DjXbeat 492 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września Godzinę temu, crush napisał(a): A jak dzień wcześniej nie zatankujesz to co? Ja mam auto zawsze przygotowane do podróży. Zawsze tankowałem przed wyjazdem więc co jest w tym dziwnego, że teraz na EV wyjeżdżam na pełnej baterii? Godzinę temu, crush napisał(a): Tu bardziej chodzi o to, że na benzynie nie musisz mieć takiej mapki w ogóle. Tylko to jest zwykła nawigacja pod EV. Kierowca, który nie zna trasy jedzie z nawigacją. Jest coś w tym dziwnego, że będę jechał na nawigacji bo nie znam trasy do Giżycka? To, że dodatkowo pokazuje jakie są zasięgi bazując na zużyciu energii - to dodatkowy feature.
crush 3 575 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września (edytowane) 36 minut temu, DjXbeat napisał(a): Ja mam auto zawsze przygotowane do podróży. Zawsze tankowałem przed wyjazdem więc co jest w tym dziwnego, że teraz na EV wyjeżdżam na pełnej baterii? No właśnie to. Element zaskoczenia. 15% baku to żaden problem. 15% baterii to duży problem. 36 minut temu, DjXbeat napisał(a): dodatkowo pokazuje jakie są zasięgi bazując na zużyciu energii No o tym aspekcie mówię. Nie oszukujmy się ale przy 90% dłuższych podróży nie trzeba planować konwencjonalnego tankowania. Przy EV to praktycznie wymóg. Edytowane 14 Września przez crush
larry.bigl 453 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września Dodajmy do tego że w ICE lejesz awaryjnie 5L od dobrodzieja który może poratować na poboczu w skrajnie awaryjnej sytuacji i dojedziesz pod najbliższą stacje. W przypadku BEV...zostaje laweta? Wiadomo to są skrajności ale jak widzę zasięg mniejszych i tańszych elektryków zima w okolicy 150km to...no słabo. To ja jazzem z bakiem 40L robiłem po mieście 500km miesięcznie (tankowanie zazwyczaj ok 32L)..
DjXbeat 492 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września Całkowicie się z Wami zgadzam. Jednak na poprzedniej stronie napisałem, że post ma na celu obalać pewne mity, które często się pojawiają wśród osob, które nie mają zielonego pojęcia o EV a głównie chodzi o mały zasięg i częste lądowania a tymczasem ja wyjeżdżając z domu na 100% jestem w stanie bez problemu zrobić 600-650km z jednym 20min postojem
Kyle 200 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września 16 minut temu, larry.bigl napisał(a): Dodajmy do tego że w ICE lejesz awaryjnie 5L od dobrodzieja który może poratować na poboczu w skrajnie awaryjnej sytuacji i dojedziesz pod najbliższą stacje. W przypadku BEV...zostaje laweta? Przy elektryku inny dobrodziej z elektrykiem z ładowaniem może Cie poratować - naładujesz się z jego auta jak z ładowarki/powerbanku (są takie modele, co to mają).
larry.bigl 453 Opublikowano 14 Września Opublikowano 14 Września 2 minuty temu, Kyle napisał(a): Przy elektryku inny dobrodziej z elektrykiem z ładowaniem może Cie poratować - naładujesz się z jego auta jak z ładowarki/powerbanku (są takie modele, co to mają). I jaka jest szansa, że właśnie na takiego dobrodzieja trafisz? no właśnie... Elektryk spoko mając panele w domu i kupując jako któreś tam auto bo masz możliwości finansowe. Jako jedyne auto...no way. Zwłaszcza, że nie znajdę w rozsądnych cenach nic dla rodziny 2+2+pies z zasięgiem który nie kończył się zimą na 200-300km. Chyba że macie coś co ma sens to zaciekawcie mnie 2
DjXbeat 492 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 7 godzin temu, larry.bigl napisał(a): Elektryk spoko mając panele w domu i kupując jako któreś tam auto bo masz możliwości finansowe. Jako jedyne auto...no way. Z reguły przy takich warunkach spalinowe bardzo szybko idzie w odstawkę i zostaje sam elektryk lub dochodzi kolejny. U mnie tak było. Oczywiście to jest kwestia wymagań jakie mamy bo najważniejsze dopasować auto do własnych potrzeb Ja ciągle powtarzam, że gdybym nie miał PV i nie miał możliwości ładowania auta w garażu to nigdy w stronę EV bym nie spojrzał.
marko 714 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) No dobrze. Tylko im bardziej próbujesz "obalić mity", tym bardziej zrażasz ludzi. Skoro coś jest dobre, to po co to udowadniać? Powinno samo się obronić. Ja za chwilę jadę na podobną trasę, wypad na jeden dzień. Wrócę bez tankowania po drodze, ale nie traktuję tego jako licytację, bo zaraz odezwie się jakiś właściciel diesla, że on po takiej trasie tam i z powrotem ma jeszcze pół baku Masz BEV, pasuje Ci to auto, to fajnie. Korzystaj i się ciesz. To niczym nie różni się od udowadniania, że Duster ze 100kmh na autostradzie jest najbezpieczniejszym autem. Edytowane 15 Września przez marko
SylwesterI. 865 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) Duster przy 100km/h będzie mniej bezpieczny od auta jakie mozesz prowadzić, pod warunkiem ze za kierownicą tego auta będzie ktoś z minimalną wyobraźnią Edytowane 15 Września przez SylwesterI.
SuLac0 354 Opublikowano 15 Września Autor Opublikowano 15 Września 8 godzin temu, larry.bigl napisał(a): I jaka jest szansa, że właśnie na takiego dobrodzieja trafisz? no właśnie... zapewne mniejsza niz znalezienie bylewladowarki w promieniu <50km 8 godzin temu, larry.bigl napisał(a): Elektryk spoko mając panele w domu i kupując jako któreś tam auto bo masz możliwości finansowe. Jako jedyne auto...no way. z Twojej perspektywy byc moze, z mojeje/innych, wcale tak nei musi byc i nie jest 8 godzin temu, larry.bigl napisał(a): Zwłaszcza, że nie znajdę w rozsądnych cenach nic dla rodziny 2+2+pies z zasięgiem który nie kończył się zimą na 200-300km. Chyba że macie coś co ma sens to zaciekawcie mnie no ok. a jakie to sa "rozsadne ceny"? przypomne tylko, ze rozsadnie jezdzace auto spalinowe w automacie, z odpwiednim wyposazeniem to blizej 200k pln Cytat Wiadomo to są skrajności ale jak widzę zasięg mniejszych i tańszych elektryków zima w okolicy 150km to...no słabo mniejsze i tansze to segment A/B, czyli w domysle miasto/podmiejskie. laduje je raz na tydz/dwa na zakupach pod lidlem. ja wiem, ze "maluch" to kiedys bylo auto rodzinne, segmentu od A do E, ale nie robmy z osla konia, mimo, ze jeden i drugi ma cztery nogi
larry.bigl 453 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) 36 minut temu, SuLac0 napisał(a): zapewne mniejsza niz znalezienie bylewladowarki w promieniu <50km No więc właśnie - szansa na uratowanie bez lawety i tak stosunkowo niska w tak skrajnej sytuacji (chyba, że masz OC z Assistance na takie sytuacje). Cytat z Twojej perspektywy byc moze, z mojeje/innych, wcale tak nei musi byc i nie jest No właśnie sęk w tym, że w znacznej większości przypadków, które znam, elektryk to drugie/trzecie auto w rodzinie. Ok dla Ciebie nie jest wyznacznikiem a na szybko licząc na około 7 znajomych którzy mają elektryki to zazwyczaj trzecie auto w domu i to głównie do jazdy po mieście Cytat no ok. a jakie to sa "rozsadne ceny"? przypomne tylko, ze rozsadnie jezdzace auto spalinowe w automacie, z odpwiednim wyposazeniem to blizej 200k pln Patrząc pobieżnie w necie, coś co nadaje się dla rodziny 2+2+pies z bagażnikiem chociaż 600L to wydatek 550k (Volvo EX90), Volksvagen Tourer chyba jako jedyny w miarę się łapie przy kwocie 219k. No wybór ogromny Ok z drugiej ręki znajdziesz Teslę S która ma rzekomo blisko 700L ale to nie ta ustawność co w kombi/SUVie. KIA EV9 może jeszcze. Wrzuć swoje propozycje. Mówię o aucie gdzie otwieram bagaznik, ładuję wózek, kilka gratów i psa. No właśnie tu wybór się kończy. W ICE masz do wyboru do koloru kombi i SUVów z dużymi bagaznikami. I ok zgodzę się, że nie każdy potrzebuje tego ale sęk w tym, że nie ma w czym wybierać Nie mówiąc już w ogóle o rynku wtórnym. Cytat mniejsze i tansze to segment A/B, czyli w domysle miasto/podmiejskie. laduje je raz na tydz/dwa na zakupach pod lidlem. ja wiem, ze "maluch" to kiedys bylo auto rodzinne, segmentu od A do E, ale nie robmy z osla konia, mimo, ze jeden i drugi ma cztery nogi A weźcie już przestańcie z tym ładowaniem pod sklepem. Nie będę życia ustawiał zakupami bo akurat muszę auto naładować Idąc tym tokiem myślenia można wiele rzeczy w życiu usprawiedliwić. Samochód ma nam pomagać w życiu a nie sprawiać, że muszę szukać Lidla z ładowarką podczas zakupów Miejskie ICE zalewam raz na miesiąc i zapominam o tankowaniu, nie muszę zastanawiać się kiedy jechać na zakupy. W tej całej rozmowie wystarczy wziąć świadomie na klatę duże ograniczenia EV i po prostu przyznać "MI NIE PRZESZKADZA" a nie wmawiać innym. I dla jasności sam jestem otwarty na EV bo mam panele i dużą nadprodukcję ale za diabły nie kupię tego jako auto główne w rodzinie bo nawet bym się w tym nie zmieścił jadąc dalej/dłużej niż 1-2 dni z małym bagażem. Edytowane 15 Września przez larry.bigl 2
bleidd 484 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września Maluch to był twór samochodoopodobny ale obecnym segmentem B można bez żadnego bólu głowy pojechać w trasę, nie każdy jeździ w 4 czy 5 osób i z 5 walizkami.
marko 714 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września Godzinę temu, larry.bigl napisał(a): I dla jasności sam jestem otwarty na EV bo mam panele i dużą nadprodukcję ale za diabły nie kupię tego jako auto główne w rodzinie bo nawet bym się w tym nie zmieścił jadąc dalej/dłużej niż 1-2 dni z małym bagażem. To Ty pakujesz pół domu do bagażnika na 1-2dni?! hehehe 1
larry.bigl 453 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) 4 minuty temu, marko napisał(a): To Ty pakujesz pół domu do bagażnika na 1-2dni?! hehehe Nie. Ale włóż wózek, transporter dla psa, torbę z rzeczami dla dzieciaków (mając 1 i 3 latkę musisz kilka rzeczy spakować). Na transporter nic nie możesz położyć a swoje miejsce zajmuje. Jadąc bez transportera pies musi mieć bezpieczne miejsce więc też nie możesz "stackować" na górkę rzeczy. Jak wózek w przyszłości odejdzie z listy to będzie ciut luźniej ale nadal nie zmienia to faktu, że dla 2+2+pies jednak auto większe jest potrzebne. Psa mając dwa foteliki na tylnej kanapie nie wcisnę na drugi rząd siedzeń Edytowane 15 Września przez larry.bigl
marko 714 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) Dach powinien mieć te 75kg ładowności. Jak nie utuczyłeś psa ani nie jest niedźwiedziem, to powinno pasować... Przynajmniej nałyka się świeżego powietrza Ja się śmieję, wiem o co chodzi Edytowane 15 Września przez marko 1
SuLac0 354 Opublikowano 15 Września Autor Opublikowano 15 Września 15 minut temu, larry.bigl napisał(a): No więc właśnie - szansa na uratowanie bez lawety nie zrozumiales. majac 10-15% baterii, ilosc dostepnych juz punktow ladowania minimlaizuje potrzeba skorzyatnia z lawety do tego samego poziomu w jakim auta spalinowe z niej korzystaja 15 minut temu, larry.bigl napisał(a): Patrząc pobieżnie w necie, coś co nadaje się dla rodziny 2+2+pies z bagażnikiem chociaż 600L to wydatek 550k (Volvo EX90), ok powiedzmy ok200-250tys. no jest tego wiecej niz "dwa" i sadze, ze cos bys dobral do potrzeb https://ev-database.org/#group=vehicle-group&av-1=1&rs-pr=10000_55000&rs-er=350_1000&rs-ld=0_1000&rs-ac=2_23&rs-dcfc=0_400&rs-ub=75_105&rs-tw=0_2500&rs-ef=100_350&rs-sa=-1_5&rs-w=1000_3500&rs-c=500_5000&rs-y=2010_2030&s=4&p=0-50 15 minut temu, larry.bigl napisał(a): A weźcie już przestańcie z tym ładowaniem pod sklepem. a wezcie juz przestancie z tym zasiegiem sposobow na ladowanie BEV jest zdecydowanie wiecej niz na tankowanie auta spalinowego. wystarczy przyjac to do wiadomosci 15 minut temu, larry.bigl napisał(a): W tej całej rozmowie wystarczy wziąć świadomie na klatę duże ograniczenia EV i po prostu przyznać "MI NIE PRZESZKADZA" a nie wmawiać innym. bo mi nie przeszkadza. tak samo jak nie przeszkadzalo mi tankowanie. do czasu wmawianie? przestancie mi wiec wmawiac, ze tankowanie jest lepsze od ladowania BEV. kazda metoda ma swoje wady, dla mnie wiecej ich ma wlasnie tankowanie, wystarczy przyjac to do wiadomosci
larry.bigl 453 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) 14 minut temu, SuLac0 napisał(a): nie zrozumiales. majac 10-15% baterii, ilosc dostepnych juz punktow ladowania minimlaizuje potrzeba skorzyatnia z lawety do tego samego poziomu w jakim auta spalinowe z niej korzystaja Zwłaszcza zimą przy niskich temperaturach te 10% baterii na pewno wystarczy Cytat ok powiedzmy ok200-250tys. no jest tego wiecej niz "dwa" i sadze, ze cos bys dobral do potrzeb https://ev-database.org/#group=vehicle-group&av-1=1&rs-pr=10000_55000&rs-er=350_1000&rs-ld=0_1000&rs-ac=2_23&rs-dcfc=0_400&rs-ub=75_105&rs-tw=0_2500&rs-ef=100_350&rs-sa=-1_5&rs-w=1000_3500&rs-c=500_5000&rs-y=2010_2030&s=4&p=0-50 Ile z nich jest dostępnych rzeczywiście w PL? To jest rynek EU. Zobacz, że bardzo dużó z nich to jednak sedanowato-miejskie auta. One stop range 400-500km. Fajnie, na papierze w konkretnych warunkach. Zimą o ile spada zasięg? Nie patrz na sam litrarz bagażnika a też jego ustawność. Co mi po 600L w sedanie? Niemniej dzięki za link. Ciekawe zestawienie. Poszerzy moje zrozumienie dostępności EV. Cytat a wezcie juz przestancie z tym zasiegiem sposobow na ladowanie BEV jest zdecydowanie wiecej niz na tankowanie auta spalinowego. wystarczy przyjac to do wiadomosci Sposobów ładowania jest przybliżona ilość (w domu z gniazdka albo w punktach z ładowarkami). W ICE też lejesz albo z baniaka albo z dystrybutora Różni się liczba punktów ładowania. Zwłaszcza ich dostępność w mniej zurbanizowanym terenie. Cytat bo mi nie przeszkadza. tak samo jak nie przeszkadzalo mi tankowanie. do czasu wmawianie? przestancie mi wiec wmawiac, ze tankowanie jest lepsze od ladowania BEV. kazda metoda ma swoje wady, dla mnie wiecej ich ma wlasnie tankowanie, wystarczy przyjac to do wiadomosci Samych stacji benzynowych blisko domu mam 4, w odległości mniejszej niż 5min spacerem. Stacje ładowania jedynie pod własnie Lidlem. Wyjedź dalej za miasto, na jakąś wioskę. Szansa że znajdziesz stację benzynową jest nieporównywalnie większa niż stację ładowania. Więc nie mów, że ładowanie BEV = tankowaniu bo nie jest. Niby jest porównywalna ilość stacji benzynowych vs ładowarek ale w wielu miejscach o te drugie trudniej. Edytowane 15 Września przez larry.bigl
SuLac0 354 Opublikowano 15 Września Autor Opublikowano 15 Września w linku znajdzisz realne zasiegi zima. oczywisce mam na mysli tylko auta dostepne u nas - PL. bedziesz faktycznie zainteresowany, daj znac, cos poszukamy btw. paliwo w baniaku skads musi sie brac, wiec czy chcesz, czy nie, wszsytkie drogi prowadza na stacje z "pradem" mimo wszystko mamy jednak wiecej opcji. ja uzywam BEV tak samo jak wczesniej ICE. wiadomo, ze sposob zasilania "energia" w obu przypadkach sie rozni i na pewno wymaga zmiany swoich przyzwyczajen. ale czy jest przez to gorszy? jest inny. kwestia swiadomego wyboru. ja z gory nie przekreslilem BEV, nie nastawialem sie niegatywnie, dalem szanse tej techologii. czy mnie czasami irytuje? oczywiscie, ze tak. tak samo jak kiedys irytowalo mnie ICE, ale z innych powodow. nic nie jest idealne 1
larry.bigl 453 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września (edytowane) Jak będę szukać BEV to najpewniej jako drugie auto więc wybór będzie większy. Inna sprawa, jak przy elektrykach najlepiej sprawdzić realną kondycję aku (mając na uwadze rynek wtórny)? Edytowane 15 Września przez larry.bigl
SuLac0 354 Opublikowano 15 Września Autor Opublikowano 15 Września jak nie ma sie dostepu do OBD, albo serwisu, to najlepiej podjechac na jakas mocna ladowarke DC i podladowac. nie bedzie to trwalo dlugo, a na szybko sprawdzisz przyrost % oraz ilosc energii oddana/pobrana. znajac spec BEV, a najlepiej krzywa ladowania latwo bedzie zrobic szybka weyfikacje. potem mozna sie przejechac i sprawdzic jak reaguje na duzy pobor energii (duza predkosc, przyspiesznie), i co wyswiela ogolnie system . imo jak kupowac BEV, to wtedy kiedy mamy juz niskie temp. na dworze, bo jak bedzie cieplej, moze byc juz tylko lepiej
Kyle 200 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września 53 minuty temu, larry.bigl napisał(a): Inna sprawa, jak przy elektrykach najlepiej sprawdzić realną kondycję aku (mając na uwadze rynek wtórny)? Przejechać dłuższy odcinek drogi i zobaczyć ile akumulator się rozładował Inna sprawa, że trzeba byłoby wiedzieć jaki był praktyczny/realny na tej samej trasie, w tych samych warunkach (temp.) zasięg nowego.
larry.bigl 453 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września No dobra ale zakładam, że da się softem i jakimś zewnętrznym sprzętem precyzyjnie określić kondycję.
SuLac0 354 Opublikowano 15 Września Autor Opublikowano 15 Września czytnik OBD + darmowy "car scanner elm". jednak odczyt z BMS jaki robia apki, nie jest precyzyjny, to jest tylko estymacja, przyblizenie na podstawie parametrow, glownie napiecia ogniw/pakietow. jednak uszkodzone jedno ogniwo, bedzie mialo wplyw na caly pakiet, wiec odczyt napiec z kazdego i tak duzo powie. jezeli BMS nie mal dobrych warunkow do "przyblizenia" pojemnosci, szczegolnie w bateriach LFP, to stan baterii moze byc sporo zanizony w odczycie od realnego.
Totek 784 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września Bierzesz hamownię obciążeniową i jedziesz kupować, wstawiasz na rolki, zadajesz obciążenie 20kWh i liczysz czas do rozładowania 1
larry.bigl 453 Opublikowano 15 Września Opublikowano 15 Września No jest to jakaś opcja. Ciekawe. Zagłębię się z ciekawości jak podejść do oględzin takiej używki. Póki co mi w głowie świta Rav4 hybrid 2.5 zamiast BEV a miał być Santa Fe
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się