Jinx 183 Opublikowano 13 Maja Opublikowano 13 Maja 4 minuty temu, LeBomB napisał(a): Niech sobie protestują, ale bez utrudniania życia innym, narażania życia innych i bez niszczenia i przyczyniania się do niszczenia mienia. Tak jak rolnicy? 1
LeBomB 2 053 Opublikowano 13 Maja Opublikowano 13 Maja @Jinx napisałem wyraźnie, bez utrudniania życia innym
Badalamann 982 Opublikowano 14 Maja Opublikowano 14 Maja 12 godzin temu, LeBomB napisał(a): Niech sobie protestują, ale bez utrudniania życia innym, narażania życia innych i bez niszczenia i przyczyniania się do niszczenia mienia. Idea protestu jest taka, by jednak był widoczny. W tym celu musi być albo uciążliwy albo wyjątkowo wulgarny, lub trzeba coś zniszczyć. Inaczej to po prostu pikieta w jakiejś sprawie. Mają to do siebie że nikt ich nie zauważa 1
Badalamann 982 Opublikowano 15 Maja Opublikowano 15 Maja @AndrzejTrg Niestety to nie takie proste. Większość zmian osiągnięto dzięki presji społecznej. A uwagę na problem zwracano właśnie protestami, często "okupacją" kominów elektrowni, dróg, lotnisk itd. Sadzenie drzew i innej roslinności w miastach to efekt tych akcji protestacyjnych. Sprawa "eko" zyskała duże poparcie społeczne a za tym polityczne. Dopiero wtedy zapadają decyzję o nasadzeniach.
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 29 Maja Opublikowano 29 Maja (edytowane) Nie wiem czy to przez klimat czy przez co, ale chyba tutaj pasuje. Kilka dni temu widziałem w TV jak gdzieś w Szwajcarii ewakuowali ludzi z pewnej wioski, ponieważ zaczęła góra "pękać" a dzisiaj czytam że się zesypała "Alpejska wioska Blatten w Szwajcarii w środę została w kilkadziesiąt sekund zasypana milionami ton skał i lodu, mieszkańców ewakuowano kilka dni wcześniej." Aż strach pomyśleć jakby taka sytuacja miała miejsce w naszym kraju... pewnie by wszystkich żywcem pogrzebało. Edytowane 29 Maja przez AndrzejTrg 1
Klakier1984 726 Opublikowano 29 Maja Opublikowano 29 Maja Jeszcze by przekonywali, że nie ma zagrożenia 1
Dimazz 566 Opublikowano 29 Maja Opublikowano 29 Maja Zawsze mi się podobały takie malownicze wioski w dolinach ale już nie chcem Klimat się ociepla i będzie coraz więcej podobnych przypadków. Chwila i zasypało prawie całą wioskę. Nie ma co zbierać. 1 2
Bono_UG 322 Opublikowano 7 Czerwca Opublikowano 7 Czerwca W dniu 29.05.2025 o 15:54, AndrzejTrg napisał(a): Aż strach pomyśleć jakby taka sytuacja miała miejsce w naszym kraju... pewnie by wszystkich żywcem pogrzebało. Szczęście w nieszczęściu, u nas lodowców nie ma. Ale lawiny zimą jak najbardziej mogą zejść, co przy coraz bardziej agresywnej zabudowie w górach pewnie kiedyś zaowocuje jakąś tragedią. 1
sabaru128 172 Opublikowano 8 Czerwca Opublikowano 8 Czerwca xd https://zielony.onet.pl/klimat/bomba-atomowa-na-ratunek-klimatowi-pomysl-inzyniera-z-microsoftu/hzt7wbb 1
Klakier1984 726 Opublikowano 12 Czerwca Opublikowano 12 Czerwca Jak tam gotowi na pierwszy weekend ze śmiertelnymi upałami w tym roku ? Pamiętajcie dużo pić, nie zapomnijcie również o nakryciach głowy, temperatura może dobić do 27 stopni 1
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 12 Czerwca Opublikowano 12 Czerwca Podobno tylko w niedzielę, a później powrót do czerwcowych ciepłych dni z ok.20 stopniami akurat dla mnie spoko, nie za zimno, nie za ciepło, w słoneczku przyjemnie.
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 18 Czerwca Opublikowano 18 Czerwca Można? Można. A nie wyciąć wszystko wpizdu, zabetonować i pierdzielnąć jakąś bezużyteczną ławkę za milion monet. Polska 1
Bono_UG 322 Opublikowano 18 Czerwca Opublikowano 18 Czerwca Zmień mentalność ludzi, to i urzędnicza się zmieni, bo nawet jak się rozsądni trafią, to napotykają na opór społeczny. Widzę to po swoim osiedlu, zieleń tak ale niska, bo inaczej zasłoni widok, światło, a jesienią będzie trzeba liście zbierać itp. Do tego dochodzą koszty sadzonek, ogrodnika. Dla ogółu jest istotniejsze, żeby móc zaparkować samochód, a nie żeby było zielono. Pewnie każdy zna miejsca w swoim mieście, gdzie trawniki zostały zniszczone i zostało klepisko. Nie jest to najbardziej zdewastowane miejsce ale idealnie pokazuje mentalność: https://www.google.pl/maps/@54.3946418,18.613701,3a,75y,292.3h,64.03t/data=!3m7!1e1!3m5!1sPCrgPB8E2ZPe5N1RIwuD1w!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fcb_client%3Dmaps_sv.tactile%26w%3D900%26h%3D600%26pitch%3D25.96949938632524%26panoid%3DPCrgPB8E2ZPe5N1RIwuD1w%26yaw%3D292.2974961214621!7i16384!8i8192?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDYxNS4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D Kiedyś ludzie parkowali równolegle na chodniku (ten asfalt bliżej jezdni). Potem została zrobiona zatoczka do parkowania równoległego. Niedługo potem ludzie zaczęli parkować prostopadle i jakby poprzestali na zajęciu zatoczki i chodnika, to byłoby ok. No ale przecież jezdnia to lawa i nie można stać zbyt blisko, więc wjeżdżali coraz głębiej, niektórzy w zasadzie już nie zajmowali zatoczki, jakby chcieli pod samą klatką stanąć, jednie nierówność terenu, a obecnie jeszcze krzaki jakoś hamują. 1 5
Fatality 656 Opublikowano 18 Czerwca Opublikowano 18 Czerwca (edytowane) W dniu 13.06.2025 o 00:45, AndrzejTrg napisał(a): Podobno tylko w niedzielę, a później powrót do czerwcowych ciepłych dni z ok.20 stopniami akurat dla mnie spoko, nie za zimno, nie za ciepło, w słoneczku przyjemnie. Początek lipca niby kilka dni pod rząd po 37-38 stopni Cały maj i czerwiec zimno, ale w końcu szury klimatyczne wyjdą z jaskiń i zaczną krzyczeć że planeta płonie Edytowane 18 Czerwca przez Fatality 3
GordonLameman 8 434 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca 5 godzin temu, Fatality napisał(a): Początek lipca niby kilka dni pod rząd po 37-38 stopni Cały maj i czerwiec zimno, ale w końcu szury klimatyczne wyjdą z jaskiń i zaczną krzyczeć że planeta płonie Myślałem że już nigdy nie zobaczę kogoś kto nie odróżnia pogody od klimatu, ale jak widać chłopskorozumowe szurstwo jest wciąż w modzie.   To co piszesz jest głupsze niż komunizm. 1 7
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca Niewiem gdzie Ty żeś widział te 38 stopni, ale nie zaglądają tam więcej 🙂 a po za tym prognozy co sama nazwa wskazuje sprawdzają się maks do kilku 3-5 dni) do przodu a czasem nawet mniej, więc wierzenie i pisanie że za ok.2-3 tygodnie będzie 38 jest wwuj śmieszne, reszty nie komentuję ponieważ została wyjaśniona. 1
Fatality 656 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca (edytowane) 4 godziny temu, GordonLameman napisał(a): Myślałem że już nigdy nie zobaczę kogoś kto nie odróżnia pogody od klimatu, ale jak widać chłopskorozumowe szurstwo jest wciąż w modzie.   To co piszesz jest głupsze niż komunizm. No właśnie jest zupełnie odwrotnie. Odklejeni ludzie uważają, że 15 stopni w maju czy 20 w czerwcu do "pogoda", ale gdy w lipcu bedzie troche powyzej 35 to już wtedy "klimat". Nie neguje zadnych zmian klimatu tylko uwazanie pojedynczych przypadkow upałów w najcieplejszych miesiacach za jakas anomalie to juz przesada Edytowane 19 Czerwca przez Fatality
adashi 1 637 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca Nieodklejeni opierają się natomiast na średnich.
Bono_UG 322 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca @Fatality Przejrzyj, średnie minima/maksima i same minima/maksima: https://dane.meteomodel.pl/ Temperatury pod 40° latem to jest ekstremum. 4
Fatality 656 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca @Bono_UG pod 40 stopni a np. 35 jest dużą różnicą. Co roku mamy tam gdzie mieszkam chociaż 1 dzień z 34-35stopni. Dni gdzie mamy 37+ to raz na 2-3 lata. Ostatnio pamietam upały po 38-40 stopni w 2022r wiec sie zgadza 1
Bono_UG 322 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca Temperatura ze stacji pogodowej IMGW lub innej oficjalnej, czy z termometru za oknem? Ze swojego termometru, to ja i przekroczenie 50 widziałem jak mu słońce dogrzało. Podobnie w jakichś osłoniętych nagrzanych słońcem miejscach (betonowe osiedlowe podwórko) będzie cieplej. Z oficjalnych stacji to 38-40 są rekordowymi wynikami, a nie normą latem. Proponuję opierać się na takich danych, bo warunki pomiarów są unormowane. 5
GordonLameman 8 434 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca Godzinę temu, Fatality napisał(a): No właśnie jest zupełnie odwrotnie. Odklejeni ludzie uważają, że 15 stopni w maju czy 20 w czerwcu do "pogoda", ale gdy w lipcu bedzie troche powyzej 35 to już wtedy "klimat". Nie neguje zadnych zmian klimatu tylko uwazanie pojedynczych przypadkow upałów w najcieplejszych miesiacach za jakas anomalie to juz przesada Ale to Ty używasz tego idiotycznego argumentu. Nikt więcej. Więc po prostu przestań się kompromitować. Godzinę temu, Fatality napisał(a): @Bono_UG pod 40 stopni a np. 35 jest dużą różnicą. Co roku mamy tam gdzie mieszkam chociaż 1 dzień z 34-35stopni. Dni gdzie mamy 37+ to raz na 2-3 lata. Ostatnio pamietam upały po 38-40 stopni w 2022r wiec sie zgadza Ja wiem, ze chłopski rozum jest w cenie, ale temperatura w termometru za oknem to jest bzdura, a nie podstawa do wnioskowania.
Camis 5 886 Opublikowano 19 Czerwca Autor Opublikowano 19 Czerwca 7 godzin temu, GordonLameman napisał(a): To co piszesz jest głupsze niż komunizm. Miałem wczoraj ostrzej odpowiedzieć ale znów dostał bym tygodniowe wczasy... 2
Fatality 656 Opublikowano 19 Czerwca Opublikowano 19 Czerwca (edytowane) 4 godziny temu, Bono_UG napisał(a): Z oficjalnych stacji to 38-40 są rekordowymi wynikami, a nie normą latem. Proponuję opierać się na takich danych, bo warunki pomiarów są unormowane. Opieram się na danych ze stacji. 4 godziny temu, GordonLameman napisał(a): Ja wiem, ze chłopski rozum jest w cenie, ale temperatura w termometru za oknem to jest bzdura, a nie podstawa do wnioskowania. Ekspert od wszystkiego znowu zapostował Wysokie temperatury w lecie są praktycznie każdego roku. Powyżej 35 stopni pojawia się prawie każdego roku. A żeby to udowodnić wyciąnąłem dane z IMGW za lata 2004-2024. Stamtąd wziąłem maksymalną temperaturę w każdym roku i wrzuciłem na wykres, do tego stworzyłem trend liniowy pokazujący, że temperatury wg tych danych mają trend wzrostowy. Jednak nadal wszystko co napisałem wyżej jest prawdą mimo, że pisałem to "na oko", jednak dane to potwierdzają: od ponad 15 lat co 2-3 lata mamy ponad 37 stopni. A co ok. 4 lata conajmniej 38 stopni. Przyrost temperatur r/r: 0,085 °C Edit: Tutaj wykres od 1990roku: średni przyrost temperatur r/r: +0,101 °C - czyli w latach 1990-2004 przyrost był bardziej agresywny, na szczęście ludzie mieli ciekawsze zajęcia niż użalanie się nad tym. Oczywiście z tego można wyciągnąć inne wnioski, jak np. większe wahania w ostatnich latach itp. ale swoje wcześniejsze zdanie obroniłem, jednak jedynym kontrargumentem jaki usłyszałem to jakieś kolejne bzdury o komunizmie Edytowane 19 Czerwca przez Fatality
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się