Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
55 minut temu, Yahoo86 napisał(a):

Elektrociepłownie walczą o przetrwanie. "Brak ogrzewania i ciepłej wody dla milionów Polaków"

"Jest tam między innymi mowa o konieczności wprowadzania technologii sekwestracji CO2. Krajowa energetyka mogłaby nadal korzystać z olbrzymich zasobów węgla w Polsce, będąc bezemisyjną, a transformacja i dekarbonizacja nie musiałyby być utożsamiane z zamykaniem kopalń i odchodzeniem od paliw kopalnych."

 

Kolejny górniczy lobbysta. Ile razy trzeba takim osobom tłumaczyć, że same koszty wydobycia są już problemem. Chce to niech idzie i sam wydobywa ten węgiel ale za połowę stawki jaką mają obecnie górnicy.

  • Upvote 3
Opublikowano
W dniu 16.11.2024 o 23:21, Yahoo86 napisał(a):

Elektrociepłownia Nowa Sarzyna, należąca do grupy Polenergia, jako pierwsza w Polsce przetestowała w praktyce wykorzystanie wodoru w energetyce gazowej. I na testach nie zamierza poprzestać.

 

Interesuję się koleją (europejską) i z racji tego wklejam dwie wodorowe piękności:

Energetyka wodorowa, to na razie mało opłacalny kierunek i nie liczyłbym na komercjalizację w najbliższym czasie. Jednak fajnie, ze coś testują i próbują.

 

Owszem SM42 w wydaniu wodorowym całkiem nieźle wygląda.

Szynobus jak szynobus, w zasadzie prawie nie do poznania czy elektryczny, spalinowy, wodorowy.

 

Ciekawe jak w Gdańsku przetrwają zimę autobusy wodorowe. Na razie jest tak średnio z awaryjnością stacji tankowania i muszą jeździć do Gdyni...

 

W dniu 19.11.2024 o 21:40, B166ER napisał(a):

Wybacz kilka małych czy jedna wielka. Zawsze może się skończyć: opadem, wodą niezdatną do spożycia glebą która nie urodzi nic co nadawało by się do spożycia. O chorobach nie tylko lokalnie występujących wspominając.

Absolutnie nic do atomu mnie nie przekona. Wybacz. Niemcy już to wiedzą i zdaje się wygasili czy też wygaszają swoje elektrownie. Ale to pewnie dlatego że są tępi ;-) Jest jeszcze temat domniemanej niskiej ceny produkcji ale mamy składowanie itp. Szczerze bym sobie nie życzył nawet u sąsiadów.

No tak, bo elektrownie węglowe odpadów nie produkują (w tym radioaktywnych), bo elektrownie wodne środowiska nie degradują, bo wiatraki są wieczne i można je łatwo przerobić (materiał łopat), bo panele nie kończą jako elektro-śmieci i da się je łatwo przetworzyć.

 

Zejdź na ziemię, nie ma zupełnie czystej technologii wytwarzania (czy raczej konwersji) energii. Są tylko mniej lub bardziej brudne.

Dobrze zrobiony atom jest jednym z czystszych, mimo że odpady są faktycznie paskudne, to nie ma ich wcale tak dużo. Dodatkowo są technologie pozwalające takie paliwo przepalać dalej (nie wiem czy jest już jakaś komercyjna elektrownia), stosując kilka takich etapów można zejść do całkiem bezpiecznych pierwiastków.

 

Poważnych wypadków z elektrowniami mieliśmy 2, z czego Fukushima mimo rozwalenia kilku reaktorów nie była aż tak dotkliwa.

Najpoważniejsze awarie i skutki były w przemyśle chemicznym. To ile codziennie cieknie z takich zakładów, czy z kopalni, to pewnie kilka Czarnobyli i Fukushim nie starczy.

 

A Niemcy, tak są tępi i teraz czują skutki szybkiego wycofania się z atomu, zaprzestania rozwijania tego segmentu energetyki.

To nie była decyzja ekonomiczna (no dobra częściowo tak), związana z bezpieczeństwem, czy dbałością o środowisko. To była przede wszystkim decyzja polityczna, w tym przez naciski "zielonych" opłacanych z Rosji.

Odnośnie ekonomii, to przede wszystkim liczyli, że będą europejskim dystrybutorem gazu, ale się przeliczyli. Na pewno też rolę odegrał wiek reaktorów, które trzeba by modernizować czy po prostu wybudować nowe, a stare rozebrać.

 

Tak jeszcze dla przypomnienia, w Polsce działa reaktor od wielu lat, zaraz stuknie mu 50 lat od pierwszego uzyskania stanu krytycznego. Bez niego byłoby kiepsko z radioizotopami potrzebnymi w diagnozie i leczeniu. Rozumiem, że mamy się go pozbyć?

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
W dniu 19.11.2024 o 23:47, 209458 napisał(a):

Jak dla Warszawy nie wiesz, to może podasz dla Łodzi, Gdańska, Lublina, Białegostoku, Szczecina, Torunia, Bydgoszczy, czy innych miast wojewódzkich?

Gdańsk już ma -> "Żarnowiec".

Ale generalnie zgadzam się, większość kraju nie nadaje się na takie zbiorniki, do tego nie jest to tania technologia.

Opublikowano

Gdzieś z pamięci mi się kołacze, że szczytowo pompowe, to jedna z droższych metod magazynowania energii.

W końcu potrzeba odpowiedniego terenu, jego przygotowania. Do tego generatory w zasadzie takie same jak w elektrowniach, być może x2 bo jeszcze pompy (chyba turbiny nie bardzo będą działać jako pompa).

 

Być może przy bardzo dużych pojemnościach jakoś się to cenowo z akumulatorami wyrówna, no ale do tego trzeba mieć gdzie takie zbiorniki zrobić. My odpowiednio górzystych za bardzo nie mamy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...