Skocz do zawartości

Auta elektryczne (BEV)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

To Ty brniesz :)

Cytat

Moim zdaniem elektryki będą się sprzedawać jak wszystko inne - to tylko kwestia przyzwyczajenia.

W przypadku nieco starszych samochodów używanych (do 48 miesięcy/80 000 kilometrów przebiegu) pojazdy elektryczne nie są w stanie rywalizować z samochodami z innymi układami napędowymi. To wskazuje na siłę spadku wartości w cyklu życia i świadczy o tym, że wady związane z przydatnością w codziennym życiu przekładają się na mniejszą chęć nabywców do płacenia za używane pojazdy elektryczne.

https://eurotax.pl/aktualnosci/pl/jaka-jest-przyszlosc-uzywanych-pojazdow-elektrycznych-na-baterie/

 

Opublikowano
17 godzin temu, duniek napisał(a):

no niestety zawodowy tester samochodow to gowniany wyznacznik, bo przetestuje pare dni i nastepny - dopiero po paru tygodniach/miesiacach wychodzą poszczegolne wady/zalety pojazdu

Ale co ma wyjść po kilku tygodniach? Albo da się używać BEV na trasie tak samo jak ICE albo nie. I każdy stwierdza po jednej dłuższej trasie, że nie. Jest to sztuka kompromisu i tyle. 

 

Zrobiłem 297km, zostało mi ponad pół baku paliwa, więc wrócę na tym samym zbiorniku do domu. 

 

I jak wjechałem do tego miasta, gdzie wszystko rozkopane w cholerę, to się cieszę, że nie muszę szukać nawet stacji benzynowej, a co dopiero ładowarki, do tego najlepiej szybkiej

Opublikowano (edytowane)

Grodzisk Mazowiecki i zaraz Wenecja. Wszystkie ładowarki zapchane 😂

IMG_4608.jpeg

IMG_4609.jpeg

IMG_4610.jpeg

IMG_4664.jpeg

IMG_4718.jpeg

IMG_4818.jpeg

33 minuty temu, marko napisał(a):

Zrobiłem 297km, zostało mi ponad pół baku paliwa, więc wrócę na tym samym zbiorniku do domu. 

Zrobiłem 70km pod górę na słoweńskich drogach. Poziom baterii z 75% spadł mi do 60%. Zjeżdżając z góry na tych samych trasach wróciłem prawie do początkowego poziomu czyli do 74%. Odzysk energii fajna sprawa. Zrobiłem prawie 140km na 1% :E 

 

 

Edytowane przez DjXbeat
Opublikowano
Godzinę temu, Cappucino napisał(a):
W przypadku nieco starszych samochodów używanych (do 48 miesięcy/80 000 kilometrów przebiegu) pojazdy elektryczne nie są w stanie rywalizować z samochodami z innymi układami napędowymi. To wskazuje na siłę spadku wartości w cyklu życia i świadczy o tym, że wady związane z przydatnością w codziennym życiu przekładają się na mniejszą chęć nabywców do płacenia za używane pojazdy elektryczne.

https://eurotax.pl/aktualnosci/pl/jaka-jest-przyszlosc-uzywanych-pojazdow-elektrycznych-na-baterie/

 

No i podtrzymuję zdanie. BĘDĄ. :) 

 

Widzę, że musiałem podać Ci źródło, bo bez tego byś nie znalazł xDDDDD

 

Opublikowano

Pytanie mam, jak najbardziej poważne, do właścicieli BEV.

 

Jestem w trasie, zajeżdżam na ładowarkę przy 15-20% baterii gdzieś na MOPie czy jakąś stację w małym mieście. Wyciągam tel z kieszeni i okazuje się, że ekran padł na amen. Czy mając samą fizyczną kartę oraz trochę gotówki jestem w stanie naładować auto?

 

Dla czego o to pytam, otóż 3 lata temu miałem sytuację, gdzie w Samsungu A52 zwyczajnie padł ekran, rozmawiałem, zakończyłem rozmowę, wsadziłem tel do kieszeni, za chwilę kolejne połączenie, dźwięk jest, wibracja jest, powiadomienie na zegarku jest ale ekran czarny jak noc. W serwisie na gwarze okazało się, że padł właśnie ekran.

Opublikowano

jest pare mozliwosci. Plug&Charge, czyli podlaczasz i auto samo sie dogaduje z ladowarka/operatorem, platnosc karta, na orlenie kupujesz "kupon", lub masz karte "sieciowa" jaka dostajesz praktycznie z kazdym nowym autem, a jak nie, to wyrabiasz sobie wlasna u wybranego operatora/sieci

 

odnosnie "kompromisu" jakim jest BEV. spalinowy to tez "kompromis", wiec wybralem ten polegajacy na poswieceniu tych 15min na podladowanie sie w trasie, niz ten pokazany w filmiku w temacie motoblabla dot vw po 17kkm i 3 latach. 

  

  • Upvote 1
Opublikowano
16 minut temu, SuLac0 napisał(a):

jest pare mozliwosci. Plug&Charge, czyli podlaczasz i auto samo sie dogaduje z ladowarka/operatorem, platnosc karta, na orlenie kupujesz "kupon", lub masz karte "sieciowa" jaka dostajesz praktycznie z kazdym nowym autem, a jak nie, to wyrabiasz sobie wlasna u wybranego operatora/sieci

Poczytałem o tym, faktycznie jest takie coś wprowadzane, dodatkowo UE wymusiła ładowarki z terminalami, u nas Greenway takie instaluje. Nie taki diabeł straszny jak go malują.

Opublikowano
2 godziny temu, Katystopej napisał(a):

Pytanie mam, jak najbardziej poważne, do właścicieli BEV.

 

Jestem w trasie, zajeżdżam na ładowarkę przy 15-20% baterii gdzieś na MOPie czy jakąś stację w małym mieście. Wyciągam tel z kieszeni i okazuje się, że ekran padł na amen. Czy mając samą fizyczną kartę oraz trochę gotówki jestem w stanie naładować auto?

 

Dla czego o to pytam, otóż 3 lata temu miałem sytuację, gdzie w Samsungu A52 zwyczajnie padł ekran, rozmawiałem, zakończyłem rozmowę, wsadziłem tel do kieszeni, za chwilę kolejne połączenie, dźwięk jest, wibracja jest, powiadomienie na zegarku jest ale ekran czarny jak noc. W serwisie na gwarze okazało się, że padł właśnie ekran.

za gotowke tylko na orlenie (nie wiem czy dalej jest ta opcja) trzeba kupic bon na stacji gdzie jest ladowarka i zadzwonic na infolinie i podac ten kod - i zdalnie uruchomią ładowanie

do ladowania warto miec 1-2 karty chociaz ktore maja najlepszy roaming, ja w austrii odpalilem kartą greenwaya (akurat bylem pod ladowarka gdzie zasieg byl tak kiepski ze nic nie chodzilo) co prawda skasowalo mnie 3,50zl/kwh ale tylko 5kWh potrzebowalem wiec nie bylo tragedii

z nietypowych sytuacji to juz nie pamietam gdzie to bylo ale ladowanie ani z karty ani z apki nie szlo - po telefonie na infolinie i zweryfikowaniu mnie odpalili mi to zdalnie i mialem normalnie sesje na moim koncie

raz odpalalem komus ladowanie bo mu wlasnie padl telefon, z tym ze to bylo w 2020 roku jak orleny byly darmowe 


w tesli jest normalnie przegladarka na ekranie wiec mozna sie ewentualnie z auta sie gdzies zalogowac (nie wiem jak inne auta i czy przez carplay tez moze to dzialac)

8 godzin temu, marko napisał(a):

Ale co ma wyjść po kilku tygodniach? Albo da się używać BEV na trasie tak samo jak ICE albo nie. I każdy stwierdza po jednej dłuższej trasie, że nie. Jest to sztuka kompromisu i tyle. 

 

Zrobiłem 297km, zostało mi ponad pół baku paliwa, więc wrócę na tym samym zbiorniku do domu. 

 

I jak wjechałem do tego miasta, gdzie wszystko rozkopane w cholerę, to się cieszę, że nie muszę szukać nawet stacji benzynowej, a co dopiero ładowarki, do tego najlepiej szybkiej

no wlasnie jedna dluzsza trasa i jakis problemy, jak sie dluzej uzywa to poprostu te problemy to sa jednostkowe sytuacje, poza tym inaczej jest teraz (2025) niz np w 2023, ja w 2022 kupilem e-moto ktore ma zasieg 200 a pomiedzy ladowaniami 120-150km - i w 2022-2023 faktycznie byl problem bo trzeba bylo planowac trasy, w 2024 jechalem nad morze i spowrotem w dodatku bocznymi drogami (bez A i S) juz bez planu i ladowalem gdzie chcialem


jak kupowalem w 2021 auto to bylo - ZASIEG ZASIEG ZASIEG, gdzie ladowac i ile godzin, po czym pytalem ILE Razy w roku robisz 500km 
Odp yyyyyyyyyy-eeeeeeeeeee 

zrobiles 300km i mialbys to na pradzie z domu, wiec ne musialbys sie wogole ladowac, kwestia dobrania auta do potrzeb a te nowsze to juz pokazuja wiekszosc stacji i zaplanuja trase za ciebie wiec nawet nie musisz przy tym myslec


 

Opublikowano

A. Nie mieszkam w domu.

B. Aktualnie pod hotelem są dwie ładowarki. Obydwie zajęte przez Tesle

C. 500km w sezonie letnim robię dosyć często. 

 

Ładowanie się po 5 minut jest dla mnie tak samo durne jak tankowanie za 50zł.

 

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

No i podtrzymuję zdanie. BĘDĄ. :) 

 

;D, tak, w twojej wybujałej wyobraźni, to tylko dane za 4 letnie auta, dalej będzie jeszcze gorzej. I na szczęście twoje zdanie nikogo nie obchodzi.

Cytat

Widzę, że musiałem podać Ci źródło, bo bez tego byś nie znalazł xDDDDD

Pytanie, dlaczego sam nie wkleiłeś ? Bo wiedziałeś, że mam rację i wyszedł byś na błazna? Masz obsesje na punkcie podważania cudzych zdań. Nie masz bladego pojęcia o temacie i brak ci wyobraźni więc nie próbuj być kim, kim nie jesteś. Tyle w temacie.

Edytowane przez Cappucino
Opublikowano
30 minut temu, Cappucino napisał(a):

;D, tak, w twojej wybujałej wyobraźni, to tylko dane za 4 letnie auta, dalej będzie jeszcze gorzej. I na szczęście twoje zdanie nikogo nie obchodzi.

Wręcz przeciwnie. Nawet na stronie autovisty są prognozy mówiąc o tym, że wobec zmniejszonej podaży ICE i przekonywaniu się konsumenta do BEV RV się ustabilizuje. 

30 minut temu, Cappucino napisał(a):

Pytanie, dlaczego sam nie wkleiłeś ? Bo wiedziałeś, że mam rację i wyszedł byś na błazna? Masz obsesje na punkcie podważania cudzych zdań. Nie masz bladego pojęcia o temacie i brak ci wyobraźni więc nie próbuj być kim, kim nie jesteś. Tyle w temacie.

Nie mogę robić za Ciebie wszystkiego. 

 

Nie mam żadnej obsesji - poza tym, żeby dyskutować na argumenty, a nie bezsensowne wycieczki osobiste jak to robisz. Odpowiadam nimi tylko gdy tacy jak ty mnie prowokują :) 

Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Wręcz przeciwnie. Nawet na stronie autovisty są prognozy mówiąc o tym, że wobec zmniejszonej podaży ICE i przekonywaniu się konsumenta do BEV RV się ustabilizuje. 

Nie mogę robić za Ciebie wszystkiego.

Prognozy..:E.trzaskowski  i komorowski tez mieli prognozy, zejdź chłopie na ziemię i zacznij samodzielnie myśleć, masz bardzo ograniczoną ale wybujałą wyobraźnie.

Cytat

Nie mam żadnej obsesji - poza tym, żeby dyskutować na argumenty,

Niee, jasne...:E No właśnie, trzeba mieć te argumenty a u ciebie pełne zero.

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Prognozy..:E.trzaskowski  i komorowski tez mieli prognozy, zejdź chłopie na ziemię i zacznij samodzielnie myśleć, masz bardzo ograniczoną ale wybujałą wyobraźnie.

Niee, jasne...:E No właśnie, trzeba mieć te argumenty a u ciebie pełne zero.

Nie wiem po co włączasz w to politykę, ale mogę się tylko domyślić, że ma to związek z pustogłowiem :) 

 

Cały świat, a już szczególnie finansowanie, kredytowanie, leasingowanie pojazdów opiera się na prognozach ,w tym dotyczacych RV. 

Dlatego powoli pojawia się finansowanie na BEVs na dobrych warunkach. A jak dodasz do tego dotację to są one lepszymi opcjami pod względem wyłącznie tego ile płacisz, a ile auto jest warte :) 

 

Np. 

 

Cupra:

Tavascan z ceną katalogową brutto 245 tys. kosztuje w wynajmie 1239 zł netto, na 2 lata z OC/AC i serwisem. --> https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3776-cupra-tavascan?configurationId=5179&subject=company&recordId=39736

Formentor z ceną katalogową brutto 157 tys. kosztuje w wynajmie 1609 zł bez OC/AC. --> https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3820-cupra-formentor?configurationId=5252&subject=company&recordId=40441

 

Mercedes:

EQA 250+ z katalogową ceną 240 tys. kosztuje w wynajmie na 2 lata 699 zł bez OC/AC i serwisu. -- > https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3759-mercedes-benz-eqa-250?configurationId=5158&subject=company&recordId=39553

GLA z taką samą ceną katalogową w wynajmie na 3 lata bez OC/AC kosztuje 1519 zł --> https://samochodowy.pl/oferty/wynajem-dlugoterminowy/3707-mercedes-benz-gla-200?configurationId=5078&subject=company&recordId=38820

 

 

Analitycy tych firm, które zapewniają finansowanie opierają się właśnie o analizy i prognozy. No, ale dla Ciebie to za trudne do zrozumienia :) 

 

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano
6 minut temu, GordonLameman napisał(a):

 

 

Analitycy tych firm, które zapewniają finansowanie opierają się właśnie o analizy i prognozy. No, ale dla Ciebie to za trudne do zrozumienia :) 

 

Analitycy, prognozy...co jeszcze? Szklana kula czy wizje jackowskiego? :rotfl2:

  • Confused 1
Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

Analitycy, prognozy...co jeszcze? Szklana kula czy wizje jackowskiego? :rotfl2:

POV: powiedz mi, że nie wiesz jak działa biznes, bez mówienia, że nie wiesz jak działa biznes.

 

Tak, biznes opiera się o analizy i prognozy. Szczególnie ten duży i szczególnie branża finansowa. Jeśli nawet tego nie rozumiesz to jest jeszcze gorzej niż myślałem i nie ma najmniejszych szans, abyś w ogóle zrozumiał i przyswoił argumenty, które tu przedstawiłem. 

  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

POV: powiedz mi, że nie wiesz jak działa biznes, bez mówienia, że nie wiesz jak działa biznes.

 

Tak, biznes opiera się o analizy i prognozy. Szczególnie ten duży i szczególnie branża finansowa. Jeśli nawet tego nie rozumiesz to jest jeszcze gorzej niż myślałem i nie ma najmniejszych szans, abyś w ogóle zrozumiał i przyswoił argumenty, które tu przedstawiłem. 

Powiedz, że nie masz pojęcia o rynku aut używanych i ludzkich nawykach.

Cytat

Analitycy tych firm, które zapewniają finansowanie

Tak, wierze w analizy i prognozy firm, które same sprzedają ten towar :rotfl2:, ponawiam pytanie, czy ty masz choć odrobinę wyobraźni ?

Ludzie nie będą kupować czegoś, co w każdej chwili może wygenerować bardzo duże koszty i storpedować ich zakup. Jeśli naprawa, wymiana baterii w elektryku będzie opłacalna i powszechnie dostępna to nastawienie się zmieni, ale czy tak będzie tego nie wie nikt. Pierwszy lepszy warsztat tez tego nie zrobi.

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Powiedz, że nie masz pojęcia o rynku aut używanych i ludzkich nawykach.

Mhm. Niestety nie masz absolutnie zielonego pojęcia o czym piszesz. 
 

Ludzie narzekają, a potem kupują :kupa: na które narzekali. ;) 

 

image.thumb.png.cb62839a205a9bc46e9e971dbd54c6be.png

1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

Tak, wierze w analizy i prognozy firm, które same sprzedają ten towar :rotfl2:, ponawiam pytanie, czy ty masz choć odrobinę wyobraźni ?

Ludzie nie będą kupować czegoś, co w każdej chwili może wygenerować bardzo duże koszty i storpedować ich zakup. Jeśli naprawa, wymiana baterii w elektryku będzie opłacalna i powszechnie dostępna to nastawienie się zmieni, ale czy tak będzie tego nie wie nikt. Pierwszy lepszy warsztat tez tego nie zrobi.

To są analizy i prognozy na podstawie których udzielają finansowania - błędy powodują straty finansowe po stronei tych firm. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :) 

 

 

Dziwne, bo ludzie wciąż kupują 1.9 TDI, 1.2 PureTech, 1.0 Ecoboost, 1.6 THP. :) 

Opublikowano
1 minutę temu, Cappucino napisał(a):

bzdury...

bzdury, ze az oczy bola. ile sprzedales BEV? ile kupiles uzywanych? ile baterii musiales naprawic? zrobiles chociaz jedna naprawe w BEV? jak ludzie czytaja takie bzdury , to nie ma sie co dziwic, ze maja takie a nie innne nastawienia do BEV

  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, SuLac0 napisał(a):

bzdury, ze az oczy bola. ile sprzedales BEV? ile kupiles uzywanych? ile baterii musiales naprawic? zrobiles chociaz jedna naprawe w BEV? jak ludzie czytaja takie bzdury , to nie ma sie co dziwic, ze maja takie a nie innne nastawienia do BEV

Ile lat masz bev powszechnie na rynku? Jaki jest ich udział w rynku?

Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Dziwne, bo ludzie wciąż kupują 1.9 TDI, 1.2 PureTech, 1.0 Ecoboost, 1.6 THP. :) 

Bo kosztują dużo mniej niż bev? Bo ewentualna naprawa będzie dużo tańsza? Kolejny raz, brak wyobraźni i opieranie się na jakiś analizach z googla które często są mylne. Czasem analitycy nie prognozowali, że już teraz powinno się sprzedawać więcej elektryków niż spalinówek? Czasem volvo, mercedes i bmw nie musieli korygować swoich planów wobec spalinówek bo prognozy z elektrykami wzięły w łeb ?

3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

W Europie jakieś 17%. :) 

 

 

Skąd te dane?? https://www.otomoto.pl/news/samochody-elektryczne-udzial-w-rynku

Opublikowano

ogolnie za krotko i za malo, aby wyciagac tak bzdurne wnioski. osobisice uzywam BEV i tylko BEV od ladnych paru lat, przewinalem sie prz rozne serwisy, czy to z awaria, czy tez z akcja serwisowa. sprzedawalem tez 4+ letnie BEV i to co wypisujesz to sa kompleten bzdury i dezinformacja 

  • Upvote 2
Opublikowano
Teraz, Cappucino napisał(a):

Bo kosztują dużo mniej niż bev? Bo ewentualna naprawa będzie dużo tańsza? Kolejny raz, brak wyobraźni i opieranie się na jakiś analizach z googla które często są mylne. Czasem analitycy nie prognozowali, że już teraz powinno się sprzedawać więcej elektryków niż spalinówek? Czasem volvo, mercedes i bmw nie musieli korygować swoich planów wobec spalinówek bo prognozy z elektrykami wzięły w łeb ?

1.2 PureTech to koszty co najmniej kilku tysięcy już po kilku latach eksploatacji. 

Podobnie z 1.6THP. 

 

A co do baterii, to ceny już znacznie spadły:

https://energetyka24.com/elektromobilnosc/wiadomosci/bateryjna-rewolucja-ceny-baterii-spadly-o-90

 

 

 

Tak, prognozy mają tę charakterystykę, że nie sprawdzają się w 100%. :) 

Na tym to polega, ale jest to znacznie lepsze niż opieranie się o Twoj pusty upór :) 

6 minut temu, Cappucino napisał(a):

z Autovista:

https://ev-volumes.com/

 

A to co ty podałeś odnosi się do tego, że zarejestrowane w PL elektryki stanowią 1,79% elektryków zarejestrowanych w Europie. Czytanie ze zrozumieniem, kolego ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...