Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolejne sztuczne podburzanko robione przez ukraińską propagandę. Oni są wcale nie lepsi.

Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Bzdura.

OK.

Opublikowano
W dniu 16.01.2025 o 08:31, Badalamann napisał(a):

Jedyna opcja na trwały pokój dla Ukrainy to właśnie NATO. Bez członkostwa, nawet po zakończeniu obecnie trwającej wojny, w ciągu kilku lat czeka ich kolejna.

Dlatego to tak ważne by jak najszybciej weszli do NATO.

To nie jest recepta na pokój dla Ukrainu, tylko recepta na przyspieszenie rozkładu NATO. Bo ani Rosja nie zrezygnuje z Ukrainy, ani NATO w praktyce nie będzie skłonne do umierania za Ukrainu.

2 godziny temu, Winter napisał(a):

"Rosja upada, część 2178".

Tak jest. Z tego, podobnież jak z cen masła i spadku produkcji rolnej to się już rosyjska armia nie podniesie!

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, MaxaM napisał(a):

Jednorazowy bonus za zapisanie się na specjalną operację znowu w górę.

Maksymalnie 39k$, to jakieś 320k zł na nasze warunki. Nic dziwnego, że ciągle są ochotnicy.

 

 

 

A kiedy im się budżet na to skończy, za 2 lata?

@adashi i jajek, cena jajek.

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano
7 minut temu, Suchy211 napisał(a):

A kiedy im się budżet na to skończy, za 2 lata?

 

Właśnie wyczerpali możliwości funduszu dobrobytu.

Wejście w 2025 jest wejściem w wyższe podatki. Zwiększyli podatek dochodowy od firm i osób fizycznych oraz od branż surowcowych (tutaj już całkiem abstrakcja, podatek od wydobycia/produkcji, a nie od sprzedaży). 

Pracownicy właśnie dostali przedwczesne podwyższenie wieku emerytalnego o 3 lata. Do tego waloryzacja emerytur mniejsza niż oficjalna inflacja (która jak wiemy jest mocno niedoszacowana).

A teraz rosyjskie media rozpisują się, że nie ma opcji, że rząd położy łapę na prywatnych depozytach. Ciekawe co to może oznaczać? ;) 

 

Dobre pytanie kiedy to wszystko się załamie.

 

 

  • Upvote 2
Opublikowano
3 minuty temu, MaxaM napisał(a):

Właśnie wyczerpali możliwości funduszu dobrobytu.

Wejście w 2025 jest wejściem w wyższe podatki. Zwiększyli podatek dochodowy od firm i osób fizycznych oraz od branż surowcowych (tutaj już całkiem abstrakcja, podatek od wydobycia/produkcji, a nie od sprzedaży). 

Pracownicy właśnie dostali przedwczesne podwyższenie wieku emerytalnego o 3 lata. Do tego waloryzacja emerytur mniejsza niż oficjalna inflacja (która jak wiemy jest mocno niedoszacowana).

A teraz rosyjskie media rozpisują się, że nie ma opcji, że rząd położy łapę na prywatnych depozytach. Ciekawe co to może oznaczać? ;) 

 

Dobre pytanie kiedy to wszystko się załamie.

 

 

Ale ten setny klon Putina to w końcu zginie?

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, MaxaM napisał(a):

Właśnie wyczerpali możliwości funduszu dobrobytu.

Wejście w 2025 jest wejściem w wyższe podatki....

...

Dobre pytanie kiedy to wszystko się załamie.

 

 

Za 2 lata?

 

yhmm... przestańmy się już wygłupiać. rosji kasa na wojne się nie skończy nigdy, a na cenę jaką  przyjdzie rosjanom zapłacić są albo gotowi, albo nie mają nic do gadania.

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, Suchy211 napisał(a):

rosji kasa na wojne się nie skończy nigdy

To jak się skończyła kasa dla ZSRR jak nie może się skończyć? Nawet do tej pory ciągnie się u nich motyw 'książeczek', które my przerabialiśmy ;) 

Edytowane przez MaxaM
  • Upvote 4
Opublikowano
21 minut temu, MaxaM napisał(a):

To jak się skończyła kasa dla ZSRR jak nie może się skończyć? Nawet do tej pory ciągnie się u nich motyw 'książeczek', które my przerabialiśmy ;) 

Niuniuś, globalizacja. Przeczytaj może co to.

Opublikowano
2 godziny temu, Suchy211 napisał(a):

yhmm... przestańmy się już wygłupiać. rosji kasa na wojne się nie skończy nigdy,

Już się kończy lol. Zresztą nie mają też pomysłu, jak dźwignąć gospodarkę z dołka.

Obecnie to przeciętny Rosjanin jeden kredyt spłaca drugim.

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

Już się kończy lol. Zresztą nie mają też pomysłu, jak dźwignąć gospodarkę z dołka.

Obecnie to przeciętny Rosjanin jeden kredyt spłaca drugim.

To tak jak w Polsce. Chwilówka za chwilówkę, a nawet wojny nie mieliśmy. 

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Czekaj czekaj, od kiedy dolar jest za 8,2zł? Czy inną matematykę stosujemy?

Bonus pieniężny jest po to aby zachęcić. Tą zachętą jest wartość połowy mieszkania. Średnio zarabiamy 2x więcej od nich i 2x są droższe mieszkania u nas (tak jak większość rzeczy i usług). Temu z naszej perspektywy trzeba liczyć podwójnie aby dostosować do naszej siły nabywczej.

Np. aby mieszkaniec Nowego Jorku był tak samo zachęcony pójściem na wojnę, to musiałby dostać na start minimum 1 mln zł.

Edytowane przez MaxaM
Opublikowano (edytowane)

Wydaje mi się, że jasno napisałem, że Rosjanin z 39k$ będzie się cieszyć identycznie jak Polak z 78k$ ;) A dla Nowojorczyka to raptem pół roku czynszu, czyli mehhh kwota ;) 

Edytowane przez MaxaM
Opublikowano

Nie ważne czy trzeba ich będzie dusić jeszcze rok, dwa czy dziesięć. Światu potrzebne jest ostateczne rozwiązanie kwestii rosyjskiej i kompletne zniszczenie rosyjskiej gospodarki tak by przestali wreszcie myśleć że są mocarstwem i mogą zastraszać świat. Za 30-40 lat i tak przestaną być groźni (fatalna demografia, gospodarka która nawet bez sankcji coraz mniej znaczyła na świecie, a teraz jest w opłakanym stanie, pogłębiające się z każdym rokiem zacofanie technologiczne w porównaniu do czołówki, odchodzenie świata od paliw kopalnych), ale do tego czasu mogą jeszcze narobić szkód. Im szybciej zwykli Rosjanie uświadomią sobie, że nie są już imperium tym lepiej dla wszystkich, także dla nich bo może wreszcie skupią się na sobie i poziomie życia własnych obywateli, a nie na tym by się ich bano. My jakoś myślimy o dobrobycie naszego kraju, a nie o odbudowie Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Wielka Brytania, Japonia czy Hiszpania zaakceptowały, że nie są już imperiami, a kacapy nadal żyją nierealnymi marzeniami.

  • Haha 1
  • Upvote 5
Opublikowano
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Przestań pieprzyć. 
 

Tak robią pojedynczy Polacy, a nie „przeciętny Polak”, jak nie widzisz różnicy to powinieneś wrócić do szkoły.

I dlatego ubóstwo u nas gwałtownie wzrosło ostatnio?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś może być na rzeczy ale to będzie loteria i tak. Miałem kiedyś 5700XT Strixa i był cichy z kolei na obecnym 5070 nisko/średni model inspire x3 msi i w grach jest cisza natomiast na pulpicie jak cokolwiek się robi np. porusza oknem to minimalnie ale słychać cewki. Sam zasilacz też ma na to wpływ. 
    • Na 5080 też przypadkiem nie można UV ? Bo do UW to chyba serio lepiej 5080    
    • Kiedy maska tolerancji opada, wychodzi pogarda.   Dzięki, serio. Tym postem udowodniłeś wszystko, o czym pisałem, lepiej niż jakakolwiek statystyka. Maska „empatycznego liberała” opadła i wylała się czysta pogarda do ludzi, którzy myślą inaczej niż ty. Lecimy po kolei, bo dostarczyłeś materiału na doktorat z braku logiki.   1) „Kobiety głosują na prawicę, bo są głupie” – Festiwal Pogardy. To jest absolutne złoto. Twierdzisz, że bronisz kobiet, a jednocześnie odbierasz im podmiotowość i rozum, sugerując, że miliony dorosłych obywatelek to albo idiotki, albo bezwolne marionetki „ustawiane przez mężów”.   To jest właśnie ten nowoczesny, ekhm, szacunek? Kobieta jest mądra tylko wtedy, gdy zgadza się z tobą? Jeśli ma inne wartości (rodzinę, tradycję, religię), to znaczy, że jest „głupia”. To klasyczny mechanizm: nie mam argumentów, więc obrażę wyborców. Prawda jest prostsza, ale dla ciebie bolesna: kobiety głosują na konserwatystów, bo widzą, że ten twój „nowoczesny raj” oferuje im samotność, strach o bezpieczeństwo i chaos na rynku relacji. One głosują racjonalnie, ty reagujesz histerią.   2) Nihilizm ostateczny — Lepiej żeby się to skończyło. Czyli przyznajesz mi rację: Twój model prowadzi do wymierania, a ty to akceptujesz.   Jesteś w stanie poświęcić istnienie przyszłych pokoleń na ołtarzu swojego komfortu i ideologii. To jest definicja cywilizacyjnej ślepej uliczki. Różnica między nami jest taka: ja szukam rozwiązań, które pozwolą społeczeństwu przetrwać. Ty wolisz, żebyśmy wyginęli, byle tylko nikt nie musiał przyjąć „strasznych obowiązków”. To smutne, antyludzkie podejście.   3. Nauka vs. „Chłopski rozum” (część 2) Dalej nie rozumiesz, czym jest dowód anegdotyczny.   „Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek” – to zdanie jest logicznie sprzeczne. Wniosek wyciągnięty na podstawie jednego przypadku (matki) JEST dowodem anegdotycznym. To, że tobie wydaje się on racjonalny, nie zmienia faktu, że jest błędem poznawczym w zderzeniu z danymi demograficznymi całej populacji. Ale widzę, że metodologię naukową traktujesz równie wybiórczo, co demokrację.   4. Mit „Patriarchatu dla wybranych” — Lekcja historii. Piszesz, że geny w dziejach przekazali tylko nieliczni.   Mylisz epoki i systemy. To, co opisujesz (kilku samców ma wszystkie kobiety), to stan natury lub systemy przedchrześcijańskie/plemienne. To właśnie monogamiczny model tradycyjny (cywilizacja łacińska) wymusił zasadę „jedna żona dla jednego męża”. To ten system sprawił, że przeciętny mężczyzna (a nie żaden tam „alfa”) mógł założyć rodzinę, co zbudowało klasę średnią i stabilność Zachodu. Twój obecny „wyzwolony rynek relacji” (tinderowy kapitalizm) cofnął nas właśnie do tego stanu, który krytykujesz: garstka „topowych” facetów ma dostęp do większości kobiet, a reszta (twoje 80% to dane z sufitu, sprawdź statystyki singli wśród mężczyzn 18-30 lat, zbliżamy się do 60%) zostaje na lodzie. To nowoczesność stworzyła inceli, przywracając brutalną hipergamię, którą tradycja trzymała w ryzach.   5. Depresja i „zakaz słabości”. Znowu pudło. Depresja bije rekordy DZIŚ, w świecie, który na każdym kroku mówi „jesteś wystarczający”, „dbaj o siebie”, „miej wywalone”. Tradycyjny model dawał mężczyźnie cel i odpowiedzialność. Ciężar, który się niesie, nadaje życiu sens (co wie każdy psycholog ewolucyjny). Odebranie mężczyznom roli obrońcy i żywiciela, a w zamian danie im gier wideo i porno, to prosta recepta na kryzys psychiczny, który właśnie obserwujemy.   Tak podsumowując — ty gardzisz kobietami o innych poglądach. Akceptujesz wymieranie gatunku w imię ideologii. Nie rozumiesz historii monogamii. Zaprzeczasz statystyce. Twoja wizja świata to domek z kart, który trzyma się tylko na emocjach i wyzwiskach. I nic dziwnego, że agresywnie reagujesz na fakty – dysonans poznawczy musi boleć.
    • O widzisz. No to już jakiś dobry trop. Ja wczoraj też nie miałem żadnego BSa. Jak w tym memie, usprawniłem sprzęt żeby teraz oglądać duperele na YT, pisać na forum i czekać na BSa  
    • Choćby przytoczony Niger, w dużej części Albania. Nie jest tak, że gdzie nie wprowadzisz patriarchat to będzie tam miód. To twoja opinia podparta niczym. Ja za to mam wrzask "męskich" prawaków, którzy płaczą, że "one to teraz za tymi zniewieściałymi się uganiają, żal". Ot, ból dupy, że świat nie wygląda jak prawak myśli. A nawet jakby kobiety nie chciały słabych facetów, to co, eutanazja? Jak miałbyś takiego syna to co wtedy?  Najlepszych liderów cechuje to że słabszych nie tępią. Dane statystyczne ile osób jest w związkach lub małżeństwach (łatwiej zbadać) są ogólnodostępne. Znaczna większość. Część trzeba wliczyć, że się bawi i nie chce zobowiązań. Więc zostają samotni radykaliści incele-mizogini marzący o patriarchacie. Prosta sprawa. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...