larry.bigl 451 Opublikowano 14 Listopada Opublikowano 14 Listopada Teraz, tgolik napisał(a): Przecież na zagranicznych czytasz napisy więc nawet jeśli bełkocą niezrozumiale, to i tak wiesz o co chodzi. No nie. Angielskie produkcje oglądam bez napisów jeśli nie ma wersji pl. I tam jakoś z kiepskim audio dialogów nie spotykam się.
Vulc 2 191 Opublikowano 14 Listopada Opublikowano 14 Listopada 8 minut temu, tgolik napisał(a): Przecież nie oglądasz polskich seriali, więc skąd możesz wiedzieć, że są technicznie coraz lepsze. No, chyba że swoją "wiedzę" czerpiesz z neta. Inni oglądają a Ty powtarzasz bzdury po nich. Ja konsumuję treści, Ty o nich czytasz. Podbijasz głośnik centralny i jest git. albo włączasz Clear voice w telewizorze. Ja widzę, że jest lepiej niż 10-15 lat temu i tyle. Po pierwsze, zdarza mi się oglądać, po prostu przy rzadko którym jestem w stanie dotrwać do końca czy nawet przebić poza 3-4 odcinek. Dlatego nie raz pisałem, że nie jest mi z nimi po drodze. Po drugie, jest różnica między "są technicznie coraz lepsze", a danymi ze znanego instytutu aka 95%. Do światowego poziomu nadal daleka droga. Po trzecie, nie chodzi tylko o znany problem z głośnością, ale o sam montaż, pozycjonowanie czy chociażby lip sync, będący wynikiem problemów w postsynchronizacją już w studiu. Więc na razie to Ty coś bajdurzysz, choć ewidentnie nie zrobiłeś nawet podstawowego researchu w tym temacie, nie potrafiąc wyjść poza czubek własnego nosa. To nie jest kwestia fabuły czy specyficznej gry aktorskiej, gdzie można się zasłaniać gustem. To w większości czysto techniczne kwestie. 1
tgolik 545 Opublikowano 14 Listopada Opublikowano 14 Listopada (edytowane) Ja z kolei nie spotykam ostatnio słabych dialogów w nowych polskich serialach. Zagranicznych raczej nie oglądam, bo nudzą mnie od kilku lat, może są i lepsze technicznie od polskich ale nie wiem tego bo mi szkoda na nie czasu. Edytowane 15 Listopada przez tgolik
Vulc 2 191 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada To w takim razie po co piszesz o jakości na światowym poziomie, jeśli sam przyznajesz, że nie wiesz jaki to jest poziom? Szkoda słów. 1 1
tgolik 545 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Tak samo nie oglądam zagranicznych jak ty polskich - czasem coś tam wpadnie. Poza tym oglądam masę filmów na uwielbianym przez Was Netflixie, w okularkach do obiadu na mieście. Nawiasem mówiąc Viture, z których korzystam, mimo generalnie słabego bitrate w mobilnym Netflixie, dają najgłębsze kinowe doświadczenie - lepsze niż TV i chyba lepsze nawet niż sala kinowa.
bleidd 477 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Jak oglądałem Watahę to serio rozważałem włączenie dodatkowo napisów, ale dałem sobie spokój i dopowiadałem sobie niezrozumiałe kwestie
jankooo 252 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Audio to chyba największa bolączka polskiej kinematografii ale jak robią dubbing do animacji to "mucha nie siada" bo nie pamiętam takiej, która by miała je skopane. 1
tgolik 545 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada (edytowane) 2 godziny temu, bleidd napisał(a): Jak oglądałem Watahę to serio rozważałem włączenie dodatkowo napisów, ale dałem sobie spokój i dopowiadałem sobie niezrozumiałe kwestie Wataha to jednak stary serial, sprzed 10 lat. Jestem przekonany że obecne seriale mają lepszy dźwięk, no chyba, że ustawiłem sobie już audio pod siebie i problemu nie dostrzegam. Edytowane 15 Listopada przez tgolik
j4z 936 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Godzinę temu, jankooo napisał(a): ale jak robią dubbing do animacji to "mucha nie siada" bo nie pamiętam takiej, która by miała je skopane. Cholernie dziwna sprawa... Były teorie że dialogi w filmach i serialach nagrywają na planie, zamiast później dodać w produkcji. Ale jak sobie przypominam to jakieś śmieciowe seriale z TV typu jakaś tam miłość, nie miały problemów z dialogami.
Kadajo 7 396 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada A dla mnie to dodaje klimatu tym starym produkcja
Lypton 953 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada (edytowane) 41 minut temu, j4z napisał(a): Cholernie dziwna sprawa... Były teorie że dialogi w filmach i serialach nagrywają na planie, zamiast później dodać w produkcji. Ale jak sobie przypominam to jakieś śmieciowe seriale z TV typu jakaś tam miłość, nie miały problemów z dialogami. To również kwestia sposobu gry aktorskiej. Czy przypominacie sobie jakieś problemy z dialogami w polskich filmach i serialach z lat dawnych? Bo ja nie. Postsynchrony postsynchronami, ale i metody aktorskie nieco się zmieniły, zwlaszcza dykcja - w śmieciowych serialach z TVP dalej jest obecny ten teatralny sznyt i słowna perfekcja, gdy w ambitniejszych dziełach, aktorzy idą w realizm i naturalizm dialogów dnia codziennego. I cytat z Michała Fojcika, reżysera dźwięku: Cytat Język polski nie jest przyjazny dźwiękowcom. Angielski jest samogłoskowy, a przez to bardziej melodyjny. Nasz opiera się na sybilantach - tych wszystkich świszczących głoskach. Jeśli nie jesteśmy w stanie ich usłyszeć, bo ktoś mówi zbyt cicho, szybko lub w głośnym otoczeniu, to go nie zrozumiemy. Niestety "s", "c", "sz" to częstotliwości, które są maskowane przez inne dźwięki, takie jak np. szelest ubrań. Być może jest to bardzo techniczne, a przy okazji śmieszne wytłumaczenie, ale pracowałem przy filmach angielskich, rumuńskich czy włoskich i z doświadczenia wiem, że im mniej sybilantów, tym łatwiej zrozumieć dialogi w danej produkcji Edytowane 15 Listopada przez Lypton 1
ODIN85 3 500 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Dobra to sztoś ci Samurajowie? bo oceny maxymalne A dopiero w środę mam czas obejrzeć.
Vulc 2 191 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Pluribus. Po trzech odcinkach, sztos. Absurd, satyra, świetna gra aktorska, ciężko się oderwać. Jest nawet polski akcent w postaci Zosi, granej przez Karolinę Wydrę, która zdecydowanie dotrzymuje kroku głównej bohaterce.
Sidr 123 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Obejrzałem w końcu trzy ostatnie odcinki Aliena, ale to było słabe. Jak mnie psychicznie wymęczyło. A po pierwszym odcinku ,tak dobrze się zapowiadał. Wydawało sie, że twórcy posiadają potencjał i rozumieją, co się spodoba fanom uniwersum. Zaczynam mieć wrażenie, że zmierzamy w kierunku totalnie niskopoziomowej rozrywki, jak ze świata przedstawionego w "Idiokracji". Brańży opanowei przez beztalencia i masowego odbiorce, którego poziom wytnie wszystkie ambitniejsze produkcje. Zresztą tak się już dzieje, bo fajne i ambitne seriale konczą się często już po pierwszym sezonie. Ok, kończę smęcić, ale po gównianym Ro,ulusie lciczyłem na co ściekawego. 4
JacekRTX 252 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Ja odświeżam sobie Hoży Doktorzy, niektóre odcinki prześmieszne
Imm 275 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada (edytowane) 3 godziny temu, Sidr napisał(a): Zaczynam mieć wrażenie, że zmierzamy w kierunku totalnie niskopoziomowej rozrywki Zmierzamy? Panie, chyba przestałeś ostatnie 5-10 lat, bo mniej więcej tyle to już trwa. Jeszcze smutniejsze jest to, że nie widać szans na poprawę/zmianę w najbliższej przyszłości. @ODIN85 Jeśli masz na myśli Last Samurai Standing(2025) - to takie 5,5/10, niezbyt ciekawie wymieszana klasyka tego gatunku z elementami Squid Game. Raptem kilka walk, które Tobie pewnie przypadną do gustu, reszta Cię wynudzi. Warto dopowiedzieć, że "pierwszy sezon" to tak naprawdę połowa, więc historia zostaje urwana w dziwnym momencie i... sobie czekaj do 2027 na kontynuację. Edytowane 15 Listopada przez Imm 1
Kadajo 7 396 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Kończę 3 sezon Strange New Worlds I nadal spoko. Serial trzyma poziom i nadal jest ST a nie jakąś podróbką jak Discovery.
jankooo 252 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada 48 minut temu, Kadajo napisał(a): Kończę 3 sezon Strange New Worlds I nadal spoko. Serial trzyma poziom i nadal jest ST a nie jakąś podróbką jak Discovery. Voyager'a i konfliktu z borg nie pobije już chyba nic https://www.filmweb.pl/serial/Gen+V-2023-10010999 Jestem w połowie 1 sezonu- brutalny, miejscami zaskakujący (jak The Boys), ciekawy...
Kadajo 7 396 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada I porządna pani Kapitan Vs wiecznie ryczące o mój boże... 1
Sidr 123 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada 4 godziny temu, Imm napisał(a): Zmierzamy? Panie, chyba przestałeś ostatnie 5-10 lat, bo mniej więcej tyle to już trwa. Jeszcze smutniejsze jest to, że nie widać szans na poprawę/zmianę w najbliższej przyszłości. Coś w tym jest. Trend dobrze ukazuje seria True Detective. Od arcydzieła jakim jest season 1, do samego dna w postaci season 4, ale to się chyba obecnie powoli odwraca. 46 minut temu, Kadajo napisał(a): I porządna pani Kapitan Vs wiecznie ryczące o mój boże... ST:NW nie oglądałem. Z serii ST oglądałem kiedyś w TV wyrywkowo NG i Voyager. Bardzo mi się wtedy podobały. Muszę je kiedyś w całości obejrzec. Podobnie Stargate. Z nowych zacząłem ST:Picard i odpuściłem po kilku odcinkach. Odrzuciło mnie jak negatytwnie pokazali Picarda. Jako strofowanego, stetryczałego niedołęge, który żali się i przeprasza za jakieś błędy z przeszłości. I ten świat męskich-kobiet-szefowych. Potem był ten z tą murzynką z wklejonego zdjęcia. Nie pamiętam tytułu, co już pokazuje jakie wrażenie na mnie zorbił. Kolejny świat silnych kobiet szefowych. Obsada bohaterów, to też jakiś żart. Geje, transi, ciało-pozytywni i kosmici. I cały czas rozmowy i sceny z tym związane. Ja odpadłem głównie zpowodu dialogów. Po prostu żenadometr mi pękł. Jeżeli oglądając film wstydzę się za októrów wypowiqdających kwestie dialogowe i muszę przewijać sceny z rozmowami, to jest bardzo coś nie tak. Wtedy już odpuściłem śledzenie filmów tego uniwersum. Pełnometrażowe są za to świetne.
Kadajo 7 396 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Picarda obejrzyj od razu 3 sezon, raczej nie pożałujesz. Z nowych ST tylko SNW jest wart uwagi. Klasyczne ST wszystkie warte obejrzenia łącznie z Enterprise.
Sidr 123 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada 2 minuty temu, Kadajo napisał(a): Picarda obejrzyj od razu 3 sezon, raczej nie pożałujesz. Z nowych ST tylko SNW jest wart uwagi. Klasyczne ST wszystkie warte obejrzenia łącznie z Enterprise. Planuje od dawna te starsze obejrzeć, ale to są takie tasiemce, że trzeba miesięcy na to. Co do Picarda, to nie wiem. Bo odpadłem chyba w połowie 1s i musiałbym wszystko obejrzeć.
Kadajo 7 396 Opublikowano 15 Listopada Opublikowano 15 Listopada Są tasiemce, szczególnie DS9, bo wolno się rozkręca, ale warto. No i to nie wyścig. A Picard jest ok, szczególnie 3 sezon który jeszcze lepiej smakuje jak się zna całe TNG Odradzam Discovery
Lypton 953 Opublikowano 16 Listopada Opublikowano 16 Listopada Bogdan Boner: Egzorcysta. Sezon 6. Niestety, tym razem Walaszek przedobrzył i zamiast zwyczajowych 30%, dał z siebie może nawet i z 40%. Wcześniej było chujowo, teraz jest prawie średnio. Tendencja regresu z sezonu na sezon została zatrzymana. Szkoda.
Imm 275 Opublikowano 16 Listopada Opublikowano 16 Listopada 9 godzin temu, Kadajo napisał(a): A Picard jest ok, szczególnie 3 sezon który jeszcze lepiej smakuje jak się zna całe TNG Naprawdę jest mi trudno zrozumieć jak ktokolwiek, nie mówiąc już o starszych fanach ST może uznać Picarda za ok serial. Przecież to było(jest) absolutne dno, nic ponad żerowanie na znanym bohaterze/aktorze. Scenariusz? Dobry żart.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się