Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, Grexons napisał(a):

Jeździłem nowym dusterem. Plastikowe podłokietniki i hałas jak by szyby były otwarte... bardzo dziękuję, chociaż wizualnie jest bardzo ok i ogólnie do miasta pewnie się sprawdzi także nie dziwię się że ten samochód sie sprzedaje.

 

Widzę że na ten czas temat skupił się na tym jak motoryzacja chińska jest kiepsa. Mam nadzieję że bedzie to dobry bodziec dla innych producentów żeby nie szarżować z cenami czego świetnym przykładem jest nowa Mazda CX-60...

Ty kompletnie nie bierzesz pod uwagę tego, co będzie za kilka lat, skupiasz się jak typowy Janusz(bez urazy) na niskiej cenie teraz. 

Opublikowano
58 minut temu, galakty napisał(a):

Kup dziś diesla i przejedź 14 lat bez wymiany DPF, dwumasy, EGR, powodzenia

Diesel jest technologią schyłkową. Doszło się do jego maksimum i pewnych jego ograniczeń po prostu nie da się przeskoczyć. Ten typ silnika miał swoje 5 minut na przełomie wieków i więcej się z niego nie da wycisnąć.

Pozostała wąska nisza, w której te silniki jeszcze mają uzasadnienie a mianowicie jak ktoś dużo lata po trasach typu ileś set km tygodniowo.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, galakty napisał(a):

Jedyna wada Dacii to brak bezpieczeństwa przy wypadku. 

 

Ja wciąż wolałbym 4 latka z Europy/Japonii niż nowego chinola, hatfu. 

Dokładnie, masz bezproblemowy dostęp do części, zamienników, używek i mechanik ma dostęp do informacji jak naprawić!

W przypadku chińczyka pozostaje tylko ASO o ile będzie albo leżysz i robisz pod siebie z niesprzedawalnym złomem, no ale taniej było.

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano
7 minut temu, Cappucino napisał(a):

Ty kompletnie nie bierzesz pod uwagę tego, co będzie za kilka lat, skupiasz się jak typowy Janusz(bez urazy) na niskiej cenie teraz. 

Dziękuję za to uwagę chciałem tylko nadmienić że napisałem że kupie na 90% także jest margines na zmianę decyzji, czas pokaże.

Od początku kariery motoryzacyjnej jeżdzę VAGami ale cenowo i w moim mniemaniu nawet wykończeniem wnętrza ustępują chińczykom i tak masz rację że nie patrzę na to co będzie i że może być problem z częściami, a nawet motoryzacją europejską czy światową. Rozumiesz jednak że każdy dorosły podejmuję decyzję indywidualnie, a ja nie mam zamiaru patrzeć krzywo na kogoś kto jeździ Dacią Fiatem czy MG....

 

Trzeba było nazwać temat "Zjebane chińskie samochody" bo widzę że zanosi się raczej tylko napiętnowanie. 

  • Haha 1
Opublikowano
13 minut temu, Cappucino napisał(a):

Dokładnie, masz bezproblemowy dostęp do części, zamienników, używek i mechanik ma dostęp do informacji jak naprawić!

W przypadku chińczyka pozostaje tylko ASO o ile będzie albo leżysz i robisz pod siebie z niesprzedawalnym złomem, no ale taniej było.

Znajoma kolegi z pracy czekała 4 msc z ASO bo brak części :hihot: Omoda. 

 

6 minut temu, Grexons napisał(a):

Trzeba było nazwać temat "Zjebane chińskie samochody" bo widzę że zanosi się raczej tylko napiętnowanie. 

Kolejny fanatyk chińszczyzny się oburzył, nie jesteś pierwszy. Płacą wam za to? 

Jak ktoś mnie wyśmiewa że mam 18 letnie auto to mam to gdzieś, ale obraź właściciela chińczyka to matkobosko papieża obrażajo xD 

  • Haha 1
Opublikowano
3 minuty temu, Grexons napisał(a):

 

Od początku kariery motoryzacyjnej jeżdzę VAGami ale cenowo i w moim mniemaniu nawet wykończeniem wnętrza ustępują chińczykom 

Wykończeniem wnętrza którym? Bo na pewno nie MG. Patrz też na systemy bo te w chińczykach działają jak chcą, tam nawet głupim radiem nie da się normalnie sterować, nie wspomnę o tym, że w każdym źle działa, gubi stacje albo przerywa, nie ogarniają naszego RDS. Większość to kiepskie materiały tylko z pozoru dobrze wyglądające, typowy zabieg na ludzi kupujących oczami.

Trzeba też brać poprawkę na elektronikę bo ładują tam to co tanie a czego nie widać na pierwszy rzut oka, serwis tani nie będzie. Niskie ceny nie biorą się z niczego.

Opublikowano
12 minut temu, galakty napisał(a):

Benzynowy podobnie, wgl silniki spalinowe bez znacznej komplikacji budowy (co jest bez sensu) nie będą miały lepszej efektywności. 

Podobnie ale nie tak tragicznie jak diesel. Problemem diesla jest jego paliwo, które jest bardziej syfskie niż benzyna. Stąd to całe rozbudowane eko pakowane do silników wysokoprężnych aby ograniczyć generowanie całego tego gówna, które powstaje podczas spalania oleju napędowego. Choćby skały srały to diesel nigdy nie będzie tak czysty jak benzyna i dlatego jest już przeżytkiem. Technologia rozwoju tych silników odbiła się od ściany. Przy benzynie jeszcze się próbuje, szczególnie, że benzynowe silniki dobrze współgrają z jednostkami elektrycznymi stąd jest dalsze pole do rozwoju. A i same silniki benzynowe posiadają zapas sprawności, który obniży ich spalanie.

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, galakty napisał(a):

Kolejny fanatyk chińszczyzny się oburzył, nie jesteś pierwszy. Płacą wam za to? 

Jemu może nie, ale Balkan ostatnio opowiadał, że pierwszy raz w jego karierze zdarzyło się, że ktoś oprócz opłaty za przejazd, hotele na czas prezentacji auta zaproponował kasę, tego jeszcze nie było. Chyba domyślacie się kto? Opowiadał też kiedyś jak chinczycy tworzą całe farmy trolli w komentarzach. To tylko podkreśla  ich agresywną politykę wejścia na nasz rynek. Jest jeszcze jedna sprawa, Chiny nie są naszym partnerem, więc jak dojdzie do zaostrzenia stosunków politycznych, serwisy i klienci mogą zostać totalnie odcięci od części. 

Edytowane przez Cappucino
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, trepek napisał(a):

Podobnie ale nie tak tragicznie jak diesel. Problemem diesla jest jego paliwo, które jest bardziej syfskie niż benzyna. Stąd to całe rozbudowane eko pakowane do silników wysokoprężnych aby ograniczyć generowanie całego tego gówna, które powstaje podczas spalania oleju napędowego. Choćby skały srały to diesel nigdy nie będzie tak czysty jak benzyna i dlatego jest już przeżytkiem. Technologia rozwoju tych silników odbiła się od ściany. Przy benzynie jeszcze się próbuje, szczególnie, że benzynowe silniki dobrze współgrają z jednostkami elektrycznymi stąd jest dalsze pole do rozwoju. A i same silniki benzynowe posiadają zapas sprawności, który obniży ich spalanie.

Szkoda że silniki na LPG  się nie przyjęły... Zamiast diesli to lepiej byłoby to pchać. Tylko teraz gaz fujka bo z Rosji więc i tak ślepy zaułek. 

 

A co do benzyn, niby fajnie ale jak potem te wynalazki przy 100k klękają to nie wiem czy to dobry kierunek.

Specjalnie nam obrzydzą spalinowe żeby się przesiąść na elektryki. A potem elektryki udupią bo nie będzie im się opłacało bezawaryjnych aut produkować jak beczka od Mercedesa i zatoczymy koło. 

Edytowane przez galakty
Opublikowano
28 minut temu, Grexons napisał(a):

czego świetnym przykładem jest nowa Mazda CX-5...

nie ogarniam konstruktorów od Mazdy, narobili tych aut i tylko jedna normalna hybryda

MAZDA CX 5 (miękka hybryda lub benzyna)
MAZDA 6e (elektryczny)

MAZDA CX-80 (plugin hybryda lub diesel)

MAZDA CX-60 (plugin hybryda lub diesel)
MAZDA CX-30 (miękka hybryda lub benzyna)
MAZDA 3 HB (miękka hybryda lub benzyna)
MAZDA 3 SEDAN (miękka hybryda lub benzyna)
MAZDA 2 (hybryda)

 

no i trwałosc powłoki lakierniczej na którą troche osób narzeka (to coraz częstsza przypadłosc wielu marek)

14 minut temu, galakty napisał(a):

Jak ktoś mnie wyśmiewa że mam 18 letnie auto to mam to gdzieś

też mam dosyc stare auto (2003 rok) ale jest bardzo mało awaryjne i tanie w utrzymaniu, wiem ze nowy samochód na pewno taki nie bedzie

23 minuty temu, Grexons napisał(a):

Trzeba było nazwać temat "Zjebane chińskie samochody" bo widzę że zanosi się raczej tylko napiętnowanie. 

Spokojnie, kazdy ma prawo pisać co chce nie trzeba sie unosić., chińskie auta mają sporo wad i jedną najwazniejszą zalete (są tańsze) , dlatego ludzie są czesto nastawieni negatywnie, tym bardziej że w Polsce przecietny Kowalski kupuje auto żeby troche nim pojezdzić i wiele aspektów ma dla niego znaczenie a nie tylko cena i żeby był "nowy"

  • Like 1
Opublikowano
12 minut temu, galakty napisał(a):

A co do benzyn, niby fajnie ale jak potem te wynalazki przy 100k klękają to nie wiem czy to dobry kierunek.

Poza "pjurami" i "ekoteczkami" to tak nie klękają. Nawet VW po 1.4 TSI nauczył się jak robić benzyny. O takiej Toyocie to nie będę wspominał bo ich wolnossące 2.5, które 5-6 lat temu(?) zdobyło tytuł benzynowego silnika spalinowego o najwyższej sprawności (powyżej 40%, to lepiej niż diesle 20 lat temu) z palcem w nosie robią 500 tys km. A takie przebiegi kiedyś były zarezerwowane tylko dla słabych i nieskomplikowanych diesli.

12 minut temu, Oldman napisał(a):

nie ogarniam konstruktorów od Mazdy, narobili tych aut i tylko jedna normalna hybryda

I ta normalna to od Toyoty :E 

  • Haha 1
Opublikowano
2 minuty temu, trepek napisał(a):

Poza "pjurami" i "ekoteczkami" to tak nie klękają. Nawet VW po 1.4 TSI nauczył się jak robić benzyny. O takiej Toyocie to nie będę wspominał bo ich wolnossące 2.5, które 5-6 lat temu(?) zdobyło tytuł benzynowego silnika spalinowego o najwyższej sprawności (powyżej 40%, to lepiej niż diesle 20 lat temu) z palcem w nosie robią 500 tys km. A takie przebiegi kiedyś były zarezerwowane tylko dla słabych i nieskomplikowanych diesli.

Toyota i Mazda obecnie to dla mnie wzór do naśladowania jeśli chodzi o benzyny. Wolnossące o dużej pojemności i nagle da się zrobić mało palące i bezawaryjne auto. Szok. 

 

Tylko potem wjeżdża EcoBoost i pęknięta głowica :hihot: 

  • Upvote 1
Opublikowano
22 minuty temu, galakty napisał(a):

Znajoma kolegi z pracy czekała 4 msc z ASO bo brak części :hihot: Omoda. 

 

Kolejny fanatyk chińszczyzny się oburzył, nie jesteś pierwszy. Płacą wam za to? 

Jak ktoś mnie wyśmiewa że mam 18 letnie auto to mam to gdzieś, ale obraź właściciela chińczyka to matkobosko papieża obrażajo xD 

Czy wszystko z tobą jest ok? czy ja za wszelką cenę bronie chińczyków czy po prostu przedstawiam moj punkt widzenia używając do tego argumentów? Jeżeli ktokolwiek kogoś ocenia przez pryzmat samochodu ktorym się porusza to raczej nie jest osoba godna jakiejkolwiek relacji/znajomości. 

 

22 minuty temu, Cappucino napisał(a):

Wykończeniem wnętrza którym? Bo na pewno nie MG. Patrz też na systemy bo te w chińczykach działają jak chcą, tam nawet głupim radiem nie da się normalnie sterować, nie wspomnę o tym, że w każdym źle działa, gubi stacje albo przerywa, nie ogarniają naszego RDS. Większość to kiepskie materiały tylko z pozoru dobrze wyglądające, typowy zabieg na ludzi kupujących oczami.

Trzeba też brać poprawkę na elektronikę bo ładują tam to co tanie a czego nie widać na pierwszy rzut oka, serwis tani nie będzie. Niskie ceny nie biorą się z niczego.

Gdzies w cenie Hs'a mamy podstawowego Trocka, wydaje mi sie ze wnetrze MG jest przyjemniejsze w odbiorze - kwestie tabletozy pomijam bo to rzecz gustu. I  właśnie o to się rozbija wszystko że dostaje sie więcej za mniej, maksymalne wyposażenie - podstawa. I absolutnie się zgodzę z tobą że moze sie okazac ze to sie wszystko spierdończy za jakiś czas i będzie płacz i lament.

 

16 minut temu, Oldman napisał(a):

Spokojnie, kazdy ma prawo pisać co chce nie trzeba sie unosić., chińskie auta mają sporo wad i jedną najwazniejszą zalete (są tańsze) , dlatego ludzie są czesto nastawieni negatywnie, tym bardziej że w Polsce przecietny Kowalski kupuje auto żeby troche nim pojezdzić i wiele aspektów ma dla niego znaczenie a nie tylko cena i żeby był "nowy"

Ja chyba nigdy nie byłem tak spokojny :) .

 

Niestety dysponuje tylko takim budżetem także poszukiwania samochodu sa ograniczone, jak by było lepiej wziął bym sobie nową RAV4 na hybrydzie i nawet nie pomyślał bym o chińczyku jednak ważna jest dla mnie gwarancja. Jak będzie z jej jakością przekonam się lub nie.

Opublikowano
2 godziny temu, Grexons napisał(a):

Może i kupno chińczyka to strzał do własnej bramki w dłuższej perspektywie, ale dawanie dymać się "naszym" markom też mi nie bardzo pasuje. Cena ocvtavii w wybranych wersjach potrafi kosztować więcej o 46% patrząc na rok 2020 --> 2025.

Ja mam zamiar zmienić samochód w przyszłym roku i na 90% będzie to MG.

Ja kupiłem w tym roku ZSa i choć auto to takie 6/10 jeśli chodzi ogólnie o auta jakimi jeździłem (8/10 na moje potrzeby) to jestem zadowolony, bo wiedziałem co kupuję. W sumie to jedynie żałuję, że nie dopłaciłem do hybrydy.

 

Wspomniany Duster nie ma do niego podjazdu. Jeden plastik i tandeta.

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Grexons napisał(a):

Niestety dysponuje tylko takim budżetem także poszukiwania samochodu sa ograniczone, jak by było lepiej wziął bym sobie nową RAV4 na hybrydzie i nawet nie pomyślał bym o chińczyku jednak ważna jest dla mnie gwarancja. Jak będzie z jej jakością przekonam się lub nie.

jest to jak najbardziej zrozumiały punkt widzenia, ja wezmę albo znowu toyote (camry lub rav4) albo lexusa (nieco starszy niz w przypadku toyoty) (ES lub NX lub RX) ale przy okazji tak sobie zerkam na te chińskie wynalazki i monitoruję sytuacje :cool:
 

Edytowane przez Oldman
Opublikowano
Teraz, Grexons napisał(a):

Gdzies w cenie Hs'a mamy podstawowego Trocka, wydaje mi sie ze wnetrze MG jest przyjemniejsze w odbiorze -

To tylko Tobie się tak wydaje, wnętrza MG to tani plastik porównywalny z Dacią. T-roc owszem to budżetowe auto i tez dość plastikowe wewnątrz, ale kompletnie pomijasz tu to o czym pisałem wcześniej. 

Cytat

maksymalne wyposażenie - podstawa.

I co ci po tym maksymalnym wypasie, skoro działa jak chce i niewiadomo jak długo? 

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Cappucino napisał(a):

I co ci po tym maksymalnym wypasie, skoro działa jak chce i niewiadomo jak długo? 

no wlasnie, na papierze jesli sie takie chińskie auto analizuje to pane klękajcie narody, czego ten samochód nie ma , systemy na systemach :gordon:, ficzery jak w audi czy bmw , tylko potem jak przychodzi co do czego to połowa (lub nawet wiecej) prawie nie działa, są tam tylko po to zeby było co wpisać do ulotki reklamowej dla biednego europejczyka szukającego "okazji" :(

14 minut temu, Cappucino napisał(a):

wnętrza MG to tani plastik porównywalny z Dacią.

w wielu recenzjach aut (np na kanale Caroseria) ciągle przy omawianiu wnętrz słyszy sie teksty w stylu

- paaanie ale tu jest mięciutko to mi sie podoba

albo

- no nie postarali sie zwykły plastik

a przecież

 

po pierwsze: w autach droższych pod tymi obiciami też jest plastik (przecież nie drewno ani metal, nie licząc klamek i innych drobiazgów) wiec i tu i tu jest plastik tylko obszyty materiałem.

 

po drugie: sam plastik (bez tapicerki) jest bardzo praktyczny, w razie zabrudzenie , popsiukasz , przetrzesz szmatką i jest jak młody bóg, a obcie jak chlapniesz keczapem albo czymś jeszcze gorszym to sie potem z tym bujasz. rozumiecie co mam na myśli.

Gdybym był zamożny i stać mnie było na więcej jak jedno auto to pewnie inaczej bym do tego podchodził ale jak mawiają punkt widzenia zalezy od puntu siedzenia i przy aucie rodzinnym w którym przewozi sie dzieci i różne rzeczy dostrzegam zalety takiego "plastiku wszędzie"
 

 

 

Edytowane przez Oldman
Opublikowano

Jak ja zwolennikiem chińczyków nie jestem tak nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora - w sensie jeśli jajco 7 ma taki fuckup, nie znaczy, że każdy chińczyk to samo/w tym samym stopniu ma. Z resztą, poczekajcie do pierwszych liftów i podejrzewam, że sporo rzeczy poprawią.

Opublikowano
26 minut temu, Cappucino napisał(a):

To tylko Tobie się tak wydaje, wnętrza MG to tani plastik porównywalny z Dacią. T-roc owszem to budżetowe auto i tez dość plastikowe wewnątrz, ale kompletnie pomijasz tu to o czym pisałem wcześniej. 

I co ci po tym maksymalnym wypasie, skoro działa jak chce i niewiadomo jak długo? 

W takim razie ok. to mi się tak wydaje i nie ma problemu.

Jesli chodzi o działanie jak che ok na pewno masz rację ale to że nie wiadomo jak długo będzie działać ciekawe co powiesz jak bedzie działało 10-20lat, powiesz wtedy ok działa ale jak chce .

24 minuty temu, galakty napisał(a):

Tak, słuchaj jesteś tu nowy i kozaczysz, ale na nikim wrażenia to nie robi :D 

Kupuj tego chinola i ciesz się życiem. 

Nowy/ stary? wtf...

Napisałem że na 90% kupie i to w przyszłym roku także zobaczymy. Moze jakaś Korea wjedzie z lepsza ofertą.

Opublikowano
2 godziny temu, galakty napisał(a):

No to już sam sobie nakładasz ograniczenia ;) 

 

Ja bym nowego chińczyka nie kupił. Obejrzyj testy ludzi którym nie płacą za to. 

Te filmy dotyczą MG czy mody i jej podobnych? Bo widzę bardzo generalizowanie. MG nie jest takim samym Chińczykiem jak sławna Omoda. Bliżej im do Volvo (własność i kapitał chiński, marka w świadomości pozostała szwedzka. Podobnie z MG, kapitał i właściciel chiński ale marka UK).

  • Haha 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Też na to zwróciłem uwagę w pure...nie dali niestety żadnych termopadów między pcb a ten gruby backplate. Pełni od jedynie rolę estetyczną.
    • A miales takie cos ze biegales ze skanerem i gonilem artefakt zeby sie pojawił ?
    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur. Nadal wszyscy prawacy wolą emigrować na lewacki zachód na budowę do niemca dajmy na to, niż lecieć do kraju patriarchalnego. A nawet jeśli lecą to potem beczą - nawet ci którzy jadą sobie po filipinkę. Tam są nikim, muszą wręcz robić na całe rodziny tych filipinek a one ich tylko na hajs ciągną. Patriarchat - związki oparte na ekonomii i sztywnym podziale ról, zero elastyczności i gnębienie odstających od wzorców. Taka jest prawda. Stąd np facet którego wiezie kobieta jest wyzywany od pedała. A w Europie? Masa kobiet ma samochody, faceci się wożą i niektórzy wyśmieją, ale realnie mało kto zwraca uwagę.  No więc to tylko opinia/obserwacje, a realnie mówi się że jest kryzys męskości, czyli kobiety płodzą dzieci z mniej testosteronowymi byczkami, a bardziej rodzinnymi, ciepłymi, wrażliwymi, spokojnymi. I potem synowie są tacy sami. Nigdzie nie napisałem że każdy w lewackim świecie ma mieć partnerkę, to chochoł. Za to kolega wyżej prawacki napisał że każdy lub prawie każdy miałby kobietę w patriarchacie. I to jest największa nieprawda jaką da się mamić innych. AI > szukaj GUS. Nie zinterpretuję bo nie wiem konkretnie czego chcesz. Płci jest praktycznie po 50%, więc nie można stwierdzić że jedna płeć ma masę ślubow, a druga nie. Mógł zmienić się czas zawierania ślubów, mogły spaść w ogóle małżeństwa bo jest racjonalna nagonka na tą instytucję. Ona nigdy nie działała dobrze wbrew patriarchalistom. Po prostu problemy były zamiecione pod dywan. A dziś wyłażą, do tego częste rozwody, czyli ludzie nie umieją się dogadać. Nie zastąpi tego terror i zabieranie praw.  True, toksycznym jest nazywać rzeczy po imieniu że incele są najbardziej zradykalizowani i stąd pociąg do patriarchatu. Radykalne feministki femcelki z kolei mają pociąg do władzy kobiet i pokazania gdzie jest miejsce mężczyzn. Wszystko jest proste. Każdy radykalizm bierze się jak nie z głupoty to frustracji. I zamiast leczyć to na tych lewackich terapiach to się w necie w bańce siedzi swoich poglądów i klepie po ramieniu. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...