 13 A, 16 A

Samochód decyduje, ile faktycznie pobierze – ale nigdy nie przekroczy limitu podanego przez EVSE

Jeśli EVSE ustawi 25% PWM (ok. 250 µs HIGH / 750 µs LOW) → samochód wie, że może pobrać max 16 A

W sumie taką ładowarkę można zrobić na andruino :) Skoro masz już 10A to może, poszukaj stałe 16A powinna być tańsza

 

 

 

Edytowane przez 8V32 PcLab
Opublikowano
11 godzin temu, 8V32 PcLab napisał(a):

Skoro masz już 10A to może, poszukaj stałe 16A powinna być tańsza

 

 

 

499 pln to i tak nie jest dużo, więc nie będę już raczej kombinować.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...