Motoryzacyjna Blabla.

[KiloKush 28]

3 minuty temu, Katystopej napisał(a):

9 rano, drogi w Mysłowicach i okolicach czarne, nie widzę sensu dla zimówek jeśli ktoś głównie po mieście jeździ.

Dobre zimówki docenia się dopiero w sytuacjach awaryjnych np. Nagłe hamowanie, "atak zimy"

[Gang 7]

Panowie! a jak się nazywał ten od spawanych/zardzewiałych kielichów? 
To był Lancer? czy inne mitsu? 

[lesiu155 3]

Galant, był  ale jaką on miał ksywę to nie pamiętam

Edytowane 11 godzin temu przez lesiu155

[GordonLameman 148]

O, pamiętam Galanta. Dobry as to był. Najlepsze auto na świecie

[lesiu155 3]

Z nowszych agentów to Pentium był, też przeboje z Laguną

[GordonLameman 148]

A nie wiecie czy "FaZiMoDo" żyje? Albo czy siedzi?

 

I co z jego Vectrą?

[huudyy 8]

3 godziny temu, lesiu155 napisał(a):

Z nowszych agentów to Pentium był, też przeboje z Laguną

ale mi robicie wspominki

[Krzysiak 202]

6 godzin temu, Gang napisał(a):

Panowie! a jak się nazywał ten od spawanych/zardzewiałych kielichów? 
To był Lancer? czy inne mitsu? 

Gość z moich okolic, jak wspomnieli to był Galant. Jak mu się rozjechał przód na szarpakach podczas przeglądu to go zezłomował czy sprzedał innemu mitsumaniakowi, już nie pamiętam  Mitsu już dawno nie posiada, z 4 lata temu miał V50 z 2.0 "hdi", później już się z nim nie widziałem, więc nie wiem czym pomyka (planował C5X7 bo żona była w ciąży i chcieli troszkę większe auto, ale nie wiem czy zakup doszedł do skutku).

Edytowane 5 godzin temu przez Krzysiak

[Arczevski 0]

Galancik piękny był, aż mi się moja Nexia i jej ultra dziurawe progi przypomniały. Eh pierwsze auto, piękne czasy

[Katystopej 34]

6 godzin temu, lesiu155 napisał(a):

Z nowszych agentów to Pentium był, też przeboje z Laguną

A pamiętacie jak spawał chyba fotel w przedpokoju? Kur... hit 

Edytowane 5 godzin temu przez Katystopej

[Krzysiak 202]

Dziś w robocie wjechałem 508 na halę obejrzeć go od dołu, bo jakoś nie było wcześniej czasu. Jestem zadowolony, w spodzie nigdzie nawet najmniejszego nalotu rdzy, nawet na łączeniach blach etc, do tego sucho jak pieprz po ściągnięciu płyty pod silnikiem, nawet żadnych najmniejszych zapoceń  Także zakup uważam za udany  

Godzinę temu, Katystopej napisał(a):

A pamiętacie jak spawał chyba fotel w przedpokoju? Kur... hit 

Pozbył się chyba jej dopiero jak dostał litanię usterek na przeglądzie  

Edytowane 4 godziny temu przez Krzysiak