Skocz do zawartości

The Last of Us Part II Remastered - PS5, PC


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
51 minut temu, Kadajo napisał(a):

Ciekawe czy w życiu tez tak narzekają jak podczas jazdy samochodem "podziwiają" widoki... "Weź zwolnij albo zwiększ odświeżanie, bo mi się obraz rozmazuje". :hihot:

;)

Nocą, w czasie deszczu wyłączają cienie i kręcą kontrastem w szybie i lusterkach.☝🏼

  • Haha 2
Opublikowano
5 godzin temu, Kadajo napisał(a):

To z jaką prędkością tym koniem się jeździ ze się tektury rozmazują... Chryste naprawdę panowie wyjdźcie na zewnątrz, bo już takie bzdury piszecie ze głową mała.

@Kadajo bo Ty nie masz RTXa 4090 a on dodaje ostrości na szybkim przewijaniu tak bardzo potrzebnym kiedy zwiedzasz miasto :D

  • Haha 2
Opublikowano

Nie no, to nie jest statyczna strategia z rzutem izometrycznym, trochę dynamicznej akcji jest i różnica 60 a 120 FPS jest odczuwalna bez problemu.

 

Inna sprawa co to znaczy "potrzebne". 

  • Like 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
10 godzin temu, Alek_M napisał(a):

Te 120 fps jest tak potrzebne w tej grze, jak 144 w Pacmanie. Ale widać, że cyferki muszą się zgadzać. Ja mam monitor 144Hz i gram w 60Hz, bo po za większym zużyciem prądu w tej grze nie ma różnicy.

120FPS faktycznie powoduje, że obraz jest ostrzejszy i mniej rozmazany w ruchu. Całościowo to po prostu wygląda lepiej i ostrzej. Wystarczy stanąć w miejscu i powoli kamerę obrócić w lewo czy w prawo i od razu widać o co chodzi.

Godzinę temu, bleidd napisał(a):

różnica 60 a 120 FPS jest odczuwalna bez problemu.

Jak widać nie dla wszystkich.

Nie ma oczywiście aż takiej przepaści jak 30 vs 60 ale jest to jednak odczuwalne. Dla mnie coraz ciężej wraca już się do 60FPS gdzie przyzwyczajony jednak jestem do tych 120.

 

P.S. Tu nie chodzi o ruch postaci i podziwianie w tym czasie widoków. Tylko o ruch samej kamery. XD W sumie nawet zabawny ten wątek z FPSami się zrobił. Dyskusja jak dyskusja do momentu jak ktoś nie jest wulgarny i nie wywala ludzi w inne miejsca bo mają inne zdanie. To problemu nie widzę. ;)

Sam nawet jestem zaskoczony, że kiedyś nie widziałem tego ''problemu'' przy 60FPS i wszystko wydawało mi się mega płynne. Jednak oko bardzo szybko przyzwyczaja się do lepszego.

Edytowane przez userKAMIL
  • Upvote 3
Opublikowano
3 godziny temu, userKAMIL napisał(a):

120FPS faktycznie powoduje, że obraz jest ostrzejszy i mniej rozmazany w ruchu. Całościowo to po prostu wygląda lepiej i ostrzej. Wystarczy stanąć w miejscu i powoli kamerę obrócić w lewo czy w prawo i od razu widać o co chodzi.

 

P.S. Tu nie chodzi o ruch postaci i podziwianie w tym czasie widoków. Tylko o ruch samej kamery.

Dokładnie, różnica w płynności ruchu kamery w 60 klatkach vs 120 jest zdecydowanie zauważalna. Przy czym tak jak z większością rzeczy najłatwiej to zaobserwować i odczuć jak sie przej jakiś czas będzie korzystać, a później wroci do 60 klatek. Sam kiedyś się zastanawiałem (w innej grze) co sie skopało że nagle zacząłem odczuwać mniejszą płynność, a później wyszło że w systemie przestawiło mi sie odświeżanie na 60hz więc i w grze włączyła sie blokada na 60 klatek

  • Like 1
  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Zgadza się i po dłuższym obcowaniu w 120FPS od razu czujesz, że coś jest nie tak przy 60. Nie potrzeba już do tego żadnych licznków w rogu ekranu. Być może są osoby co tego nie zauważają ale to nie znaczy, że tych różnic nie ma...

Edytowane przez userKAMIL
Opublikowano

I tu jest pies pogrzebany - na padzie ruch jest łagodny i gładki. Na myszce robimy zwykle szybkie, szarpane ruchy. Być może na K+M nie podziwia się widoków i liże tekstur tak jak na padzie.

Opublikowano
2 godziny temu, PiPoLiNiO napisał(a):

Inna kwestia, że obracanie kamery przy 60-80 fps na myszce, i to samo obracanie na padzie, to dwa różne odczucia płynności :)

Odczucie płynności jest dokładnie takie samo nie mylić z rozmyciem obrazu wraz ze wzrostem szybkości ruchu. Takie są ludzkie oczy ;)

Włącz test ufo i zwiększaj coraz bardziej tempo testu - magia :lol2:

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
6 godzin temu, PiPoLiNiO napisał(a):

Inna kwestia, że obracanie kamery przy 60-80 fps na myszce, i to samo obracanie na padzie, to dwa różne odczucia płynności :)

Czyli zanim rzuci się kamień, o to właśnie, warto dopytać.
Ja np. jestem graczem WYŁĄCZNIE K+M. ;) 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, sideband napisał(a):

Odczucie płynności jest dokładnie takie samo nie mylić z rozmyciem obrazu wraz ze wzrostem szybkości ruchu. Takie są ludzkie oczy ;)

Włącz test ufo i zwiększaj coraz bardziej tempo testu - magia :lol2:

 

 

Test UFO właśnie dobitnie pokazuje, że przy 60 a szczególnie 30 fps obraz jest mniej czytelny i mniej ostry niż przy 120 fps.

Co dowodzi, że odczuwalna jakość obrazu rośnie ze wzrostem klatkażu.

Edytowane przez tgolik
  • Upvote 1
Opublikowano
11 godzin temu, PiPoLiNiO napisał(a):

Inna kwestia, że obracanie kamery przy 60-80 fps na myszce, i to samo obracanie na padzie, to dwa różne odczucia płynności :)

To jest osobny temat ale tak to są dwa inne światy jeśli chodzi o plynnosc i jej odczuwanie.   

Opublikowano
24 minuty temu, luk21pl napisał(a):

System zapisu jest tak skopany że głowa boli. Najpierw autozapis działa co chwile a potem nawet po 5 min nie dokona zapisu. Czemu nie ma ręcznego zapisu na PC

Żeby trudniej było;)

Opublikowano (edytowane)

Np grając Ellie mamy dosyć częste zapisy- checkpointy, np grając Abby wytłukłem wszystko i przeszukałem wszystkie zakamarki, dopóki nie opuściłem lokacji nie było checkpointa, dla przykładu "ostatni zapis 10min temu" i tak jest z Abby, u Ellie tego nie było, Ellie zabija kilku przeciwników, przerobiłem połowę lokacji i miałem zapis, a Abby dopóki nie wejdziemy do nowej to nie ma zapisu, taki jest jej "gameplay" -pewnie takie utrudnienie.

Edytowane przez Reddzik
  • Upvote 1
Opublikowano

Ciekawe jak z tym jest na wersji konsolowej bo równie dobrze może to być jakiś glitch/przeoczenie tak samo jak ostatnio dodane tryskanie krwi z ran, które było w wersji konsolowej a na PC już nie.

Opublikowano (edytowane)

Ja gram na PC w tlou 2, nie pamiętam jak było na konsoli, mam wersję ps4, a grałem na ps5. Nadal gram w tlou 2, bo jeszcze nie skończyłem, mam gameplay Abby, spotykamy blizny przy taborze kolejowym, przeszukałem wszystkie wagony, zatłukłem przeciwników, a dopiero jak wyszedłem z tej lokacji był zapis gry, potem następne lokacje to samo.
U Ellie zabiłem jednego czy dwóch i widzę w menu, że mam checkpoint 1min temu, to spora różnica, bo nie mogę np wyłączyć gry gdy jestem już w trakcie przechodzenia lokacji bo grając Abby muszę ponownie to przejść, bo nie mam zapisu, a Ellie nie raz przerywałem i wracałem do punktu ostatniego zabicia, czy np zdobycia czegoś, bo też zapisuje.
W przypadku Ellie było o tyle dobrze, że jak chciałem wczytać checkpointa, czy coś mnie "zagryzło" to nie traciłem całej lokacji, tych kilku minut, tak samo mogłem spokojnie wyjść z gry, zaś Abby jak padniemy pod koniec, to trzeba od nowa całą lokację.

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano

Skończyłem TLOU Part 2.

Graficznie dużo ładniejsze niż wersja w którą grałem na PS5, a była to stara podstawowa PS4+ patch 60fps. Tutaj miałem 1440p DLAA + maks detale. Tak jak TLOU 1 ograłem zwykłą wersję na PS3, PS4, PS5- zostaje mi zagranie w Part 1, może kiedyś, tak tego nie powtórzę z drugą częścią, końcówka jest tak mocno przesadzona, że to się w głowie nie mieści, nie dziwię się tym wszystkim słabym opiniom, czy właśnie negatywom odnośnie fabuły, zresztą te spoilery co wyciekły przed grą, to się wszystko sprawdziło.
Gameplayowo, graficznie jest bardzo spoko, ale fabularnie mi nie pasuje, szczególnie końcówka jest beznadziejna, już o tym pisałem. Osobiście te wątki lgbt to mi nie przeszkadzają, to nie jest problemem tej gry.

Sam jestem ciekaw co wymyślą w 3 części.

 

20250518141544_1.thumb.jpg.a03eb25f6331e57c544baf4c65525db6.jpg

Opublikowano (edytowane)

To był jeden jedyny crash, kilka razy grałem z UV, teraz też grałem, ale miałem czasem dziwnego freeza na 1-3sekundy ale bez crasha, było to sporadyczne- teraz miałem w ostatniej sekwencji z Ellie w drodze na plażę, a wcześniej to kilka godzin gry temu, ale po tym nie było crasha, nie wiem co powodowało taki dziwny freez gry, no i to chyba nie było przez uv, bo miałem też nawet bez uv jak kojarzę. Grałem też z limitem na 70fps, 100fps czy 120fps kończyłem grę z limitem na 100fps plus uv 0.935mv grafa miała poniżej 150W, a temp 50C.

Edytowane przez Reddzik
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...