Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oferta sprzed kilku dni, 389zl netto za 77kWh, wpłatę własną pokryje dotacja.

 

https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3283-hyundai-ioniq-5

 

Ja byłem u dealera i żeby przebić tę ofertę zaproponował mi... -5zł (384 netto) + płatny kolor :lol2:  I niższą wpłatę własną ale to nie robi mi różnicy (dotacja).

 

Ioniqi 2024 na pewno dostaniesz w takiej kasie, myślę że bliźniacza kia ev6 również ale ev6 nie sprawdzałem 

 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Znaczy, ja gościa totalnie nie lubię, ot mi dziś wyskoczyło to podrzuciłem do tej jakże interesującej dyskusji. Ale jeśli prawdą to jest to faktycznie w trasie jesteś udupiony jak taka sytuacja następuje. Co jakoś wcale w naszym państwie z dykty i kartonu mnie nie dziwi i nie znajduję tego jako odstępstwa od normy, wręcz przeciwnie :E

Edytowane przez lesiu155
  • Upvote 1
Opublikowano

Szczerze odradzam BEV na trasy, "ekosystem" ładowarek-aplikacji to najsłabszy element, gorszy niż czasy ładowania.

 

 

 

Ja sobie czytam teraz wszystko o tym Ioniq 5 (sam chyba wezmę bo śmieszna kasa) to wygląda na jednego z ciekawszych BEV, spora bateria, jako jeden z nielicznych na dopiero wdrażanych 800V (bardzo szybko ładuje) i do tego rzadkość: V2L - można w przypadku braku prądu zasilać sobie dom z auta.

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
15 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Nie potrzebuję drugiego auta, nie potrzebuję drugiego auta, nie potrzebuję drugiego auta, nie potrzebuję drugiego auta, nie potrzebuję drugiego auta, nie potrzebuję drugiego auta :E 

mamę oszukasz, tatę oszukasz, ale życie? życia nie oszukasz :E 

 

potrzebujesz drugiego auta

  • Haha 1
Opublikowano
19 godzin temu, huudyy napisał(a):

Ja w sumie nie wiem o co się kłócicie - do jego stylu życia widocznie pasuje bev i nie ma co się spierać ¯\_(ツ)_/¯ robi mało kilometrów, ładuje w domu

 

tez nie wiem o co ta klotnia. napisalem tylko co mi przeszkadzalo w ICE i dlaczego wybralem tylko BEV. z mojej perpektywy nie napisalem niczego co odbiega od prawdy, a ze perspektywa innych jest z lekka ograniczona tylko do ICE, no to efekt byl do przewidzenia. prymitywny hejt

 

czy robie malo km. nie wiem. ponad 20kkm rocznie to dla jednych malo, a dla innych wystarczy na 10lat. nie mam problemu, aby BEV jechac 2km, jak i 2000km, tak sam jak i z cala rodzina

 

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, some1 napisał(a):

Chyba nie jest tak różowo z tymi dotacjami.

Bo patrzysz na starą edycję, w starym programie zostały wstrzymane dla firm (nadal są prywatnie).

 

 

W obecnych zakupach chodzi o kolejną edycję dotacji i zasady zostały już potwierdzone - dotacja rośnie do 30000 netto, maks cena pojazdu też rośnie do 225000 netto, dodatkowo jak masz co złomować to dotacja rośnie do 40000 netto.

 

Ale co najważniejsze - kwalifikują się zakupy od lipca 2024, dlatego najpewniej teraz znajdziesz trochę lepszy deal niż jak program ruszy za 2tyg.

 

https://www.gov.pl/web/nfosigw/zmiany-w-programie-doplat-do-samochodow-elektrycznych

 

Edytowane przez Wu70
Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Wu70 napisał(a):

Zasada jest prosta - jeździsz w zasięgu swojej domowej ładowarki = jeździsz tanio ~15zl/100km przy obecnych cenach. PV to dalej zbija ale nie jest konieczna. No i parkujesz bez biletów ;-)

 

no ladownie w domu nawet z byle gniazdka 230V/10A, na pewno wyjdzie najtaniej - 15-20zl/100km, .  na trasie roznie. jezeli jade czesto, to wykupuje abo np Ionity i laduje za ok 2zl/1kWh. czyli na trasie jakies 40-60zl/100km. czy to duzo/malo? imo porownywalnie do suv ICE spalajacego ok 7-10l/100km. dla sporadycznych wypadow w jakies okolice, albo lidl za 2zl/100km bez abo, albo jakis inne. nigdy nie placilem wiecej niz 2,5zl, bez abo,

 

parkowanie i bus pasy niestety do konca roku ;) ciekawe czy wprowadza tutaj jakies zmiany.

 

a czy ME program ma sens? jezeli daje jakis efekt, to raczej ma sens. mozna dyskutowac o jego "poprawnosci", ale ogolnie jak ktos planuje zakup BEV to te 30-40 tys piechata nie chodzi

Edytowane przez SuLac0
Opublikowano

Mnie zastanawia dofinansowanie w pełnej kwocie do umów krótkoterminowych. Czy ma jakąkolwiek zasadność. Bo fajnie mieć auto za te kilka stówek, ale... co po tych dwóch latach? Zwrot do dealera i co dalej? Znowu kolejne programy i dopłaty, żeby ten sam człowiek znowu wynajął auto na kolejne 2 lata? Przy umowie 4-5 letniej czy zakupie wydaje mi się to bardziej rozsądne. W myśl zasady, jeśli nikt za to nie płaci, to płacą wszyscy. 

Opublikowano

Umowa może być na dłużej jak chcesz ale na 2 lata najlepiej się to optymalizuje.

 

O sensowności dopłat (w wielu różnych sektorach, szczególnie przy nieruchomościach to gorący temat) można dyskutować długo ale to już bardziej polityczny temat.

 

Ale dla przeciwników dopłat dodam że państwa EU powoli wycofują się z dopłat więc to zapewne ostatnia edycja u nas - tym bardziej polecam skorzystać.  ;)

 

28 minut temu, marko napisał(a):

Znowu kolejne programy i dopłaty, żeby ten sam człowiek znowu wynajął auto na kolejne 2 lata?

Tak, edycje nie wykluczają się. Ja już miałem 2 lata BEV za grosze w pierwszej edycji i wygląda na to że ten Ioniq 5 spadł mi z nieba na kolejne 2 lata :D Chyba biorę, przecież nie znajdę nic taniej

Opublikowano

Raczej taki niski poziom rat wynajmu jest nie do utrzymania na dłuższą metę. Aż tak dokładnie nie śledzę tematu, ale używane auta elektryczne tracą na wartości szybciej niż ICE (przynajmniej w zachodnich krajach), więc firmy oferujące wynajem/leasing będą musiały sobie to odbić w wysokości stawek. 

Opublikowano

Firmy od leasingów nic nie tracą/odbijają bo wartość rezydualna jest właśnie bardzo niska z tych powodów tylko cały deal polega na tym że to producent daje ogromne przeceny na modele z wyprzedaży rocznej więc dotacja pokrywa praktycznie całą utratę wartości. Katalogo ten Ioniq 250k i producent daje 35% (>80k) rabatu na model 2024. Ostatnio widziałem też dobrą kalkulację na opla ale znacznie mniejsza bateria.

 

Gdyby nie obecne stopy procentowe to do 250zł coś by się znalazło :D a połowa z tych 389zł to serwis.

 

 

Opublikowano
52 minuty temu, marko napisał(a):

BTW. Czy uważacie, że ten program mój elektryk ma w ogóle sens? Obiektywnie

Nie ma. Sprowadzi się do tego, że ogół sponsoruje nowe wypasione drugie albo trzecie autko dla ludzi z domkiem pod miastem i panelami.

 

O wiele lepiej byłoby obniżyć ceny hybryd tak by zachęcić ludzi do kupna nowych aut w miejsce starych. Wtedy mielibyśmy dwie korzyści ogólne odmłodzenie parku maszynowego w Polsce (a najbardziej szkodą stare kopciuchy) plus średnie spalanie tych aut by spadło co w skali kraju zrobi o wiele większą różnicę.

 

W tych 27k pewnie miałbyś dopłatę do 2-3 hybryd zamiast zwykłych

No i oczywiście wszystkie wielkie SUVy czy super limuzyny won z programu. Jak kogoś stać na auta po 200-300k to nie potrzebuje do tego dopłat.

 

Generalnie jak bym najchętniej widział ruch w kierunku hybryd plug-in - tak żeby miały te 100-150km zasięgu z baterii by pojeździć kilka dni po mieście, a jak trzeba w trasę albo nie ma kiedy naładować to z benzyny.

Opublikowano

W tym kontekście to prawda. :lol2: Zasady też są jakieś dziwne.

Dla osób fizycznych przy dochodzie >135k dotacja spada do 18k a na JDG hulaj dusza piekła nie ma no-limit i odliczanie od podatku gratis :D

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Dla mnie wygląda to tak: "o mam autko za 4stówki! wezmę, pojeżdżę 2 lata. a potem to już mnie to nie obchodzi".  Założenia piękne, a skończy się jak zwykle z programami z dotacji. Dociągnąć do końca dotacji i cześć. 1,6mld zł przepalone w 3-4 lata ... Jedynie producenci aut się cieszą, bo choć trochę place opróżnią. 

Mamy za mały rynek nowych samochodów, żeby bawić się w takie programy. 

Edytowane przez marko
  • Upvote 1
Opublikowano

program byl glownie skierowany do firm/leasingow, bo to one najwiecej kupuja nowych aut. mialo isc szybko i poszlo. wiekszym problemem byl tutaj brak BEV w cenach ponizej 100k PLN bo takimi wiekszosc "kowalskich" jest zainteresowana.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...