Skocz do zawartości

Monitory OLED - temat zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, sideband napisał(a):

nawet ślepy to zauważy.

... jedyne co FreeSync (i Gsync i inne VRR) robi, to synchronizuje fps z odświeżaniem ... nawet jak fps się zmienia. Tyle. Nie wiem czy ślepy to "zauważy" ale myślący człowiek już powinien.

Opublikowano
5 minut temu, Kyle napisał(a):

Teraing, którego i tak nie mam, nie ma i tak wpływu na płynność, tylko na rozwarstwienie wyświetlanych klatek. ;) 

Nie masz ? Czy go nie zauważasz. Bo to diametralna różnica ;)

Z Vsync nie będziesz miał, ale IL leci w komos.

 

Ja mam wymuszony w sterownikach Nv Fastsync, ale nie działa on na DX12 a dałabym se kiedyś rękę uciąć ze nie mam na nim tez tearingu ;)

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, sideband napisał(a):

Bez urazy dalej nie dyskutuje :E

No ja też, skoro podważasz podstawy :E

8 minut temu, Kadajo napisał(a):

Nie masz ? Czy go nie zauważasz. Bo to diametralna różnica ;)

Nie mam. Tearing widzę bez problemu jeśli jest (i jest widoczny jeśli nie ma synchro)

8 minut temu, Kadajo napisał(a):


Z Vsync nie będziesz miał, ale IL leci w komos.

 

No i właśnie dochodzimy do kolejnego tematu ... czyli czemu warto użyć VRR zamiast Vsync ;) (i tutaj znowu, wymagany jest szczególny przypadek, czyli max odświeżanie musi być wyższe od docelowego, by InputLag był niski)

8 minut temu, Kadajo napisał(a):

 

 

Ja mam wymuszony w sterownikach Nv Fastsync, ale nie działa on na DX12 a dałabym se kiedyś rękę uciąć ze nie mam na nim tez tearingu ;)

FastSync pogorszy płynność, ale zmniejszy inputLAG, jeśli GPU potrafi wyrenderować np. 78fps, a Ty masz 60HZ i synchro do 60.

 

Sprawdzałem to w praktyce i pokrywa się z tym jak to działa:

 

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
19 minut temu, Kyle napisał(a):

Więc aby było płynnie

Wystarczy miec duzo fps i synchronizacje wiec nie dorabiaj do tego zlotych gor znowu :hihot:

13 minut temu, sideband napisał(a):

Tearing powoduje, że nie masz płynności za grosz ;) Żadna blokada tego nie zmieni ;) Nie ma sensu tego drążyć to jak porównanie dnia z nocą ;)

Jeżeli ktoś posiada dobrze działający gsync/vrr/adaptive sync/freesync..... to zapomina o vsyncu. Przy synchronizacji od strony monitora jest najlepsza płynność i nawet ślepy to zauważy.

Dokladnie, a niektorzy probuja odkryc kolo na nowo ;D

Opublikowano
Teraz, Phoenix. napisał(a):

Wystarczy miec duzo fps i synchronizacje wiec nie dorabiaj do tego zlotych gor znowu :hihot:

Nie wystarczy. Jak masz znaczną zmianę czasu wyświetlania sąsiadujących klatek, to pomimo wysokiego fps i synchronizacji (np. przez jakąś odmianę VRR), płynność może być kiepska. :hihot:

Opublikowano

Dla mnie VRR z włączonym Vsync to bardziej płynna rozrywka niż "klasycznie" gdzie widać stuttering znacznie częściej pomimo wysokiego FPS.

Ale widzę ta różnice tylko jak włączę VRR plus Vsync.

Jak nie wymuszę Vsync to widzę znowu tearing.

Nie będę z tym walczył (już pomijam problemy VRR z oledach), bo nie będę za wszelką cenę w każdej grze próbował utrzymać wysokiego FPS, najlepiej 240 bo jest to nierealne.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Phoenix. napisał(a):

 

Dokladnie, a niektorzy probuja odkryc kolo na nowo ;D

Dokładnie się mylicie. "Tearing" (czyli "rozrywanie obrazu") a płynność to różne zjawiska.

4 minuty temu, Kadajo napisał(a):

Dla mnie VRR z włączonym Vsync to bardziej płynna rozrywka niż "klasycznie" gdzie widać stuttering znacznie częściej pomimo wysokiego FPS.

U mnie nie ma stutteringu, ale nie używam FastSync.

 

Stuttering to był na grze DaysGone, bez jakiejkolwiek synchronizacji i limitów fps (fps oscylował powyżej 70, a odświeżanie było 60Hz). Po ograniczeniu fps do odświeżania (limit 60fps@60Hz + Vsync) ten stuttering znikał.

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
1 minutę temu, Phoenix. napisał(a):

Tylko u ciebie i w twoim swiecie ;) 

No akurat o występujących problemach z płynnością, kiedy są znaczne zmiany fps przy FreeSync, to akurat nie ja pisałem ;) 

Opublikowano
2 minuty temu, Kyle napisał(a):

U mnie nie ma stutteringu, ale nie używam FastSync.

To używasz Vsync czy nie ? Nie możesz nie mieć tearingu jak nie używasz żadnego rodzaju synchronizacji. Co najwyżej możesz go nie zauważać.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Kadajo napisał(a):

To używasz Vsync czy nie ?

Oczywiście że używam.

1 minutę temu, galakty napisał(a):

XDDDDDDDDDDDDD

Podaj w co grasz, Tetris?

The Last Of Us Part 1, Part 2, Shadow Of The Tomb Raider, World War Z (Vulkan) ... XDDDDDDDDD

 

... któryś z Was coś źle zrozumiał, więc może zacytujcie miejsce, gdzie napisałem jakobym nie używał synchronizacji i nie miał teraingu.

Edytowane przez Kyle
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Kadajo napisał(a):

 

Ale nie masz stutteringu nie używając VRR ?

Tak, tutaj dokładnie tak mam. W każdej grze. Vsync 60Hz + limit 60fps w sterach @ stałe 60fps (trzeba się trochę pobawić by ustawienia w danej grze odpowiednio dobrać, by nie było spadku nawet na chwilę poniżej 60fps) i nie ma stutteringu.

 

ps. nie używaj FastSync, jeśli priorytetem jest płynność

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
3 minuty temu, galakty napisał(a):

Stutter nie zależy od VRR... Tylko od silnika gry i mało która go dziś nie posiada. 

 

2 minuty temu, Kyle napisał(a):

Stutter zależy od znacznej różnicy czasu renderowania i wyświetlania sąsiadujących (lub przynajmniej blisko leżących) klatek.

Dokładnie, i VRR eliminuje ten problem bardzo dobrze.

Nie tak żeby może naprawić UE5, ale jest wyraźna różnica.

Stad VRR wydaje się bardziej płynny niż "zwykła" synchronizacja.

  • Like 1
Opublikowano

VRR synchronizuje dynamicznie/ciągle odświeżanie z fps, nawet pomimo jego zmienności (Vsync tego nie robi i jak FPS spadnie, to Hz już nie spadnie). Jeśli przy VRR wystąpiła by znaczna różnica czasu renderowania klatek, które są obok siebie, to stutter powinien wystąpić.

Opublikowano

VRR nie eliminuje stutteru, ale nie wzmacnia tego efektu jak Vsync. 

 

Jeśli przy locku na 60 fps silnik gry generuję jedną klatkę 1/60 sekundy a drugą 1/50 sekundy, to VRR pokaże właśnie 1/60 a potem 1/50. Vsync w tej sytuacji zrobi dropa z 1/60 na 1/30s, więc szarpnięcie będzie bardziej widoczne. Ale jeśli silnik gry sam zalicza dropy w okolice 1/30s, to z Vsync czy VRR i tak będzie duży stutter.

 

Celując w 60 fps możesz sobie z powodzeniem utrzymać takie klatki w wielu mniej wymagających grach. Ale im wyższy FPS, tym trudniej o 100% stabilny frametime bez żadnych skoków. A wątpię, że będziesz chciał grać z blokadą na 60 klatek na OLEDzie 240Hz lub więcej. :hihot:

  • Upvote 2
Opublikowano
50 minut temu, some1 napisał(a):

A wątpię, że będziesz chciał grać z blokadą na 60 klatek na OLEDzie 240Hz lub więcej. :hihot:

Będę kombinował jak uzyskać na czymś takim najlepszy efekt ;) Kto wie, ... może nawet przeproszę się z tymi FrameGeneratorami :pijaczyna:

Opublikowano (edytowane)

I to pisze ktoś, kto twierdzi, że tearing wyklucza płynność:

4 godziny temu, sideband napisał(a):

Tearing powoduje, że nie masz płynności za grosz ;) 

Edytowane przez Kyle
Opublikowano

Czy Ci nie chodzi o po porostu zły frame pacing, a nie shuttering :E ? To właśnie się dzieje, gdy fpsy nie są zsynchronizowane z odświeżaniem.
Vsync po prostu trzeba ustawiać tak, by fps był wielokrotnością odświeżania monitora, chyba że właśnie jest VRR. Okno VRR zazwyczaj kończy się na 40-48hz, choć widywałem też 20hz.

 

Opublikowano

2025 a niektórzy dalej walczą z VRR, a jeszcze te setupy 60fps+vsync gdzie input lag jest w kosmosie.. :wariat:

 

U mnie 120fps to już "stare 60fps", czyli taki nowy standard. Do 60fps można zejść tam gdzie "kiedyś do 30", czyli jakiejś strategii 8:E

 

Za łatwo dzisiaj o wysoki fps.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur.
    • Bierz tego windforca najtanszego. Z czasem sobie kupisz blok wodny, moze akurat Ci sie dobry chip trafi to nawet nie bedziesz musial.
    • Przed łatką 1.7 nie uświadczałem takich problemów jak teraz. 
    • Dobra krótka piłka z tej list (tylko te modele co tu są) https://www.mediaexpert.pl/search/raty_nawet-3-raty-gratis-i-30-rat-0-rrso-0?availability_name=Dostępny&query[menu_item]=13068&query[querystring]=rtx+5080&sort=price_asc   Co brać ? żeby cewki nie piszczały i się nie grzała jak czajnik na gazie  hałas wentylatorów przeboleje.   Raty 0% więc obojętna cena ale też nie modele powyżej 6k  najlepszy stosunek cena/jakosc.   Buda i mój sprzęt w sygnaturce, monitor wleci 3440x1440.
    • Odradzam w tym sklepie tylko zblokujecie sobie środki. Ostatnio kupowałem jeszcze nie było kosmicznych cen to w trakcie pakowania podobno uszkodzili pamięci i nie mogli wysłać    https://www.euro.com.pl/search2.bhtml?keyword=2x16gb+gskill&filter=attributes.Taktowanie%3D7200+MHz   To ten sam sklep dostępne póki nie wejdziesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...