Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, AndrzejTrg napisał(a):

@JeRRyF3D Ja w gry nie gram dla grafiki także ten tego :) I wiedz że nawet jakbym ograł dodatki to bym zdania nie zmienił. 

Słodziak. Nie dotykał, ale wie.

 

 

4 minuty temu, AndrzejTrg napisał(a):

A co mi mody dają oprócz lepszej grafy?

Co tylko sobie zażyczysz.
Zmiany na każdym polu, na którym Ci zależy.
 

 

5 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Czyli wróć do początku posta ;) 

Nie wiem, czy masz tego świadomość, ale jesteś klasycznym przykładem efektu Dunninga-Krugera w kwestii modowania. ;)

 

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Sama fabuła w dlc by może jeden punkcik dodała, oglądnąłem sobie na tubie, także wiem co napisałem :) 

 

Szczerze ani jednej gry nie modowałem, bo po co? Jestem zdania że gram w grę tak jak twórcy chcieli i tyle... czytałem w nie jednym temacie, że modują takie rzeczy jak np. udźwig czy możliwość sejwowania w każdym momencie, to chyba z KCD2, ale jakby twórcy tego chcieli to by to zrobili, ja się w ich twórczość nie będę wpierdzielał. 

 

PS. 

Chciałem bodajże DS1R zmodować na tą wersję poprawiającą grafikę re-remastered czy coś takiego, daj Pan spokój, laik komputerowy nie jestem, ale to mnie po prostu przerosło, najpierw wgraj to, później tamto, a jeszcze to, zainstaluj dodatkowo ze 3 programy... a idź pan wwuj z takimi kombinacjami, może w innych grach to jest prostsze, ale to była moje pierwsza i ostatnia próba, wróciłem do podstawki i święty spokój :)

Opublikowano
16 minut temu, JeRRyF3D napisał(a):

Co tylko sobie zażyczysz.
Zmiany na każdym polu, na którym Ci zależy

Każdy to nie, aż tak modowalne jak gry Bethesy to W3 nie jest. Rozwój postaci, tona śmieciowych przedmiotów, sztuczne poziomy przeciwników.. sporo w tej grze jest mocno skopane na poziomie mechanik. W3 wielką grą był (jest) ale sporo tam rzeczy mocno niedomaga.

Opublikowano

A i jeszcze mody, bez nich W3 był dla mnie niezbyt grywalny. Szybka podróż z każdego miejsca + automatyczne oleje + brak naprawy broni/zbroi (bo zrobione jest beznadziejnie, co chwilę i tak do miasta się wraca) 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, AndrzejTrg napisał(a):

Szczerze ani jednej gry nie modowałem, bo po co? Jestem zdania że gram w grę tak jak twórcy chcieli i tyle... czytałem w nie jednym temacie, że modują takie rzeczy jak np. udźwig czy możliwość sejwowania w każdym momencie, to chyba z KCD2, ale jakby twórcy tego chcieli to by to zrobili, ja się w ich twórczość nie będę wpierdzielał. 

Jako osoba, która moduje wszystko co się da, od naprawdę wielu lat, napiszę Ci tak: są mody, i są MODY. 

Do teraz wiele osób jest przekonanych, że mody to jakieś cheaty, ułatwiacze, ewentualnie jakieś poprawiacze, dodatkowe ciuszki, kolorki itd. I takich modów rzeczywiście jest na rynku od cholery i jeszcze więcej.

 

Ale są też MODY. Najlepszym przykładem MODÓW, jest trylogia Mass Effect. To co społeczność tej gry stworzyła, przekracza wszystko co do tej pory widziałem. Gdy kilka lat temu ograłem PO RAZ N-TY trylogię w pełni zmodowaną, na łącznie chyba 70-80 modach, uznałem to za zupełnie inne doświadczenie. Ingerencja na niespotykaną wręcz skalę. Naprawa wszystkiego tego, czego Bioware nigdy nie naprawiło. Poprawa wszystkiego tego, co zostało zrobione źle, lub byle jak. Poprawione lore, poprawione dialogi, poprawiony timing, nowe misje, nowy dziennik pokładowy, nowe bronie, ciuchy - co tylko chcesz. A nawet nowe zakończenia, bardzo profesjonalne, w które włożono ogrom pracy, w całkiem nowymi cinematics. Odtworzone od zera DLC, którego oryginalny kod Bioware gdzieś zgubiło. I o wiele więcej... 

 

W3 może nie ma MODÓW na aż tak wielką skalę, ale w sporo tych które są, włożono sporo serca, i naprawdę poczujesz różnicę. 

Edytowane przez Element Wojny
  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

@Element Wojnyja w życiu żadnego Mass Effecta nie ograłem 🙂  Ja jak mówię nigdy nje modowałem i żyję, nie czułem potrzeby/nie wiedziałem/nie interesowałem się (niepotrzebne skreśli)ostatnie 10 lat to oprócz W3 i RDR2 i wszystkich AC to w nic innego nie grałem, jakiś indyków czy sportowych/bijatyk kanapowo z kumplami obok nie liczę, drugi raz gier nie przechodzę, wyjątkiem oryginalna Mafia którą przeszedł 3 raz, wiem ja jestem trochę dziwny no ale co zrobić  Gdyby nie soulsy które dopiero na początku 2024 udało się okiełznać, to bym teraz pewnie AC męczył 🙂 przestały mnie gatunki cieszyć, przeżyłem ewolucję/rewolucje prawie każdego gatunku i ile można strzelać czy to do potworów czy ludzi itd... zmęczył mnie materiał, i jak po Lies of P/LotF nie będzie nic na horyzoncie z soulsów to spróbuję Persone(w tego typu gry nie grałem) ale to nie prędzej niż za rok a przy moim graniu t jeszcze dłużej 🙂

Edytowane przez AndrzejTrg
Opublikowano
10 godzin temu, AndrzejTrg napisał(a):

@Element Wojnyja w życiu żadnego Mass Effecta nie ograłem 🙂  Ja jak mówię nigdy nje modowałem i żyję, nie czułem potrzeby/nie wiedziałem/nie interesowałem się (niepotrzebne skreśli)ostatnie 10 lat to oprócz W3 i RDR2 i wszystkich AC to w nic innego nie grałem, jakiś indyków czy sportowych/bijatyk kanapowo z kumplami obok nie liczę, drugi raz gier nie przechodzę, wyjątkiem oryginalna Mafia którą przeszedł 3 raz, wiem ja jestem trochę dziwny no ale co zrobić  Gdyby nie soulsy które dopiero na początku 2024 udało się okiełznać, to bym teraz pewnie AC męczył 🙂 przestały mnie gatunki cieszyć, przeżyłem ewolucję/rewolucje prawie każdego gatunku i ile można strzelać czy to do potworów czy ludzi itd... zmęczył mnie materiał, i jak po Lies of P/LotF nie będzie nic na horyzoncie z soulsów to spróbuję Persone(w tego typu gry nie grałem) ale to nie prędzej niż za rok a przy moim graniu t jeszcze dłużej 🙂

Duży musi być kamień, spod którego wyszedłeś i napisałeś co napisałeś :woot:

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

 

Gry są dla mnie formą rozrywki, ale sorry nie aż tak że muszę grać we wszystko co wyszło,miałem wtedy masę innych lepszych rzeczy do zrobienia, teraz też mam 🙂 także granie jest dodatkiem, a nie głównym trybem życia. Więc kto siedzi i siedział pod kamieniem/w bunkrze to siedzi dalej 🙂

Edytowane przez AndrzejTrg
  • Haha 1
Opublikowano

Tak jak ja nigdy nie ograłem Wiedźmina, tylko dlatego, że to też nie mój gatunek... i ostatnio się przekonałem jakiż to był duży błąd ;)

 

Dobra gra to dobra gra. Zawsze powinno się dać jej szanse :)

 

MASS_EFFECT_BY_ADRIAN_HD1080_M.jpg

  • Like 1
  • Upvote 3
Opublikowano
2 godziny temu, Kadajo napisał(a):

Dobra gra to dobra gra. Zawsze powinno się dać jej szanse :)

Dokładnie. Jej popularność nie wzięła się z niczego - w latach 2007-2012 trylogia Mass Effect była chyba najbardziej dyskutowanym tematem na wszelkich growych forach internetowych; naprawdę, to co się działo w jej temacie biło na głowę wszystkie inne dyskusje. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 30.05.2025 o 18:55, AndrzejTrg napisał(a):

Najlepsza gra... nie powiem jest spoko, ograłem raz na premierę i wystarczy, nawet dodatków nie brałem ponieważ jakoś ochoty i chęci nie miałem :) także nie mierz wszystkich swoją miarą :)  

Ja w sumie podobnie mysle a jestem fanem wiedzmina (nawet to był mój temat na maturze). Ogralem raz i zabieram sie do ponownego przejscia juz kilka lat :E

No ale szczerze mówiąc dla mnie najlepszy wiedźmin do zdecydowanie jedynka. Zdecydowanie najbardziej słowiański ze wszystkich, klimat najlepszy. W dwójce już było widać mocne pójście pod szerszą publiczność, trójka trochę niby wróciła do jedynki no ale koniec koncow dla mnie wiedzmin 1 > wiedzmin 3 > wiedzmin 2

Edytowane przez Slayer
Opublikowano

Pytanie jeszcze jak będzie polska ścieżka dźwiękowa zrobiona a raczej kto będzie głosy podkładał.

Byłem niewyobrażalnie rozczarowany jak w trzeciej części Lambert i Talar mieli zupełnie inny głosy niż w jedyneczce.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Slayer napisał(a):

Pytanie jeszcze jak będzie polska ścieżka dźwiękowa zrobiona a raczej kto będzie głosy podkładał.

Byłem niewyobrażalnie rozczarowany jak w trzeciej części Lambert i Talar mieli zupełnie inny głosy niż w jedyneczce.

Talara w W1 i W3 dubbinguje Miłogost Reczek, Vesemira też. 

Lamberta w W1 dubbingował Janusz Wituch, w W3 Lesław Żurek. Dla mnie w W3 może być raczej.

 

Remake W1 to będzie praktycznie gra robiona od nowa, więc i dubbing będzie na nowo nagrywany, ale Talar będzie miał już zupełnie inny głos, ponieważ Miłogost Reczek zmarł kilka lat temu. :(

Edytowane przez Kakarotto
  • Sad 1
Opublikowano
8 godzin temu, bleidd napisał(a):

Talar wydaje mi się ze miał ten sam

Dokładnie, ale Reczek trochę zmienił ton przy podkładaniu głosu Talara w W3, bo pewnie zbyt przypominał Vesemira.

8 godzin temu, Kakarotto napisał(a):

ale Talar będzie miał już zupełnie inny głos, ponieważ Miłogost Reczek zmarł kilka lat temu. :(

Teoretycznie w dodatku do CP 2077 dorobili kilka kwestii Victora komputerowo głosem Reczka, więc może w W1 zrobią podobnie. Jego głos jest jednym z lepszych w uniwersum Wiedźmina...

Opublikowano

Ktoś ma Wiedźmina 3 na Steamie i mógłby sprawdzić czy launcher gry nadal sypie się po cichu? Do sprawdzenia przez systemowy podgląd zdarzeń, chodzi o błędy związane z redlauncher.exe. Wkurza mnie to tak samo jak crashe Hairworks, kretyni nigdy tego nie ogarnęli tak samo jak tego ich komicznego launchera w wersji Steam, na gogu nie ma tego problemu - to samo dotyczy w sumie Cyberpunka 2077 w wersji Steam. :E

 

Dokładnie chodzi o taki numer: https://forums.cdprojektred.com/index.php?threads/redlauncher-is-always-crashing.11131783/

Opublikowano (edytowane)

@caleb59 Wiesiek na dysku i czeka aż zagram.

Mamy dwa błędy, jeden dotyczy launchera drugi wieśka.exe

Opis ale niepełny błędów.

Cytat

Pakiet błędów 2109718793783453370, typ 5
Nazwa zdarzenia: RADAR_PRE_LEAK_64
Odpowiedź: Niedostępny
Identyfikator pliku CAB: 0

Podpis problemu:
P1: witcher3.exe
P2: 4.0.1.37654
P3: 10.0.26100.2.0.0

Cytat

Nazwa aplikacji powodującej błąd: REDlauncher.exe, wersja: 3.6.1.2, sygnatura czasowa: 0x67c036e1
Nazwa modułu powodującego błąd: unknown, wersja: 0.0.0.0, sygnatura czasowa: 0x00000000
Kod wyjątku: 0xc0000005
Przesunięcie błędu: 0x00000000
Identyfikator procesu błędu:  0x2260
Czas uruchomienia aplikacji powodującej błąd: 0x1DBD2CE9118C701

 

dodatkowo drugi opis błędu jak w przypadku exeka

 

Pakiet błędów 2017545684022730088, typ 5
Nazwa zdarzenia: BEX
Odpowiedź: Niedostępny
Identyfikator pliku CAB: 0

Podpis problemu:
P1: REDlauncher.exe
P2: 3.6.1.2

Ciekaw co spowodowało błąd exeka, bo błąd launchera jest o godz 10.24, zaś błąd exeka 10.27 jak byłem w grze, wyszedłem z gry po 10.32. Chyba, że ten błąd exeka to ta jakaś dziwna ścina, ale nie spowodowało to całkowitego crasha gry, mam włączony HW na maks. 

Edytowane przez Reddzik
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...