Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

No to wchdozimy w kolejna faze konfliktu. Wielu ekspertow potwierdz za 2027 moze byc kolejna faza ataku ruskich na zachod i my niestey bedziemy odgrywali aktywna role. 

Mi chodzi po glowie czy Chiny i rosja juz dogadaly sie i po prostu realizuja plan.

Z ruska mentalnoscia samobojca i Chinskimi mozliwosciami produkcyjnymi zachod i USA moga sobie nie poradzic. 

Teraz w erze dronow nikt nawet nie zblizy sie mozliwosciami do Chin. 

Na ta chwile wyglada to tak ze w 2027 ruscy najada baltow. NATO stawi opor i rozpocznie sie wojna . Amerykanie podesla lotniskowce i kupe sprzetu do Europy. Wtedy Chiny uderza na Tajwan i wcale nie zamierzajac na nim poprzestac.

Dzieki wsparci Chin putin moze mielic swoich ludzi dobre 3-5 lat. Zreszta sam kiedys mowil ze mu to tam z 60mln by wystarczylo. Do obslugi ropy, gazu i armii.

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Ci sami eksperci co mówili o wojnie w 2025 i 2026.

Już pomijam fakt że nikt nic nie mówi o żadnej wojnie w 2027 tylko o tym że być może będą gotowi i że być może się między sobą mogą dogadać. 

Ale po co czytać, po co weryfikować. Lepiej powielać i pleść bzdury zaciągnięte z sieci bez jakiejkolwiek weryfikacji.

  • Upvote 1
Opublikowano

Bo jakby ktoś zadał sobie chociaż minim trudu to by się dowiedział ze Grynkewich mówił o tym ze "NATO musi się przygotować na ewentualność równoczesnego rozpoczęcia wojny z Rosją w Europie i z Chinami na Pacyfiku w 2027 roku"

 

A nie ze będzie na bank wojna w 2027 i ze Rosja i Chiny zaatakują na bank i już się do tego przygotowują.

A takie nagłówki widziałem, one maja tylko za zadania siać niepokój i strach no i oczywiście się klikają jak szalone.

 

obraz.png.ff3de1e73c7bdeadfa6466a7018dd1fe.png

 

obraz.png.b85e9872377a5b4c6f09324b54c9df7a.png

 

obraz.png.2ef85e7ac9cdc59c26e214d6a493b343.png

 

obraz.png.0cf228ae2893ab7e3d1006923a33b41b.png

 

obraz.thumb.png.76418ae85faae84de0c876e76b5d5d71.png

 

 

Takie portale i osoby które odpowiadają za takie artykuły należało by rozliczyć.

Psychopaci.

  • Like 2
Opublikowano
52 minuty temu, Radziuwilk napisał(a):

Na ta chwile wyglada to tak ze w 2027 ruscy najada baltow. NATO stawi opor i rozpocznie sie wojna .

W ciągu ostatnich lat coraz bardziej zaczynam w to wątpić. 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
4 godziny temu, huudyy napisał(a):

 

 

PS póki co jedyne ślady Bandery w moim mieście to wszelkiego rodzaju tagi na blokach "anty UPA" albo "je**ć Banderę". Debile niszczą naszą własność pod pretekstem walki z wrogiem ze wschodu XD

Może to sami Ukraińcy, których potem zatrudnią do zamalowywania tego wandalizmu ;)

25 minut temu, Dimazz napisał(a):

Gen Skrzypczak nie żyje. 

Często wypowiadał się w mediach

Ja pierdzielę. Ale szok. Przestałem go słuchać jak znalazłem lepiej poinformowanych, ale w przeciwieństwie do większości darzyłem go szacunkiem, szczególnie za ponapartyjne jechanie po wszystkich rządach i ministrach obrony od 25 lat. Miał odwagę mówić, że debilizm i degrengolada była tak za SLD jak i za PO jak i za PISu.

No i za realistyczne podejście i zrozumienie czym jest Rosja i ruska mentalność.

 

Kurde... :( Naprawdę mnie ta wiadomość przybiła :(

 

 

Ciekawe na co zmarł. Oby nie na ruską herbatkę, bo nie gryzł się w język mówiąc o ruskach. 

Opublikowano
2 godziny temu, Kadajo napisał(a):

Ci sami eksperci co mówili o wojnie w 2025 i 2026.

Już pomijam fakt że nikt nic nie mówi o żadnej wojnie w 2027 tylko o tym że być może będą gotowi i że być może się między sobą mogą dogadać. 

Ale po co czytać, po co weryfikować. Lepiej powielać i pleść bzdury zaciągnięte z sieci bez jakiejkolwiek weryfikacji.

Szkoda ze sie merytorycznie nie odnioslec do tresci mojego posta...

Nie wydaje ci sie, ze to mogl by byc Chinski plan, aby osiagnac wlasne cele? Lepszego scenariusza nie mogli by sobie wymarzyc.

Amerykanski prezydent debil, wkur...il wszytskich sojusznikow, zapowiada , ze moze wesprze NATO, ale raczej nie. 

Czyli ich najpowazniejszy przeciwnik USA jest w slabej formie. Do tego idiota szefuje pentagonem, ograniczenia w sluzbach spowodowane przez Muska itd...

Ruscy, by trzymali cala europe ktora by nie mogla niczym wesprzec USA, a co najwazniejsze sprzetem.

 

Chiny juz pewnie skladuja w magazynach swojego 1 000 000 drona jak nie lepiej. Jak oni wejda do gry to na taka skale, ze wszyscy klekniemy. Do tego sa samowystarczalni, a z ruskimi to juz w ogole.

Liczbowo jest ich miljard+rezim ktory nie musi sie obawiac strat ludzkich. Jesli doszlo by do najkrwawszej wojny przy stratach 1 do 1 to u chinczykow byl by to niezauwazalny odsetek dla europy pogrom.

Opublikowano

Chiny już uzyskały dominację światową i nie mają powodu wywoływać wojny globalnej. Co do lokalnego konfliktu o Tajwan, nie znam się.

 

Globalną wojnę mogą ewentualnie próbować wywołać USA jako krzyk rozpaczy po utraconej hegemonii. Nie mają realnej szansy wyjść z takiego starcia zwycięsko.

  • Upvote 2
Opublikowano

Rosja coraz skuteczniejsza w atakach. Wyraźny wzrost w statystykach

Celność rosyjskich dronów, które atakują Ukrainę, wzrosła w okresie od kwietnia do czerwca trzykrotnie - poinformował brytyjski dziennik "Financial Times". Jest to najwyższy poziom trafień od rozpoczęcia przez Moskwę pełnoskalowego konfliktu. Nie oznacza to jednak obniżenia poziomu ukraińskich sił powietrznych. Eksperci zwracają uwagę m. in. na taktykę rojów i nowe modele dronów.


Według przytoczonych w "Financial Times" danych, przez obronę ukraińskich sił powietrznych średnio w drugim kwartale roku ok. 15 proc. dronów przebiło się przez obronę, podczas gdy w pierwszych trzech miesiącach odsetek ten wynosił 5 proc.
 

Zdaniem analityka z think thanku CSIS, Yasira Atalana, celność rosyjskich dronów nie oznacza obniżenia poziomu ukraińskich sił powietrznych.

Wskazał on przede wszystkim na wprowadzenie przez Moskwę nowej taktyki rojów i zwiększenie wysokości, na jakiej latają drony.

"FT" przypominał, że Rosja rozpoczęła produkcję krajowych dronów inspirowanych irańskimi Shahedami. Geran-3, którego nazwa pochodzi od geranium, zgodnie z tradycją nawiązywania do nazw kwiatów, to trójsilnikowy dron, który może osiągnąć w locie nurkowym prędkość do 800 km/h.

Zdaniem ekspertów właśnie ta broń była używana w ostatnich tygodniach w atakach na Kijów.

Największy atak od rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny został przeprowadzony przez armię rosyjską 9 lipca - wykorzystano w nim 741 rakiet i dronów.

- Sam wzrost liczby wystrzeliwanych pocisków powoduje obciążenie systemów obronnych, co zwiększa skuteczność trafień - wyjaśnił Atalan.
 

Ukraińska obrona przed Shahedami polega obecnie na stosowaniu walki elektronicznej w celu zakłócania systemów naprowadzania GPS, a także na użyciu karabinów maszynowych i dział przeciwlotniczych, w tym nowoczesnego działa Oerlikon Skynex, produkowanego przez niemiecką firmę Rheinmetall.
 

Gazeta podała, że podczas ataków w nocy z niedzieli na poniedziałek 5,4 proc. spośród ponad 400 rosyjskich dronów trafiło w cele znajdujące się w Ukrainie.


 

https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-rosja-coraz-skuteczniejsza-w-atakach-wyrazny-wzrost-w-statys,nId,22167518
 

Opublikowano
1 godzinę temu, Radziuwilk napisał(a):

Szkoda ze sie merytorycznie nie odnioslec do tresci mojego posta...

Nie wydaje ci sie, ze to mogl by byc Chinski plan, aby osiagnac wlasne cele? Lepszego scenariusza nie mogli by sobie wymarzyc.

Amerykanski prezydent debil, wkur...il wszytskich sojusznikow, zapowiada , ze moze wesprze NATO, ale raczej nie. 

Czyli ich najpowazniejszy przeciwnik USA jest w slabej formie. Do tego idiota szefuje pentagonem, ograniczenia w sluzbach spowodowane przez Muska itd...

Ruscy, by trzymali cala europe ktora by nie mogla niczym wesprzec USA, a co najwazniejsze sprzetem.

 

Chiny juz pewnie skladuja w magazynach swojego 1 000 000 drona jak nie lepiej. Jak oni wejda do gry to na taka skale, ze wszyscy klekniemy. Do tego sa samowystarczalni, a z ruskimi to juz w ogole.

Liczbowo jest ich miljard+rezim ktory nie musi sie obawiac strat ludzkich. Jesli doszlo by do najkrwawszej wojny przy stratach 1 do 1 to u chinczykow byl by to niezauwazalny odsetek dla europy pogrom.

Równie dobrze możesz to odwrócić. Może Trump tylko udaje idiotę itd.

Pamiętaj ze Chinom 3 woja światowa wcale nie jest na rękę, bo to doprowadziłoby do totalnego załamania handlu i ogólnie tak na dobra sprawę wszyscy przegrają.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Kadajo napisał(a):

Równie dobrze możesz to odwrócić. Może Trump tylko udaje idiotę itd.

Pamiętaj ze Chinom 3 woja światowa wcale nie jest na rękę, bo to doprowadziłoby do totalnego załamania handlu i ogólnie tak na dobra sprawę wszyscy przegrają.

To niech znawcy mi powiedzą co chciał Hitler osiągnąć czy co miała dać 1 wojna światowa? Może ludzie też wmawiali sobie, że w sumie to niemożliwe, że wszyscy przegrają, że nikomu to się nie opłaca, że masa cierpienia. A jednak. Zresztą wojny światowe trochę jakby wynikały z tego że wojny lokalne wymykały się spod kontroli i każdy uważał że trzyma rękę na pulsie.

Edytowane przez Keller
Opublikowano
47 minut temu, Karro napisał(a):

swiat jest na tyle duzy ze znajdzie sie miejsce i dla USA

Moze pasozytowac np na Europie

Może. 

 

Nie jest to jak na razie nadmiernie popularny pogląd na forum, ale ja uważam, że dla nas lepiej jak znajdziemy się w strefie wpływów Chin.

 

USA jest w fazie schodzenia z głównej sceny. Trump jak na razie wychodzi na słabeusza, a bez naprawdę mocnych mężów stanu USA się nie podniosą.

  • Confused 1
Opublikowano

@adashi Byśmy znaleźli sie w strefie wpływów Chin, Zachód musiałby kompletnie przegrać wojnę z koalicją Chin, Rosji, Iranu i Korei Płn. Wówczas przez pewien czas Polska mogłaby byc pod okupacją. Między innymi od tego mamy rozbudowane wojska specjalne, by w takiej dramatycznej sytuacji organizowały partyzantkę. 

 

Liczę jednak, że porażka nie wchodzi w grę i ani USA ani WB czy Francja, a także Japonia, Australia i Korea Płd do tego nie dopuszczą.

 

Natomiast co do samego starcia się zgadzam. Będzie i im szybciej tym lepiej dla państw zachodnich, bo wróg z każdym rokiem rośnie w siłe. Chiny wrecz niesamowicie szybko.

I niestety starcie z kacapstwem z dużym prawdopodobieństwem będzie też na naszym terenie. Położenia geograficznego nie zmienimy. Wyjątek to sytuacja gdy już na terenie państw bałtyckich ich zatrzymamy.

 

Jak narazie się zaczęliśmy ogarniać i ruszamy na maksa ze zbrojeniami. Także jestem optymistą co do wyniku.

Opublikowano

Ale my głównie wydajemy forsę. Z tego co z rzadka przeczytam, to co najmniej czasami bez ładu i składu.

 

Gdzie transfer technologii dronowych z Ukrainu w zamian za polską pomoc. Raczej tego nie widać. Więc czy się ogarniamy to jest dyskusyjne. Będziemy walczyć rakietami po milionie za sztukę przez miesiąc, a co potem? Znaczy ja wiem co potem, retorycznie pytam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...