Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Tani prąd brzmi fajnie :), dopóki nie liczyć, ile godzin trzeba włożyć w jego wytworzenie i utrzymanie. Dopóki nie ogarniemy faktycznych 40+8 h i braków kadrowych, 35-38 h pozostaje tylko forumowym marzeniem.

A teraz pisząc już na poważnie. Nie znam tej branży, ale uważam, że dużo tej roboty jest niepotrzebna, a raczej, nie powinno być tej roboty.

Mówiąc po swoim przykładzie. Kiedyś u nas był ogromny problem z zanikami prądu. Byle większy deszcz, nieco wiatru i zaniki w dostawie były zawsze gwarantowane. Kiedyś też bywały takie lata, że praktycznie dzień w dzień burze i za każdym razem nie było prądu, często całą noc.

Jak rozumiem, w tych sytuacjach wyruszała jakaś ekipa aby rozwiązać problem.

 

Później coś zrobili, może przycięli drzewa? Zmodernizowali linię? Nie wiem, nie znam się. Problem po prostu ustał. Czyli jak rozumiem, skończyło się ciągłe wysyłanie ekipy :) 

Nie można było tak od razu? Tak wiem, pewnie chodziło o pieniądze.

 

Z kolei znajomy nie tak dawno przeprowadził się na ubocze. Ma ten sam problem co ja miałem kiedyś.

 

 

  • Like 1
Opublikowano

@MaxaM 

Tu właśnie jest sedno sprawy - większość tej „roboty”, o której piszę, nie wynika z tego, że energetycy się obijają albo robią coś bez sensu, tylko z tego, że infrastruktura jest stara i długo nie była modernizowana, bo zawsze „nie było pieniędzy”.

 

Przycięcie drzew, wymiana izolatorów, przebudowa linii SN na kablową, dołożenie automatyki - to wszystko redukuje awarie, ale… to są ogromne koszty i latami było to odkładane na później.

Tak jak piszesz: po modernizacji w Twojej okolicy problem zniknął. Ale zanim do tego doszło, ekipy musiały jeździć na każdy podmuch wiatru, często po nocach, po 12-16 h. I właśnie z tego robi się te 60-80 h tygodniowo.

 

Czy „nie można było tak od razu”?
Można było - tylko że inwestycje w sieć są drogie, a spółki miały latami strategię „łatania bieżącego”, zamiast modernizacji.

Dlatego teraz energetyka nadrabia zaległości sprzed 20-30 lat, a ludzie pracują na 200% możliwości, bo braki kadrowe są gigantyczne.

 

Tutaj @Camis dobrze podpowiedział - często zamiana napowietrznej SN na kablówkę rozwiązuje 80% problemów.
Ale żeby to zrobić, ktoś najpierw musi te wiatrołomy, zerwane przewody i trafo ogarniać - i to właśnie robią ekipy, o których pisałem.

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, LeBomB napisał(a):

Ja sugeruję że winne są w tym przypadku obie strony.

Osobiście w poradniach specjalistycznych nie miałem jeszcze nigdy problemu żeby odwołać telefonicznie wizytę.

 

Nie podałeś czy na nfz czy nie. I specjalistyczne to nie POZ mniemam. Ja miałem 3 wizyty w szpitalach i tam było bardzo ciężko cokolwiek odwołać, albo ustalić na inny termin. Same duże miasta.

Opublikowano
2 godziny temu, Asag napisał(a):

Pewnie zależy od miejsca ale ja akurat mam bardzo złe doświadczenia jeżeli chodzi o rejestrację/zmiany terminów w placówkach nie prywatnych w sposób telefoniczny. W skrócie głuchy telefon i możesz sobie dzwonić godzinami o różnych porach dnia i nocy. 

Pewnie tak. Nie traktuję swoich doświadczeń jako wyznacznika że wszędzie tak jest, bo mam świadomośc że nie. Chodzi mi jedynie o to, że w działaniu całego systemu zdrowia wina nie leży w 100% po stronie systemu.

Godzinę temu, Keller napisał(a):

Nie podałeś czy na nfz czy nie. I specjalistyczne to nie POZ mniemam. Ja miałem 3 wizyty w szpitalach i tam było bardzo ciężko cokolwiek odwołać, albo ustalić na inny termin. Same duże miasta.

Z POZ mam złe doświadczenia, bo przychodnia którą mam najbliżej jest po prostu jedną z gorszych. W szpitalach póki co większych problemów nie było, w poradniach specjalistycznych również, wszystko na NFZ. 

Godzinę temu, Kris194 napisał(a):

Bydło z marszu kilka dni później poszło na stadion ale to przecież tylko kilka rac...

Bilety chyba są imienne prawda? Tu jest brak odpowiedniej kary. Dożywotni zakaz stadionowy i 50 tys. zł i szybko skończyłyby się głupie pomysły.

Opublikowano (edytowane)
Cytat

Zapewnimy w ten sposób równe szanse konkurencyjne dla europejskich firm i ograniczymy napływ tanich towarów – powiedziała Stephanie Lose, minister gospodarki Danii

O i to jest moim zdaniem głupia wypowiedź, bo to jest powiedzenie wzrost  wprost że cłami będą walczyć z konkurencją a nie innymi rozwiązaniami. Nie sprawdzi im się tak samo jak w przypadku aut.

 

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 2
Opublikowano
11 minut temu, LeBomB napisał(a):

Nie sprawdzi im się tak samo jak w przypadku aut.

Małe i tanie towary stracą racje bytu, cło często jest na stawce 0% albo raptem kilka %. Ale dowalą opłatę za papierologie i oclenie i do każdej paczki trzeba będzie dopłacić te 15-80zł. 

 

Opublikowano
20 minut temu, LeBomB napisał(a):

O i to jest moim zdaniem głupia wypowiedź, bo to jest powiedzenie wzrost że cłami będą walczyć z konkurencją a nie innymi rozwiązaniami. Nie sprawdzi im się tak samo jak w przypadku aut.

 

O jakiej konkurencji mowa, skoro większość tych tanich  towarów nawet nie jest w unii produkowana? 

Opublikowano (edytowane)

Coś się grubego musi dziać, jeśli jedna z największych dupowłazek Putina, kobieta, która dosłownie trzech zdań nie potrafi powiedzieć bez dosrania czymś z ruskiej propagandy*, odwraca się od Trumpa. Czyżby Kremliny się wkurzyły na Trumpa i chciały wyrzucić zabawkę? Nic dobrego z tego nie będzie jeśli za niego wstawią tam takich zdrajców jak Vance czy ta MTG.

 

Oczywiście tym razem nie było wyjątku:

Cytat

image.png.47530b1e130f4e98fdddaceff342a19c.png

 

Przerażające, że nawet teraz, gdy administracja Trumpa tylko przeszkadza Ukrainie, a obywatel USA nic nie płaci na tą wojnę, bo już tylko są (próby) kupowania sprzętu, gdy ani jeden żołnierz nie został wysłany do wojny na Ukrainie, ta Goebbelsowska szmata (Marjorie Taylor Greene) nadal sra ruskim przekazem. :/

Przerażające, bo to znaczy, że jest masa debili (wyborców) którzy to łykają..

Trzeba obserwować co będzie pierdolił teraz Vance i Tim Pool na swoim kanale. On zawsze smarował tej MTG do przesady. Ciekawe czy teraz też zacznie być mocno anty-trumpowski, bo moim zdaniem kremlowscy mocodawcy MTG i Tima Poola są ci sami, więc jak jedna pacynka dostała "prikaz" to inne pewnie też.

Edytowane przez VRman
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
5 godzin temu, VRman napisał(a):

Coś się grubego musi dziać, jeśli jedna z największych dupowłazek Putina, kobieta, która dosłownie trzech zdań nie potrafi powiedzieć bez dosrania czymś z ruskiej propagandy*, odwraca się od Trumpa. Czyżby Kremliny się wkurzyły na Trumpa i chciały wyrzucić zabawkę? Nic dobrego z tego nie będzie jeśli za niego wstawią tam takich zdrajców jak Vance czy ta MTG.

Wg. ostatnich plotek/przecieków, Trump bawił się w Monikę Lewinsky z Clintonem. Niech ten matrix już się sypnie :E

 

 

  • Haha 3
Opublikowano
W dniu 14.11.2025 o 12:25, Klakier1984 napisał(a):

Ja z mojej perspektyw mogę napisać, że każdy dzień wolny jest na miarę złota :) i żadna zmiana pracy mojego nastawienia by nie zmieniła. Osobiście korzystam z wszystkich dobrodziejstw, które zapewnia umowę o pracę

I masz rację kolego 👍

Ja jestem obecnie na takim etapie, że w sumie wstyd pisać, bo zwyczajnie nie chce mi się pracować.

Coś mi się trwale pozmieniało w głowie i czas wolny jest dla mnie bezcenny. Uwielbiam robić coś w domu, coś dla siebie, dla rodziny. Mogą to być mało przyjemne prace jak (choćby w tamtym roku) układanie wełny na poddaszu, ale jak coś robię dla siebie to sprawia mi to satysfakcję. 

Jeżeli chodzi o mnie to przez kilka lat miałem problem z możliwością wybrania urlopu. Tak rok po covidzie w mojej robocie bardzo mocno się pozmieniało, zaczęli kombinować z systemem 12h. 

Przy etacie w tym systemie z dość małą obsadą ludzką, zaczęły się pojawiać problemy i zbierało się mnóstwo niewykorzystanych dni. 

Pasował mi ten tryb pracy, często byłem w domu z rodziną, a na koniec jak odchodziłem miałem nazbierane takie ilości wolnego, że zastrzyk finansowy z tego tytułu był miłym akcentem końca tego rozdziału. 

 

Dzisiaj pracuje w dość ciekawym miejscu, odpowiadam za dystrybucję wody do Łodzi i jej jakość. Pieniądze są całkiem fajne, warunki dobre, ale nie mam totalnie chęci do pracy. Również jak Ty, przedkładam wszystko na czas wolny.

  • Like 1
  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • @tekkno nie należy brać informacji z 1 źródła, ale nie należy też odrzucać wszystkich i uważać się za jedynego najmadrzejszego.  Nie wiem jaki jest problem z transferem masy w tej grze, być może masz rację, być może on - Nie działa trailbraking? Nie chce mi się w to wierzyć, bo takie coś to fizyka NFSa i Burnouta, a nie simcade i sima.  Co do ludzi oglądających streamy to zjawisko znane od czasu wynalezienia pierwszego TV, ludzie oglądają, nic nowego. Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego poczytaj książki o psychologii. Dlaczego wolą oglądać, niż grać? Z tego samego powodu, dlaczego oglądają TV, a nie czytają książki - granie wymaga zaangażowania, umiejętności, minimum wysiłku - oglądanie żadnego z powyższych.   
    • ile komplet zimówek średniej klasy do tego audi kosztuje? 5k? 
    • Kiedy Aliexpress wjedzie za mocno   20251126_182210.mp4    
    • https://ithardware.pl/aktualnosci/rtx_60_premiera_karta_nvidia_amd-46890.html   Jak myślicie, jednak 5000 Super faktycznie może nie być jak, już chodzą plotki, że premiera następnej generacji może być opóźniona. 
    • Ustawiasz tak samo, ale 9800 nie specjalnie się skaluje z zegarem, poza oczywiście niektórymi przypadkami, jak załadowanie shaderów i siatki dużej mapy. Natomiast zyski z ustawienia są inne, szczególnie 7800. Tego faktycznie można nie ruszać. 14600k czy 9700 też można - specjalnie wolałbym tego nie rozciągać - jest to trochę marnotrastwo.  W moim przypadku jest miodzio przy 120, w innym może być i 100.  88 jest bezpieczne - absolutnie nie optymalne. Poza tym wystarczy otymizer dać na 30 i już masz po optymalnych ustawieniach AMD. Jak puścisz wszystko z płyty, to zobaczysz i 1.45v, co jest bezpieczne dla stabilności i znowu niekoniecznie optymalne. Tylko zegar zależy od napięcia i temperatury, temperatura od napięcia i optymalne sztywne ustawienie dla jednej sztuki będzie 1.25 dla drugiej 1.35. Co znowu ni jak się ma do AMD które stworzyło i ustawiło - ręczne ustawienia o ile są sensowne zawsze będą lepsze od fabrycznych, bo one muszą uwzględniać najgorsze kawałki krzemu i margines bezpieczeństwa, żeby zawsze było stabilnie… i nie wiedzą jakie włożysz chłodzenie.  88 W też pewnie ok, ale skoro domyślnie te procesory mają 65w, to 88 jest po to, żeby zrobić jakąś różnicę (w skrócie - wiadomo pbo itp). 120 vs 88 nie będzie w żaden sposób porównywalne do różnicy jaką masz 65 vs 88, ale będzie jeszcze sensowna i dla mnie widoczna przy dropach fps - dla wielu osób nie zrobi różnicy, tak jak dla mnie średni 250 - na monitorze 240hz nie widzę specjalnie różnicy czy to jest 180 czy 240, ale drop z 250 na 120 już tak. Moje ustawienia są o tyle fajne, że to właśnie minimalizują… i nie działa to tak samo na 88W. Na zdjęciu sprzed chwili masz 166w przy średnim 158 - maksymalnie widziałem 169, najczęściej jest to 164-168 w przy średnim 155-160. To jest bez sensu i właśnie coś mi się wydaje, że ustawianie ręczne limitów nic tu nie daje 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...