Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny

[JeRRyF3D 1 725]

No ale nie da się, bo oni - założywszy, że głupi, ale prawi - po odebraniu prawa do prowadzenia pojazdów mogą je posłusznie respektować i - zgodnie z założeniem - już serio do wozu nigdy nie wsiąść. Przecież odbierając komuś prawo (jedynie) do prowadzenia pojazdów, nie możemy odebrać mu całego prawa do (pozbawienia) wolności, jako takiego. Dopiero jednak, jak tuman nie rozumie, co zrobił, a pomimo kary odebrania prawa jazdy i tak włazi za kółko - wtedy recydywa i definitywnie pasy.  

Na tym polega "recydywa". Każda. Uprawiasz proceder raz karany, póki... nie wpadniesz po raz drugi. Tak jest ze złodziejem i mordercą. Kradnie dalej lub morduje dalej. Póki nie wpadnie po raz drugi. Definicja recydywy. 

Edytowane 9 Lutego przez JeRRyF3D

[Camis 5 885]

Ale błagają Vance i Trumpa o obalenie Tuska dyktatora 

 

 

 

[zdunzdun 200]

3 godziny temu, Winter napisał(a):

Jak chcesz go naprawiać, jeśli taki Frog mógł sobie jeździć, jak szalony po Warszawie i przez długi czas włos mu z głowy nie spadł. Potem przeniósł się do UK. Kto ma plecy w tym kraju może więcej. Tak było, jest i  będzie.

No właśnie w taki sposób, żeby nie było równych i równiejszych. Fakt, że teraz tak to wygląda zdaje się dawać mocno do myślenia.

 

System nie działa, ale przenoszenie sprawdzania prawka na cywilów jest (według mnie) jakimś nieszczęśliwym mixem pomysłów i wręcz podkreśla bezradność państwa. 

[Suchy211 1 253]

3 godziny temu, LeBomB napisał(a):

Dobra, wprowadzamy nieuchronność kary. Ale to ma być kara za prowadzenie pojazdu pomimo zatrzymania uprawnień, czyli za recydywę, tak? Zatem ktoś będzie jeździł dotąd, aż policja go nie złapie lub nie wpadnie w inny sposób, np. powodując kolizję, wypadek czy zabijając kogoś. Ja się na taki stan rzeczy nie godzę i chciałbym, żeby tacy ludzie, w momencie jak tracą uprawnienia nie mieli możliwości prowadzenia samochodu w ogóle, dla dobra i bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg. Zatem słucham jak zamierzasz to osiągnąć Twoimi metodami?

 

Zamontuj takie urządzenie ma pojeździe delikwenta. Nie zadziała? Jak będzie miało nie zadziałać to delikwent zorganizuje sobie auto bez systemu i tak.

Kierowca któremu wystawia się zakaz powinien w pakiecie dostawać wyrok w zawieszeniu z konkretnym sposobem złamania tego zawieszenia. Kolejna rozprawa nie powinna być o kolejnym zakazie, tylko o klepnięcie odwieszenia kary.

No i jak proponujesz rozwiązania to licz koszty i przyklej je do rzeczywistości. A jeśli nie mam racji, to ja nie wiem czemu my się wygłupiamy i nie budujemy infrastruktury w której każdy uczestnik ruchu porusza się po torze bezkolizyjnym.

[adashi 1 637]

Inna rzecz, że odebranie prawa do kierowania pojazdami mechanicznymi mogłoby być orzekane sensowniej. Skoro jest to oblig przy wydmuchaniu 0,4 promila alkoholu, to ciężko aby ludzie traktowali to nadmiernie serio. Bo zakaz kierowania pojazdami we współczesnym świecie mocno komplikuje życie, trochę tak jak zakaz podbiegania. Czyli może rzadziej to orzekać, a za to surowiej egzekwować, a przy recydywie tak jak pisano - do ciupy choćby na ten miesiąc.

[Camis 5 885]

[LeBomB 2 052]

2 godziny temu, JeRRyF3D napisał(a):

No ale nie da się, bo oni - założywszy, że głupi, ale prawi - po odebraniu prawa do prowadzenia pojazdów mogą je posłusznie respektować i - zgodnie z założeniem - już serio do wozu nigdy nie wsiąść. Przecież odbierając komuś prawo (jedynie) do prowadzenia pojazdów, nie możemy odebrać mu całego prawa do (pozbawienia) wolności, jako takiego. Dopiero jednak, jak tuman nie rozumie, co zrobił, a pomimo kary odebrania prawa jazdy i tak włazi za kółko - wtedy recydywa i definitywnie pasy.  

Na tym polega "recydywa". Każda. Uprawiasz proceder raz karany, póki... nie wpadniesz po raz drugi. Tak jest ze złodziejem i mordercą. Kradnie dalej lub morduje dalej. Póki nie wpadnie po raz drugi. Definicja recydywy. 

Tak, wiem na czym polega. Tylko właśnie to co napisałeś sprawia, że obecne prawo i to które zaproponowałeś nie działa i nie będzie działać, bo dopóki takiego delikwenta ponownie nie złapią to będzie robił to co robi, prewencja zerowa.

 

6 minut temu, adashi napisał(a):

a za to surowiej egzekwować,

Jak?

8 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Jak będzie miało nie zadziałać to delikwent zorganizuje sobie auto bez systemu i tak.

Napisałem wcześniej jaka kara mogłaby być za auto nie spełniające wymagań co do systemu.

 

9 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Kolejna rozprawa nie powinna być o kolejnym zakazie, tylko o klepnięcie odwieszenia kary.

Ok, spoko, ale dalej wszystko dopóki go nie złapią na tym. 

 

Chcecie tańszego rozwiązania? Przypisanie kodu QR do auta i konieczność zeskanowania przez kierowcę tego kodu aplikacją m-obywatel co najmniej raz na dobę lub w momencie zmiany kierowcy. Jak pozwoliło się na zeskanowanie kodu swoją aplikacją komuś, kto nie ma prawka lub ma zawieszone/odebrane, też ponosisz odpowiedzialność. Jak kończysz danego dnia jazdę, anulujesz skan i tyle. Korzyść? Identyfikowalność procederu, a i ludzie nauczyliby się może wreszcie, że pewnych dokumentów należy pilnować. Dopiero jak ktoś nie ma m-obywatela to czytnik. 

Jakaś prewencja musi być, bo tak to jest wyłapywanie często dopiero gdy taka osoba komuś coś zrobi. Bez prewencji to jest z tym trochę tak, jak z niską szkodliwością czynu w przypadku kradzieży do 1000 zł. Wypuśćmy złodzieja, powiedzmy żeby nie kradł, a potem dziwmy się, że kradnie...

[Camis 5 885]

Cytat

W zasadzie działania sędziów federalnych to ostatnia nadzieja dla USA, żeby Musk nie przejął dzięki Trumpowi całej Ameryki dla swoich własnych interesów. Pracuję w IT na bazach danych. I nie mogę uwierzyć jak łatwo i bez jakichkolwiek poważnych problemów banda 20-letnich inceli od Muska kopiowała sobie, zmieniała i usuwała najbardziej wrażliwe dane Amerykanów, zapisane w bazach danych Departamentu Skarbu czy w bazie USAID. Co z tego, że sąd nakazał teraz zniszczenie wszelkich kopii, kiedy one już dawno trafiły do chmury i krążą po świecie?

Wystarczyły 2 tygodnie, żeby obnażyć nagą prawdę, że największa potęga świata, to kolos na glinianych nogach. I jak łatwo można go rozmontować.

Hakerzy od Putina i Xi Jinpinga zacierają już ręce nad klawiaturami.

https://www.skyscrapercity.com/threads/stany-zjednoczone-polityka-ekonomia-i-stosunki-polsko-amerykańskie.1476941/post-192038342

 

 

 

 

 

Cytat

Głupota i brak wiedzy elementarnej zawsze się kończy tak samo: głupi ludzie wybierają populistów, którzy wmawiają im proste recepty na lepszy świat. Ci populiści wprowadzają te cudowne recepty w życie, wywracając wszystko do góry nogami. A na końcu płacą za to Ci wszyscy głupi ludzie, którzy ich wybrali i cała reszta, która ich nie wybrała.

https://www.skyscrapercity.com/threads/stany-zjednoczone-polityka-ekonomia-i-stosunki-polsko-amerykańskie.1476941/post-192038385

[Kris194 4 714]

2 godziny temu, Camis napisał(a):

Ale błagają Vance i Trumpa o obalenie Tuska dyktatora 

Oj boli chłopa dupa, oj boli

[crush 3 575]

Trzeba było działać kompetentnie. Nie dawać amunicji praniem pieniędzy na organizowanie spotkań pro-LGBT w Serbii i rozdawanie kondomów w Syfodupistanie.

 

To jest niesamowite jak trzeba być nieudolnym żeby przegrać z Trumpem.

 

Sądy będą blokować, będzie mozna zwalić winę za brak zmian na opozycję. I tak leci kabarecik.

 

 

I dlatego walę ogromną kupę na te wszystkie wybory. Kluczowych kwestii nikt nie naprawi, a aborcje mam w dupie. Niech sobie robią albo do 18 roku życia, albo zakaz całkowity z kontrolami na granicy. Wisi mi to.

 

A jeszcze będzie zabawniej jak Trzaskowski po wygranej będzie trzymał ten temat jako asa na kolejne parlamentarne. Uśmieję się przednio.

[adashi 1 637]

Przesłuchałem sobie wywiad Aleksandry-kosmonautyczki od warlordów. matko, dlaczego do tej polityki muszą trafiać same miernoty. Czy my już w ogóle nie posiadamy elit? Akurat myślałem, że ta to jakiś rzeczywisty młody talent, jedynie wspomagany kasą tatusia. Ale nie, nie wygląda jednak na to.

[huudyy 2 837]

7 godzin temu, Kris194 napisał(a):

Oj boli chłopa dupa, oj boli

jak to jest jak ktoś z KO "kabluje" do EU to jest wolksdojcz i zdrajca, a gdy robią to prawaki do USA, to nie ma problemu?

co to za dwójmyślenie?

[LeBomB 2 052]

@adashi było kiedyś mówione, że jak już nie wiesz co masz robić w życiu to zostaje tylko polityka.

[AndrzejTrg 2 740]

Ten wątek jest świetnym tego przykładem 🙂

[GordonLameman 8 431]

18 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

Ten wątek jest świetnym tego przykładem 🙂

Nie, nie jest.

 

Każdy kto próbuje całkowicie "stronić" od polityki jest głupcem. Polityka wpływa na nasze życie bezpośrednio, gwałtownie iw trybie ciągłym.

Twierdzenie, że o polityce lepiej nie dyskutować jest powtarzane przez głupców, dla których procesy polityczne, ustrój prawny i polityczny oraz decyzje społeczeństwa są zbyt skomplikowane do zrozumienia.

 

To co napisał @LeBomB odnosiło sie do zostania politykiem, a nie do dyskutowania o polityce.

 

Jak nie chcesz o niej dyskutować to masz inne działy forum. Ale wpadanie tutaj i próba obrażania nas, bo o polityce dyskutujemy pokazuje tylko, że nie masz zielonego pojęcia o temacie, ani też konstytucji intelektualnej, aby pojąć te tematy.

 

P.S.

Tylko nie pisz potem do mnie znowu z płaczem "Proszę Pana, bo potrzebuję pomocy prawnej". Tym razem zignoruję  

Edytowane 10 Lutego przez GordonLameman

[AndrzejTrg 2 740]

Dobrze proszę Pana, już nie będę 🙂

[indexinfio 180]

Fallout - Kanada

 

Najpierw przyłączenie Kanady do USA, a potem wojna z Chinami. Rzeczywistość zaczyna za bardzo przypominać to w co już graliśmy.

[CajraX 279]

O @PiPoLiNiO w politycznym. Teraz to może być ciekawie

[GordonLameman 8 431]

10 minut temu, PiPoLiNiO napisał(a):

@GordonLameman Jesteś prawnikiem? Takim jak Ci z "W garniturach" czy bardziej jak ten z "prawo Marcina"? 

Raczej Suits/W garniturach niż prawo Marcina. Musiałem wygooglować co to i on jest tylko teoretykiem

Wygląda na to, ze nigdy nie pracował w roli prawnika  

[Voodoo2 958]

no tak, jakby przywołajka @ nie działała w wątku rtx5000, zgadnij o co zapyta 

[Suchy211 1 253]

24 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Nie, nie jest.

 

Każdy kto próbuje całkowicie "stronić" od polityki jest głupcem. Polityka wpływa na nasze życie bezpośrednio, gwałtownie iw trybie ciągłym.

 

I dobrze mieć choćby ogólne pojęcie na kogo warto, a przynajmniej na kogo chciałoby się zagłosować. A jak nie na człowieka, to chociaż preferowaną wizję rzeczywistości. Choćby po to, aby później mieć w ogóle prawo ponarzekać. A nie, sam nic nie zrobiłem, ale ponarzekam na starania/działania innych.

Edytowane 10 Lutego przez Suchy211

[Crew 900 999]

Dzisiaj oczywiście miesięcznica i psychol wygłasza swoje kłamstwa dla swoich mudżahedinów.

[huudyy 2 837]

no fakt, ulało mu się konkretnie dziś... ale czy ktoś to bierze jeszcze na poważnie?

[Camis 5 885]

 

 

 

 

Strach przed powrotem pisiorów za niecałe 3 lata?. 

10 godzin temu, crush napisał(a):

A jeszcze będzie zabawniej jak Trzaskowski po wygranej będzie trzymał ten temat jako asa na kolejne parlamentarne.

To się przeliczy, na niego jeszcze zagłosuje ale jak nie dowiozą tych obietnic to w parlamentarnych niech się gonią. 

Edytowane 10 Lutego przez Camis

[huudyy 2 837]

8 minut temu, Camis napisał(a):

Strach przed powrotem pisiorów za niecałe 3 lata?. 

10 godzin temu, crush napisał(a):

a to teraz jej odejście by kasowało jej udzial w tym? Co by to zmieniło przy ewentualnych rozliczeniach w ramach zemsty?

 

Może po prostu warto uwierzyć w to co mówi, że ma problemy zdrowotne...