kubikolos 1 328 Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca macie jakis pomysl? moze cos takiego? https://en.m.wikipedia.org/wiki/Replacement_migration moze jakby zrobic serial o pierwszych polakach murzynach to by przyspieszylo adopcje murzynow w kraju? Cytat Czarni Szwedzi. Pierwszy mieszkańcy mogli być czarnoskórzy Nowym serialu szwedzkiej telewizji pierwsi Szwedzi są grani przez aktorów czarnoskórych https://holistic.news/kontrowersje-wokol-szwedzkiej-telewizji-czy-pierwsi-szwedzi-byli-czarni/ 1 1
Kamiyanx 1 249 Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca 36 minut temu, kubikolos napisał(a): Macie jakis pomysl? Randki.gov 2
crush 3 575 Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca 22 minuty temu, GordonLameman napisał(a): A może przestaniesz być pokemonem? A jak jestem tym to też?
Totek 784 Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca 59 minut temu, kubikolos napisał(a): macie jakis pomysl? moze cos takiego? https://en.m.wikipedia.org/wiki/Replacement_migration Zrób sobie bobo W ściąganiu kolorowych chodzi tylko o tanią siłę roboczą dla Janusza biznesu. To jest szkodliwe działanie bo dokłada tylko cegiełkę do pogorszenia ekonomicznego poziomu tubylców, co z kolei przekłada się na niższą dzietność. Zadowolony będzie tylko Janusz bo krótkoterminowo zwiększy swój zysk, natomiast społeczeństwo będzie podwójnie stratne. 1 2
Kamiyanx 1 249 Opublikowano 25 Marca Opublikowano 25 Marca (edytowane) @Totek Przesadna generalizacja. Przede wszystkim nie wozisz szamba, bo robią to zagraniczni. Edytowane 25 Marca przez Kamiyanx 1
Totek 784 Opublikowano 26 Marca Opublikowano 26 Marca No właśnie za bardzo nie widzę tych zagranicznych w takich profesjach. Głównie nadal rodacy. Za to kolorowych widzę na magazynach, budowach i w kołchozach, głównie duże januszexy które nawet ich nie zatrudniają, tylko agencje pracy udostępniają takich pracowników. Dochodzi już do patologii gdzie utrzymuje się minimalną załogę zlożoną z Polaków, a większość to rotująca masa z agencji. W obecnym układzie społeczno-politycznym kurs demografii będzie tylko w jednym kierunku. Ciężko na to pracowali i ludzie i politycy. 2 2
jagular 669 Opublikowano 26 Marca Opublikowano 26 Marca 11 godzin temu, Totek napisał(a): Zrób sobie bobo W ściąganiu kolorowych chodzi tylko o tanią siłę roboczą dla Janusza biznesu. To jest szkodliwe działanie bo dokłada tylko cegiełkę do pogorszenia ekonomicznego poziomu tubylców, co z kolei przekłada się na niższą dzietność. Zadowolony będzie tylko Janusz bo krótkoterminowo zwiększy swój zysk, natomiast społeczeństwo będzie podwójnie stratne. Hehe, że niby tania siła robocza to tylko dla Januszexa Sp. z o o? A wielkie korpo, czy inne firmy to już niewinne ptysie odbierające od ust właścicielom/ceo/udziałowcom aby tylko dać więcej pracownikom? Realia są takie, że wiele krajów na świecie opiera swój rozwój na dopływie świeżej, gorliwej i przede wszystkim taniej siły roboczej. Tani pracownicy się opłacają w skali makro. Niestety, trzeba np. ich ciągle dobierać do puli, gdyż sytuacja nigdy nie jest stała, rynek jest dynamiczny. Tani pracownik żyjący z 10 kolegami w jednym pokoju i zarabiający minimalną, kiedyś albo wróci, albo przestanie chcieć żyć na walizce, za minimalną, zechce czegoś więcej, zechce dociągnąć do standardów, których się naoglądał u lokalsów. Wtedy trzeba go wymienić na kolejnego świeżego, zdesperowanego, który znowu przez jakiś czas gorliwie zmarnuje sobie zdrowie za minimalną. A potem kolejnego i kolejnego...Takie są realia komercyjne nie tylko u Januszexów. 1 1
kubikolos 1 328 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca ciekawy wpis na wykop http://wykop.pl/wpis/80747389/korzystajac-z-narzedzia-klimbert-stworzylem-dwie-s Cytat Korzystając z narzędzia @Klimbert stworzyłem dwie symulacje demograficzne. Jedna z nich zakłada cud; od dzisiaj TFR wynosi 2.05 i jest stały. Wnioski są bardzo interesujące; populacja i tak spada do ~29 milionów do 2100, ale następnie następuje stabilizacja na tym poziomie. Co ciekawe, nie ma żadnych hord emerytów i garstki młodych i pracujących. Nie ma żadnej odwróconej piramidy demograficznej. Nie ma też żadnej "kolumnowej" struktury, o której pewnie wielu z Was słyszało. Nic takiego się nie dzieje, społeczeństwo ma mega fajną strukturę; najwięcej jest pracujących, jest też bardzo dużo dzieci, a najmniej jest emerytów. To tak w kontrargumencie do mędrków od argumentu, który wielokrotnie słyszałem w stylu "ale przecież nikt już dzisiaj nie będzie rodził 5 dzieci". Nie trzeba 5 dzieci. 2 dzieci na kobietę, to jest wszystko czego potrzebujemy i nasza gospodarka jest w doskonałej kondycji. Wszystko się bilansuje. Nie ma kraju starców. Cytat W komentarzu załączam też drugą prognozę, niestety tą bardziej prawdopodobną. Założyłem TFR na poziomie 1.00, co prawdę mówiąc, obawiam się, że jest i tak bardzo optymistyczną prognozą w krainie, w której 70% młodych kobiet nie chce mieć dzieci. To ile to TFR będzie wynosić i ile mam założyć? Mniejsza, odstawmy to pytanie na bok, załóżmy różowe okulary i optymistycznie załóżmy 1.00 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Otóż przy tym wariancie następuje całkowita zagłada naszego narodu. Jeszcze za naszego życia mniej niż 20 milionów, a w 2100 już zaledwie 10 milionów. Redukcja populacji z 40 milionów do 10 milionów w zaledwie jedno pokolenie. Coś niesamowitego. dzietnosc faktycznie nam dazy do tak niskich wartosci wiec w polaczeniu z presja na imigracje faktycznie zostaniemy blyskawicznie podmienieni, jeszcze za naszego zycia, cos niesamowitego
trepek 1 361 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca Trzeba zakasać rękawy i brać się do dzieła. U mnie +1 i mam nadzieję, że nie jest to ostatnie słowo w tym temacie 2
jagular 669 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca Heh, niestety trendów jedna jednostka nie zmieni...:) Podchodząc do tego cynicznie, optymalną opcją jest przygotowanie się na problemy poprzez minimalizację uzależnienia od usług publicznych: dbanie o zdrowie, dbanie o zaskórniaki odkladane na przyszłość, itd.
Totek 784 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca Albo uczuć się języków i w świat. Prawdę mowiąc, z punktu widzenia Polski powiatowej już następuje podmiana ludzi w zakładach pracy. To tak nawiązując do wcześniejszych postów. Osobiście też cały czas myślę o wyjeździe za granicę, jeśli sytuacja materialna będzie mi się pogarszać, rynek pracy będzie ciągnięty w dół to co mi pozostanie. Symulacja całkiem poprawna, już teraz patrzę po rodzinie i znajomych, to 2/3 to już dziadki po 60. Patrząc na kuzynów w (lvl do 40 lat) to mało który ma dzieci. Na weselu byłem tylko 2 razy w całym moim życiu a ponad 3 dychy mam. 1
voltq 1 372 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca 52 minuty temu, jagular napisał(a): W świat...czyli gdzie? Pewnie poza UE
trepek 1 361 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca 1 godzinę temu, Totek napisał(a): Symulacja całkiem poprawna, już teraz patrzę po rodzinie i znajomych, to 2/3 to już dziadki po 60. Patrząc na kuzynów w (lvl do 40 lat) to mało który ma dzieci. Na weselu byłem tylko 2 razy w całym moim życiu a ponad 3 dychy mam. Niby ten sam kraj a żyjemy jakby w innych realiach. Dla kontrastu w moich stronach dzieci jest dużo (aż szkołę rozbudowywano na wsi i Kościół). W rodzinie też, oprócz jednego kuzyna starego kawalera to każdy ma dzieci. I rozkład jest mniej więcej po równo - dwójka albo trójka dzieci. Oprócz mnie to nikt nie ma jednego ale też nikt nie ma 4 i więcej. A nie, czekaj, jest kuzyn ale to sytuacja skomplikowana bo mu żona zmarła i się związał z kolejną. Z poprzedniego małżeństwa dwójka, z nową żoną dwójka przyszła i żeby zacementować nowy związek - jeszcze jedno, wspólne. Więc w sumie 5 Ale doskonale wiem, że takim rejonów jak ten, w którym mieszkam, jest bardzo mało w kraju. Rzekłbym nawet, że to ewenement...
jagular 669 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca 43 minuty temu, voltq napisał(a): Pewnie poza UE Im dalej tym trudniej tak realnie Liczba krajów, które jednocześnie są atrakcyjne, bezpieczne, otwarte na rynku pracy, mające dobrą opiekę, do ogarnięcia językowo, jest chyba mała...
Camis 5 896 Opublikowano 28 Marca Autor Opublikowano 28 Marca 4 godziny temu, kubikolos napisał(a): Nie trzeba 5 dzieci. 2 dzieci na kobietę, to jest wszystko czego potrzebujemy Bzdura, gościu nie umie w liczby. 1
kubikolos 1 328 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca sam jestes bzdura, 2.0 to fantastyczny wynik w obecnych czasach ktory dalby mnostwo czasu na realizacje obranego celu przez panstwo
Camis 5 896 Opublikowano 28 Marca Autor Opublikowano 28 Marca 3 minuty temu, kubikolos napisał(a): sam jestes bzdura No tak matematyka jest bzdurą bo jest lewacka , poczytaj komentarze nawet ktoś tam go wyjaśnił że nie wystarczy 2.0.
kubikolos 1 328 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca jaka jest wymagana dzietnosc zeby ludnosc nie spadala to wszyscy wiemy, jak widzisz w tym lewactwo to prawdopodobnie urojenia jakbys zobaczyl symulacje to bys zobaczyl ze przy 2.0 ludnosc spada ale ma cale dekady na rozwiazanie problemu
adashi 1 638 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca 29 minut temu, Camis napisał(a): No tak matematyka jest bzdurą bo jest lewacka , poczytaj komentarze nawet ktoś tam go wyjaśnił że nie wystarczy 2.0. Zacytuj jak go wyjaśnił.
Suchy211 1 260 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca Coś tam ponad 2,1 dziecka na kobietę daje pełną zastępowalność (są inne czynniki, ale powiedzmy że bilans migracyjny będzie 0). No ale to co jest teraz (poniżej 2,1) już się będzie musiało wypłaszczyć. Więc tak jak w tej symulacji najpierw nas ubędzie, potem się sytuacja ustabilizuje. No ale trzeba najpierw te 2,1 dziecka urodzić. Przy niższej dzietności będzie większa lub mniejsza ciągła depopulacja rodzimej ludności. Ale nie martwcie się. Migranci wraz ze swoją kulturą przywiozą też inny model rodziny. A może powinienem powiedzieć inny model zapładniania kobiet?
Totek 784 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca (edytowane) Ale z kim ci migranci mają robić te dzieci, skoro dostarczają nam tylko chłopów. Polki jeśli nie chcą mieć dzieci to nie będą chciały z kimkolwiek, ubarwienie nie ma nic do tego. Historie że lecą na murzynów też można wsadzić między bajki. Dlatego nie wierzę, że migracja cokolwiek zmieni, w jakieś masowe gwałty czy tym podobne scenariusze tym bardziej nie wierzę, bo wtedy to faktycznie ludzie by wyszli na ulice (na tym punkcie Polacy mają jobla i nie popuszczą sprawy). Edytowane 28 Marca przez Totek
voltq 1 372 Opublikowano 28 Marca Opublikowano 28 Marca https://www.wprost.pl/kraj/11043208/niepokojace-wyniki-sondazu-cbos-blisko-70-proc-mlodych-polek-nie-chce-miec-dzieci.html
ryba 1 246 Opublikowano 29 Marca Opublikowano 29 Marca Jest i nasz voltus, krol morytoryki i argumentow Dla bardziej bystrych, tu macie cale badanie: https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2023/K_003_23.PDF Nagle sie okazuje, ze to nie jest PRAWIE 70%, tylko 42% w przypadku bezdzietnych kobiet. Ale tez nie do konca, bo pod tabelka juz na wykresie jest informacja nie planuje/nie wiem, zamiast zdecydowanego nie. Imho, tu brakuje zdecydowanie za duzo danych. Jednak zyjemy jeszcze w takim spoleczenstwie, ze chec planowania dzieci odbywa sie jednak w zwiazku, a nie wsrod singielek. Kobieta singielka do 4x roku zycia jak sie nie zalapie na chlopa, to raczej temat pozamiatany (to jest ogolem osobny problem) i wpada w rubryke - nie chce/nie planuje. Jaki myslicie, jaki procent takich kobiet decyduje sie na bycie samotna matka bez ojca swiadomie? Ofc, pomijamy temat wpadek bez stalego partnera. Google jeszcze podpowiada: Ile procent par nie może mieć dzieci? Polskie dane dotyczące niepłodności nie są kompletne; szacuje się, że na niepłodność cierpi 1,5 mln par w wieku rozrodczym, co stanowi 15–20% ich ogólnej liczby. Jest to więc zgodne z wynikami badań WHO. Średni wiek kobiety zachodzącej w pierwszą ciążę w naszym kraju wynosi 29 lat. Jaki procent par decyduje się nie mieć dzieci? Badanie z 2021 r. wykazało, że liczba osób w wieku od 18 do 49 lat, które nie były rodzicami i stwierdziły, że prawdopodobnie nie będą mieć dzieci lub że w ogóle nie będą ich mieć, wyniosła 44%, co stanowi wzrost o siedem punktów w porównaniu z 2018 r. Spośród tych osób 56% stwierdziło, że po prostu nie chce mieć dzieci. Nagle sie okaze, ze z tych 40 kilku % co nie chce dzieci, to tylko realnie polowa z nich (nawet aborcja), a druga polowa nie planuje/nie chce, ale jak sie przytrafi to bedzie. 1 2
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się