Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/su-30sm-zniszczony-kolejne-samoloty-uszkodzone-ukrainski-atak-na-krym

 

znów zezłomowali coś latającego :) 

W dniu 1.08.2025 o 19:19, Badalamann napisał(a):

@Norrberrto Musisz te rewelacje przekazać do sztabu generalnego, sztabów wojsk pancernych i zmechanizowanych, no i oczywiście ministerstwa! I wytłumaczyć im że sa naiwni i nie mają pojęcia o polu walki!

 

Bo obecnie kadra oficerska w wojskach pancernych i zmechu cieszy się faktycznie jak dzieci które dostają nowe i dobre zabawki. A mają też dostać do tego ok 100 śmigłowców bliskiego wsparcia Apache; choć jak nic nie przyspieszy to jeszcze ok 2 lata do pierwszych dostaw.

 

Bo to co wymyślasz jest całkowicie sprzeczne z tym czego od lat, wręcz dekad, domaga się wojsko.

I co wreszcie jest kupowane i produkowane(znaczna część koreańskich Czarnych Panter będzie produkowana w Polsce)  i to w dużych ilościach.

 

No i ta rewelacja że czołgów należy używac na dużym otwartym terenie! To jest naprawdę mocne.

Choć brzmi jak pomysł na samobójstwo dla pancerniaków. Ale może wiesz coś czego oni nie wiedzą o możliwośiach i słabościach czołgów i wozów bojowych xD 

 

Ciekawi mnie też skąd wziąłeś informację że brakuje załóg do czołgów?

Bo z tego co wiem to jest odwrotnie, brakuje czołgów i nowoczesnych wozów bojowych oraz transporterów. Przecież nawet do tych staroci, których większośc posłaliśmy Ukrainie jako wsparcie, nie brakowało załóg. Polska ma silne i całkiem liczne zawodowe wojska zmechanizowane i pancerne. A dochodzi rezerwa, której częśc też była wyszkolona jako załogi, nie tylko sami strzelcy piechoty.

 

Brakuje już prędzej strzelców zmotoryzowanych, czyli tzw wkładki mięsnej do transporterów ;) 

Tu jest mniej chętnych bo w razie walk ci żołnierze-strzelcy ponosza najcięższe straty. 

W razie poważniejszej wojny, ta zaszczytna acz niewdzięczna i niebezpieczna rola przypadnie mobilizowanej rezerwie i świeżo powoływanym ;) 

 

P.S. Po głupotach jakie ludzie wypisują w necie widać że wojsko kompletnie zaniedbało komunikację i edukację społeczeństwa. W sumie to praktycznie nie ma czegoś takiego. W efekcie dominujący jest przekaz od jakichś youtuberów czy tiktokerów i ich brednie ;/ 

Sztab generalny (jest polityczny a nie wojskowy) i dobrze to wie, tylko jest tak przykuty do koryta, że pancerne drogie zakupy są im na rękę.

Tak, cieszą się jak dzieci z zabawek ponieważ są dziećmi, dziećmi okresu pokoju i dotychczas wojsko to było fajne opierdalanie i otrzymywanie dużej łatwej kasy za nic.

75% wojskowych jak tylko będzie realne zagrożenie wojny to pozrywa kontrakty i spierdoli. Co prawda wypowiedzenie to 6 miesięcy ale to i tak wystarczy żeby się wywinąć.

Akurat obracam się troszkę w towarzystwie wyższych oficerów i mam bezpośredni przekaz jak to faktycznie wygląda a nie redaktorskie wypociny marketingowe. 

Nigdzie nie pisałem że czołgów należy używać w otwartym polu tylko, że takie było założenie kiedy czołgi były szczytem techniki i sprawdzały się w walce ale do Ciebie dalej nie dociera że to system walki z II wojny światowej czyli zeszłego wieku. Technika i sposób walki poszedł na przód ale myślenie pozostało wieki z tyłu...

 

No i jak wyślesz syna do pancernych, czy sam pójdziesz służyć?  skoro to takie "elytarne" nowoczesne, niezawodne i bezpieczne :)  

 

Problemy kadrowe są i będą jeszcze większe - nikogo nie zainteresujesz propagandą nawet jak państwo będzie płacić x2, x3, x5  - Polacy nie są ruskimi...

Dlatego należy iść w inny system walki tak żeby po krótkim przeszkoleniu mógł walczyć praktycznie każdy cywil - z dystansu, z domu, z ukrycia.

Tysiące operatorów dronów będą milion razy skuteczniejsze niż te Twoje 1000 czołgów.

Do tego nie trzeba miliardowych nakładów i zjebanych ideologii, ponieważ ze schronu nikt nie boi się walczyć, a co najmniej 50% młodzików jest wręcz stworzonych do takiego systemu walki wręcz wychowali się na symulatorach. 

Armia pancerna powinna być minimalna do pojedynczych działań operacyjnych i to jako wsparcie a nie jako główna siła uderzeniowa, a najlepiej jeżeli też by była zdalnie kierowana.

Społeczeństwo jest wyedukowane dlatego nikt nie pójdzie jako mięso armatnie na 1 linie frontu.

Twierdzę, że siły zbrojne trzeba dostosować do potrzeb i społeczeństwa a nie społeczeństwo do armii z II wojny światowej. 

Jeszcze nie tak dawno sam poszedłbym walczyć w obronie tego kraju ale obecnie patrząc na całokształt działań grup społecznych i "elyt" politycznych już mi przeszło, a już za żadne skarby nie wyśle tam żadnego z moich synów. Na szczęście mam ten komfort że mogę wyjechać tak samo jak 50% obecnej kadry wojskowej. 

 

  • Confused 1
  • Upvote 5
  • Odpowiedzi 5,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Generalnie jest tak chyba że przysięga obowiązuje. A to że taki delikwent wzią małe bądź nie pieniądze za miesiące jak nie lata tylko go pozycjonuje w kolejkach to jakiś bardziej wymyślnych zadań. Z zagranicy takiego ściągną chyba że się zachomikuje gdzieś w lasach... Koniec końców tam będzie granica gzie ludzie uzbrojeni stoją wryci w okopy i cały zmech a nie gdzie drony latają. To tylko uzbrojenie rażące i prawda że dziś to działa( na niedoinwestowanej Ukrainie z tym co z zachodniego stołu spadnie) ale pytanie czy to nie skontruje kiedyś w przyszłości. Jest nato jakie jest lub ktoś się łudzi i jest raczej stabilnie a ruskie i tak pytanie czy nie nauczeni na ukrainie. Rewizjonizm granic następny na Tajwanie się szykuje i będzie przez jakiś czas jakieś lokalne przypominanie że gdzieś jest jakiś zgrzyt zwykłym terroryzmem z ostrzałami.

A te gnojki raczej wiedzieli że nie wolno tego fimlomować(zresztą nie tylko u nich) i pytanie czy to agentura już nie studzi koni w tym ich społeczeństwie.

Opublikowano
Godzinę temu, Norrberrto napisał(a):

 

Dlatego należy iść w inny system walki tak żeby po krótkim przeszkoleniu mógł walczyć praktycznie każdy cywil - z dystansu, z domu, z ukrycia.

Tysiące operatorów dronów będą milion razy skuteczniejsze niż te Twoje 1000 czołgów.

Do tego nie trzeba miliardowych nakładów i zjebanych ideologii, ponieważ ze schronu nikt nie boi się walczyć, a co najmniej 50% młodzików jest wręcz stworzonych do takiego systemu walki wręcz wychowali się na symulatorach. 

 

 

To jest naiwne i niebezpieczne założenie, że zawodowi żołnierze uciekną, a obronią nas cywile i dzieciaki, może w XXII wieku dojdziemy do takiego poziomu ze byłoby to możliwe. (Jak mówił Madziar ruscy tyle mięsa wysyłają ze nie są wstanie ich "przerobić dronami"). Jedyna nasza szansa na teraz jest odstraszanie, bo innej póki co nie mamy.

 

"Społeczeństwo jest wyedukowane dlatego nikt nie pójdzie jako mięso armatnie na 1 linie frontu.

Twierdzę, że siły zbrojne trzeba dostosować do potrzeb i społeczeństwa a nie społeczeństwo do armii z II wojny światowej. "

 

Problem, ze ruscy tak nie myślą, i działają też po staremu.

  • Upvote 1
Opublikowano

Jeszcze wypada dodać że praktycznie każdy tutaj kożysta ze swoich praw obywatelskich, czy jest to korzystanie z takiej a owakiej służby zdrowia, różnego socjalu w stylu 500+ już od ponad dekady, taniego kredytu czy choćby uczestnictwa w wyborach. To jest spora baza rezerwistów tylko żadnemu politykowi nie w głowie by sobie poparcie póki co zabierać. Nie ma nic za darmo i kiedy się chce. Jak Lewandowski kiedyś powiedział żołnieżem się już zostaje a nie bywa i nawet jak coś ci nie pasuje w aktualnym społeczeństwie to pora by i to społeczeństwo miało jakieś obowiązki jak już sobie wyrabia prawa...

Opublikowano

Przysięga jest obowiązkowa żeby w ogóle służyć ale żołnierz zawodowy podpisuje kontrakt czyli zawiera umowę jak każdy inny pracownik.

Z pkt widzenia moralności to złożenie przysięgi powinno zobowiązywać ale to kwestia tylko i wyłącznie subiektywnego poczucia moralności. 

Wojsko dopóki jest zawodowe to nikt nie zmusi żołnierza do przedłużenia tej służby. Lekarz też ma przysięgę Hipokratesa co nie zmienia faktu że nie musi do końca życia leczyć.

Dobry przykład pilot szkolony w wojsku włożone miliony składa przysięgę i idzie do prywatnych linii lotniczych ponieważ lepiej płacą.

Oczywiście jeżeli żołnierz po rozwiązaniu kontraktu dalej przebywa w Polsce i wybuchnie wojna to go pewnie będą ścigać jak każdego rezerwistę ale nie powiedziane że ktoś musi wrócić zza granicy. Tylko w chwili wybuchu wojny wyjazd będzie uniemożliwiony.

 

@drex1 

Nie mówię, że zawodowa służba wojskowa jest zła i trzeba przejść na cywili, tylko że w obecnym systemie walki łatwiej zachęcić młode osoby w wieku poborowym do obrony kraju poprzez stosowanie możliwie najbezpieczniejszego systemu walki a nie cofanie się do systemu walki rodem z II wojny światowej. 

Tym torem myślenia może zróbmy 100.000 Husarię przecież Turków przegnała...

Z czasem formacje i metody walki się dezaktualizują dlatego nie można pielęgnować za wszelką cenę archaizmów. 

 

"Problem, ze ruscy tak nie myślą, i działają też po staremu."

No i właśnie doszedłeś do meritum nie jesteśmy ruskimi, nie mamy zaplecza ani osobowego ani surowcowego.

No właśnie ruscy też zmieniają swoje myślenie bo wbrew pozorom tam też są myślący ludzie (nie za dużo ich jest ale są) i codzienne naloty na UA ponad 1000 dronów mówią same za siebie.

 

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Norrberrto napisał(a):

 

Do tego nie trzeba miliardowych nakładów i zjebanych ideologii, ponieważ ze schronu nikt nie boi się walczyć,

 

aha i jakiego schronu?

"Według raportu NIK, schronów w Polsce wystarczy dla zaledwie 3,4% ludności."  

"Część schronów nie spełnia norm, brakuje w nich odpowiedniego wyposażenia, a niektóre obiekty są zdewastowane lub wykorzystywane do innych celów. "

 

Po drugie zapytałbym Ukraińców, którzy przeżyli czy czuli się bezpieczne w schronie, bo internetowe opinie z bezpiecznego miejsca niewiele znaczą w prawdziwych realiach wojny.

 

 

3 minuty temu, Norrberrto napisał(a):

 

 

@drex1 

tylko że w obecnym systemie walki łatwiej zachęcić młode osoby w wieku poborowym do obrony kraju poprzez stosowanie możliwie najbezpieczniejszego systemu walki a nie cofanie się do systemu walki rodem z II wojny światowej. 

 

 

mam młodych w rodzinie, którzy pierwsze co zrobią to uciekną "na zachód",  a nie będą ganiać kacapow dronami nie wiadomo skąd branymi i nie wiadomo z jakich schronów. 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, kubikolos napisał(a):

przysiega to bajeczka dla tych na samym dole

 

wiesz co przysiega prezydent albo slubuja poslowie i jak bardzo ich to pozniej interesuje? XD

A ty jesteś tym na górze? "Oświata", "ochrona zdrowia", jakieś + czy siedzenie na dotowanym z budżetu instytucjach cię nie obejmuje? No to zawsze może czynne prawo wyborcze z którego korzystałeś nie mając lepszych kandydatów. Jeden prezydent już ci powiedział że to chyba dlatego że tu nikogo dawno nie powieszono. Poczekaj na lepszego i zdaj sobie sprawę na co jego nawet gadanie może wpłynąć.

3 godziny temu, Norrberrto napisał(a):

Przysięga jest obowiązkowa żeby w ogóle służyć ale żołnierz zawodowy podpisuje kontrakt czyli zawiera umowę jak każdy inny pracownik.

Z pkt widzenia moralności to złożenie przysięgi powinno zobowiązywać ale to kwestia tylko i wyłącznie subiektywnego poczucia moralności. 

Wojsko dopóki jest zawodowe to nikt nie zmusi żołnierza do przedłużenia tej służby. Lekarz też ma przysięgę Hipokratesa co nie zmienia faktu że nie musi do końca życia leczyć.

Dobry przykład pilot szkolony w wojsku włożone miliony składa przysięgę i idzie do prywatnych linii lotniczych ponieważ lepiej płacą.

Oczywiście jeżeli żołnierz po rozwiązaniu kontraktu dalej przebywa w Polsce i wybuchnie wojna to go pewnie będą ścigać jak każdego rezerwistę ale nie powiedziane że ktoś musi wrócić zza granicy. Tylko w chwili wybuchu wojny wyjazd będzie uniemożliwiony.

 

@drex1 

Nie mówię, że zawodowa służba wojskowa jest zła i trzeba przejść na cywili, tylko że w obecnym systemie walki łatwiej zachęcić młode osoby w wieku poborowym do obrony kraju poprzez stosowanie możliwie najbezpieczniejszego systemu walki a nie cofanie się do systemu walki rodem z II wojny światowej. 

Tym torem myślenia może zróbmy 100.000 Husarię przecież Turków przegnała...

Z czasem formacje i metody walki się dezaktualizują dlatego nie można pielęgnować za wszelką cenę archaizmów. 

 

"Problem, ze ruscy tak nie myślą, i działają też po staremu."

No i właśnie doszedłeś do meritum nie jesteśmy ruskimi, nie mamy zaplecza ani osobowego ani surowcowego.

No właśnie ruscy też zmieniają swoje myślenie bo wbrew pozorom tam też są myślący ludzie (nie za dużo ich jest ale są) i codzienne naloty na UA ponad 1000 dronów mówią same za siebie.

 

Kwestia takiego migranata sprowadzić do parteru deklaracją przed wyjazdem lub ściągnięciem tego co naród w niego włożył. Ale prawda taka że naród głupi rozumu nie kupi.

Lekarz całe życie nie leczy bo go nikt o to nie prosi. Wojna i wszystkie ręce na pokładzie jak na Ukrainie.

No chyba że niemiec wypłaci emeryturę.

Edytowane przez areczek1987
Opublikowano
1 minutę temu, drex1 napisał(a):

aha i jakiego schronu?

"Według raportu NIK, schronów w Polsce wystarczy dla zaledwie 3,4% ludności."  

"Część schronów nie spełnia norm, brakuje w nich odpowiedniego wyposażenia, a niektóre obiekty są zdewastowane lub wykorzystywane do innych celów. "

 

Po drugie zapytałbym Ukraińców, którzy przeżyli czy czuli się bezpieczne w schronie, bo internetowe opinie z bezpiecznego miejsca niewiele znaczą w prawdziwych realiach wojny.

 

 

Schron może być wykorzystywany na wszelkie sposoby i jest podstawą do zapewnienia bezpieczeństwa ludności cywilnej, bo przecież o to chodzi w doktrynie zachodniego systemu walki aby chronić cywili.  To że schronów nie ma to nie znaczy, że nie powinno ich być.

Chcemy wydawać ponad 5% PKB to jest okazja żeby i schrony pobudować nie tylko na okazję wojny ale też innych zagrożeń w tym naturalnych.

 

Chodziło mi o to, że obecnie system walki sprowadza się do walki z ukrycia i wykorzystania przewagi technicznej a nie rycerskie nadstawianie torsu na 1 linii frontu.

Ideologia to jedno ale najpierw należy sobie zadać pytanie jak sam chciałbym walczyć z liczniejszym przeciwnikiem o praktycznie nieograniczonym zapleczu surowcowym, a później dopiero tworzyć tezę kto i co powinien zrobić.

Dla droniarza schronem będą nawet ruiny dla pancernych każde zabudowanie to trumna (w sumie czołg to już sam w sobie jest trumną).

 

  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano
13 minut temu, Norrberrto napisał(a):

 

No właśnie ruscy też zmieniają swoje myślenie bo wbrew pozorom tam też są myślący ludzie (nie za dużo ich jest ale są) i codzienne naloty na UA ponad 1000 dronów mówią same za siebie.

 

Ale te drony nie maja nic wspólnego z tym o czym dyskutujemy. To są "drony zastępcze" za kindzaly i inne oreszniki z ktorych ruscy sie juz wypstrykali  i nie nadążają z produkcją przeciez nie puszczaja ich cywile ze schronów 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

@Norrberrto To co piszesz jest całkowicie nierealne. I dosłownie odwrotne od rzeczywistości.

Do tego niezwykle dziecinna jest wizja, w której da się walczyć bez narażania życia, ze schronów xD 

Ze schronów to można dowodzić, ale odziały muszą być w polu.

Poza tym bycie oficerem w schronie to też nie jakaś nieśmiertelność. Sztaby, w tym w schronach, to wysoko priorytetowe cele.

 

Piechota zmotoryzowana wsparta czołgami poniesie w walce symetrycznej znacznie, wręcz wielokrotnie mniejsze straty, niż bez nich.

Nie bez powodu NATO zwiększyło kaliber armat czołgowych na 120mm, bo nawet 105 to było za mało.

Żaden wóz bojowy, mający 25-30 czy 35mm działko nie zastąpi czołgu.

 

Zdalnie kierowanych jest coraz więcej dronów. A i wozy bojowe czy czołgi mają wieże bezzałogowe, jednak kierowane z pojazdu. 

Jeden z ogromnych problemów to zakłócanie. A to jest wciąż rozwijane.

Kolejny to przeładowanie, pojazdy zwykle mają znacznie więcej amunicji niż tylko załadowana do systemu uzbrojenia. Po wystrzelaniu trzeba doładować. 

 

P.S. Ciężko mi uwierzyć że masz jakieś bliższe kontakty towarzyskie czy rodzinne z "wyższymi oficerami". Po prostu to co wymyślasz i wypisujesz całkowicie temu przeczy.

  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)
33 minuty temu, Norrberrto napisał(a):

Do tego nie trzeba miliardowych nakładów i zjebanych ideologii, ponieważ ze schronu nikt nie boi się walczyć....

....Dla droniarza schronem będą nawet ruiny 

 

to się zdecyduj skad mają ci mlodzi atakować kacapow, bo jak sie dowiedzą to zrezygnuja zanim zaczną:hihot:

 

Na powaznie zagadzam sie ze tak trzebaby walczyc tylko to jest NIEREALNE PRZEZ NAJBLIZSZE LATA z wielu powodów 

Bardziej realne byloby dac ukrainie taurusy i inne tomahawki z 2 lata temu zeby zgruzowala orkowskie zaplecze.

29 minut temu, Badalamann napisał(a):

 

Poza tym bycie oficerem w schronie to też nie jakaś nieśmiertelność. Sztaby, w tym w schronach, to wysoko priorytetowe cele.

 

 

A propos ruskie kanały dają zdjęcia pojmanych brytyjskich oficerów porwanych rzekomo z ukraińskiego sztabu przez kacapski desant na łodziach. Jeżeli to prawda  to jprdl:mad:

 

edit: sorry na szczęście to fejk

 

https://ukdefencejournal.org.uk/false-claim-of-uk-colonels-captured-in-ukraine-spreads/

Edytowane przez drex1
Opublikowano
1 minutę temu, areczek1987 napisał(a):

Sam z satysfakcją będę za kudły ściągał :E

 

Ale że co, jakiem masz ku temu uprawnienia? A może Ciebie będą ścigać...? 

Obecne prawo nie zabrania migrować.  Wojsko ma ten przywilej, że wie o wszystkim w pierwszej kolejności, szczególnie o zagrożeniu zewnętrznym, więc tacy co będą mieli iść na 1 ogień szybko zweryfikują swoje plany życiowe. Co nie jest zabronione jest dozwolone.

Ściągać z zagranicy nie będą. Nie będzie na to środków ani możliwość. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę jak to się odbywa.

 

Żołnierz to zawód jak każdy inny, to że dorabia się do tego ideologię historyczną i patriotyczną to tylko marketing. Inaczej nie było by chętnych.

Co innego jak obowiązywała obowiązkowa służba wojskowa ale chcieliśmy mieć model zachodni to nie narzekać.

Możemy iść w model koreański 10 lat mężczyźni i 7 lat kobiety, ciekawe komu się spodoba  :) 

 

Jak znajdzie się prezydent, który będzie samodzielnie sobie próbował ustalać prawa takie jak wieszanie to należy go odstrzelić...  to jest pierwszy krok do zapędów dyktatorskich.

Z obserwacji wynika, że w pierwszej kolejności to powinno się wieszać każdego polityka nawet za najmniejsze przewinienie, czy kłamstwo ale by się scena polityczna wyczyściła z kilkoma prezydentami na czele... 

Opublikowano
14 minut temu, Norrberrto napisał(a):

Ale że co, jakiem masz ku temu uprawnienia? A może Ciebie będą ścigać...? 

Obecne prawo nie zabrania migrować.  Wojsko ma ten przywilej, że wie o wszystkim w pierwszej kolejności, szczególnie o zagrożeniu zewnętrznym, więc tacy co będą mieli iść na 1 ogień szybko zweryfikują swoje plany życiowe. Co nie jest zabronione jest dozwolone.

Ściągać z zagranicy nie będą. Nie będzie na to środków ani możliwość. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę jak to się odbywa.

 

Żołnierz to zawód jak każdy inny, to że dorabia się do tego ideologię historyczną i patriotyczną to tylko marketing. Inaczej nie było by chętnych.

Co innego jak obowiązywała obowiązkowa służba wojskowa ale chcieliśmy mieć model zachodni to nie narzekać.

Możemy iść w model koreański 10 lat mężczyźni i 7 lat kobiety, ciekawe komu się spodoba  :) 

 

Jak znajdzie się prezydent, który będzie samodzielnie sobie próbował ustalać prawa takie jak wieszanie to należy go odstrzelić...  to jest pierwszy krok do zapędów dyktatorskich.

Z obserwacji wynika, że w pierwszej kolejności to powinno się wieszać każdego polityka nawet za najmniejsze przewinienie, czy kłamstwo ale by się scena polityczna wyczyściła z kilkoma prezydentami na czele... 

Uprawnienia się co najwyżej nadaje. Zastanów się co ty tu piszesz, jaki masz w tym interes, i co w końcu sobą reprezentujesz. Kraj piękny tylko ludzie...

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@Norrberrto W ramach NATO będą "ściągać". To całkiem inna sytuacja niż z Ukrainą.

Możliwe że będą od razu formować tam jednostki państw wschodniej flanki z migrantów z tychże. Tzn w pełnym porozumieniu z tymi państwami. Szczególnie gdy część terenów znajdzie się pod okupacją.

 

Będzie też wprowadzony co najmniej stan wojenny i nie będzie można odejść z wojska. Nie będzie takiej opcji jak zakończenie ani zerwanie kontraktu.

 

I jakbyś faktycznie znał jakiegoś "wysokiego oficera" to byś to wszystko wiedział ;) 

 

W tym i to że z mobilizowanymi z powszechnej nikt nie będzie dyskutował czy mają ochotę być wkładka mięsną do transportera czy nie ;) 

 

P.S. Ludzie mają niesamowicie dziecinne i bajkowo-łagodne wyobrażenie tego jak wygląda wojna, mobilizacja itd w czasie stanu wojny czy wojennego.

 

 

Edycja: @drex1 Nie ufam zbytnio, a właściwie wcale, rosyjskim kanałom. Może wszystko jest fejkiem, a może schwytali kontraktorów-doradców. Jakby pojmali czynnych wojskowych z NATO byłoby o tym głośno i u nas.

 

Choć równocześnie mówi się że wielu oficerów-doradców, w tym z wojsk specjalnych państw NATO, cały czas działa na Ukrainie.

Jednak raczej z dala od linii frontu.

Edytowane przez Badalamann
Opublikowano
Godzinę temu, drex1 napisał(a):

 

"Społeczeństwo jest wyedukowane dlatego nikt nie pójdzie jako mięso armatnie na 1 linie frontu.

Twierdzę, że siły zbrojne trzeba dostosować do potrzeb i społeczeństwa a nie społeczeństwo do armii z II wojny światowej. "

 

Problem, ze ruscy tak nie myślą, i działają też po staremu.

Rosjanie myślą chyba co najmniej podobnie. Może niezbyt łatwo im idzie wdrażanie tego, ale zmiany są przecież tak czy inaczej mocno widoczne.

 

Te żarliwe deklaracje o liczbie zabitych w szturmach co Ukraińcy, a ostatnio także i Trump czasem sobie kolportują, to bardziej lista marzeń niż realność. Nie wiem w ogóle jak można wierzyć w tego typu liczby, bo ktoś może być zaślepiony ideologią, ale masowo instynktu samozachowawczego wyłączyć łatwo dostepnymi środkami się nie da.

  • Upvote 1
Opublikowano
22 minuty temu, Badalamann napisał(a):

@Norrberrto To co piszesz jest całkowicie nierealne. I dosłownie odwrotne od rzeczywistości.

Do tego niezwykle dziecinna jest wizja, w której da się walczyć bez narażania życia, ze schronów xD 

Ze schronów to można dowodzić, ale odziały muszą być w polu.

Poza tym bycie oficerem w schronie to też nie jakaś nieśmiertelność. Sztaby, w tym w schronach, to wysoko priorytetowe cele.

 

Piechota zmotoryzowana wsparta czołgami poniesie w walce symetrycznej znacznie, wręcz wielokrotnie mniejsze straty, niż bez nich.

Nie bez powodu NATO zwiększyło kaliber armat czołgowych na 120mm, bo nawet 105 to było za mało.

Żaden wóz bojowy, mający 25-30 czy 35mm działko nie zastąpi czołgu.

 

Zdalnie kierowanych jest coraz więcej dronów. A i wozy bojowe czy czołgi mają wieże bezzałogowe, jednak kierowane z pojazdu. 

Jeden z ogromnych problemów to zakłócanie. A to jest wciąż rozwijane.

Kolejny to przeładowanie, pojazdy zwykle mają znacznie więcej amunicji niż tylko załadowana do systemu uzbrojenia. Po wystrzelaniu trzeba doładować. 

 

P.S. Ciężko mi uwierzyć że masz jakieś bliższe kontakty towarzyskie czy rodzinne z "wyższymi oficerami". Po prostu to co wymyślasz i wypisujesz całkowicie temu przeczy.

Cały czas sobie coś dopowiadasz czego nie napisałem żeby tylko pasowało do Twojej narracji.

W czasie walki narażasz życie zawsze tylko co innego narażać życie z dystansu w jakimś zabezpieczeniu, a co innego jako mięso armatnie.

Osoby, które zaplanowały powstanie warszawskie miały dokładnie twój tok myślenia. Rzucić ludzi jako mięso armatnie do bezsensownej walki, dorzucić jeszcze do tego cywili a samemu siedzieć gdzieś daleko. W imię ideologi. Pierdzielisz bzdury a efekty tego można stwierdzić na podstawie faktów historycznych.  

Masz tylko wyrywkowe informacje z internetu i do tego dorabiasz sobie ideologię opartą na archaicznych sposobach walki.

 

Schron to podstawa nie tylko dla dowództwa ale głównie cywili i wszelkich jednostek wysuniętych. 

Czołgi pomimo ich modernizacji to archaizm.

Dalej nie widzę Twojego zapędu do wejścia do tego czołgu, czy wozu piechoty. Widzisz nie masz pojęcia o tym jak zachowają się ludzie w chwili zagrożenia, a obecnie szeregowy żołnierz dużo nie różni się od cywila, a 90% żołnierzy nie ma predyspozycji do walki i nie mowa tu o wyszkoleniu tylko psychice i mentalności tych osób a ty chcesz ich wysyłać w czołgach i wozach opancerzonych do bezpośredniego starcia. 

Wiesz jak będzie wyglądała walka według Twojego założenia - gorzej niż ofensywa UA, Jedna akcja i po zawodach. Można się rozejść.

 

To nie siły pancerne trzymają linie frontu w UA tylko drony, artyleria i dalekie rażenie celów strategicznych.

Piechota jest obecnie zdecydowanie ważniejsza do samej kontroli terenu.

 

No właśnie cały czas przeczysz moim twierdzeniom, a za chwilę potwierdzasz że technika wojskowa właśnie idzie w kierunku obiektów bezzałogowych i pełnej automatyzacji.

  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, areczek1987 napisał(a):

Wojna i wszystkie ręce na pokładzie jak na Ukrainie.

No chyba że niemiec wypłaci emeryturę.

W sytuacji realnego i nie dobrowolnego zagrożenia życia na pewno pojawią się rozważania o emeryturze... Mogą się ewentualnie pojawić rozważania o posiadanym majątku i czy go spieniężać, za mało okazyjną cenę.

 

Polaków ucieknie wyższy odsetek niż Ukraińców w razie czego. Jestem o tym całkowicie przekonany. Z wielu względów.

  • Upvote 4
Opublikowano
15 minut temu, areczek1987 napisał(a):

Uprawnienia się co najwyżej nadaje. Zastanów się co ty tu piszesz, jaki masz w tym interes, i co w końcu sobą reprezentujesz. Kraj piękny tylko ludzie...

Piszę jak to realnie wygląda a nie jakie są aspiracje i ideologiczne myślenie.

Więc twierdzisz, że ty będziesz ścigał tych, którzy zgodnie z prawem rozwiążą kontrakt i wyjada za granicę jeszcze przed wybuchem wojny? Cały czas mówimy o czasie  przed konfliktem a nie już w trakcie.

 

"Uprawnienie" w języku polskim oznacza prawo do czegoś, możliwość do działania, przyznaną przez normę prawną lub inny akt. - nie rozumiesz zwrotów, których używasz.

Cel mam taki, żeby uświadamiać realne zagrożenia a nie tkwić w bańce nierealny bzdurnych założeń i przekonań ideologicznych wyrwanych z zamierzchłych czasów i nieefektywnych w dzisiejszych realiach.  

Opublikowano
6 minut temu, adashi napisał(a):

Polaków ucieknie wyższy odsetek niż Ukraińców w razie czego. Jestem o tym całkowicie przekonany. Z wielu względów.

do europy ucieklo wielu mlodych murzynow, podobno przed wojna i to sa uchodzcy, zostali cieplo przyjeci, ulokowani w obozach i utrzymywani przez europejskiego podatnika, nawet praca nie jest konieczna

 

myslicie ze Polakow nikt nie przyjmie? Polacy znowu 100 lat za murzynami nie dadza rady uciec? XD

  • Haha 1
Opublikowano
7 minut temu, Norrberrto napisał(a):

Piszę jak to realnie wygląda a nie jakie są aspiracje i ideologiczne myślenie.

Więc twierdzisz, że ty będziesz ścigał tych, którzy zgodnie z prawem rozwiążą kontrakt i wyjada za granicę jeszcze przed wybuchem wojny? Cały czas mówimy o czasie  przed konfliktem a nie już w trakcie.

 

"Uprawnienie" w języku polskim oznacza prawo do czegoś, możliwość do działania, przyznaną przez normę prawną lub inny akt. - nie rozumiesz zwrotów, których używasz.

Cel mam taki, żeby uświadamiać realne zagrożenia a nie tkwić w bańce nierealny bzdurnych założeń i przekonań ideologicznych wyrwanych z zamierzchłych czasów i nieefektywnych w dzisiejszych realiach.  

To jak sobie te państwo będzie dawało radę w sytuacji jakiegoś większego konfliktu to się dopiero okaże i widocznie będzie nieciekawie. Ale w każdym kryzysie jest i impuls do zmian i oczyszczenia. Co kto i jak będzie wtedy argumentował i jaką faktyczną sprawczość będzie miał to też bardziej bujanie gipkiej głowy niż fakt. Nie będzie inaczej niż na ukrainie tyle że z większym zangażowaniem państw zachodu myślę. Podjeżdżają, zapraszają, najwyżej zmiękczają a gdzieś w biurze z kratami będziesz tłumaczył że nie czułeś się tu szanowany, twój głos nie miał na nic wpływu a zaciągnąłeś się bo myślałeś że łatwa kasa i jakiś większy głos. No litości? Szykujecie strajk?

Może faktycznie zrezygnują z zmechu albo będzie inaczej wykorzystywany. Ty powinieneś mieć większe przeczucie lub nawet wiedzę. Rezerwa powinna być przetrzebiona od miotu naszej wierchuszki z tym się zgodzę.

W pierwszej kolejności*

Zaraz za nimi pójdę w mięsnym szturmie bo mam inne zdanie niż agresor.

Za orzeszki ziemne solone i butelkę koli za 9 zł dziennie ponad minimum.

Opublikowano
38 minut temu, adashi napisał(a):

Rosjanie myślą chyba co najmniej podobnie. Może niezbyt łatwo im idzie wdrażanie tego, ale zmiany są przecież tak czy inaczej mocno widoczne.

 

Te żarliwe deklaracje o liczbie zabitych w szturmach co Ukraińcy, a ostatnio także i Trump czasem sobie kolportują, to bardziej lista marzeń niż realność. Nie wiem w ogóle jak można wierzyć w tego typu liczby, bo ktoś może być zaślepiony ideologią, ale masowo instynktu samozachowawczego wyłączyć łatwo dostepnymi środkami się nie da.

ale że co?

 

że mięsnych szturmów nie ma?

że zdobycze terytorialne kacapia nie robi przy pomocy piechoty czy tam "zmotoryzowanej" na motorach/hulajnogach?

 

 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...