MINILED vs OLED - męczenie oczu

[Lameismyname 128]

Posiadam monitor VA MINILED z sygnatury AOC Q27G3XMN (https://www.rtings.com/monitor/reviews/aoc/q27g3xmn)
Ogólnie odpowiada mi przez realny HDR (VESA 1000). Kontrast jest ekstra - od smolistej czerni do oczojebiącej bieli.
Problem jest w tym, że na dłuższą metę długotrwały kontakt z jasnym obrazem męczy oczy.

Jak sprawa wygląda z monitorami OLED z VESA 1000.
Na chłopski rozum ~1000nitów na OLEDZIE będzie tak samo męczyło wzrok jak na MINILEDZIE.
Może czegoś nie wiem istotnego - słucham Państwa.

[JohnyWol 3]

Na ten moment chyba jeszcze nie ma OLED z VESA 1000 w rozmiarze 27 cali, ale generalnie nie powinno być większej różnicy jeśli chodzi o zmęczenie oczu pomiędzy OLED, a MiniLED jeśli jasność jest taka sama. Ewentualnie jeśli któryś z monitorów ma większą jasność punktową na niewielkim obszarze to faktycznie taki może powodować większe zmęczenie oczu. To już należałoby orzegladnac jakies testy aby sprawdzić jak prezentuje się jasność poszczególnych monitorow

[sideband 165]

Na LCD nie możliwości regulacji jasności w HDR lub jest mocno ograniczona, a OLED można podciąć jasność w HDR w razie potrzeby.

 

OLEDy to dostaję certyfikat True Black  Na razie jest True Black 600 i monitorów tam nie widzę 

 

Mini LED-y wyciskają wyższe jasności przy większej powierzchni ekranu także na pewno dają bardziej po gałach.

[Lameismyname 128]

No tak jak myślałem - jak jest 1000nit to obojętne czy OLED czy MINILED - tak samo zmęczy oczy.
To o czym mówię dokładnie obrazuje ten filmik:

Czyli mamy zajebisty kontrast w HDR ale przy wysokich jasnościach zmęczy oczy.
Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka.

[Umpero 266]

Mam bardzo wrażliwe patrzałki.
Nie wiem od czego to zależy, ale tam gdzie inni nie widzą problemu tam u mnie występuje problem z patrzeniem się w monitor po czym dostaję bólu oczu.
Dlatego u mnie każda zmiana monitora to przerabianie kilku sztuk dopóki nie znajdę tego, który nie będzie szkodził moim oczom.
Często przez to tam gdzie wszyscy zachwalają dany model tam ja nie mogę z niego korzystać.
W tym roku postanowiłem zakupić monitor 4K. Testowałem miniledy, ledy, oledy.
Nawet sprawdzałem monitor za kilikanaście tysi miniled od Asusa. Po kilku minutach nie dałem rady na niego patrzeć.
Stwierdziłem, że spróbuję oledy. Kupiłem 32" OLED Alienware od Della. Problem ten sam. Poszedł na zwrot.
Kupiłem 32" 4K od Samsunga. Niby ta sama matryca co w Dellu. Gram w HDR 1000 nitów. Problemu brak.
Nie mam pojęcia od czego to zależy.
W 2020 roku gdy szukałem monitora 2K miałem też podobne przebiegi. Dopiero w przypadki monitora Gigabyte Auorus FI27QP mogłem swobodnie się wpatrywać w ekran.
Teraz mam ten sam problem gdyż szukam kolejnego monitora 2K do pracy. No i zamówiłem ostatnio polecany monitor Lenovo i musiałem zwrócić.

[sideband 165]

Ja nie wiem czego ty oczekujesz? Chcesz sobie naświetlić oczy i przy okazji nie odczuwać bólu oczu? 

Na OLED to bez HDR masz zajebisty kontrast taka "mała" różnica  Ja nie wiem co tu w ogóle porównywać OLED praktycznie same zalety względem LCD.

[Ryszawy 38]

U mnie na G8 są trzy ustawienia jasności HDR (Szczytowa jasność), więc można dopasować pod swoje preferencje.

[nosilence 0]

Mam problemy z przejściem z monitora starego LCD 19" Samsung 75hz 1440x900  2ms - przyjaznego moim oczom i nie dającego nigdy do dziś negatywnych jakichkolwiek odczuć na moim wzroku , problemy pojawiają się u mnie przy przejściu na monitor LED, miniLED oraz OLED, na moich oczach pojawia się zmęczenie oczu, delikatne pieczenie, szczypanie, obecnie mam OLED 27" MSI na matrycy Samsung 240hz, to porządny monitor, ale jednak nie moge se poradzić z moją nadwrażliwością wzroku na nowe monitory a obecnie na OLED, odczuwam w dalszym ciągu dyskomfort powyższych opisanych objawów, mogę dodać, że miałem podobny wręcz chyba taki sam problem z objawami na oczach przy przechodzeniu z tv starego LCD Samsung full hd na nowy tv neo qled z podswietleniem MiniLED, jest to tv Samsung tam oczy mi się przyzwyczaiły w miesiąc lub nieco ponad miesiąc, ale na poczatku juz zmniejszylem jasność i kontrast i tak probowalem na "chama" przyzwyczajać wzrok, tam się udało, natomiast z przejściem na monitor nie mogę sobie poradzić, może potrzeba więcej czasu ?

Ja zawsze na monitorach Samsungach bylem , to samo na telewizorach, obecnie mam monitor MSI, czy może to być winowajcą, że to firma i wypadałoby spróbować monitor Samsung OLED ?

Janość w monitorze OLED MSI aktualnym  probowalem rozne opcje jasnosci i kontrastu np. 15% jasność, 15% kontrast, w grach 25% jasność, 25% kontrast, albo 30-40% jasność a kontrast 0% itp. Niestety problem dalej z dyskomfortem i objawami na oczach występuje nadal.

Miałem na testach monitor FULL HD Samsung Odyssey, niestety poszedł do zwrotu jak porównałem go do obecnego OLEDa MSI, słaba jakość obrazu z porownaniem do OLEDa , wolalbym zostać na OLED, tylko jak to zrobić.

Problem ze przejściem na nowy monitor już ciągnę kilka lat

Edytowane 16 godzin temu przez nosilence

[galakty 474]

5 godzin temu, Lameismyname napisał(a):

Jak sprawa wygląda z monitorami OLED z VESA 1000.

Niepotrzebny jest taki OLED, nawet na 400-500 nitach już potrafi zmęczyć wzrok. 

[nosilence 0]

W swoim OLED mam opcję DisplayHDR : zaznaczony jest True Black 400, a mogę zaznaczyc Peak 1000nits, czego nie robię oczywiście, bo HDR jest mi zbędny w tym monitorze ogólnie, oczywiście HDR mam wyłączony w Windows, nie robi HDR na mnie wrażenia raczej bo jest zbyt jasno wtedy ogólnie.

Jednak nawet na LEDach zwykłych FULL HD mialem podobne problemy na oczach, albo o ile pamiętam te same problemy, wiec nie sądze by to była wina tych nitów jasności HDRu 400 czy 1000nitów. Problem raczej tkwi w osobistej wrażliwości lub nadwrażliwości na światło ogólnie LEDowe na monitorach LED, miniLED oraz OLED.

[Lameismyname 128]

Mi się obraz HDR po prostu podoba. Jednak tak jak pisałem - nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka.

3 godziny temu, sideband napisał(a):

Na OLED to bez HDR masz zajebisty kontrast taka "mała" różnica  Ja nie wiem co tu w ogóle porównywać OLED praktycznie same zalety względem LCD.

Głęboką czerń da się uzyskać na OLED, VA itd., jednak w drugą stronę - aby obraz był w jakimś scenariuszu bardzo jasny, musi świecić - im bardziej świeci, tym bardziej dostaje się po gałach.
Jak rozwiążą problem z trwałym wypalaniem i wymogiem unikania stałego obrazu z chęcią się pochylę nad OLEDem. Na chwilę obecną się po prostu boję.

[sideband 165]

Gram z HDR i jakoś nie rzeźbi mi po oczach wystarczy, że możesz skalibrować HDR w grze lub masz regulacje jasności w HDR w samym monitorze. Także można ściąć powiedzmy do 200nitów max jasność co i tak daje wysoki kontrast przy OLED i wyciąga detale dzięki HDR.

W HDR nie chodzi o o to żeby naświetlić oczy tylko by w konkretnym obrębie ekranu czy detalu będziesz miał znacznie większą jasność + szerszy zakres kolorów. Na OLED to sobie pykniesz ekran na pełnym gamucie dasz full jasność i też będzie rzeźbić gały bez zmian w czerni, ale i tak nie da się uzyskać tego co można w dobrze zrealizowanym HDR. 

[Doamdor 256]

4 godziny temu, Lameismyname napisał(a):

Mi się obraz HDR po prostu podoba. Jednak tak jak pisałem - nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka.

Głęboką czerń da się uzyskać na OLED, VA itd., jednak w drugą stronę - aby obraz był w jakimś scenariuszu bardzo jasny, musi świecić - im bardziej świeci, tym bardziej dostaje się po gałach.
Jak rozwiążą problem z trwałym wypalaniem i wymogiem unikania stałego obrazu z chęcią się pochylę nad OLEDem. Na chwilę obecną się po prostu boję.

Wszystko zależy od warunków w jakich grasz, słoneczny dzień, noc z dodatkowym oświetleniem, czy całkowita ciemność.

Dla mnie najlepiej gra się w całkowitej ciemności, gdzie nie potrzeba wysokiej jasności, a wrażenia z grania według mnie najlepsze.

Dziwie się, że jeszcze nie wymieniłeś swojego monitora na Oled.

Edytowane 11 godzin temu przez Doamdor

[galakty 474]

On po prostu nie miał OLEDa i mu się wydaje, że są ciemne. Też tak myślałem, a teraz wiem że jak ktoś wymaga 1000 nitów w HDR to po prostu nie wie jaka to wypalarka i że tego się używać nie da wieczorem bez oświetlenia pokoju  

[nosilence 0]

odnieście się proszę do tego co napisałem wyżej, no chyba, że nie wiecie jak pomóc to zrozumiem.

[galakty 474]

Flickering pewnie, niektórzy są wyczuleni 

[michaelius33 30]

Moim zdaniem to jest kwestia podświetlenia LED - stary monitor to może jeszcze być CCFL na katodach które świecą inaczej niż obecne LEDy.

[Lameismyname 128]

2 godziny temu, galakty napisał(a):

On po prostu nie miał OLEDa i mu się wydaje, że są ciemne. Też tak myślałem, a teraz wiem że jak ktoś wymaga 1000 nitów w HDR to po prostu nie wie jaka to wypalarka i że tego się używać nie da wieczorem bez oświetlenia pokoju  

No nie miałem. Niejednokrotnie oglądałem film w ciemnym pomieszczeniu na OLEDzie, ale tak żebym miał na własność to nie. Jednak wydaje mi się, że 1000 nitów będzie tak samo dawać w oczy na OLEDzie czy VA, tak samo 400 nitów będzie słabsze na OLEDzie czy VA.
Chyba nie ma tutaj żadnej magii, bo rodzaj matrycy nie zmienia tego jak jasne jest podświetlenie - poprawcie mnie jeżeli nie mam racji

W sumie jest promka w apollo.pl na monitor MSI MPG 271QRX QD-OLED (2699zł) https://www.apollo.pl/produkt/monitor-27-msi-mpg-271qrx-qd-oled-2560x1440-wqhd-0-03ms-360hz-hdr400-pivot-usb-c-qd-oled,309752.html
A na rtings.com określili go mianem najlepszego monitora 1440p.

 

[galakty 474]

1000 nitów nikomu na pełnym ekranie nie jest potrzebne w HDR, przecież to gały wypala. Ja mam 400 nitów jakoś (może 450?) i już to potrafi wymęczyć wzrok  

[Gret 205]

nikomu nie jest potrzebne a wszyscy się prześcigają w ilości nitów

[galakty 474]

Bo tylko to odróżnia obecnie OLEDy, a każdy chce mieć lepszy sprzęt  

 

A tak na serio, im więcej nitów tym lepszy HDR w małym oknie i małe detale, a tu OLED błyszczy. Nie świecąc całym ekranem, tylko latarką, gwiazdami, płomieniem itp