Jak nie wdepnąć na minę?! [silnik Pure Tech 1.2 benzyna!] - czego unikać !?

[JeRRyF3D 1 725]

Cześć wszystkim.

Kilka lat temu kupiłem peugeota 207 CC cabrio - beznzyna 1.6 VTI.
Najpierw kupiłem, później dopiero poczytałem, na... jaką minę wlazłem (VTI !).

Ponieważ nadszedł czas na zmianę, zacząłem rozglądać się za czymś.
Jazda wkoło słupa. Kilka km dziennie. Zatem benzyna bezdyskusyjnie.

Coś do 30.000 pln.

Znajomy ma - [i miałem na niego apetyt odkupu!] - Citroena C3 [motor: Pure Tech 1.2 benzyna] - 2017 - salon, pierwszy właściciel, 49K przejechane.
W sumie igła. 

Ale, tym razem, mądrzejszy postanowiłem pogooglać i pojutubować PRZED decyzją i... WŁOSY MI STANĘŁY na głowie, jak poczytałem o tym motorze (i olejowym pasku rozrządu).

W 30 minut znalazłem takie rzeczy i się załamałem!
 

https://www.youtube.com/watch?v=6tVlqvT3AIQ
 

https://www.youtube.com/watch?v=QmE6S0W2tBE
 

https://www.youtube.com/watch?v=B_R2INg5pj8
 

https://www.youtube.com/watch?v=v9UeUVXM1v8
 

https://www.youtube.com/watch?v=4lt-A1mVRXU

https://www.youtube.com/watch?v=44-rMObUN08

https://www.youtube.com/watch?v=lTV1kPik7jE

https://www.youtube.com/watch?v=5Sl6nFFMckE

https://www.youtube.com/watch?v=8UCnJBwzqbo

https://www.youtube.com/watch?v=ymnSAI-WMHI

https://www.youtube.com/watch?v=IsyJXLajvxs

https://www.youtube.com/watch?v=GmdqrKfr-PQ

https://www.youtube.com/watch?v=4ke_sZ4bcGs
 

I teraz clue.
Czy jest jakiś WASZYM zdaniem motor godny uwagi w benzynie, którym warto się zainteresować, szukając auta, i na jaki absolutnie nie siadać?

Będę wdzięczny za sugestie.
 

 

Edytowane 14 Września przez JeRRyF3D

[bergercs 1 396]

Na szybko z aut miejskich:

- 0.9TCE  w Clio 4 (również jako kombi jeśli ktoś potrzebuje więcej przestrzeni bagażowej) lub w tylnonapędowym Twingo

-  1.2 16 w Clio 4 - ale tu spalanie wyższe w mieście niż 0,9

- 1.2 w Fiesta

- 1.2 w 500

Ponadto z dobrych wolnossące  1.0 oraz 1.2 w Hundai/Kia.

[Grolshek 516]

Niech cię ręka Baska broni przed 1,2 Puretech w C3. Jeżdżę taką służbówką na codzień i tam nic nie ma dobrego w tym samochodzie. Silnik telepie jak zimne TDi, skrzynia szarpie na każdym poziomie rozgrzania, przy hamowaniu podnosi tył i trzeba kontrować, losowo działa lub nie działa ekran, to samo z zamkiem bagażnika. Jeżdżę nią od nowości, 5 tysi przebiegu. Gówno a nie samochód. Mojemu Młodemu kupiłem Picanto 1,2 i to jest niebo a ziemia przy C3.

Edytowane 14 Września przez Grolshek

[GordonLameman 8 431]

Ja bym się przychylał do clio 1.2. W traficarze jeździło się tym nawet spoko po mieście  

[JeRRyF3D 1 725]

4 godziny temu, Grolshek napisał(a):

Niech cię ręka Baska broni przed 1,2 Puretech w C3. Jeżdżę taką służbówką na codzień i tam nic nie ma dobrego w tym samochodzie. Silnik telepie jak zimne TDi, skrzynia szarpie na każdym poziomie rozgrzania, przy hamowaniu podnosi tył i trzeba kontrować, losowo działa lub nie działa ekran, to samo z zamkiem bagażnika. Jeżdżę nią od nowości, 5 tysi przebiegu. Gówno a nie samochód. Mojemu Młodemu kupiłem Picanto 1,2 i to jest niebo a ziemia przy C3.

Dzięki za ostrzeżenie. Koleś dał mi się "pobawić" tą C3 i sobie ją ujeżdżam od 2 tygodni. W zasadzie... nie mam większych uwag do tego auta.
Mógłbym nim jeździć, gdyby nie widmo prędzej czy później katastrofy z tym motorem i paskiem olejowym! 

Faktycznie ma zadziwiająco mało komfortowe zapinanie biegów w automacie. Czuć wejścia i redukcje, szczególnie pow. 70km/h.
Dziwne. Wcześniej pojeździłem z miesiąc jakimś lumpeksem opla stuletnim w automacie, i tam zmiana biegów była nieodczuwalna. W C3 z 2017 czuję ją.

 

No i... przeraża mnie, jakich debili z userów robi nowoczesna motoryzacja. Aż strach sięgać po coraz to nosze roczniki, skoro już 2017...  mnie wkurza.

CO ZA IDIOTA (?!?) - za to pręgież - wymyślił, żeby funkcje auta, klikane z poziomu "komputera pokładowego" i usera - RESETOWAŁY się po wyłączaniu zapłonu!
Jako kierowcę starej daty - do białej gorączki doprowadza mnie auto START-STOP [ECO]. Zanim dojadę do głównej drogi wylotowej z osiedla, to 5x muszę się zatrzymać gówniakom i geriatrii na przejściach, do tego ze dwie krzyżówki, itd. i auto na odcinku kilometra 10x robi STOP! To chore! Pomijam już dawanie po piź...e rozrusznikowi i motorowi itd. (tak wiem, to ma służyć światu, ekologii, serwisowi i dostawcy części zamiennych - nie userowi ). I da się to wyłączyć z panelu kierowcy. Tylko do pierwszego wyłączenia zapłonu! To prowadzi do tego, że zamiast mieć radio albo navi przed oczami, to mam na default ustawiony panel opcji, żeby po wejściu do auta - pierwsze co - to wyłączyć AUTO-STOP!

To nie jest przypinka do C3, tylko ogólnie do debili projektujących te user panele!
Wiem, że można to wyłączyć kompem serwisowym, ale w cudzym aucie nie chce tego robić.

Po prostu DUPA SIE OTWIERA od tych usprawnień. 

 

 

 

5 godzin temu, bergercs napisał(a):

Na szybko z aut miejskich:

- 0.9TCE  w Clio 4 (również jako kombi jeśli ktoś potrzebuje więcej przestrzeni bagażowej) lub w tylnonapędowym Twingo

-  1.2 16 w Clio 4 - ale tu spalanie wyższe w mieście niż 0,9

- 1.2 w Fiesta

- 1.2 w 500

Ponadto z dobrych wolnossące  1.0 oraz 1.2 w Hundai/Kia.

Dzięki. Jakiś konkret z Hunday / Kia?

Fiat 500 - może konstrukcja spoko (?), ale design wnętrza... no nie do przełknięcia dla faceta.
Ta Fiesta wygląda dla oka sensownie / strawnie.  

Edytowane 14 Września przez JeRRyF3D

[AudRob 128]

Ja tam uważam tylko Audi a4 albo a6 z silnikiem TDI cr.  W TDI też można po mieście jeździć bez żadnego problemu.

Nie ma co się głupio śmiać Citroen to nie samochód.

[Seeba03 119]

12 minut temu, AudRob napisał(a):

Ja tam uważam tylko Audi a4 albo a6 z silnikiem TDI cr.  W TDI też można po mieście jeździć bez żadnego problemu.

Nie ma co się głupio śmiać Citroen to nie samochód.

Milczenie jest złotem, pamiętaj.

[Grolshek 516]

Rio w ręcznej z 1,2 z Kia lub i20 to to samo. Dwusprzęgłówki chrupią sprzęgłami po niewielkich przebiegach jeśli ktoś dużo w korkach i bez sporta jeździ. Kumplowi w Proceedzie chrupało mocno, ja od początku w XCeedzie na sporcie więc u mnie mniej. Miałem dwustuletnią Insignię z 200k nalatane i skrzynia złoto. Następnego kupię hydrokinetyka w Sportejdżu hybrydowym.

Edytowane 14 Września przez Grolshek

[SweetDreams 16]

7 godzin temu, JeRRyF3D napisał(a):

Czy jest jakiś WASZYM zdaniem motor godny uwagi w benzynie, którym warto się zainteresować, szukając auta

 

Tak, 
1.0/1.5 TSI EA211 EVO2

2.0 TSI EA888 gen. 3b-4

Edytowane 14 Września przez SweetDreams

[JeRRyF3D 1 725]

No. Ale to raczej nowe pszczoły, których nie uświadczy w 10-letnim.

 

[Kyle 200]

2 godziny temu, JeRRyF3D napisał(a):

do białej gorączki doprowadza mnie auto START-STOP [ECO]. Zanim dojadę do głównej drogi wylotowej z osiedla, to 5x muszę się zatrzymać gówniakom i geriatrii na przejściach, do tego ze dwie krzyżówki, itd. i auto na odcinku kilometra 10x robi STOP!

Nie pozostaje nic innego, jak po każdym uruchomieniu auta pierwsze co robić, to wyłączać ten system x-P (widziałem, że to się robi jednym przyciskiem, więc w sumie nie problem wyrobić sobie taki nawyk: uruchamiasz silnik, wyłączasz START/STOP i dopiero spuszczasz ręczny by jechać i wybierasz kierunek jazdy)

Edytowane 14 Września przez Kyle

[huudyy 2 837]

Nie da się tego syfu jakoś wykodować na stałe? 

[Kyle 200]

Teraz, huudyy napisał(a):

Nie da się tego syfu jakoś wykodować na stałe? 

"Się da" ... ale ja bym tam wolał w oprogramowaniu nie grzebać.

[JeRRyF3D 1 725]

6 minut temu, huudyy napisał(a):

Nie da się tego syfu jakoś wykodować na stałe? 

Da sie. Kompem u magika.

[huudyy 2 837]

5 minut temu, Kyle napisał(a):

"Się da" ... ale ja bym tam wolał w oprogramowaniu nie grzebać.

Po to bozia dała tanie interfejsy żeby z nich korzystać

[JeRRyF3D 1 725]

21 minut temu, Kyle napisał(a):

"Się da" ... ale ja bym tam wolał w oprogramowaniu nie grzebać.

To wbrew pozorom nie jest takie skomplikowane, jak by się mogło wydawać. Żadna magia.
Skoro my stawiamy sobie całe kompy samodzielnie (!), to taki soft auta, to nic innego jak taki komp / bios... bez klawiatury / myszy = i nie masz jak zaszponcić.

Ostatnio padł mi w moim 207cc BSI. Podmienili na nowy (używkę). Auto śmiga. Ale po dniu jazdy widzę, że tu coś nie działa, tam coś inaczej, tu czegoś brak.
Podjeżdżam - spoko - zaraz ogarniemy - może po prostu check inów nie podhaczaliśmy. Odpala kompa, zapina pod auto, a tam interfejsik normalny, czytelny i zwykłe "ptaszaki" on - off - jak u nas przy włączaniu DLSS
Podgrzewanie szyby miałeś? Miałem. A - to włączam. Kontrolę oleju na wyświetlaczu miałeś? No miałem ! Spoko. To włączam.
Żadna mecyja. Nie włączysz niczego ponad to, co fura może obsłużyć, za to WYŁĄCZYĆ możesz całkiem sporo (wszystko).
Pikanie pasów, pikanie przekroczenia prędkości, wiele, wiele... I to auto start-stop też. Tyle, że trzeba mieć kompa z softem pod furę.

Edytowane 14 Września przez JeRRyF3D

[Kyle 200]

3 minuty temu, JeRRyF3D napisał(a):

pikanie przekroczenia prędkości,

Pamiętam jak mi się to g...no przypadkowo kiedyś załączyło w czasie jazdy ... samo x-P

[Petru23 249]

1 godzinę temu, AudRob napisał(a):

Ja tam uważam tylko Audi a4 albo a6 z silnikiem TDI cr.  W TDI też można po mieście jeździć bez żadnego problemu.

Nie ma co się głupio śmiać Citroen to nie samochód.

Przestań petrować. Wystarczy tego aż nad to

[JeRRyF3D 1 725]

16 minut temu, Kyle napisał(a):

Nie pozostaje nic innego, jak po każdym uruchomieniu auta pierwsze co robić, to wyłączać ten system x-P (widziałem, że to się robi jednym przyciskiem, więc w sumie nie problem wyrobić sobie taki nawyk: uruchamiasz silnik, wyłączasz START/STOP i dopiero spuszczasz ręczny by jechać i wybierasz kierunek jazdy)

Cudownie, tylko... po co? Skoro mam taką opcję, zaznaczyłem i do widzenia.
Głupie radio potrafi utrzymać pozycję, a tak upierdliwa rzecz nie (rozumiem, że to jest CELOWE zagranie).
I oczywiście ja sapię na START-STOP, ale tych opcji jest tam naście. Np. "odpalanie świateł" / czuwanie po otwarciu z pilota, trzymanie świateł w czuwaniu po zamknięciu auta.
Rozumiem, że to ma jakiś zamysł, który ma służyć userowi (?) podświetlenie drogi z garażu, nie wiem - dla mnie to bezsensowne żłopanie baterii.
I te opcje też tam są, tyle że ich nie wyłączałem / nie sprawdzałem, bo to nie moja fura (ale sprawdzę).
Jak te opcje też się resetują (?) po wyłączeniu zapłonu... TO CHYBA DOSTAŁBYM SZAŁU z takim autem, co nie słucha, co do niego mówię!  

[Qrdello 826]

Raz, że nie wiem czemu nie chcesz diselka wkoło komina. Nowoczesne disle osiągają temperaturę równie szybko co benzyny, palą mniej, a jak im depniesz odpowiednio to i problem z nagarem nie jest problemem - kwestia doboru odpowiedniego silnika. W Renault to np. 1.5dci latający z clio. W wersjach po 2013 r. bezobsługowa jednostka, prócz serwisów koniecznych rzecz jasna. No i pasek, ale w dislu to w sumie zaleta nie wada.

Dwa, co do benzyn, bardzo dobre wciąż silniki ma nissan - trzycylindrowce z mikry czy qashqaia są trwałe, nie miewają bzdurnych problemów, są generalnie polecane. W renault niektóre wersje Tce są ok, niektóre źrą olej litrami - tutaj trzeba dokładniej poczytać. PSA - tu nie ma co wybrać, bo wszystkie benzyny to puretech, a to się praktycznie zawsze równa problemy - i to spore.  Mniejsze TSI z rapidów też już są zupełnie ok, to nie te starsze jednostki żłopiące olej i wydmuchujące uszczelki. Także jakiś tam wybór jest.

 

 

[JeRRyF3D 1 725]

Dla mnie diesel to synonim adblue, dpfów, dwumas itd.
Ale dawno juz wyskoczyłem z wagonika samochodziarskiego. 
Auto kupuje raz na 10 lat, jak sie poprzednie zużyje, więc nie nadrabiam wiedzy.

Ale dzięki za powyższe.
Co prawda tylko zrobi mi młyn w głowie, ale... THX.

Edytowane 14 Września przez JeRRyF3D

[Qrdello 826]

No bo trochę tak jest, ale... dwumas to głównie kwestia stylu jazdy - jak jeździsz na niskich obrotach to się sypie. Adblue dopóki działa to działa, a jak przestaje to reprog i sayonara. DPF np. w renaultowskim dci po 2015 r. jest co do zasady bezproblemowy. No ale też trzeba raz na jakiś czas takim autem pojechać trochę szybciej.

Systemy S-S to zło, wiadomo, ale są mniej lub bardziej upierdliwe. W renówce praktycznie zawsze masz przycisk na blacie do wyłączania, można też wyprogramować.

Najgorsze pod tym kątem są tzw. miekkie hybrydy, gdzie s-s po prostu jest konieczny i tyle  

[JeRRyF3D 1 725]

PS. Zawsze zastanawiam się, co ma w głowie sprzedający facet... dający w opisie "jeździła nim żona do pracy"?
To ma być zachęta, czy... straszak?!

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/renault-clio-ID6HBegq.html

[Qrdello 826]

Takie stare nawyki - ale ja bym nie wolał kobiety, bo przynajmniej ekolakier wokół klamek nie jest zmęczony  

co do młynu - miasto miastu nierówne. Pewnie, gdybym miał mieć daily disla za 30k do stania w korku od domu do pracy codziennie - bezsens. Sami mamy na takie potrzeby właśnie micrę z 2012 r. a na trasy talismana w dislu.

No ale są też miasta, gdzie takich korków nie ma. Wszystko kwestia potrzeb.

Edytowane 14 Września przez Qrdello

[JeRRyF3D 1 725]

Po damskim jeżdżeniu to IMO wszystko jest znaczone. Z klapką przeciwsłoneczna włącznie. 

 

 

Ja nie mam korków. Niestety (albo stety - to skarb), mam do roboty 3,5km !
Więc nawet VTI benzyna zaczyna pierdzieć ciepłym przy dojeździe
Ten puretech nieszczęsny 1.2 w C3 zadziwiająco szybko się nagrzewa, ale i motorek malusi, więc nie dziwota.
I takie coś mi leży, ale... nie ten motor, z tego co czytam. Mina stulecia.

Edytowane 14 Września przez JeRRyF3D