Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ta dyskusja jest niemerytoryczna @Krzysiak

 

To, że w jakimś BMW jest akcja serwisowa na coś nie zmienia faktu ani nie wpływa na to, że Jaecco urwało koło na wysepce a inna Omoda 9 jest tak krzywa że nikt jej naprawić nie może. 

 

To po prostu nie ma znaczenia. Whataboutism to niemerytoryczny, propagandowy sposób prowadzenia dyskusji który ma tylko odwrócić uwagę. Ale niczego nie zmienia w pierwotnym temacie dyskusji. 

 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Super argumenty , urwane kolo po wypadku w 1 aucie vs pękające tarcze, czy 80000 wadliwych aut %-)

1 omoda nienaprawiona, ale merc za bańkę to pikuś, albo setki tysięcy puretech których wlasciciele ciągają psa po sądach, bo ma ich w ... 

Idealny przyklad whataboutismu: bo 1 omoda stracila kolo po dzwonie :cool:

Edytowane przez SylwesterI.
Opublikowano
5 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

Nikt tu nie wierzy że jest lepsza, jest kilka osób które pokazują ze jest równie zawodna jak europejska. 

 

Tylko my jeszcze nie wiemy jak zawodna ona jest, tak samo jak nie wiemy ile z tych marek na naszym rynku się utrzyma ;)

  • Upvote 2
Opublikowano
Teraz, Krzysiak napisał(a):

Tylko my jeszcze nie wiemy jak zawodna ona jest, tak samo jak nie wiemy ile z tych marek na naszym rynku się utrzyma ;)

Tak samo jak nie wiemy co wymodza teraz europejscy producenci , kolejne fordziki bez przegladu? Puretechy? Wadliwe hamulce i abs?

Teraz to loteria ,  u każdego.

Opublikowano

Ale wiemy że taki Ford był, jest i raczej będzie na naszym rynku, przez to będą serwisy, czy części. Czy jajco lub omoda się utrzymają? Wyjdzie dopiero z czasem. Już kilka marek było, teraz ich nie ma a właściciele zostali z ręką w nocniku.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

Super argumenty , urwane kolo po wypadku w 1 aucie vs pękające tarcze, czy 80000 wadliwych aut %-)

1 omoda nienaprawiona, ale merc za bańkę to pikuś, albo setki tysięcy puretech których wlasciciele ciągają psa po sądach, bo ma ich w ... 

Idealny przyklad whataboutismu: bo 1 omoda stracila kolo po dzwonie :cool:

Nie zrozumiałeś.

 

Whataboutism to typowy niemerytoryczny kontrargument, który ma odwrócić uwagę od dyskusji na dany temat. Jesteśmy w wątku o chińskiej motoryzacji - to ty rzucasz whataboutismem wrzucając BMW. 
 

Jak chcesz dyskutować o wpadkach “zachodnich” producentów to możesz założyć wątek albo w Blanki to pisać. Wrzucanie tego tutaj jest whataboutismem. Nawet jeśli próbujesz odwracać omode osią :) 

 

 

Nikt tutaj nie neguje że europejscy producenci mieli/mają wpadki - ale to po prostu nie ma znaczenia w kontekście wpadek chinczykow. 

 

BTW. Ta omoda 9 nie była po wypadku - od samego początku ściągała w prawo. Nie zmyślaj. 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
50 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Tylko my jeszcze nie wiemy jak zawodna ona jest, tak samo jak nie wiemy ile z tych marek na naszym rynku się utrzyma ;)

Ale kupisz sobie dwie w cenie jednego europejczyka! przynajmniej póki co... 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

No tak bo wpadki po dzwonie, albo kierownica urwana przez szympansa dla klików to merytoryczne argumenty %-)

Wpadki europejskich, amerykanskich czy azjatyckich producentów mają znaczenie bo pokazują że wpadki to "norma" w obecnej motoryzacji.

Wszyscy robią to samo, doją klientów.

 

Edytowane przez SylwesterI.
Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, SylwesterI. napisał(a):

No tak bo wpadki po dzwonie, albo kierownica urwana przez szympansa dla klików to merytoryczne argumenty %-)

Wpadki europejskich, amerykanskich czy azjatyckich producentów mają znaczenie bo pokazują że wpadki to "norma" w obecnej motoryzacji.

Wszyscy robią to samo, doją klientów.

 

W wątku o chińskiej motoryzacji - to jest merytoryczna dyskusja, bo dotyczy **UWAGA** chińskiej motoryzacji.

 

To, że chińska motoryzacja jest tańsza wynika z czegoś - z dotacji, cięć na jakości, tańszej siły roboczej. Inwestowanie w chinską motoryzacja to bat na szyję europejczyków, gdzie spora część PKB to właśnie motoryzacja. I to widać coraz mocniej - widzę to wśród znajomych i klientów. KOlega musiał zwolnić 7 osób ze swojego 30-osobowego zespołu, który zajmuje się automatyzacją linii produkcyjnych w automotive. W tym ludzi z kilkunastoletnim doświadczeniem. Tych miejsc pracy mozemy nie odzyskać właśnie przez to, że chińczycy robią prawie wszystko u siebie.

 

 

To już chyba lepiej być "dojonym" przez firmy, które w europie inwestują i dają pracę Europejczykom :) 

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, SylwesterI. napisał(a):

Nic nie wyjaśnił, wrzucil kilka zdań ktore nie mają pokrycia ani w artykule ani w oryginalnym poście na fb, założył  nie wiem skąd, że czesci to podróby zakładane w szopie, przypadek nie jest odosobniony

Prawie 80000 bmw do wymiany, z wadą, jeżdżących 2 lata, bo serwis "bada" też wyjasni? 

A skąd wiesz, co będzie z  chińskimi autami za kolejne kilka lat i jakie ludzie będą mieli z nimi problemy? Jakim prawem porównujesz markę która sprzedaje towar od dziesięcioleci w milionach sztuk rocznie z firmą krzakiem założoną ledwo trzy  lata temu z zerowym bagażem doświadczeń pod kątem jakości czy wpadek produkcyjnych? Pokaż mi statystki bezawaryjności omody na przestrzeni ostatnich 20 lat produkcji, masz takie?

Same badania pod kątem bezpieczeństwa auta wdrażanego do produkcji zajmują firmom wiele lat a tu mamy krzak założony w 2022...

1 godzinę temu, SylwesterI. napisał(a):

Tak samo jak nie wiemy co wymodza teraz europejscy producenci , kolejne fordziki bez przegladu? Puretechy? Wadliwe hamulce i abs?

Teraz to loteria ,  u każdego.

Tak, a co wymodzą chińscy producenci z autami bez europejskiej homologacji? Co wyjdzie za kilka lat to nie ma znaczenia prawda? To nic, że większość marek zniknie wraz z serwisem i częściami a ludzie zostaną na lodzie z niesprzedawalnym złomem, ważne, że fordy miały problem z przeglądami z powodu przekroczenia norm emisji spalin i z tego powodu pewno nie mogły jeździć...:rotfl2:

Pure techy powiadasz, to wyszło po kilku latach a co wiemy o chińskich silnikach? Ile lat są na rynku polskim?

 

Edytowane przez Cappucino
  • Upvote 1
Opublikowano

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/potezna-utrata-wartosci-chinskich-aut-po-wycofaniu-sie-importera-z-polski/l23gk7p

 

Chyba nawet już było wrzucane...ale osobiście nie chciałbym być właścicielem takiego auta, co z tego że mamy gwarę, choćby nawet było tak "bezawaryjne" jak auta europejskie. No nie i już. 

 

Niestety nie wiadomo która marka z obecnej ofensywy przetrwa na rynku, dlatego nie pchałbym się w to tak na dzień dzisiejszy :) 

  • Upvote 1
Opublikowano

Trzeba pamiętać też, że chiny mogą nawet z powodów politycznych zablokować dostęp do części i serwisu. Jak tupnęli nóżką blokując produkcję leap coś tam w Polsce, gdy ta zagłosowała wbrew ich oczekiwaniom. 

  • Upvote 2
Opublikowano
38 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Niestety nie wiadomo która marka z obecnej ofensywy przetrwa na rynku, dlatego nie pchałbym się w to tak na dzień dzisiejszy :) 

imo geely, byd, moze cos z chery jezeli mial bym wybierac na teraz. nie ma co generalizowac, ze wszystko co chinskie jest zle. te marki/grupy maja +20-30 lat, a z takim podejscie marki np saic-mg, geely-volvo, mb/geely-smart tez mozna by przekreslic "bo chinskie" . na pewno trzeba byc ostroznyn i nad kazdym trzeba sie pochylic i zweyfikowac, ale zakladanie w kazdy przypadku, ze one padna/znikna, za pare lat, jest troche takim negatywnym nakrecaniem sie. rynek jest bardziej chinki niz nam sie wydaje, a nasze nastawienie, to efekt wpajania nam przez dekady, ze "zachdnie automotive jest najlepsze". no nie jest. juz nie.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

@SuLac0ja tu nie generalizuję, od początku piszę w tym temacie, że może za kilka lat sam kupię...ale nie teraz, bo obecnie jednak jest to większe ryzyko niż kupowanie czegoś europejskiego czy koreańskiego, pisałem też że teraz czasem strach zmienić 10 czy 15 latka na 2-5 latka żeby sobie nie strzelić w stopę (nie zacieśniłem tu do chińczyków, tylko do całej motoryzacji;) Niektórzy tu nie potrafią ogarnąć, że tak naprawdę zbyt wcześnie by mówić o awaryjności czy też bezawaryjności tych pojazdów, niech pojeżdżą te kilka lat po naszych drogach, niech zrobią kilkaset tysięcy km, wtedy tak naprawdę można wrócić do dyskusji. Słynna awaryjność 1.2PT też dopiero wyszła po czasie, nie od razu.

 

 

edit

Ja w końcu od lat jeżdżę "autami na F", więc nie kieruję się stereotypami :rotfl2:

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano

@Krzysiak tylko widzisz, za chwile nie bedziesz mial i tak wyboru ;) obecnie jeszcze  (w coraz mniejszym zakresie) masz i dokonujesz go mniej lub bardziej swiadomie w kwestii "kto jest wlascicielem/produkuje".  

wspomniany 1.2PT. ludzie "zaufali" marketingowi i poszli kupowac. i nadal kupuja, bo marketing powiedzial, ze "naprawili" . przekonamy sie za kilkaset tys km ;) sytuacje w automotive mamy obecnie taka, ze zadna marka nie jest godna zaufania. skala "joint venture", platform, projektow jest taka, ze kupujac jakis model teraz, za pare lat moze sie okazac, ze wspolpraca sie skonczyla/popsula i np. Ford odesle cie do VW, a VW do SAIC, tak samo jak Audi. a MB do BAIC lub Geely ... wybierajac teraz nowe auto, mialbym mimo wszystko spory dylemat, kupic europejskego "skladaka", czy "calego" chinczyka z marek , ktore wymienilem :hmm: 

Opublikowano (edytowane)

Ale jeszcze mam ;) Choć akurat nie planuję szybko zmieniać, bo mam ciekawsze inwestycje niż auta :) Może akurat jak będę zmieniał to już będzie coś można więcej powiedzieć w temacie awaryjności chińczyków :E 

 

 

Oczywiście niech chopy kupują, przetrą szlaki, opisują tu na forum co i jak, dzięki nim będziemy wiedzieć więcej...tylko jakimś trafem sugerujący chińskie marki kupili europejskie :hmm:

 

 

Choć może być tak, że gdy będę kupował będzie jak z xiaomi w telefonach...na początku tanie, teraz ceny jak inni albo drożej :E 

Edytowane przez Krzysiak
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Kilka lat bo  mi wystarczają obecne posiadane wozy (za miesiąc 11 i 15 letnie) i nie mam zamiaru ich wcześniej zmieniać ;)

 

 

Po europejczykach, japońcach czy koreańcach przykładowo wiem czego się spodziewać w kwestii blachy...tu też wielka niewiadoma i dopiero czas pokaże. Akurat dla mnie to ważny aspekt, bo trzymam auta długo jeśli nie ciśnie na wymianę (C5 już będzie ze mną niedługo 10 lat).

Edytowane przez Krzysiak
Literówki
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...