Offtopic o grach

[sideband 1 903]

Przecież to nie odzwierciedla rzeczywistego wykorzystania GPU.

Jak włączył AAx8 to tylko dopchało Ropy i podsystem pamięci 

[Phoenix. 4 946]

 

[VRman 2 766]

450W ze spadkami do 390 i skokami do 480. Powiedzmy 25% więcej, to by nic nie zmieniło. 

 

Niech sobie byłoby nawet 50fps. Na 19 lat różnicy to jest śmiech na sali, zaledwie 1080p>8K, 15->40fps licząc najbardziej faworyzując. To jakby 6700k + 980ti miały 30fps w Quake'u 1 w 2160p.  Tymczasem było 500+fps i to w Quake 3. 

Ja rozumiem mniejszy postęp niż kiedyś, ale kurde nie obcięty do 8% i gadanie, że rasteru już starczy. 

Zrobiłby ktoś porządne FOV 200° to by się bardzo przydało nawet właśnie takie 8K, a tu gry z 2006r. nie ogarnia karta za 10K. No słabo, szczególnie że tu jednak te MSAAx4 by jak najbardziej się przydało, więc wcale jakiegoś +500% by nie było po wyłączeniu x8.

Bez żadnego AA jest 60fps. Dobra to niechby nawet 1080->8K 15->60fps. To nadal okolice 10% tego postępu jaki był normalnością kiedyś.

 

Ale ale! Jak porównać ceny topowych kart po 2 latach, bo wtedy takie karty były tanie jak barszcz, a wytrzymać 2 lata mógł każdy biedak, to w ogóle wychodzi że z postępu zostało może 2%, czyli że kiedyś postęp był 50x lepszy.  No przynajmniej 30x lepszy jak ktoś się uprze liczyć bardziej na korzyść współczesnych.

A dodajmy straty na grach na UE które wyglądają zazwyczaj gorzej przy takiej samej wydajności lub chodzą gorzej przy takiej samej jakości ogólnej grafiki jak gry sprzed dekady. 

 

 

To nie proc, bo gra nie spadałaby do 3x fps na procu z 2025r. jakby na procach z 2006r. nie miała dropów poniżej 10fps a nie miała. 

[AndrzejTrg 2 837]

Zdarzyło się parę razy

 

[ghostdog 944]

W plusie extra dsli poprawione RDR. Warto ograć pierwszą część? Tytuł ma już trochę lat.

[ODIN85 3 591]

Warto. Dużo mniejsza mapa i gra się lepiej niż w 2.

[VRman 2 766]

 

 

Ale pozytywny filmik, w końcu

Wygląda na to, że mamy naprawdę fajną pozytywną niespodziankę.

 

 

i..

Tysiąc piąty przykład na to, że porządna wydajność i dobry design > nowoczesne techniki oświetlenia. 

 

Szkoda, że więcej devów tak nie podchodzi do tematu. 120fps w 720p w trybie przenośnym, obsługa trybu myszki - gdyby nie gówniany ekran to byłoby to naprawdę "coś". 

 

Ogólnie gdyby dali inną muzykę, to byłby kandydat do must-have'a i powód do zakupu Switcha 2 przynajmniej w kwestii wizualiów. A co do reszty to zostjae nadzieja, że Retro Studios nie zawodzą, bo to weterani (np. z Rare)

 

Gra wizualnie całościowo wygląda w moich oczach lepiej niż większość gier na PS5, bo TAA/FSR nienawidzę, ścinek nie toleruję, a stabilne 120fps cenię wyżej niż 4K ultra super duper path tracing, ale w 60 i to "up to 60".

 

 

 

Apropo niedawnej dyskusji, że kiedyś było lepiej. No tu widać ładnie, że było. Tylko weterani dziś robią gry jak kiedyś i jak zrobią, to od razu się wyróżniają w zalewie gówna.

Astro Bot pokazywał, że można zrobić grę z dobrą płynnością i ostrym obrazem, z fajnymi efektami wykorzystującymi starsze techniki. Tutaj podobnie, a i w VR najlepiej wypadają gry w których świadomie nie goniono za nowoczesnością. 

 

Pomyśleć tylko jakby takich studii było dziś 20x więcej, jakby wtedy branża gier wyglądała. 

A tak to na każde Metroid Prime 4 przypada 10 Borderlandsów 4.

Edytowane 3 Grudnia przez VRman

[hubio 1 200]

Temat który chcę poruszyć to z pogranicza gier, prawa i polityki... Otóż steam to ostatnie k....o w XXIw a ludzie jeszcze im dziękują. Mają niemal monopol i robią co chcą. Nie dość, że gier nie wolno sprzedać i kupić jako używanych to jeszcze na wypadek śmierci wszystko przepada:

 

https://www.eurogamer.pl/konta-steam-nie-mozna-przekazac-innej-osobie-po-smierci-valve-potwierdza-ze-gry-zagina-bezpowrotnie

 

Oczywiście, że ludzi i sprzedają i kupują konta i przekazują, ale Valve ma zawsze na nas bata bo działamy niezgodnie z zapisami umowy licencyjnej. Dziwne, że jeszcze nie karzą nas/każą nam skanować twarzy i dowodu osobistego jak np. Paypal  Może wprowadzą i wszelkie "cwaniakowanie" (celowo w cudzysłowie bo na pazerność Valve należy tak odpowiadać!) ukrócą. 

 

Zgodnie z licencją - wypożyczamy sobie gry. Nie są nasze! W ciągu życia można zebrać gry nawet o wartości 10000zł czy nawet 100000zł i wszystko przepada!

 

I w tym sensie konsolowcy mają tu ogromną przewagę bo wciąż (jeszcze?) mają wersje pudełkowe... A przeraża mnie to, że dzieci urodzone w XXIw lub millenialsi jeszcze bronią tego steam!

 

System steam jest nie do ruszenia bo nawet jakby ktoś chciał wprowadzić platformę z możliwością dziedziczenia i sprzedaży to producenci oczywiście ją zbojkotują bo używki dla pazernych korpo to strata zysków bo każdy MUSI kupić nową grę, a nie używkę. Szkoda słów na to wszystko co się dzieje na świecie z wszechwładzą korporacji!

Edytowane 4 Grudnia przez hubio

[Pawelek6 261]

Ty się odwal od milenialsów! 

[galakty 3 528]

Ale co Ci po 1000 gier które już nie odpalą bo wycinają feature z nowego sprzętu (np. Physx) lub serwery wyłączone i nie idzie grać?

 

Za bardzo się przywiązujesz do "własności"  

[hubio 1 200]

@Pawelek6 oczywiście nie wszyscy  

 

@galakty ale jednak gier z wymaganymi serwerami (gier online) i do tego tych co wyłączą to jest promil. A ja piszę o każdej grze czy to single czy single+multi. Każda gra przepada. A kwestia własności w XXIw będzie taka, że 10% ludzi będzie właścicielami, a cała reszta na najmie i pożyczaniu... Gotują nam świat z koszmaru... Zobaczysz... Bo bez gry da się obejść, ale bez mieszkania już nie bardzo...

Edytowane 4 Grudnia przez hubio

[huudyy 2 988]

21 minut temu, hubio napisał(a):

Temat który chcę poruszyć to z pogranicza gier, prawa i polityki... Otóż steam to ostatnie k....o w XXIw a ludzie jeszcze im dziękują. Mają niemal monopol i robią co chcą. Nie dość, że gier nie wolno sprzedać i kupić jako używanych to jeszcze na wypadek śmierci wszystko przepada:

Ktoś Cię zmusza do kupowania gier tam? Przecież możesz brać na gogu gdzie masz gry bez blokad z licencjami na siebie.

[Pawelek6 261]

Ludzie są sami za to odpowiedzialni, że się przywiązują do wygód od dużych korporacji i marek, znaczków. Czy coś się zmieni? Jeśli nie przytrafiłaby się jakaś potężna bomba z prawdziwego zdarzenia, tak w cudzysłowie, to raczej nie widzę szans na zmiany.

 

Czy większość użytkowników Windowsa potrzebuje go? Nie. Typowy Kowalski co przegląda neta, ogląda filmy, jakaś drobna praca biurowa czy od biedy odpali jakiegoś CS-a, to wystarczy na luzie jakaś dystrybucja Linuxa. Każdy kto nie używa jakiegoś konkretnego programu, którego brakuje na Linuxie mógłby przejść. A tutaj mamy spory wybór i nie brakuje takich co wyglądają wręcz identycznie jak Windows. Jednakże nie są Windowsem, wieloletnie przyzwyczajenia.

Ludzie non-stop kupujący nowe smartfony Samsunga i Apple. Potrzebują ich z generacji na generację? Nie. Czy przeciętny Kowalski potrafi odróżnić generację z roku na rok? Szczerze wątpię. Jakaś "iSzmata" czy kółka do obudowy Maca co wyszły parę lat temu za worek pieniędzy - użytkownicy Apple nie widzą problemu.

Itd. itd. można byłoby wymieniać, a wszystko sprowadza się do pierwszego zdania, które specjalnie pogrubiłem. Ludzie lubią wygody, taka nasza natura. I do czasu aż nie stanie się coś katastrofalnego, będą bronić i korzystać z takich wygód. Korporacje już doskonale znają metody zwiększania liczby swych użytkowników.

Edytowane 4 Grudnia przez Pawelek6

[zdunzdun 204]

Ja trochę z innej beczki. 

Panowie, czy kojarzycie może konkretne tytuły "ścigałek" w których można było grać tryb mistrzostw dla dwóch graczy? 

Tryb kariery, mistrzostw itp. jak zwał tak zwał, aby tylko była opcja podzielonego ekranu, bądź rozgrywka na zasadzie przejazd gracz po graczu. 

 

Odpaliłem dzisiaj z sentymentem Rally Trophy i o dziwo na win 11 poszło bez żadnych problemów, a w dodatku jak na rok wydania to oprawa jest bardzo dobra. Naszła mnie jednak chęć na inne tytuły. 

Pytanie, które umożliwiały rozgrywkę mistrzostw dla dwóch na jednym kompie. 

Pomijam oczywiście legendarną "dwójkę Colina". 

Edytowane 4 Grudnia przez zdunzdun

[hubio 1 200]

@huudyy a to sprawdzę. Nie wiedziałem o takiej możliwości. Nawet nie wiem co oznacza ten skrót.

 

edit// no i już się wyjaśniło. Na tym GOGu chętnie bym kupował, nawet drożej mając świadomość, że mogę  odsprzedać, ale tam jest bardzo mały wybór. Ja np. mógłbym tylko kupić AoW4 i jedną niszową gierkę za 20zł. Cała reszta: ETS2, ATS, Omsi 2, The Bus, Fernbus, Sim Rail, TSW 6 itp są niedostępne

 

Nie dziwi mnie to - bo jak pisałem - korpo produkujące gry nie chcą tego robić bo to są pazerne świnie!!! Na tym tle dobrze wyróżniają się Twórcy AoW4

Edytowane 4 Grudnia przez hubio

[AndrzejTrg 2 837]

Godzinę temu, hubio napisał(a):

Temat który chcę poruszyć to z pogranicza gier, prawa i polityki... Otóż steam to ostatnie k....o w XXIw a ludzie jeszcze im dziękują. Mają niemal monopol i robią co chcą. Nie dość, że gier nie wolno sprzedać i kupić jako używanych to jeszcze na wypadek śmierci wszystko przepada:

 

https://www.eurogamer.pl/konta-steam-nie-mozna-przekazac-innej-osobie-po-smierci-valve-potwierdza-ze-gry-zagina-bezpowrotnie

 

Oczywiście, że ludzi i sprzedają i kupują konta i przekazują, ale Valve ma zawsze na nas bata bo działamy niezgodnie z zapisami umowy licencyjnej. Dziwne, że jeszcze nie karzą nas/każą nam skanować twarzy i dowodu osobistego jak np. Paypal  Może wprowadzą i wszelkie "cwaniakowanie" (celowo w cudzysłowie bo na pazerność Valve należy tak odpowiadać!) ukrócą. 

 

Zgodnie z licencją - wypożyczamy sobie gry. Nie są nasze! W ciągu życia można zebrać gry nawet o wartości 10000zł czy nawet 100000zł i wszystko przepada!

 

I w tym sensie konsolowcy mają tu ogromną przewagę bo wciąż (jeszcze?) mają wersje pudełkowe... A przeraża mnie to, że dzieci urodzone w XXIw lub millenialsi jeszcze bronią tego steam!

 

System steam jest nie do ruszenia bo nawet jakby ktoś chciał wprowadzić platformę z możliwością dziedziczenia i sprzedaży to producenci oczywiście ją zbojkotują bo używki dla pazernych korpo to strata zysków bo każdy MUSI kupić nową grę, a nie używkę. Szkoda słów na to wszystko co się dzieje na świecie z wszechwładzą korporacji!

Po części się zgodzę. Wiem że steam to wypożyczalnia, tylko też już nie mam 15 lat że gra się we wszystko co wychodzi, teraz jak już mam kupić grę to ma mnie interesować, kiedyś też tak było, ale jak się nie miało pracy, było się nastolatkiem to się pływało po zatokach. Ostatnie kilkanaście lat, to praktycznie u mnie królował tylko AC, jakieś fpsy czy inne gatunki mnie przestały interesować , a że kiedyś AC2 trzeba było czekać na assety czy jak to tam się nazywało to później zacząłem kupować każdą część, i spędzałem w nich po xx godzin, także były to dobrze zainwestowane pieniądze, a że gier nie przechodzę drugi raz to szczerze mnie to wali czy za x czy xx lat mi je usuną. Bardziej mnie zastanawiają ludzie co rzucają się na promocje i mają jakieś kupki wstydu czy coś... to już dla mnie jest całkowcie nie zrozumiałe. Kupują coś w co w ogóle nie zagrają, albo zagrają i po 5 min oleją, ale musieli kupić bo promocja była, to już dla mnie jest borok rozum i to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto( i nie zaglądam tu komuś do portfela, wyrażam swoje zdanie na ten temat, aby ktoś zaraz mi tu z takim tekstem nie wyskoczył)

[hubio 1 200]

@AndrzejTrg ja mam gry w które gram i nie kupuję "na pałę". W 90% jestem zadowolony ze wszystkich zakupów. Ale z 1,2 może bym odsprzedał jakbym miał możliwość. Ale najbardziej mnie boli, że nie mogę oficjalnie przekazać konta nikomu z rodziny. Generalnie to jest ostatnie k. co robi steam i czego na poziomie UE nie dało się ruszyć. To przykład, że metodami XXwiecznymi kapitalizmu nie da się mierzyć globalizmu XXIw. Steam ma de facto monopol na PC. Fakt - uczciwie przejęli rynek, ale też nie może parę miliardów ludzi być na ich łasce, zresztą podobnie jak na łasce Microsoftu....

 

Zobaczycie, ze korpo jeszcze wywiną taki numer w tym wieku, że ludzie się nie pozbierają. 

[huudyy 2 988]

50 minut temu, hubio napisał(a):

Na tym GOGu chętnie bym kupował, nawet drożej mając świadomość, że mogę  odsprzedać, ale tam jest bardzo mały wybór.

To jest przede wszystkim platoforma dla niszówek i staroci, ale i tak polecam tam brać jak jest możliwość - sam powoli buduję tam swoją bibliotekę (głównie na darmówkach)

 

50 minut temu, hubio napisał(a):

Nie dziwi mnie to - bo jak pisałem - korpo produkujące gry nie chcą tego robić bo to są pazerne świnie!!! Na tym tle dobrze wyróżniają się Twórcy AoW4

dokładnie, stąd też niższa dostepność gier na GoGu niestety

 

8 minut temu, hubio napisał(a):

Ale najbardziej mnie boli, że nie mogę oficjalnie przekazać konta nikomu z rodziny. Generalnie to jest ostatnie k. co robi steam i czego na poziomie UE nie dało się ruszyć

Co ja mam powiedzieć jak mam konto warte grube dziesiątki tysięcy złotych? (ponad 1100 gier + DLC + skiny)  Po prostu pogodziłem się z tym, ze to pójdzie ze mną do grobu  

 

Edytowane 4 Grudnia przez huudyy

[AndrzejTrg 2 837]

Tu akurat się zgadzam, że z tym odsprzedawaniem gier jest lipa jeżeli chodzi o pc, steam ma monopol to prawda.Choć steam ma ten cały family sharing, więc też coś można w rodzinie czy wśród znajomych pokombinować ale tylko żeby było taniej.  Zawsze to mi się w konsolach podobało że kupujesz grę na płycie, przechodzisz i odsprzedajesz z mała startą, akurat dla mnie to jest strzał w 10, ale ja konsolowcem byłem przy premierze GTA V i nigdy więcej konsola u mnie nie zagości  

Ale z tą odsprzedażą gier na konsole to też wiecznie trwać nie będzie, MS czy Sony zaczną w końcu robić tak że dostajesz pudełko, a tam kodzik i przypisujesz grę do konta.

[Zas 315]

3 godziny temu, huudyy napisał(a):

Co ja mam powiedzieć jak mam konto warte grube dziesiątki tysięcy złotych? (ponad 1100 gier + DLC + skiny)  Po prostu pogodziłem się z tym, ze to pójdzie ze mną do grobu  

I prawidłowo! Jak u faraonów...  

[VRman 2 766]

5 godzin temu, galakty napisał(a):

Ale co Ci po 1000 gier które już nie odpalą bo wycinają feature z nowego sprzętu (np. Physx) lub serwery wyłączone i nie idzie grać?

 

Za bardzo się przywiązujesz do "własności"  

Akurat dziś jest info, że w NV ktoś jednak oddelegował jednego programistę do dwóch godzin pracy, czego efektem jest powrót supportu dla PhysX 32bit w kartach z serii 5xxx

.

 

 

A co do Steama braku dziedziczenia, to wystarczy się nie rozmnożyć i problemu nie ma

 

[Zas 315]

Jak nie ma, wtedy wszystko z mocy prawa dziedziczy gmina! A wcześniej inni krewni. Trzeba by profilaktycznie pozbyć się całej rodziny.

Edytowane 4 Grudnia przez Zas

[musichunter1x 1 365]

21 godzin temu, VRman napisał(a):

Ale pozytywny filmik, w końcu

Wygląda na to, że mamy naprawdę fajną pozytywną niespodziankę.

Pro po Metroid 4 to niestety okazał się rozrywkowym chłamem, choć zobaczymy jak to będzie przy normalnych graczach.
W rdzeniu jest to zwykły Metroid Prime, ale projektowi nie poświęcono uwagi, dodano zapychacze i to obowiązkowe, paplaczy i to żenujących, a wrogowie mają niewielką różnorodność... Umiejętności działają w przestarzały sposób - służą głównie odblokowaniu nowych miejsc, których kolejność jest z góry ustalona i ten pustynny hub to po prostu zbieranie kryształów i zajechanie do wraków lub zbędnych, marnych "świątyń" o marnych nagrodach. 
Tryb wydajność w handheldzie to 120fps 720p oraz jakość 1080p 60fps, ale HDR i 120fps wygląda żałośnie na tym LCD z 33ms GTG..., co nawet Digital Foundry wspomniało. 

Pracowało przy tym ponoć >300 osób i ~20 studiów, a struktura gry jest do bani. Może taki był koszt porzucenia projektu poprzedniego studia i przerzucenie wyzwania do starego od trylogii, które pewnie już nie miało dawnej obsady, a wizji i pasji zabrakło, przez co wypełnili to popularnym chłamem i elementami Metroida bez przemyślenia i rewizji na obecne czasy.

Odsłuchałem w tle takie dwa filmiki, jeden to recenzja, drugi to film na podstawie informacji z branży i opinii:

Spoiler

 

 

 

Edytowane 4 Grudnia przez musichunter1x

[hubio 1 200]

@VRman ale tu nie chodzi o rozmnożenie bo ja np. chciałbym przekazać gry ze steama mojej bratanicy. Nie mam dzieci. Albo ktoś może chcieć nawet zasilić dom dziecka czy jakieś konkretne dziecko z domu dziecka i nie może...

 

Jest jeszcze szansa, że za jakieś 30-50 lat jak zaczną wymierać nasze i młodsze roczniki to problem mocno postawią na agendzie bo narazie to wśród graczy raczej jest mały odsetek 70 i 80 latków, a jak nawet są to mają jakieś pudełkowe. Niekoniecznie ze steama.

[galakty 3 528]

9 godzin temu, hubio napisał(a):

Nie mam dzieci. Albo ktoś może chcieć nawet zasilić dom dziecka czy jakieś konkretne dziecko z domu dziecka i nie może...

To może zamiast kupować setki gier to lepiej wpłacić BLIKa?